Obrotowa mapa nieba projektu Jana Heweliusza, autorstwa gdańskiego artysty rzeźbiarza Roberta Kaja, ozdobiła dziedziniec południowy Politechniki Gdańskiej, który we wrześniu przyjął oficjalnie imię gdańskiego astronoma.
tak, bo uczelnie powinny inwestować także w sztukę58%
tak, ale pod warunkiem, że je na to stać38%
nie, to zbędny wydatek4%
Niesamowite, ruchome dzieło przedstawiające mapę nieba i relief z portretem Jana Heweliusza to projekt autorstwa Roberta Kaja, który w poniedziałek został odsłonięty na dziedzińcu południowym na terenie PG. Montaż obu dzieł nie należał jednak do najprostszych.
- Pół roku zastanawiałem się, w jaki sposób na dziedzińcu umieścić wizerunek Heweliusza - opowiada prof. Jan Buczkowski, prodziekan ds. twórczości na Wydziale Architektury PG. - Konsultowałem się z artystami i architektami. Zależało mi na tym, aby nowy element był znakiem współczesności, zarówno pod względem estetyki, jak i użytych materiałów, w kontraście do historycznej cegły i kamienia. Nade wszystko jednak pragnąłem, aby powstało dzieło wysokiej próby artystycznej.
Dzieło zostało zamontowane w niszach okiennych nad wahadłem Foucaulta. W lewej wnęce pojawił się portret Heweliusza wycięty po obrysie, a w tle kopia projektu refleksyjnego zegara słonecznego, który jest pierwszą ze znanych rycin astronoma. W prawej niszy zaś zamocowana została obrotowa mapa nieba i sekstant - prosty instrument astronomiczny.
Relief Roberta Kaja został wykonany ze stali nierdzewnej. Zarówno mapy, jak i portret Heweliusza wytrawiono chemicznie i wypełniono czarną farbą, w estetyce stalorytu. Do konkursu na przygotowanie obu dzieł zostali zaproszeni również dwaj inni artyści: Wawrzyniec Samp oraz Stanisław Wyrostek.
Wkrótce dziedziniec im. Jana Heweliusza czekają kolejne zmiany, w tym wymiana zabezpieczenia wahadła i cała posadzka.
Do 29 stycznia 2012 r. w Ratuszu Głównym Miasta Gdańska można obejrzeć wystawę prezentującą osobiste przedmioty, które należały do gdańskiego astronoma.
ile na tym PG symboli masońskich! czy tak ma wyglądać wogule Polska uczelnia? mam nadzieje że po wygranych wyborach PiS zrobi z tym porządek! na Polskich uczelniach powinien widnieć orzeł biały, barwy narodowe i krzyż chrześcijański, a nie cyrkle i inny symbole masonerii!
12 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-06 09:18
zaraz przyjdzie jakiś pijany student i się na tym uwiesi
- ostatnio taka tradycja gdańskich "żaków"
antek
12 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 19:32
w sumie to nie ma problemu bo za wszystko zapłacą studenci:) Większość uczelni to niestety wyższe szkoły bezrobotnych ale fajnie, że chociaż prezentują się lepiej niż urząd pracy. Szczerze to gdybym urodził się raz jeszcze to zostałbym stolarzem, kasa lepsza niż po studyjkach (nie obrażając PG), tylko teraz to już za stary jestem
max later
12 lat
24
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 11:36
PG do likwidacji (11)
Tu na Pomorzu nic się nie projrktuje oraz tu na Pomorzu nic się nie Produkuje więc PG powinna być zlikwidowana. Po PG nie ma pracy bo tu na Pomorzu nie ma pracy dla inżynierów, techników, mistrzów, czeladników jak również dla robotników. Komu potrzebna PG bo po PG pracy brak a w kieszeni flak.
Absolwent
12 lat
319
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 14:49
Studia to nie zasadnicza szkoła zawodowa (7)
ludzie po ich ukończeniu powinni wykorzystywać zdobytą wiedzę w sposób elastyczny i kreatywny a nie oczekiwać, że zostaną postawieni przy maszynie, przy której spędzą następne 40 lat.
12 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 14:57
studia to tylko zawodówka (4)
szkoła wyższa jest szkołą zawodową
Starszy Wykładowca
12 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:03
Zawodową powiadasz? (3)
A jak sądzisz - jaki procent absolwentów potrafi posługiwać się lutownicą i polutować choćby prosty kabel audio?
12 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:15
skoro inzynierowie nie potrafią lutować to ich miernoty uczą bo lutowanie to też ich robota (1)
inzynier to rzemieślnik
Inż
12 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:43
absolwent PG to wykwalifikowany robol do fizycznej roboty
Kaz
12 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:10
Co złego było w skrócie "eti"?
12 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 14:56
dzisiaj jest studia to niestety ale podła zawodowka jak również dzisiaj jest więcej szkół wyższych jak kiedyś szkół zawodowycy (1)
- bo szkoły wyższe to szkoły zawodowe szkoły zawodu szkola wyższa to zawodówka to szkoła zawodu
Geneva
12 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:03
Nie pal więcej tego świństwa.
12 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:03
jak po PG nie możesz znaleźć na Pomorzu pracy to jesteś pupa a nie absolwent (2)
Absolwent, który studiował na PG jakiś normalny kierunek i czegokolwiek się na tych studiach nauczył, pracę znajdzie. Jeśli się jednak studiowało tylko dla papierka a nie dla zdobycia wiedzy to o pracę w zawodzie będzie ciężko.
12 lat
82
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:19
Oceanotechnika kiedyś flagowy kierunek dzisiaj bryndza bo roboty brak ponieważ stocznie upadły i dalej upadaja (1)
W. Oceanotechniki, W Budowy Maszyn, W. Mechaniczny, W Mechaniczno Technolpgiczny, W. Elektryczny i tp, W. Elektroniki i itp oraz wiele innych wydziałów jest tu nie potrzebne bo nie ma roboty
Grupa Absolwentów
12 lat
05
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:41
A to ciekawe, jakoś znam ludzi po OiO pracujących w zawodzie.
Bo wbrew agitacji prezesa i prezesów związków co roboty potracili stocznie mają się całkiem nieźle. Oczywiście te prywatne. A pisać o nieprzydatności i braku pracy po ETI (niegdyś widział elektroniczny) to już totalną bzdurą zalatuje.
elathir
12 lat
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 11:33
szkoda,że te atrakcje sa niedostępne (1)
Skończyłam PG, mieszkam tuż obok i nie raz chciałam pokazać synom wahadło Fucolta. Po wielokrotnym odbiciu się od zamkniętych na głucho drzwi do dziedzińca ( i w roku akademickim i poza) - udało się- bo właśnie na dziedzińcu odbywał się poczęstunek dla uczestników konferencji naukowej- jak intruz lawirując wśród gości - obejrzeliśmy wahadło. Przydałoby się by dziedziniec i jego atrakcje były dostępne w określonych godzinach a nie przy okazji li tylko uczelnianych uroczystości.
mła
12 lat
180
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:09
Odwiedź męskie kible w Gmachu Głównym
i zapoznaj się z tamtejszym - najwyższej próby - toilet-artem. To pozwoli Ci zrozumieć, dlaczego jak najmniej powinno być miejsc ogólnodostępnych. No może z wyjątkiem chlewu.
12 lat
14
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:12
Widać stać ich na puperele (1)
i inne koszałki opałki , studenci mają to głęboko w ......cytat:Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa" – tłumaczył prezes Ryszard Ochódzki w filmie Stanisława Barei. „Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom! Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo". „Misie" – kosztowne inwestycje, podejmowane głównie dla zaspokojenia próżności najrozmaitszych „ego”, mają się świetnie.
Mira
12 lat
65
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 15:00
Studenci wszystko mają "głęboko w"
Byle się naj...........
12 lat
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:36
Fajnie, że PG stawia na kulturę, (1)
ale mogliby w pierwszej kolejności zrobić coś z niewygodnymi ławkami, m.in. (i zwłaszcza) w audytorium mechanicznym. Trudno wytrzymać kilka wykładów bez oparcia!
sztudent
12 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:43
Pamiętam jak na ierwszym roku miałem wykłady w Maximum.
Fajne zabytkowe audytorium, ale jakiś ozdobny próg w oparciu tak się w plecy wbijał, że nie dało się usiedzieć. Znowuż w tym dużym audytorium w nowym gmachu ETI siedzenia mogą być, ale nachylenia blatu jest takie, że wszystko zjeżdża i trzeba mieć niezłe gumy w laptopie ny wygonie pracować.
elathir
12 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:36
Fajnie, że PG stawia na kulturę,
ale mogliby w pierwszej kolejności zrobić coś z niewygodnymi ławkami, m.in. (i zwłaszcza) w audytorium mechanicznym. Trudno wytrzymać kilka wykładów bez oparcia!
sztudent
12 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 12:26
sztuka odchamia
przynajmniej z założenia
12 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 11:19
Prodziekan do spraw tworczosci? Coz za ciekawa funkcja... (1)
Ciekawe jakie sa obowiazki i kompetencje tworczego prodziekana
smieszek
12 lat
37
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-10-05 11:50
Jak się studiuje na kierunku techniczno - artystycznym to się to rozumie,
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
