- 1 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (35 opinii)
- 2 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (94 opinie)
- 3 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (111 opinii)
- 4 Studenci oczami AI mają trzy ręce. Zdjęcie UG śmieszne czy straszne? (67 opinii)
- 5 Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? (60 opinii)
- 6 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
Okręt podwodny pomoże studentom AMW
Akademia Marynarki Wojennej ma już pieniądze na transport okrętu podwodnego na dziedziniec swojej siedziby. Norweska jednostka typu Kobben, nieoficjalnie nazywana "Jastrzębiem" już jest wyposażana, by zostać symulatorem i muzeum.
Okręt nadal czeka jednak na transport w stoczni, bo uczelnia nie miała pieniędzy na jego transport. Jednak już we wrześniu ogłoszony zostanie przetarg i jeśli znajdzie się wykonawca, jeszcze w tym roku okręt stanie przed uczelnią. Na terenie Akademii Marynarki Wojennej na Oksywiu, przy ul. Śmidowicza , w pobliżu Ronda Bitwy pod Oliwą, czekają już nawet na niego trzy podpory.
Na szczęście uczelnia zgromadziła już środki nie tylko na transport. - Trwa już wyposażanie okrętu i prace adaptacyjne. Trzeba zmienić kilka szczegółów, by okręt był bezpieczny i funkcjonalny dla celów, do których został przez nas przeznaczony. A chcemy by był symulatorem połączonym z laboratorium i służył również jako obiekt do zwiedzania - mówi Wojciech Mundt, rzecznik uczelni. - We wrześniu ogłosimy również przetarg na przetransportowanie go do nas - dodaje.
Ta operacja będzie najtrudniejsza, bo "Jastrząb" do małych nie należy. Waży ponad 300 ton, ma 47 metrów długości i prawie 5 metrów wysokości. Zastanawiano się nawet czy na całej trasie pomiędzy Stocznią Marynarki Wojennej a uczelnią nie położyć torów i nie przewieźć go koleją. Wtedy jednak trzeba by było rozebrać co najmniej jedno skrzyżowanie. Był też pomysł, by okręt pociąć na kawałki, ale jest on przecież naszpikowany aparaturą, która na miejscu musi działać, więc nie jest to takie proste. Jak więc go przewieźć?
- Inżynierowie głowią się nad tym od dobrych kilkunastu miesięcy. Wiele wskazuje na to, że zostanie jednak przetransportowany w całości podczas jednej nocy. W gruncie rzeczy nie jest dla nas ważna technologia przedsięwzięcia, a liczy się jego efekt - wszyscy czekamy aż stanie na podporach przy uczelni - podkreśla Wojciech Mundt.
Miejsca
Opinie (58) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-15 22:04
Żenada...
AMW wydaje 2,5 mln złotych na okręt do zwiedzania podczas wycieczek. Tak jak wcześniej na symulator, który zamiast być wykorzystany do szkolenia służy do zwiedzania dla polityków i wyższych rangą oficerów. Marynarka umiera, za kilka lat nie będzie na czym pływać, więc będziemy mogli całą sobie postawić na terenie AMW i zwiedzać. Podobnie jak projekt GAWRON, który bezpośrednio ze stoczni można przekazać jako pomoc naukową. Pieniądze zostały wydane, okręt nieskończony więc jakoś trzeba go zagospodarować.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.