• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

30-latkowie, do nauki!

mak
26 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

W Trójmieście mamy już Akademię Malucha, która ma wyjaśniać problemy dorosłych językiem dziecka i Uniwersytet III Wieku dla seniorów, których interesuje świat i nauka. Na co komu zatem akademia dla zapracowanych 30-latków?



Czy po 30-stce chciałbyś postudiować dla przyjemności?

W Trójmieście prężnie działa już Uniwersytet III Wieku pozwalając seniorom na utrzymanie sprawności umysłu i nadrobienie naukowych zaległości. Większość z nich to emeryci, którzy na brak czasu nie narzekają. Od niedawna działa też Akademia Malucha, w której na skomplikowane pytania dzieci odpowiadają ich językiem trójmiejscy naukowcy.

Jakiś czas temu pojawiła się też w Gdańsku Akademia 30+, dla pracujących 30 i 40 latków, którzy mają trochę wolnego czasu i lubią poszerzać swoje horyzonty.

Słuchacze mogą uczęszczać na wykłady, a także brać udział m.in. w warsztatach psychologicznych, wycieczkach, wspólnych wyjściach do teatru czy imprezach integracyjnych.

- Nie miałbym czasu na chodzenie do takiej akademii. Jeśli czułbym niedosyt wiedzy wybrałbym studia podyplomowe - mówi pan Paweł, 30-latek z Gdyni.-Chyba,że zajęcia na takiej akademii potraktowałbym jako biuro matrymonialne.

Pomysłodawcy Akademii 30+ do sprawy podchodzą jednak poważnie. Wykłady (odpłatne) prowadzą znani polscy naukowcy w tym m.in.: . prof. Zbigniew Lew-Starowicz, prof. Jerzy Vetulani, Magdalena Środa, Wojciech Eichelberger czy gdański naukowiec - prof. Grzegorz Węgrzyn.

Sama akademia określa się mianem "nieformalnej uczelni dla aktywnych zawodowo trzydziestolatków i nie tylko ". Jednak tematy podejmowane na zjazdach nie należą raczej do ciężkich, wśród nich są m.in.: "Jak pozostać przy zdrowych zmysłach we współczesnym świecie? Czy nauki społeczne są naukami kultu cargo? Dlaczego organizmy świecą?".

Dlaczego zapracowani 30, 40-latkowie mieli by znaleźć czas i pieniądze na takie zajęcia? Bo, jak określa się akademia, jest to przestrzeń, w której wartościami są wiedza i pasja, a co więcej pozwala na pogodzenie aktywności zawodowej z rozwojem intelektualnym i kulturalnym.

- Zapraszamy wszystkich, niezależnie od wieku i wykształcenia, którzy po prostu chcą wiedzieć więcej - mówi Paweł Mazur, koordynator projektu Akademia 30+ w Trójmieście.

Akademia mieści się przy Gdańskiej Fundacji Rozwoju im. Adama Mysiora na al. Grunwaldzkiej 413.
mak

Miejsca

Opinie (159) 9 zablokowanych

  • Polecam inny sposób (12)

    Na większości uczelni jest wstęp wolny na wykłady. Każdy kto che się czegoś dowiedzieć może się przejść i za darmo "postudiować". Jeśli tylko znajdzie czas.
    Tylko, że z tego przy dobrych wiatrach będzie wiedza bez papierka:)

    Polecam takie wizyty zwłaszcza maturzystom, którzy będą wybierać się na studia lepsze to od czytania rankingów i informatorów:)

    • 145 6

    • już od kilku lat NIE MA czegoś takiego jak 'wolny słuchacz' (6)

      więc zanim się wypowiesz stary pierdzielu to się doinformuj

      • 6 113

      • jesteś idiotą. ti nei chodzi o "wolnego słuchacza" tylko o "wstęp wolny na wykłady" (2)

        .

        • 72 1

        • taki sam wstep wolny jak na sesje rady miasta? ;) (1)

          to juz widze jak kogos wspuscili. ;)

          • 1 4

          • ależ oczywiście, że jest wstęp wolny. wykładowcy raczej się nie orientują, kto jest ich studentem, ale nawet jakby ktoś chciał mieć formalne pozwolnie: wystarczy się zapytać, czy może, chętnie wpuszczą. choćby dlatego, że to miłe, gdy ktoś przychodzi do profesora tylko po wiedzę...

            jedyny kłopot, że wykłady zazwyczaj rano, a jednak większość osób o tej porze pracuje...

            • 8 1

      • bzdury (1)

        wolny słuchacz to coś innego. A prawda jest, że na wykłady może chodzić każdy. Tak więc ktoś inny jest niedoinformowany...

        • 40 1

        • moze

          ale tylko w teorii.

          • 1 3

      • Typowy przykład ignoranta bez umiejętności czytania ze zrozumieniem, powoli mam już dość czytania komentarzy pojawiających się w Internecie jak widzę tego typu "kwiatki"... a na dodatek ta bezpodstawna pewność siebie skwitowana tekstem "doinformuj się stary pierdzielu". Ręce opadają, a jedyną receptą na takich delikwentów byłby powrót do szkolnej ławy, ale z zaostrzonym rygorem, tj. linijką po łapach.

        • 47 2

    • Nic w zasadzie wiecej do nauki nie potrzebuje jak komputer i Internet (2)

      niestety, bije to na lopatki kazda uczelnie.... a juz napewno studia zaoczne, polegace na zadawaniu "do domu"

      • 7 6

      • Internet jest dobry do pewnego poziomu. Im większą masz wiedzę z jakiejś dziedziny tym trudniej znaleźć tam coś sensownego. Po pewnym etapie zostają już podręczniki i publikacje naukowe.
        Czy studia zaoczne czy dzienne to praktycznie, żadna różnica dla kogoś kto chce się czegoś nauczyć.

        • 20 3

      • internet lepszy od zawodowki?

        czyzby to taki czas?

        • 2 1

    • i co maturzysci maja zarwac lekcje zeby potem nie dostac swiadectwa?

      chyba ze juz po maturze zrobic sobie taki rok na rozeznanie.

      • 1 0

    • haha i tu też się prowokacja udała, naiwność ludzka granic nie zna

      ;D

      • 0 0

  • dla nieudaczników którzy jeszcze nie założyli rodziny (34)

    i nudzą się życiem

    • 35 238

    • odezwał się "udacznik" (7)

      z grubą żoną, tłustym bebechem i zasmarkanym bachorem. Pozazdrościć.

      • 97 18

      • (6)

        To, że nic w życiu ci nie wychodzi to jeszcze nie powód do zazdrości i plugawienia tych zaradniejszych, bo może żona piękna a pociechy na uczelniach.

        • 9 37

        • jak pociechy na uczelniach to żona już nie piękna (4)

          nochyba, że to druga żona, a może i trzecia

          • 34 7

          • Jak podrośniesz i będziesz miał pieniądze, w co wątpię to pogadamy. (3)

            Z twojej wypowiedzi niezbicie wynika żeś smark bo 38 letnia kobieta może być mądra piękna.

            • 21 12

            • z twojego zas ględzenia wynika, że

              jesteś stary piernik, który jeździ matizem i nosi beret z antenką.

              • 20 6

            • Nabijasz się z bezdzietnych 30latków, a sam żonę na maturę zaopatrzyłeś w brzuch (jak nie wcześniej). Bardzo "dorosłe" i odpowiedzialne. Jedyne co piszesz o kobietach, jest warte czytania...

              • 29 0

            • Heheheee... Może. Dobrze powiedziane!

              • 0 2

        • jasne! takie rzeczy tylko w erze ;))

          • 3 5

    • dla niezrównoważonych nieudaczników polecamy słuchanie rokenrolla

      .

      • 13 7

    • nie dla dzieciorobów takich którzy z braku zajęcia założyli rodzine

      i teraz udaja że nie maja czasu na nic innego oprócz "wychowywania" no bo przecież tak naprawdę poza tym wspaniałym zajęciem jakim jest rodzina i tak ich nic więcej nie interesuje.

      • 34 8

    • zdaje się, że pan rokenrolla to zakredytowany dieciorób (1)

      ze zrzędliwą małzonką niepierwszej już młodości. Próbuje sobie wmówić, że to jest właśnie to, choc dobrze wie, że coś mu w życiu nie wyszło.

      • 19 2

      • dokladnia kopia

        obecnego prezydenta

        • 7 5

    • jasne... (5)

      bo to faktycznie niezly wyczyn wyjsc za maz na koniec studiow ( moze i nawet szybciej) i dokotwiczyc do jakiegos przecietnika, zrobic sobie dzieciaka i pozniej gniezdzic sie w jakiejs budzie do konca zycia i plodzic kolejne bachory i pluc na wszystkich dookola, ktorzy chcieli cos w zyciu osiagnac i teraz maja troche lepiej.

      Ale takie argumenty raczej nie trafia do takiej gwiazdy, co jedyne co wyniosla ze szkoly to srednioogarniete dodawanie i odejmowanie na palcach...

      • 16 5

      • (4)

        a Ty to pewnie z tych, co robia kariere a o dziecku pomyslisz po 30-ce. Powodzenia. Ale pamietaj, ze natury nie oszukasz

        • 5 6

        • (3)

          często matki po 30tce muszą przeleżeć ciążę a 10 lat pózniej mogą byc uznawane za babcie gd mają prawie 50 :)

          • 3 8

          • 38 lat - pierwsza ciaza- nie przelezalam ani jednego dnia ;-) a do babci mi daleko ! (2)

            • 12 3

            • to spójż w lustro (1)

              • 4 8

              • a ty do słownika

                • 7 3

    • paziu, zakoduj sobie do tego twojego pustego dzbana (1)

      prowokacje piszesz marne, może zmień klawiaturę, na tej ci nie wychodzi.

      • 6 1

      • a jednak nie takie marne skoro stado baranów

        się pod postem podpisalo ;p ale wiem że zazdrość cię zżera łajzo bo twoich wypocin nikt nie komentuje ;C

        • 1 1

    • myślenie boli :)

      założyłam rodzinę i się nie nudzę i zaskoczę chyba, że akademia 30 to dobry pomysł

      • 5 3

    • Proszę się liczyc ze słowami

      to szczyt dezszacunku pisac, że to dla nieudaczników, którzy jeszcze nie założyli rodziny, radziłabym liczyc się ze słowami "osobo" pod nazwą rokenrolla. To nie żadne osiągnięcie związac się z kimś i dzieciaki sobie robic. Każdy głupi to może. Byc samemu to dopiero doświadczenie i się rozwijac!!! Rokenrolla - przegięcie!

      • 11 3

    • obowiazek zakladania rodzin??

      no to niezle masz uszktaltowane pod czacha :P

      • 8 1

    • (2)

      A kto powiedział, że posiadanie rodziny jest potwierdzeniem tego czy komuś udało się w życiu czy nie?

      • 17 2

      • dopiero gdy ...

        założysz rodzinę i do tego będziesz mógł o nią dbać a dzieci poślesz póżniej na studia i sam przy tym nie zbiedniejesz

        • 1 3

      • marta dobrze piszesz

        kochajaca Marta to duzo wazniejsze niz matka dzieciom bez wlasnego zdania.

        • 0 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • franz, ty nigdy nie znajdziesz porządnej kobiety, bo ty szukasz w rynsztoku.. a ja moją mariolke to zapoznałem w bibliotece

        • 3 3

    • Nie założyłem rodziny i nie uważam się za nieudacznika.

      Wolę siedzieć jako wykładowca na uczelni.

      • 4 3

    • owszem masz rację jeśli dla Ciebie życie skada się z posiadania stada bachorów, a Twoja rozrywka intelektualna to zakupy w Biedronce i sierial M jak,,, to rzeczywiście nie jest do dla Ciebie.
      Ale są ludzie którzy mają jakies zainteresowania, pasje, i dla takich wlaśnie osób powstają takie inicjatywy

      • 3 0

    • rokenrolla

      raczej dla madrych ludzi, ktorzy potrafia dowartosciowac sie robiac cos ze soba. Ty robisz to dowalajac innym, a to jest brak wyobrazni i pomyslu. Ty tam nie idz, szkoda czasu

      • 2 0

    • A co zazdrość cię zżera?

      • 1 0

    • pewnie byłeś bity w szkole :)

      a na bank to masz wielkie okulary ogromny brzuchol i mega małego penisa a pierwszy numerek z puszczalską dziewczyną z szkoły której nikt poważnie nie traktował skończył się strzałem w 10,Więc ROKENROLLA zastanów się co mówisz bo inwestowanie w intelekt zawsze przynosi efekty
      Pamiętaj jak będziesz wypuszczał dzieciaka z piwnicy do szkoły .

      • 1 1

  • dla pracujących 30 i 40 latków, którzy mają trochę wolnego czasu (4)

    Ktoś kto naprawdę pracuje i z tej pracy uzyskuje wymierne korzyści niema czasu na pierdoły, bo czas to pieniądz, a prawdziwie wolny czas służy odpoczynkowi i rodzinie.

    • 55 50

    • NIE MA

      • 2 0

    • A czy nie można (1)

      konstruktywnie wykorzystywać czasu przeznaczonego na odpoczynek ?

      Czy synonimem odpoczynku musi być leżenie na kanapie i nic nie robienie ?

      Podróżowanie, realizowanie pasji np.: wędkarstwo, żeglarstwo skoki ze spadochronem itp. mogą stanowić odpoczynek - "aktywny odpoczynek" na równi z poszerzaniem własnej wiedzy.

      A na zwrot "czas to pieniądz" można odpowiedzieć "nie wszystko złoto co się świeci" lub "pieniądze to nie wszystko" ...

      • 9 0

      • A gdzie było napisane, że czas przeznaczony rodzinie jest spędzany na kanapie?

        Czytaj ze zrozumieniem bo wygląda na to, że potrafisz składać literki ale nie rozumiesz ich sensu. I to ma być zaczytany.

        • 0 2

    • pajac

      • 0 0

  • jak ktoś ma wolny czas :) to niech sobie chodzi ale: (2)

    • 10 5

    • wolny czas

      maja ludzie wolni. reszta to zwykli niewolnicy.

      • 9 2

    • a prawda jest taka że chodzi o imprezy :)

      większość jest po studiach i brakuje im studenckich czasów :) W sumie tez bym sie wybral jak mial bym czas.

      • 0 0

  • cytuje

    "a także brać udział m.in. w warsztatach psychologicznych wycieczkach, wspólnych wyjściach do teatru czy imprezach integracyjnych""
    nic tylko sie zapisać taka szkoła dla singli hahahah,, jeśli meritum jest dobrze sie bawić to dziękuje za takie byle co,, szkoda czasu, jak sie dokształcać to w swoim profilu zawodowym jeśli sie myśli perspektywicznie.

    • 23 16

  • dlaczego tyle negatywnych opinii??? (4)

    Jestem uczestnikiem niektorych wykladow w Akedmii 30+ i calkowicie nie zgadzam sie z opinia ani pana Paweł, 30-latka z Gdyni cytowana w artykule, ani z wiekszoscia opinii powyzej. Akademia 30+ nie zostala stworzona dla ludzi, ktorzy szukaja papierka, ze cos skonczyli, nie jest tez miejscem kojarzenia malzenstw ani innych formalnych czy nieformalnych zwiazkow. Sa tam wyklady (i nie tylko) na wszelkie tematy podane w sposob przystepny, niejednokrotnie zabawny a z zasady ciekawy. Jak ktos nie ma czasu w codziennej pogoni za pieniadzem to przychodzic nie musi, prawdopodobnie tez nie ma taka osoba potrzeb zdobywania wiedzy innej niz wiedza o stanie wlasnego konta w banku.

    • 85 12

    • Jeśli zdobywać i poszerzać wiedzę to w swojej dziedzinie.

      To o czym piszesz to dziecinada i kiepska zabawa. Do poszerzania wiedzy są sympozja, międzynarodowe kontakty, a przede wszystkim literatura fachowa, wymagająca niestety znajomości języków obcych.

      • 4 20

    • akademia:)

      Też chodzę na zajęcia z Akademii i zawsze smieszą mnie opinie forumowiczów - bo przecież lepiej jest siedzieć na forum i pisać, a nie poszerzać wiedzę:) Pozdrawiam Akademiowiczów:)

      • 14 5

    • Moje zdanie

      A moim zdaniem to ma być podstępna indoktrynacja....
      Pani Środa, Lew Starowicz.

      • 2 4

    • tez bym chodzila

      gdyby jednak wyklady byly wymagajace a nie 'rozbawiajace'. nie widze sensu aby 'bawic' sie na wykladach ale aby faktycznie zaczerpnac wiedzy podanej w akademicki sposob (zbyt duzo mamy byle jakosci wokol). do tego to fajny pomysl aby poznac ludzi bo jak sie pracuje w pojedynke to gdzie sie ma ich poznac?

      • 3 2

  • Po co to wszystko? (11)

    Czasami tak sobie myślę, po co mi to auto, w którym stoję w korkach. Po co mi ten dom w lesie nad wodą, kula u nogi. Po co mi ta firma, kłopot z głupimi i leniwymi pracownikami. Czy nie lepiej jest być żulem siedzącym cały dzień na ławce w parku, którego jedynym kłopotem jest kogo naciągnąć na następne piwo.

    • 90 7

    • no wlasnie (1)

      • 11 0

      • to po co jesz jak i tak pozniej zrobisz kupe?

        • 1 0

    • odpowiadam: tego nie potrzebujesz Ty a kobieta która Cię wybrała. (3)

      Smutne co? taka jest prawda. W ogóle na kobietach robi się na świecie kasę, spójrz na modę, na przemysł kosmetyczny, na ogólny popyt na magazyny shoppingowe. Myślę, że facet chce by kobieta go podziwiała, chce jej dawać to czego ona potrzebuje - tyle że ona ulega modzie i trendom. Normalny facet nie lata za nowiuśkimi autami z bajerami, on po prostu chce czymś imponować. Wiadomo, facet to zdobywca a by zdobyć kobietę musi najpierw zapewnić jej ekonomiczne bezpieczeństwo a potem jej kaprysy. Dość prosty świat który ukazuje nasze śmieszne kompleksy. A co do Twojego domku w lesie - właśnie to z tych rzeczy bym sobie zostawił na Twoim miejscu. Tam byś odpoczął od ciągłej korporacyjnej presji na zarabianie, zaciąganie kredytów itp.. Pozdrawiam zmęczonych życiem w społeczenstwie przedmiotów.

      PS:

      Telewizję oglądają idioci. :) Przerzuć kanały i zobacz co w niej dziś jest

      • 17 3

      • Nie masz chyba domku w lesie. (1)

        Jest tam zawsze pełno rodziny i znajomych, których trzeba nakarmić, przenocować i znosić ich obecność. Żeby odpocząć to kup sobie rower, wędkę i na cały dzień znikaj w jakimś zapomnianym przez boga i ludzi miejscu.

        • 9 2

        • Bzdura!

          Mam domek w lesie i oprócz mnie bywają tam tylko osoby, które chcę tam gościć.

          • 7 1

      • własnie leci wolves-aston villa jak coś:)

        • 4 0

    • Dom w lesie chętnie przyjmę :) (2)

      Auto w sumie też, bo moje się sypie :P

      • 14 2

      • to sobie zarób, będziesz miał wszystko

        • 4 3

      • a na podatek od darowizny to masz?

        • 4 3

    • W ogóle jakoś dużo samobójców się robi teraz.. co się dzieje.

      Chyba po prostu teraz poza kasą wszystko jest bez sensu. Mamy nowe niewolnictwo co?

      • 11 1

    • :D

      też tak sobie myślę czasem, taki żul to ma klawy żywot

      • 1 0

  • zawsze miałem plany by studiowac (6)

    Jednak brzydzila mnie przymusowa sluzba wojskowa i nie moglem podjac studiów bo tam przyjmowali tylko mezczyzn poborowych. Wybralem wiec wolnosc.

    • 8 8

    • i zostałeś kobietą? (4)

      • 2 4

      • nie (3)

        po prostu nie zostalem studentem. A moj styl zycia okazal sie trafnym.
        Gdyby nie tacy jak ja pewnie nadal braliby wasze dzieciaki w kamasze po ukonczeniu 18-stki. Bo skad wladza ma wiedziec ze ktos sobie nie zyczy czegos? Skoro robisz to co ci zapisali komunisci w 1967 roku to znaczy ze wolnosc to dla ciebie obce slowo i niepotrzebny bagaz.
        Tyle ze bycie czlowiekiem swiadomym to podejmowanie wolnych wyborow, niczym nie skalkulowanych (ani strachem, ani grantami).

        Gdybym probowal zostac kobieta to nadal nie bylbym wolny bo moj wybor wynikalby z kalkulacji. A kalkuluja ludzie ktorzy nie umieja dokonac wolnego wyboru.

        • 3 2

        • tak czy inaczej wybrales jeszcze gorzej - zniewolenie na zawsze (2)

          bo ograniczyles sie co do swojej przyszlosci odrzucajac studia. o odbytej sluzbie wojskowej dawno bys zapomnial, a tak pietno niezrealizowanych planow masz odcisniete do dzisiaj.

          slowo "wolnosc" jest pojeciem plynnym, mlody byles to pewnie tego nie rozumiales wtedy

          • 0 1

          • jak sie ryju mylisz

            Nie odrzucilem studiow na zawsze. Tylko te konserwatywne jako zostaly po dzis dzien w Polsce w spadku komunie.

            Kto mowi na zawsze? Z pewnoscia ktos ograniczony.

            Natomiast twoje zniewolenie "na zawsze" to domena dla tych co ida jak bydło w jednym kierunku by ich uksztaltowali. Wiele ciekawszych horyzontow znajduje sie poza polskimi uczelniami. Ale jak masz to pojac gdy dla ciebie wolnosc jest pojeciem plynym. W takim wypadku nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci wolnosci na powrot w Prl-owskim rezimie.

            • 0 0

          • nie wiem czy ty kiedykolwiek wybrales

            ale po tym co sugerujesz widac przejrzyscie ze preskusorem wolnosci to nie jestes i nie byles.

            • 0 0

    • kto minusuje

      ten poboorwy

      • 0 1

  • zaplacic za studia bezrobotnym.

    i po sprawie.

    • 12 1

  • Za studiami nie idą pieniądze (5)

    I co z tego, że ukończy studia? Kto mu dorzuci do pensji?

    • 14 4

    • nikt ale (3)

      przymjnmniej beda rowne szanse.

      • 0 2

      • Tak równo (2)

        jeden to ma wszystko inni mają gówno

        • 3 0

        • to co ci zostanie w glowie (1)

          tego nikt ci nie odbierze. masz to tak czy tak.

          • 0 2

          • w glowie po studiach zostaje kac

            i nie tylko

            • 0 0

    • zalezy dla kogo

      bo dla fundacji ida jak najbardziej dotacje.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żołądź to owoc:

 

Najczęściej czytane