• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak poszły tegoroczne matury?

mak
28 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W województwie pomorskim matury zdało 81 proc. uczniów. W województwie pomorskim matury zdało 81 proc. uczniów.

Znane są już wstępne wyniki tegorocznych matur. Średnia zdawalność w województwie pomorskim wyniosła 81 proc., czyli tyle ile średnia w Polsce (to o 5 proc. mniej niż w ubiegłym roku).



Czy twoim zdaniem wynik zdawalności na poziomie 81 proc. (dla woj. pomorskiego) to dobry wynik?

Trudno mówić o rewelacyjnym wyniku pomorskich maturzystów, skoro średni wynik 81 proc. (tyle ile wynosi średnia zdawalność w całej Polsce) jest gorsza od zeszłorocznej o 5 proc. Do tegorocznych egzaminów maturalnych podeszło w województwie pomorskim nieco ponad 20 tys. osób. Tegoroczni absolwenci - 17 599 - stanowili 86 proc. wszystkich zdających, pozostali (2 984) to absolwenci z lat ubiegłych.

Zobacz wstępne wyniki matur w województwie pomorskim. (pdf)

Co poszło pomorskim maturzystom najlepiej? Oczywiście język polski, zdało go 97 proc. i języki obce: angielski - 95 proc., francuski - 100 proc., hiszpański - 100 proc., rosyjski - 89 proc. Najgorzej poszła matematyka, zdało ją bowiem 84 proc.

- Za wcześnie, żeby komentować tegoroczne wyniki matur - mówi Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Są to dopiero wstępne wyniki, a szczegółowe poznamy dopiero 13 września.

Wstępne informacje o wynikach egzaminu maturalnego w maju 2013 r. (pdf)
mak

Miejsca

Opinie (56) 3 zablokowane

  • Ja nie mam matury i zarabiam 15 tys.na miesiąc ,nie każdy musi studiować żeby dużo zarabiać (6)

    • 33 24

    • jeśli ktoś zarabia 15 tys. na miesiąc (4)

      to nie traci czasu na siedzenie w Internecie.

      • 26 1

      • Ale on zarabia właśnie 15 tyś w miesiąc ... (1)

        ... EUROGĄBEK :)

        • 22 1

        • Przynajmniej w sposób właściwy napisał skrót od słowa "tysiąc".

          Jedynka, siadaj.

          • 9 1

      • A co powinien robić?

        Bo ja zarabiam 10 tys. na miesiąc i spędzam mnóstwo czasu na siedzenie w internecie... Jak dostanę podwyżkę będę musiał przestać?

        • 13 0

      • Albo jest posłem.

        Abo znajomym posła w państwowej spółce.

        • 0 0

    • Ja pitole, ale ty jesteś bogaty!!!!

      • 0 1

  • No i dobrze!

    Nie każdy musi mieć maturę, bardzo dobrze, że jednak największe matoły są odsiewane...jeszcze możnaby wprowadzić na powrót egzaminy na studia bo poziom współczesnych studentów woła o pomstę do nieba.

    • 62 1

  • Matury skończyły 10 lat temu ! (2)

    Teraz to jest kpina.

    • 76 4

    • NO TAK

      i rozumiem, że Ty maturę zdawałeś 10 lat temu?

      • 6 4

    • to wyłącznie wina tych, którzy je układają...

      • 3 1

  • "Średnia zdawalność"

    Mityczne określenie komisji egzaminacyjnej pokazujące jak to niby jest dobrze z egzaminem.

    • 13 2

  • (4)

    "nowa organizacja" szkolnictwa to żenada i totalna pomyłka!!!!Gimnazja,nowa matura - masakra!!!Nie wiem komu ptrzebne były te zmiany,które nie przyniosły nic dobrego, a wręcz przeciwnie!!!Podziękować trzeba kolejnym pseudo ministrom oswiaty i całej ekipie rządzącej,że zatwierdza i zgadza się na wprowadzanie absurdalnych zmian!

    • 21 2

    • bo głupolami łatwiej się rządzi, nic im nie trzeba tłumaczyć, lemingi i tak nic nie zrozumieją

      • 6 3

    • Przecież to wprowadził Buzek, (1)

      który jest w PO - partii , którą teraz lemingi POmorskie głosujecie, bo się w nowoczesność bawicie. Tym narzekaniem na reformy oświaty tylko pokazujecie, że macie siano zamiast mózgów.

      • 0 0

      • wypraszam sobie, w moim mózgu nie ma miejsca na siano, tylko szczaw

        • 0 0

    • Nowa matura na papierze miała sens.

      Zamiast ton egzaminów wstępnych (bo stara matura sprawdzana przez nauczycieli w szkole była nie miarodajna, standardem było naciąganie ocen) jeden wspólny egzamin.

      O ile idea słuszna to wykonanie woła już o pomstę do nieba, schematyczność, żenujący poziom, zakuwanie kluczy na pamięć itd.

      • 0 0

  • OKE! (8)

    Składam do Was wniosek. Trafiła kosa na kamień. Dal mi wasz "cudowny egzaminator" zgubił po drodze z przynajmniej 5 punktów. Dali mi 60%, dziwnym trafem proszę Państwa się okazuje, że jak sprawdzałam KILKAKROTNIE odpowiedzi, w tym też te opublikowane przez CKE, wychodzi mi nie 60% tylko aż od 76-82%. Coś jest nie tak z egzaminatorami. Sprawdzają na szybko i beznadziejnie. I obiecuję, że nie omieszkam nawet mówić o tym w gazetach, jeżeli się okaże, że mam rację. Dosyć tego burdlu w edukacji. Bronią Państwo tych za biurkami, ale ja przepraszam, ale to ich zakichany obowiązek zrobić coś dokładnie, a nie niechlujnie!
    Mój wychowawca dzisiaj wręczając mi świadectwo dojrzałości powiedział mi, że jak coś to mi pomoże i się wstawi za mną. Nie chciał nam w trakcie trwania szkoły mówić, ale dużo wpływa wniosków do OKE, w tym 90% z nich jest olewane. Oj nie, ja ich zaleję kilkoma nawet ryzami papieru. Dosyć, czas na sprawiedliwość, uczciwość i dokładność!

    • 17 10

    • Rewolucji tym nie wywołasz.

      Pisz na Berdyczów. Poza tym w dorosłych świecie jesteś ziarnkiem, a nie kamieniem. Płaczliwy chłopczyk:-)

      • 1 4

    • mówi się "burdelu" nie "burdlu" (4)

      może dlatego miałeś taki niski wynik veg19 nie umiesz deklinacji

      • 8 1

      • A czy ty myślisz, że on tam kiedyś był? (2)

        Poza tym ma rację - słowo "burdlu" odnaleźć możemy w niejednej piosence.

        Do wizyt w burdelu nie zachęcam, choć ceny są podobne do tych sprzed piętnastu lat. I to jest szok! I to się nadaje do gazet, o tym niech napiszą:-)

        • 4 2

        • (1)

          piosenki nie są wyznacznikiem poprawności języka polskiego polecam słownik PWN ten najbardziej aktualny. Wszyscy tutaj mówicie " na dworzu" ( co jest niepoprawną zbitką językową) poprawnie mówi się "na dworze" lub "na podwórku". Jak powiedział profesor Bralczyk jest wielka różnica między zrobieniem komuś łaski a laski

          • 6 0

          • Wielkie litery i kropki.

            jw.

            • 0 0

      • przykro mi i żal mi pana

        Pierwsza sprawa, jestem dziewczyną, druga polski zdałam na bardzo wysoki wynik. Następna sprawa, sam popełniasz błędy piszą w przeglądarce, która sama poprawia błędy. Hipokryzja. A co do "deklinacji" polecam słownik poprawnej polszczyzny. Wiesz czemu ludzie minusują jak Ty? Bo mają kompleksy i wola się dowartościować jako przysłowiowy hejter, nie ruszając się z przed komputera. Jednak to polskie społeczeństwo SCHODZI NA PSY! Bo nie można się oficjalnie wypowiedzieć i zwrócić uwagi. Ciekawe, czy jesteście tak samo wyszczekani w świecie realnym. Normalnie jako pracownicy pewnie siedzicie na d*pie i nie odezwiecie się, nie odgryziecie swojemu szefowi, bo boicie się o stołek. Tyle w temacie!

        • 0 0

    • idz ogladac mature (1)

      ja w ten sposob dowiedzialam sie, ze niestety zapomniano policzyc mi 2 zadan abcd, ktore daly mi podskok o 14 miejsc w gore na listach :)

      • 5 0

      • Macie szczeście.

        Rocznik pierwszy zdający nowa maturę nie miał prawa do odwoływania się od wyników z wyjątkiem błędów formalnych (zła suma w takim formularzu jednym z punktami z poszczególnych zadań, ale już źle wpisane punkty do formularza odwołaniu się nie podlegały).

        Miałem szczęście, że miałem spory zapas by na studia się dostać, ale też straciłem nieco ponad 10%.

        • 0 0

  • matura do bzdura

    • 13 4

  • Świetnie poszły. (3)

    Przynajmniej mojej córce, która tuz po maturze wyjechała do Anglii. Niech podszkoli język, nauczy się co to praca i wraca tutaj na studia we wrześniu.

    A jak już te studia skończy, niech wyjeżdża z tego kraju, bo ani tu pracy dla młodych, ani godziwej emerytury się nie doczeka...

    • 25 2

    • (1)

      tato, wiesz że córka obejmuje czarne banany?

      • 5 5

      • A ty wiesz, ze trollujesz?:-)

        • 4 4

    • Bo tam doczeka?

      Jasne.

      • 0 0

  • nie wierze... (5)

    Az mnie krew zalewa... (Z gory bardzo przepraszam za brak polskich znakow ale sila wyzsza.)
    81%?! Jakim matolem trzeba byc zeby nie zdac?! Matury od paru lat sa banalne, jest to wrecz kpina, a z roku na rok sa na dodatek coraz latwiejsze. Kim trzeba byc zeby tego nie zdac, nie byc w stanie wypierdziec tych 30% z podstawy. Przeciez to zakrawa o absurd, nie o komedie, a dramat, tragedie w trzech aktach. Bedziemy miec spoleczenstwo idiotow i ten kraj chyba upadnie...

    • 48 1

    • Ten dramatyczny wpis

      brzmi jak wypowiedź starego pierdla bez matury.

      • 2 12

    • Takie nam rośnie zaplecze. Wystarczy spojrzeć na teraźniejszą młodzież, chamstwo i prostactwo. Pokolenie fejs-zbuka, które nie jest zdolne do niczego. O gimabazie nawet nie wspominam. A studenci to samo dno. Mam takich za sąsiadów i to mi wystarczy. Nie wiem tylko dokąd ten świat zmierza nawet do pracy nie ma kogo porządnego zatrudnić...

      • 8 1

    • znam jeden przykład sprzed paru lat (2)

      Osoba ta ambitnie wybrała wszystko na rozszerzeniu, a wtedy nie można było pisać i podstawy i rozszerzenia, tylko decydować się na jedno z powyższych. Oblała 2 rozszerzone przedmioty, a głąby, które wzięły wszystko na podstawie i napisały na 30 % zdały. Znam tą osobę i z pewnością nie jest ona matołem. Niestety ale dzisiejsze matury nie sprawdzają wiedzy, tylko coś innego, nie wiem dokładnie co... ale ważne, żeby dało się to tanio i szybko sprawdzić.

      • 0 0

      • co znaczy "wszystko"? wszystkie możliwe przedmioty?:P
        abstrahując, po co brać kilka przedmiotów rozszerzonych? trzeba umieć oszacować swoje siły... podczas rekrutacji na studia są brane pod uwagę zazwyczaj trzy, cztery przedmioty.

        • 1 0

      • W tym roku pisało sie i to i to.

        Do tego rozszerzenia są prostsze od podstawy, bo przynajmniej pytanie nie są tak głupie. Na podstawie z matmy mieliśmy problem udzielić poprawnej odpowiedzi, bo treść zadania była sformowana pod osoby nie wiedzące co to są liczby urojone czy tez nawet rzeczywiste, i po prostu zadanie miało więcej poprawnych wyników niż przewidywał klucz.

        Pamiętam jak przed wprowadzeniem nowej matury mieliśmy masę próbnych egzaminów mających dostosować jej poziom, i ludzie w mat-fizie uzyskujący 80% z rozszerzenia z podstawy mieli koło 50%.

        • 0 0

  • Trudność poziomu matur jest manipulowana od lat przez polityków (2)

    zależnie od liczebności danego rocznika nie może nie zdać mniej niż określona liczba przystępujących

    • 11 2

    • Spiskowa teoria dziejów. (1)

      Kolejny pokręcony.

      • 2 2

      • Nie, zwykłe wygodnictwo i robienie pod publikę.

        standardowo wyniki mają rozkład Gausa, starczy tak manipulować progiem lub litością przy ocenianiu by odpowiednio przesunąć próg.

        Na studiach tez się tak robi, ale tam zakłada się, że w ekstremum wypada 3, tak ciut więcej niż próg zaliczenia by 1/3 poszła na poprawkę (mowa o kierunkach z tych trudniejszych)

        • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury zbudowane są z:

 

Najczęściej czytane