Zespół Szkół Handlowych w Sopocie nie zostanie przeniesiony do nowej siedziby przy ul. Wejherowskiej 1 - propozycję radnych zablokowało właśnie Pomorskie Kuratorium Oświaty. Radość nauczycieli, uczniów i rodziców może być jednak przedwczesna. Miasto już zapowiedziało, że odwoła się od tej decyzji.
to po prostu kolejna zmiana, którą trzeba wprowadzić po reformie oświaty
17%
myślę, że skoro nauczyciele i uczniowie protestują, to powinno się brać ich zdanie pod uwagę
25%
sądzę, że szkoła przeniesiona miała być tylko po to, żeby urząd miał zastępczą siedzibę podczas remontu ratusza
58%
- Jeszcze się nie cieszymy. To oczywiście dobre wieści, ale nadal nie mamy żadnej pewności odnośnie dalszego losu Zespołu Szkół Handlowych. Dopiero za jakiś czas będziemy mogli odetchnąć z ulgą. Taką mamy przynajmniej nadzieję - mówi Anna Mamprejew, dyrektor ZSH w Sopocie.O przeniesieniu Zespołu Szkół Handlowych z ul. Kościuszki do budynku zajmowanego dotychczas przez
Gimnazjum nr 2 sopoccy radni zadecydowali w połowie lutego. Plany miasta spotkały się jednak z mocnym sprzeciwem ze strony grona pedagogicznego, uczniów i ich rodziców, którzy uważają, że przeniesienie odbędzie się ze szkodą dla podopiecznych szkoły. Przeciwnicy zmiany lokalizacji ZSH podkreślali, że siedziba po wygaszanym gimnazjum nie jest zaadaptowana na potrzeby kształcenia zawodowego.
CZYTAJ WIĘCEJ O PRZENIESIENIU ZSHWedług urzędników przeniesienie ZSH do nowszego i bardziej przestrzennego budynku na Kamiennym Potoku miało przyczynić się do poprawy warunków nauczania. Spór o dalszy los handlówki zaostrzył się wraz z
listem wojewody pomorskiego do radnych i prezydenta kurortu, w którym krytycznie odniósł się do uchwały miasta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Urzędnicy zajmą siedzibę sopockiej szkoły. Wojewoda apeluje, rodzice walcząKurator przeciwna przeniesieniu ZSHTeraz stanowisko w sprawie zajęło
Pomorskie Kuratorium Oświaty. Uchwała radnych nie znalazła tu poparcia i została negatywnie zaopiniowana. Kuratorium w uzasadnieniu zwróciło m.in. uwagę na możliwe trudności z dojazdem uczniów do nowej siedziby. Już teraz jednak wiadomo, że na tym nie skończy się batalia o ZSH.
Władze Sopotu, które już wcześniej przyznały, że budynek przy ul. Kościuszki może posłużyć za tymczasową siedzibę magistratu na czas remontu ratusza, już zapowiedziały odwołanie od opinii kurator.
- Rozumiemy, że każda zmiana budzi emocje, ale trudno nam znaleźć merytoryczne uzasadnienie negatywnej opinii pomorskiej kurator oświaty. Uczniowie ZSH zasługują na dobre warunki nauki. A takie warunki zapewnia wyremontowany budynek przy ul. Wejherowskiej. Będziemy odwoływać się od negatywnej opinii pomorskiej kurator oświaty- informuje Magdalena Jachim, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.Jak przekonują sopoccy urzędnicy, w wyniku rządowej reformy oświaty i konieczności wygaszania gimnazjów, w Sopocie pozostanie pusty nowoczesny budynek oświatowy przy ul. Wejherowskiej. Według nich decyzja o oddaniu budynku na potrzeby Zespołu Szkół Handlowych podyktowana jest troską o warunki nauki uczniów tej szkoły. Oceniają, że nietrafiony jest także argument kuratorium wskazujący, że ewentualna organizacja pracy ZSH w dwóch budynkach oddalonych od siebie o 2 km wpłynie na bezpieczeństwo uczniów oraz na wydłużenie drogi z jednych zajęć na drugie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy