• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co jeśli nie akademik? Jakie możliwości ma student?

Elżbieta Michalak-Witkowska
27 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pokój w akademiku to tylko jedna z możliwości zakwaterowania dla studentów. Sprawdziliśmy, jakie alternatywy są w Trójmieście i jak kształtują się cenowo. Pokój w akademiku to tylko jedna z możliwości zakwaterowania dla studentów. Sprawdziliśmy, jakie alternatywy są w Trójmieście i jak kształtują się cenowo.

Miejsce w akademiku to dla studenta z Trójmiasta niewątpliwie najlepsza opcja. Jest też kilka innych możliwości, m.in. pokój przy rodzinie/właścicielu lokalu, pokój w mieszkaniu studenckim, prywatny akademik czy hostel. Sprawdzamy, ile to kosztuje i kiedy najlepiej rozpocząć poszukiwania odpowiedniego lokum.



W czasie studiów mieszkałe(a)ś:

O akademik, najtańsze z możliwych studenckich możliwości zakwaterowania, nie jest w Trójmieście łatwo. Podania rozpatrywane są w oparciu o dwa kryteria: odległość zamieszkania od uczelni i dochód na osobę w rodzinie. O miejsce nie muszą się martwić natomiast ci studenci, którzy zadeklarowali chęć kontynuowania pobytu w akademiku.

Czytaj również: Przyjezdni dominują wśród studentów w Trójmieście

Najtaniej w akademikach Akademii Marynarki Wojennej

Ceny akademików w Trójmieście zaczynają się od 275 zł za miesiąc, a kończą na 1050 zł. Zależą one przede wszystkim od liczby osób, z którymi pokój miałby być dzielony, ale też od miejsca, standardu i uczelni, które same ustalają ceny.

I tak, najmniej studenci z Trójmiasta zapłacą w domach studenckich Akademii Marynarki Wojennej, gdzie miesięczny koszt pokoju jednoosobowego (w podwójnych segmentach, ze wspólną łazienką) wynosi 440 zł, a pokoju dwuosobowego (bez łazienki) 275 zł. W akademikach Politechniki Gdańskiej opłata za pokój jednoosobowy wynosi miesięcznie od 345 do 405 złotych, za dwójkę od 300 do 360 zł, a za trójkę od 290 do 350 zł. W Akademii Muzycznej za jednoosobowy pokój student zapłaci 346 zł, za 2-osobowy 310 zł, a za 3-osobowy 300 zł (do ceny należy doliczyć opłaty za media). Na Uniwersytecie Gdańskim w roku akademickim 2016/2017 ceny dla studentów UG będą się kształtowały się na poziomie od 350 zł do 440 zł miesięcznie (w pokoju jednoosobowym - od 435 do 470 złotych miesięcznie). A w domach studenckich Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zapłacimy za miejsce w pokoju trzyosobowym 350 zł, w pokoju dwuosobowym 525 zł., a w jednoosobowym 1050 zł.

Akademikami rzadziej dysponują uczelnie niepubliczne, choć takie też mamy w Trójmieście. Własny akademik posiada np. Europejska Szkoła Wyższa w Sopocie, która oferuje swoim studentom pokoje 2-osobowe z łazienkami. Cena za miejsce w takim pokoju wynosi 490 zł miesięcznie, a koszt całego pokoju dla jednej osoby to 820 zł na miesiąc.

Prywatny akademik i hostel

Akademik to tylko jedna z możliwości. W Trójmieście student może też zamieszkać np. w prywatnym akademiku Hossy w Garnizonie, zlokalizowanym w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 170 zobacz na mapie Gdańska. Aby ubiegać się o jedno z 21 miejsc, trzeba przede wszystkim być członkiem międzyuczelnianej naukowej organizacji SimLE i mieć na siebie pomysł.

- Politechnika Gdańska we współpracy z deweloperem Hossa trzeci rok realizuje inicjatywę "Garnizon dla kreatywnych", w ramach której w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 170 powstał mały akademik - mówi Krzysztof Malicki, inicjator SimLE i pełnomocnik rektora ds. komercjalizacji. - Z punktu widzenia uczelni zależało nam na tym, by znaleźć dla studentów, których łączy wspólny cel, w tym wypadku koło międzywydziałowe i chęć zbudowania symulatora lotu, miejsce, gdzie będą mogą wspólnie działać i pracować w warsztacie nad realizacją projektu.

Czytaj również: Prywatny akademik dla twórczych studentów

Uczestnicy koła są oceniani za zaangażowanie i pracę włożoną w realizację projektu, co brane jest pod uwagę podczas przydzielania miejsc w akademiku. Rekrutację przeprowadzają sami studenci.

- Możliwość zamieszkania w akademiku naszej organizacji maja wyłączenie członkowie SimLE, pierwszeństwo mają najbardziej aktywni studenci, szczególnie angażujący się w projekty i rozwój SimLE. Nabór odbywa się pod koniec roku akademickiego - mówi Anna Mierzejewska, studentka zarządzania inżynierskiego Politechniki Gdańskiej, mieszkanka akademika na Garnizonie. - Cena nie jest wyższa od najdroższego akademika PG, nie przekracza więc 400 zł.
  • W prywatnym akademiku Hossy poza niższymi cenami studenci mają też o wiele lepsze warunki.
  • W prywatnym akademiku Hossy poza niższymi cenami studenci mają też o wiele lepsze warunki.
  • W prywatnym akademiku Hossy poza niższymi cenami studenci mają też o wiele lepsze warunki.
  • W prywatnym akademiku Hossy poza niższymi cenami studenci mają też o wiele lepsze warunki.
  • Hostel Kampus oferuje studentom studio jedno lub dwuosobowe. Mieści się w nowym budynku na terenie Garnizonu we Wrzeszczu.
Czytaj też: Od Clipstera do biznesu, czyli projekt, króty dodaje skrzydeł

Na terenie Garnizonu działa też komercyjny hostel Kampus stworzony pod wynajem studencki. Można zamieszkać tu w umeblowanym i komfortowym studio (jedno- lub dwuosobowego), na które składa się aneks kuchenny i łazienka.

- W tym roku prowadziliśmy rekrutacje na 50 miejsc. Odbywała się ona przez naszą autorską stronę kampus.pl, gdzie student mógł rezerwować sobie miejsce - mówi Justyna Glazar, kierownik działu marketingu Hossy. - Rekrutacje trwały od kwietnia do początku lipca. Oczywiście wciąż można wysłać formularz zgłoszeniowy i deklarować swoje zainteresowanie, bo czasami bywa tak, że studenci rezygnują w ostatniej chwili. Mieszkańcami mogą być zarówno studenci studiów stacjonarnych, jak i zaocznych.

Ceny kształtują się, w zależności od typu i wielkości studio, od 650 zł do 1200 zł (do czego trzeba doliczyć opłatę za media).

Sprawdziliśmy też, czy inne trójmiejskie hostele przygotowują specjalną ofertę dla studentów. Okazało się, że część z nich w ogóle nie bierze pod uwagę takich działań, choć nie zabrakło miejsc, które studentów przyjmą z otwartymi ramionami.

- Dajemy możliwość zakwaterowania na dłuższy czas studentom, wtedy też proponujemy niższą cenę. Normalne doba zaczyna się cenowo do 40 zł/os. W wypadku wynajmu na semestr czy dwa cena będzie niższa, w zależności od pokoju - dowiedzieliśmy się w recepcji Muffin Hostel.- Za miejsce w ośmio- i sześcioosobowym pokoju moglibyśmy zaproponować cenę 25 zł za dobę, a za miejsce w pokoju czteroosobowym w cenie 30 zł za dobę.
- Doba w naszym hostelu to koszt 100 zł, ale jeśli miałaby to być długoterminowa rezerwacja dla studentów, myślę, że nie byłoby problemu ze zniżką. Mogłabym bez problemu przygotować taką ofertę - usłyszeliśmy w Hostelu Apro w Gdańsku.
Mieszkanie/pokój dla studenta

Rynek nieruchomości pełen jest ofert skierowanych wyłącznie do studentów. Ceny bywają zawrotne, choć dobre okazje też się czasem zdarzają.

- Najlepiej szukać mieszkania na październik już w czerwcu lub na początku lipca, wtedy ogłoszeń jest bardzo dużo i jest szansa, że trafi się na ofertę korzystną cenowo i atrakcyjną. Takie połączenie rzadziej zdarza się już we wrześniu, kiedy zostają na rynku same drogie brzydactwa - mówi Ola, studentka trzeciego roku filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. - Na pierwszym roku wynajmowałam miejsce w pokoju dwuosobowym w domu w Jelitkowie, za 600 zł plus opłaty, z tym że musiałam wyprowadzać się na czas wakacji. W następnym roku postawiłam na mieszkanie studenckie, gdzie mogliśmy być też w czasie wakacji. Za jednoosobowy, malutki pokój płaciłam 900 zł, bez opłat za media.
Szukasz pokoju/mieszkania do wynajęcia? Skorzystaj z bazy i wyszukiwarki Trojmiasto.pl

- Ofert na rynku trójmiejskim jest bardzo dużo, ale ciężko o coś sensownego cenowo. Najłatwiej jest wynająć pokój w mieszkaniu studenckim, oferty w mieszkaniach prywatnych również się zdarzają, ale nie są zbyt popularne wśród studentów. Najtrudniej znaleźć kawalerkę, tanią i w dobrym miejscu, cena w najlepszych punktach zaczyna się od około 1600 zł z wliczonymi opłatami. Na obrzeżach można coś znaleźć od 1300 zł - mówi Daria, studentka Transportu Politechniki Gdańskiej.
Wiadomo, że im bliższe sąsiedztwo uczelni, im dogodniejsza komunikacja z innymi dzielnicami miasta, im atrakcyjniejsze warunki mieszkaniowe, tym oferta jest droższa. I tak np. za trzypokojowe mieszkanie na Przymorzu, Żabiance, Oliwie, Wrzeszczu, Brzeźnie zapłacimy średnio od 1500 do 3000 zł, do czego doliczyć należy jednorazową, zwrotną kaucję (najczęściej w wysokości jednomiesięcznej raty) opłatę za media (w przypadku czynszu najczęściej jest on po stronie studentów, choć czasem opłaca go też właściciel). Dwupokojowe mieszkania można znaleźć średnio w cenie od 1500 zł nawet do 2,5 tys. Nieco taniej wychodzi w dzielnicach oddalonych od kampusów uczelnianych - Dolne Miasto, Morena, Ujeścisko, Orunia - tu trzypokojowe mieszkanie można wynająć już od 1300 zł.

- Mam wrażenie, że z roku na rok jest drożej - mówi Martyna, studentka czwartego roku z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Nigdy nie mieszkałam w akademiku, bo zupełnie się do tego nie nadaję. Lubię spokój, porządek i ciszę. Na pierwszym roku pokój wynajęłam we Wrzeszczu za 400 zł i zostałam w nim na kolejny rok. Potem potrzebowałam zmian i przeprowadziłam się nieco dalej, do Oliwy, i tam płaciłam 700 zł za pokój. Dziś ciężko znaleźć coś o podobnym standardzie i w dobrej lokalizacji za tę cenę.

Miejsca

Opinie (62) 1 zablokowana

  • Ach ci studenci (1)

    Ciągle biedni o zupkach chińskich i tylko imprezy im w głowie a nie nauka.

    • 36 23

    • 17 lat temu placilam za stancje w Oliwie 350 zl, moje kolezanki za 2 pok mieszkanie na wyscigach 2200 zl. Nie narzekajcie wiec, ze jest drogo. Wtedy pokoje-stancje do 450-500 zl byly dobra okazja.

      • 0 2

  • (3)

    Wynajac odemnie, mam mieszkanie w Oliwie 1500 plus oplaty, blisko hali olivii I UG

    • 4 29

    • Już widzę tę nore. Światło jest:)? (2)

      • 22 3

      • jak wpadnie przez wybite okno to jest ;)

        • 24 1

      • owszem nora

        rok temu pewnie byl to normalny standard ale studencka holota musiala zrobic tam chlew jak w oborze

        • 0 0

  • Morena (1)

    ...trzypokojowe mieszkanie można wynająć już od 1300 zł.

    Proszę o wskazanie oferty :)

    • 53 5

    • sorry już dawno wynajete za 1500

      • 6 0

  • kiedys student to brzmiało dumnie, teraz to od razu kojarzy się z balangowiczem (2)

    szwedzkie wychowanie się kłania... Powinni budować dla nich oddzielne getta, niech sobie na wzajem hałasują i balują

    • 49 14

    • Chyba z brakiem zatrudnienia.

      • 6 2

    • nie, po prostu wiecej idzie na studia

      dalej sa bardzo dobrzy, tylko stanowia maly procent teraz w morzu miernoty i co anjwyzej sredniactwa, ktore 20 lat temu mialo by problem skonczyc technikum

      • 26 1

  • Tylko akademik (3)

    I ten klimat! Najlepsze czasy!

    • 22 20

    • (2)

      Na imprezy lubiłam chodzić do akademika - ale żeby żyć w tych warunkach?! Te kible to były tak obrzydliwe obrzydliwe - prysznice zalatujące stęchlizną - człowiek korzystając z takiej toalety martwi się tylko czy jakiegoś syfu nie złapie....

      • 22 8

      • (1)

        laluś po gimnazjum

        • 4 5

        • Nie laluś. Zrozumie tylko ten, kto wchodził w niedzielę do akademikowego wspólnego WC (w niedzielę sprzątaczka nie sprzątała).

          • 3 0

  • hostel Kampus

    Rezerwacja sezon do przodu. Artykuł do dopy. Nic rzeczowego...

    • 35 0

  • Brać kredyt i kupić mieszkanie (12)

    5 lat spłacania za nami a tak 5 lat dorabiamy złodzieja i płacimy mu za nore. Kupujesz dwa pokoje, rata 1200 zł, dzieciak bierze na pokój 2 koleżanki które płacą 400 zł za głowę i tyle. Ciężko pomyśleć???

    • 20 38

    • napisz jeszcze że we frankach

      • 23 3

    • taaa (1)

      ciekawe ktory student pierwszego roku dostanie kredyt na siebie...

      • 28 2

      • Większość ma rodziców i rodzinę!

        • 4 30

    • Kim jest złodziej z twojego smutnego wywodu? (1)

      • 24 4

      • wynajmujacy mieszkanie

        czyli takze on, bo podnajmuje...

        No coz, ladnie sie okreslil :)

        • 15 1

    • (2)

      dlaczego do złodzieja?

      • 17 2

      • (1)

        Bo takie są ceny

        • 4 7

        • ten co nazwał złodziejem właścicieli mieszkania kupuje dwa pokoje, kredyt 1200, opłaty do wspólnoty/spółdzielni ok 400zł. daje nam to 1600. taki powinien być minimalny koszt najmu w/w mieszkania. dużo? mało?
          z drugiej strony, mam mieszkanie na wynajem, nie jest obciążone kredytem. mogę na nim zarobić. oczekuję w/w kwot, w związku z tym, że nie mam kredytu do spłaty schodzę stówkę. nie zmienia to faktu, że za dwa pokoje oczekuję opłaty 1100+400 opłat. mebli nie daję z wyższej półki tylko najtańszą ikeę, swołocz i tak zniszczy.
          ceny najmu są takie jakie gotowi są płacić najemcy i tyle. jakby nie było chętnych to ceny by poszły w dół.

          • 24 1

    • bo to polak, kazdy inny to zlodziej

      dlaczego, bo on jak by mogl, to by kradl. Wiec mysli ze kazdy kradnie. "Logiczne"

      • 16 3

    • Ekonomista zapomniał dodać.....

      .....rata+ odsetki+czynsz+woda+ścieki+prąd + gaz + opłata za odbiór śmieci+ remonty + umeblowanie+ abonament Wi-Fi i TV (studenci oczekują Wi-fI, więc konieczne) + podatek od pobrania opłaty za wynajem koleżankom

      • 8 1

    • a potem znajdź pracę po kijowych studiach ograniczając się do okolic tego mieszkania na kolejne 20 lat

      • 1 1

    • sam jestes zlodziejem zreszta tak jak Twoja rodzina

      • 2 1

  • Mieszkanie (4)

    Student ma więcej możliwości niż małżeństwo z dzieckiem

    • 40 1

    • (3)

      I co w tym dziwnego? Mam kawalerkę na wynajem i zdecydowanie wolę wynająć to mieszkanko studentom niż małżeństwu z jakimś małym, drącym się stworem

      • 27 6

      • nie o stwora chodzi - bo takm byles (2)

        tylko o plynnosc finansowa i czeste " pozostawanie" kobiet bez faceta- czyli pieknie ladnie a potem masz darmowego lokatora na rok....albo dwa

        • 21 2

        • Bzdury - wystarczy podpisać umowę najmu okazyjnego i można wywalić pasożyta

          • 0 0

        • Kre-tyni-e są terminy w umowach.

          Studenci to zdemolowane mieszkanie i hałas po nocach.

          • 0 0

  • (3)

    Jak to jakie możliwości ma student? Olbrzymie. Rodzice przecież mogą mu kupić mieszkanie, żeby nie musiał koczować w jakimś obskurnym akademiku czy w chlewie wynajmowanym od jakiejś babci z poprzedniej epoki. Także możliwości są, kwestia kasy. No, a tak na marginesie - ciekawe gdzie można wynająć 3-pokojowe mieszkanie za 1300zł. To chyba raczej z gatunku "chlew" i 100km od Trójmiasta, bo w Trójmieście 3-pokojowe mieszkania wynajmuję ludziom/firmom za ponad 3000zł miesięcznie i jeszcze się wręcz o nie biją proponując licytację "kto da więcej". Ale widocznie to kwestia standardu i lokalizacji.

    • 18 24

    • a nie kolego a nie

      ja mam 3 pokojowe wczoraj wynajalem za 1700 + 600 czynsz i b. ładne

      • 10 5

    • za co mają mu kupić?

      • 1 1

    • kierowca czego?

      ty to musisz mieć całkowity zanik penisa :DDD

      • 6 1

  • (1)

    Studentki mają więcej możliwości niż studenci .I kasa tutaj nie jest najważniejsza.Jest to teraz bardzo modne.

    • 35 8

    • Po co promować i utrwalać takie bzdury?

      Sądzisz po sobie?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Kolor kwiatów pachnącego groszku zależy od:

 

Najczęściej czytane