• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozmowy o zmianach w gdańskiej oświacie. Powrót dialogu?

ms
2 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Trzeba mieć nadzieję, że kolejne spotkania na temat reformy oświaty w Gdańsku będą bardziej merytoryczne i spokojne niż spotkanie, które odbyło się w urzędzie 28 stycznia. Trzeba mieć nadzieję, że kolejne spotkania na temat reformy oświaty w Gdańsku będą bardziej merytoryczne i spokojne niż spotkanie, które odbyło się w urzędzie 28 stycznia.

17 spotkań na temat reformy oświaty w Gdańsku zaplanowali urzędnicy na luty. Spotkania mają charakter otwarty i mogą w nich uczestniczyć wszyscy chętni.



- Chcemy przedstawić swoje argumenty i poznać argumenty poszczególnych placówek - podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. - Jestem otwarty na konstruktywną debatę.

Większość spotkań odbędzie się w trzecim tygodniu lutego, ale pierwsze z nich - w Gdańskim Ośrodku Kultury Fizycznej - już się odbyło.

- W najbliższym tygodniu zaplanowano natomiast spotkanie w sprawie planowanego połączenia w zespół Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych i w sprawie połączenia w zespół szkół przyszpitalnych - informuje Magdalena Kuczyńska z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Czytaj także: Pracownicy poradni: proponowane zmiany to samowolka

Urzędnicy zaprosili chętnych do prac w zespołach roboczych, które mają wypracować kompromisową formułę organizacji zajęć pozaszkolnych dla dzieci. Informacja ta została zaprezentowana 28 stycznia, podczas spotkania, które służyć miało rozpoczęciu dyskusji nad nową formułą funkcjonowania Pałacu Młodzieży.

Niestety, spotkanie z 28 stycznia trudno uznać za udane: po obu stronach górę wzięły emocje, nie było miejsca na merytoryczną dyskusję, uczestniczący w nim mieszkańcy opuścili urząd, gdy poczuli się urażeni wypowiedzią jednej z prowadzących spotkanie urzędniczek.

Czytaj także: Kłótnia w urzędzie. Brak porozumienia w sprawie Pałacu Młodzieży i szkół

Moją powstać trzy zespoły złożone z urzędników, nauczycieli i mieszkańców. Powstaną trzy takie zespoły: pierwszy - mający wypracować propozycję oferty zajęć dla dzieci i miejsca jej realizacji; drugi - mający się zająć ofertą dodatkową i miejscami jej realizacji, trzeci - mający wypracować możliwą i najbardziej optymalną formułę zatrudnienia nauczycieli realizujących te zadania.

Czytaj także: Spór o Pałac Młodzieży. Inny punkt widzenia

Uwagi, pytania i sugestie do zaprezentowanych koncepcji można przysyłać drogą elektroniczną: palacmlodziezy@gdansk.gda.pl. Propozycje zgłoszeń do prac w grupach roboczych nadsyłać można do 16 lutego do godziny 16:00.

Harmonogram spotkań

3 lutego PPP 4, ul. Krzemienieckiej 1 12.00
9 lutego PPP 1, ul. Obywatelska 1, godz. 9.00
11 lutego Szkoły Przyszpitalne - drugie spotkanie na życzenie dyrektorów 11.00
16 lutego PPP-6, uL. Lenartowicza 21 9.00
16 lutego Ośrodek Kształcenia Ustawicznego Nauczycieli 15.00
17 lutego Gimnazjum Nr 9 13.00
17 lutego IX Liceum Ogólnokształcące, płk.Wilka-Krzyżanowskiego 8 14.00
17 lutego Zespół Szkół Energetycznych, ul. Reja 25 15.00
17 lutego Szkoła Podstawowa Nr 85, ul. Stolema 59 18.00
18 lutego Gimnazjum Nr 48, ul. Stolema 59 8.00
19 lutego Gimnazjum Nr 1, płk.Wilka-Krzyżanowskiego 6 8.00
19 lutego Zespół Szkół Zawodowych Nr 9, ul. Dąbrowszczaków 35 (Uczniowie) 13.00
19 lutego Zespół Szkół Zawodowych Nr 9, ul. Dąbrowszczaków 35 (RP) 14.00
20 lutego PPP 5, ul. Związku Jaszczurczego 8 9.00
20 lutego Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Nr 7, ul. Traugutta 92 11.00
20 lutego Zespół Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo-Usługowych, ul. Czyżewskiego 31 15.30


Protest przeciwko likwidacji Pałacu Młodzieży

ms

Opinie (82) 7 zablokowanych

  • Zmiany trzeba zacząć od władz. (4)

    Towarzysze muszą odejść.

    • 66 10

    • a kto to są ci towarzysze ? (3)

      A może zmiany zacząć od likwidacji przywilejów, jak Karta Nauczyciela ?

      • 7 24

      • towarzysze, ktorzy przebijaja dlugoscia sprawowania urzedow (1)

        tych z lat 70-tych.

        • 13 4

        • mamy jedną zasadniczą różnicę między obecną władzą a towarzyszami z lat 70-tych

          Tamci towarzysze pochodzili z nadania czerwonych, obecna władza pochodzi z demokratycznego wyboru. Jeśli ci się  nie podoba co 4 lata możesz ją zmienić.

          • 7 14

      • Przywileje, i to prawdziwe, mają politycy. Może zacząć od nich? Nauczycielom i tak już się dostaje od obecnej władzy!

        • 15 3

  • Wiele jeszcze do nauki w kwestii prowadzenia dialogu! (4)

    Z niedowierzaniem obejrzałem relacje video ze spotkania.
    Wariant "górniczego" dialogu jak dla mnie jest nie do przyjęcia!
    Temat trudny ale hasła skandowane przez młodzież, hmmm jeśli to jest właśnie ta "tkanka kulturowa" naszych młodych gdańszczan to pozostaje się cieszyć, że nie ma w PM zajęć ze sportów walki.
    Jeśli młodzi artyści tak się zachowują to tylko pogratulować ich wychowawcom. Może lepiej z kibicowania pałacowi przenieść się na LG.

    Smutne.

    • 21 41

    • SMUTNE BIS (2)

      Szanowny "CELT" trzeba trochę wysiłku aby zobaczyć całą przebiegłość urzędników; trzeba poczytać, przeszukać różne informacje, przemyśleć i w końcu poskładać razem; a wówczas młodzież ma rację; krzyk wynika z desperacji, bo nikt nie podejmuje uwag ani nie słucha; szanujmy i uczmy się od starszych; oni zbudowali to co mamy; a niszczyć aby paru kolesi dostało dobre posady łatwo; gorzej jeśli Celt będziesz potrzebował wychować i wyedukować swoje dzieci; już Mickiewicz pisał: MIEJ SERCE I PATRZAJ W SERCE;
      powodzenia CELTU

      • 22 7

      • Dwoje:) (1)

        Mam dwoje dzieci, to tak na marginesie. Wychowuję je tak jak mnie wychowano. O sile argumentu nie decyduje siła głosu, tylko sam jego sens. Zdarza mi się z racji wykonywanego zawodu brać udział w negocjacjach. Taka jednak forma nie jest do zaakceptowania. Takie zachowanie faktycznie sprawie, że są one zrywane.
        Tak, krzyk pewnie był wynikiem desperacji. Uważasz, że ma on większą moc sprawczą niż rzeczowa dyskusja? Pewnie też nie.
        Jest rzeczą oczywistą, że nigdy w sytuacji takiej jaka miała miejsce, nie wypracuje się żadnych konkretów. Zbyt wielu ludzi, zbyt wiele emocji i ta psychologia tłumu :) Z zainteresowaniem będę obserwował wynik tych działań. Ciekaw jestem co się zmieni po "zmianach" czy tylko sposób zatrudnienia pracowników czy również oferta.

        • 9 10

        • oczywiście urzędnicy, którzy rozpętali całą aferę

          są bez winy ?
          Władza chciała zrobić przewał i dopiero jak się zaczęły protesty odwróciła kota ogonem i chce dyskutować ?
          Mało tego głos,ami zatroskanych obywateli chce skłócić spoełczność...
          Po prostu szmondaki i tyle, tfu

          • 19 6

    • są sporty walki :P

      Są sporty walki w PM!

      • 5 1

  • Jakiego dialogu?? Prosta sprawa, urzędasy nie chcą dopłacać do placówek szkolnych chcą je pozamykać!

    Ale za to chętnie marnują miliony na bzdury i głupotę tego urzędu! Na stadion, na ECS czy nawet płacić celebrytom na nagrywanie seriali w Gdańsku!!

    • 68 8

  • (2)

    Dajcie już spokój. Górnicy, nauczyciele i cała ta budżetówka rozdęta. Ustawieni w kolejce do państwowych pieniędzy. Całe to wesołe towarzycho po prostu dobrze wie, że u prywatnego pracodawcy zarobią jeszcze mniej i do tego jeszcze będzie trzeba realnie pracować. Dlatego tak kurczowo trzymają się stołków.

    • 17 68

    • od tego akurat jest panstwo

      inaczej jego istnienie nie ma sensu.

      BArdziej powinni martwic partyjni towarzysze przyspawani do stolkow.

      • 15 5

    • Nie porównuj nauczycieli do górników .To żenada . Nas nauczycieli zawsze kopie się w d...ę . Nasze związki są marne i siedzą w kieszeni dyrektorów .Nie mamy nic do powiedzenia .Pracujemy więcej niż 18 godzin , chociaż tego nie widać .Ludzie nam zazdroszczą wolnego . Ale to nie my wymyślamy te dni wolne , więc skargi do góry . Nam też się wiele nie podoba . Owszem wakacje i ferie zimowe , ale pozostałe dni to sprawy dyskusyjne . Rekolekcje wymyślone przez kościół .Znowu wolne , bo uczeń przebywa w kościele może z godzinę . Na dodatek nauczyciel , czy chce , czy nie musi ucznia odprowadzić do kościoła . Czy ja się zatrudniałam w szkole katolickiej ? Współczuje rodzicom i dzieciom innej wiary . Tego się w szkołach nie szanuje. Tu krzyż , tam portret papieża , jasełka , itp. Może to by Was zainteresowało. Jakoś nie widzę artykułów na ten temat .

      • 6 3

  • Karta nauczyciela do likwidacji. (38)

    Jestem nauczycielem i jestem za.
    Praca od 8 do 16
    Zebrania z rodzicami w godzinach mojej pracy np. o 12 lub 13.
    Wycieczki i wyjścia popołudniowe w ramach nadgodzin.
    Rady pedagogiczne tylko w ramach moich godzin i ani minuty więcej
    Sprawdzanie klasówek, sprawdzianów, przygotowywanie lekcji tylko w ramach moich godzin w szkole.
    W wakacje będę pilnował szkoły w ramach nadgodzin, gdyż nie mam w zakresie mych obowiązków.
    Uczestnictwo w konferencjach, szkolenia, kursy, studia podyplomowe tylko za pieniądze szkoły.
    Zapomniałbym:
    Nie odbiorę żadnego telefonu wieczorem lub wcześnie rano od rodziców, dziadków itd. bo nie moga dodzwonić się do szkoly.
    Nie będę się martwił o tym, czy dziecko bezpiecznie wróciło do domu.
    Nie będę przygotowywał uczniów do olimpiad, konkursów poza godzinami mojej pracy.
    To kiedy ją zmieniamy??

    • 148 11

    • i stanowisko do pracy (6)

      wyposażone w sprawny komputer, żeby nie trzeba było swojego nosić
      do szkół spływają stare badziewia do niczego się nie nadające elektrośmieci.

      • 42 6

      • Po co komputer nauczycielom? (5)

        Tekst typu "Rady pedagogiczne tylko w ramach moich godzin i ani minuty więcej" mógł napisać tylko pracownik budżetówki, w sektorze prywatnym zdarza się że trzeba zostać po godzinach i pracownik nie ma nic do gadania, reguluje to kodeks pracy i jest zgodne z prawem.
        Proszę nauczycieli aby napisali CZYM JEST PRZYGOTOWANIE SIĘ DO LEKCJI, bardzo chętnie się dowiem. Napiszcie proszę jakich przedmiotów uczycie i jaki materiał musicie przyswoić przez zajęciami.
        Jeśli chodzi o telefony od rodziców i kwestię wycieczek, zgadzam się.

        • 14 25

        • edukacja wczesnoszkolna (3)

          przed zajęciami przygotowuję i drukuję karty pracy... znoszę jak jakiś kloszard tony zakrętek, rolek po papierze, zdobywam kartony ze sklepów, które tacham na swoich plecach ...poszukuję kreatywnych scenariuszy.. wszystko po to, żeby roszczeniowi rodzice nie musieli dopłacić złotówki do prac plastycznych typu laurki tematyczne, choinki, bałwanki, etc. wszystko co sprawia , że małolaty chętnie uczęszczają na zajęcia i widzą w końcu jak wygląda plastelina plakatówki.. a dziadkowie pękają z dumy. Cały czas dokształca się za swoją kasę, tworzę karty obserwacji dzieci.... prezentacje multimedialne.. na własnym komputerze, żeby w szkoła zawitała w XXI wiek, bo przecież nie ma kasy na naukę. Tępym narodem kieruje się łatwiej.

          • 30 2

          • (2)

            A ja przychodzę do szkoły o 6.30 i odbijam na ksero gazetkę szkolną, którą robię z uczniami oczywiście w ramach moich obowiązków szkolnych. Oprócz gazetki w ramach obowiązków, jakie nakłada na mnie moja dyrekcja, przygotowuję trzy klasy gimnazjalne do egzaminu, z dwojgiem gimnazjalistów pracuję w ramach przygotowania do konkursu, jestem odpowiedzialna za zamieszczanie informacji na stronie internetowej szkoły, przygotowałam dwa przedstawienia szkolne,prowadzę zajęcia wyrównawcze dla dwóch klas. To wszystko odbywa się po lekcjach, czyli w moim przypadku po godzinie 16.05, bo o tej porze kończy się ostatnia lekcja w mojej szkole lub przed lekcjami, czyli o 6.50. Pracuję na własnym sprzęcie i materiałach: papier ksero, kserokopiarka, drukarka, laptop, kupuję bibułę, papier, tekturę, sznurki, cekiny, gwiazdki, flamastry. Zaopatruję się w podręczniki,ćwiczenia i książki dla nauczyciela.Kupuję filmy dydaktyczne, przynoszę do szkoły własne słowniki i encyklopedie. Wożę dzieci na konkursy w soboty. To robię kosztem czasu i finansów mojej rodziny. I nic mnie tak nie irytuje jak rodzice, którym się wydaje,że nakłady na oświatę są duże, tylko nauczyciele leniwi. Gdyby rodzice stanęli w końcu po stronie szkoły i nauczycieli, może udałoby się wspólnymi siłami wyprowadzić polską oświatę na szerokie wody. Niestety, rodzice dają się manipulować politykom i działają na nich tanie chwyty-akcja z opieką międzyświąteczną, darmowe podręczniki, likwidacja KN i inne medialne tematy. A o sprawach ważnych- coraz gorsze wyniki naszych uczniów, wynikające z coraz bardziej genialnych reform- uparcie w naszym kraju się milczy. I jeszcze kwestia darmowych podręczników. Po ostatniej reformie zmiany w podręcznikach były kosmetyczne, ale należało kupować podręczniki z napisem: nowa reforma programowa. Wymieniono podręczniki do wszystkich przedmiotów. Za to zapłacili rodzice. I to jest ten rocznik dzieci, które idą teraz do gimnazjum. Tak więc, po raz kolejny dokona się kilku zmian w istniejących podręcznikach i ponownie zapłacą za nie rodzice, tylko że teraz będzie się to nazywało dotacja rządowa.

            • 13 2

            • w szkole ma Pani własną kserokopairkę ? (1)

              • 0 1

              • Nie, mam swoją w domu, na której kopiuję materiały do lekcji. Ta szkolna działa bowiem tylko wtedy, gdy szkoła ma na toner. Mamy więc w szkole wprowadzone limity. Tak więc szkolną gazetkę w kilkudziesięciu egzemplarzach kopiuję w szkole, a resztę materiałów w domu. Usatysfakcjonowany/a? czy dalej mam tłumaczyć,że nie jestem wielbłądem? A Pana/Pani uwaga tylko potwierdza moje wcześniejsze słowa: nie są ważne fakty, ważne są stereotypy, którymi się posługujemy. Nie zastanawia Pana/Pani fakt,że nauczyciele są chyba jedyną grupą zawodową, która dopłaca do swojej pracy. Proszę mi pokazać lekarza, który przychodzi do pracy z własnym sprzętem medycznym albo panią urzędniczkę, która przynosi do pracy ryzę papieru, drukarkę i płaci za wykonanie pieczątek. A w szkole jest to na porządku dziennym. Pan/Pani próbuje znaleźć w mojej wypowiedzi nieścisłości, a wtedy będzie można obraz nauczyciela lenia i nieuka dopełnić epitetem kłamca. Proszę szukać i drążyć dalej. Myślę,że się Panu/Pani uda. W końcu nie każdy z nas jest kryształowy. Proszę jednak pamiętać,że po lekarzach, nauczycielach, górnikach przyjdzie pora na inne zawody. W naszym kraju, przy takim poziomie kształcenia i ludzkiej bezmyślności łasej na tanie propagandowe zagrywki bardzo łatwo jest przekonać opinię publiczną,że któraś grupa zawodowa nie zasługuje na szacunek. Może następnym razem będzie to Pan/Pani...

                • 8 1

        • żaden kodeks niczego nie reguluje

          maż pracuje w dużej firmie codziennie 10 pełnych godzin ( jedna przerwa 15 min ) a podpisał umowę na 8 h , zero płaconych "nadgodzin"
          ale u nas w okolicy 100 km nie ma pracy nigdzie,

          • 1 1

    • dodatkowo.....

      - artykuły piśmiennicze, papier do xero za środki szkoły

      • 38 3

    • Nie zapominajmy o nieograniczonym dostępie do ksero aby nie trzeba za swoje kserować, żadnych materiałów dodatkowych za własne pieniądze do szkoły jak czasem bywa obecnie i żadnego wypełniania w domu tabelek, formularzy, pracy nad dziennikiem i innymi paierami jak obecnie

      • 32 3

    • (2)

      Tylko czy na pewno zatrudnieni w Pałacu Młodzieży mają zebrania z rodzicami, wycieczki i wyjścia popołudniowe z młodzieżą, sprawdzają klasówki i sprawdziany, przygotowują do lekcji, martwią się o powrót dzieci i przygotowują je do olimpiad. Bo przecież cała akcja zaczęła się od Pałacu Młodzieży.

      • 17 11

      • Mają znacznie więcej obowiązków niż się Pani/Panu wydaje.
        Nie mają co prawda klasówek i sprawdzianów ale:
        przygotowanie strojów i dekoracji do występów, wyjazdy i wyjścia na występy i koncerty, przygotowania wystaw i wernisaży, oprawianie prac, dekoracje i wiele innych rzeczy których nie można wykonać w ciągu 18 godz zajęć dydaktycznych z dziećmi. W obowiązku jest 40 godz., nie ma ferii i wakacji jak w szkołach, mają 35 dni urlopu a nie 75 jak w szkołach itd. Czy to troszkę wyjaśniło?

        • 12 4

      • realia w PM

        Turnieje na które jeździło moje dziecko rozpoczynały się o 9.00 rano a kończyły po 20.00. Dodam jeszcze, że odbywały się zawsze w weekendy, najczęściej poza Gdańskiem. Nauczycielka prowadzącą sekcję taneczną była na turnieju cały dzień do odbioru ostatniego uczestnika przez rodzica. Pół nocy przed turniejem nagrywała remiksy nagrań do podkładów tanecznych. Z tego co wiem nie otrzymała za to ani wynagrodzenia ani dnia wolnego bo sobota to podobno "normalny" dzień pracy w placówce typu Pałac Młodzieży. Do własnego dziecka musiała na te dni zatrudniać odpłatnie opiekunkę. Sama pracuję na etacie poza oświatą i nie zamieniłabym się na coś takiego.

        • 6 1

    • Dialog (1)

      Chciałbym zwrócić uwagę, że do chwili obecnej UM nie przedstawiło analiz, źródeł analiz i tu nie chodzi tylko o Pałac Młodzieży.
      UM chce dialogu, lecz w międzyczasie zamierza wprowadzić na sesję Rady Miasta uchwały intencyjne o likwidacji - jaki to dialog, gdy dalej robi się to, co uważa się za słuszne.
      Łączone są szkoły w molochy, o rożnych typach profili - nikt nie mówi o tym, ile będzie kosztowała modernizacja / przystosowanie szkół a uwierzcie, że będą to setki tysięcy złotych
      Nikt z UM nie chce zagwarantować, iż młodzież ostatnich klas będzie miała po przenosinach warunki konieczne do przygotowania się do egzaminu.
      Kilka lat temu przenosili do ZSE inna szkołę motywując to wieloma względami na korzyść ZSE - zaś w tym roku chcą przenieść ZSE; jaka tu logika?
      ZSZ nr 9 - szkoła zmodernizowana własnymi środkami, trzyamająca poziom wśód szkól zawodowych, mająca zaplecze techniczne i sportowe, mogąca pozyskać uczniów z gmin ościennych gdyż ma internat ma być przeniesiona do szkoły mniejszej i nie przystosowanej - gdzie tu logika?

      • 27 2

      • transparentnosc

        Całkowicie się zgadzam, calkowity brak logiki. Może kolega urzednik zajmie się bardziej gorącymi sprawami, służbą zdrowia na przykład. Koltunstwo i przewrotnosc urzednicza przeraża. Mam nadzieje ze wszyscy wyciagniemy wnioski podczas następnych wyborach. Pamietajmy nazwiska Paluch, Kowalczuk o innych nie wspomnę

        • 8 1

    • Karta nauczyciela do likwidacji

      Gzik też jestem nauczycielem i jestem za,szczególnie ,że po 16 nic mi zakłóci zasłużonego odpoczynku.Zebranie z rodzicami o 13 czemu nie.......

      • 27 7

    • Abba

      Przygotowanie do lekcji - przygotowanie materiałów, zapoznanie się z tematyką zajęć - myślisz, że nauczyciel wchodzi sobie do sali i plecie trzy po trzy. Klasy o przedmiotach rozszerzonych potrzebują większego przygotowania niż zwykłe klasy. Poza tym najważniejsze jest to by wytłumaczyć wszystkim a nie odstukać temat i tyle. Każdy przedmiot jest inny. Ja często korzystam z pomocy multimedialnych i nie są to filmy, które mogę sobie puścić i mieć święty spokój. To prezentacje, które wymagają ode mnie dużo czasu na stworzenie ich. Robię je w domu, bo i kiedy? Samo sprawdzanie klasówek jednej klasy (25 uczniów) to dla mnie 2-3 godziny.
      Czy wiesz, ile potrafią trwać rady pedagogiczne lub rady plenarne - po kilka godzin. U mnie dyrekcja lubi rady szkoleniowe - raz w miesiącu późnymi popołudniami po kilka godzin.
      Po co komputer - sprzęt, który mam w szkole ma ponad 7 lat; dalej mam wyjaśniać?
      Kasia - zwłaszcza rodzice, którzy dzwonią z pytaniami w stylu " a czemu Pani X postawiła mojej córce jedynkę - ona zapomniała tylko odrobić lekcje bo wczoraj późno wróciła z kina". Możecie w to nie uwierzyć, ale tak właśnie jest.
      Spotykam super rodziców, ale dużo jest rodziców, którzy maja pretensje, że np.ich dzieci się nie uczą. Myślicie, że moi uczniowie mnie nie interesują, to jesteście w błędzie - często dzwonię do rodziców słabszych uczniów wieczorami by przypomnieć, że np. za dwa dni jest ważny sprawdzian. Nie zmusza mnie do tego karta nauczyciela. Zmusza mnie do tego chęć oddania czegoś więcej niż zapisy karty nauczyciela.

      • 44 5

    • Odpowiedz dla nauczycieli (11)

      Przestancie narzekac i wciskac ludziom kit ze tak sumiennie przygotowujecie sie do swojej pracy Bylo tak byc moze na poczatku waszej rogi o kariery zaraz po studiach macie w glowie chyb sieczke przez iles lat uczycie tego samego np matematyka fiyka chemia jeyk polski (przez iles lat utwory literackie nie zmienily sie) ani regulki i prawa fizyki ani tablica Mendelejewa i ciagle musicie sie doksztalcac? Teraz ferie macie wolne a ja muszechodzic do pracy Okres swiateczny az do 3 kroli laba wakacje laba na2 tygonie przed rozpoczeciem roku szkolnego pojawiajasie jasnie pansto w pracy bo trzebawypic kawke i poradzic na radzie pedagogicznej i wypelnic nowy dziennik Zenada Macie tyle wolnego ijeszcze narzekacie Jacale wakacje zapie.......am w upale inawet urlop musze wyprosic u szefa a gdy jest robota to moge sobie pomarzyc A tak na marginesie to wasz tydzien pracy to 18 godzin tygodniowo a moj 40 tylko rzadko kiedy bo jeszcze sobota Przestancie narzekac a karta nauczyciela to przywilej ktory komuna wam dala i juz dawno powinna zniknac

      • 16 52

      • myślący? oby na pewno? (3)

        Sądząc po Twojej wypowiedzi zasługujesz na to co masz! Nauczamy tego samego ale inne dzieci. Nie wiem czy wiesz ale one się w szkole zmieniają. Wniosek, że Ty dobry człowieku przedłużałeś swoją edukację jak tylko mogłeś :) Zostaw ten jad dla siebie, to, że Tobie nie wyszło nie oznacza, że inni mają się z tOBĄ solidaryzować.

        • 6 5

        • zle

          • 0 0

        • odpowiedz dla brum (1)

          Wrecz przeciwnie wyszlo mi w zyciu wszystko co zaplanowalem edukacje skonczylem na PG i jestem zadowolony ze swojej pracy Robie to co lubie Ale wkurza mnie ze nauczyciele uwazaja sie za tak pokrzywdzonych i cholernie ciezko pracujacych Przekwalifikowac sie i ie narzekac

          • 9 14

          • Kiedyś dyżurna prządka i oficer LWP

            teraz "realnie myślący" - czyli urzędnik UM w Gdańsku na stanowisku dzięki nepotyzmowi. Cuchniesz biurwą nawet przez internet.

            • 12 4

      • (1)

        Trzeba było zostać nauczycielem, a nie teraz żale wylewać

        • 12 3

        • zmiana

          Nauczycielu zmień pracę

          • 3 9

      • zostań nauczycielem (1)

        dlaczego nie posiedziałeś dłużej w szkole? Zamiast browaru nie kupiłeś książek? kto bronił ci ukończyć ci kolejne kierunki studiów, inwestować w swoja edukację.

        Biedny człowieku, każdego roku zmieniają sie uczniowie i ich potrzeby (co widać po twoich wypowiedziach). Moją rolą jest, żeby nie skończyli tak marnie jak ty. Zmieniają się programy, podręczniki, sposoby nauczania. Sześciolatki w szkołach to prawdziwa bomba. Trzeba będzie się nieźle natrudzić, żeby wyszły z tej reformy bez szwanku. Ani szkoły , ani system nie jest gotowy na tą zmianę,

        Współczuję twoim dzieciom, agresja rodziców zawsze jest widoczna w zagubieniu uczniów. chcąc przypodobać sie rodzicom, poczuć z nimi jedność gubią się braku autorytetów.

        • 11 3

        • sfrustrowany n

          Frustracie zmień pracę, będzie lepiej dla Ciebie i dzieci

          • 1 0

      • Człowieku realnie myslący

        Jestem ciekaw jacy byli Twoi nauczyciele. Czy od 1 września mówili wszem i wobec, że za 3.5 miesiąca święta, że guzik ich obchodzą Twoje problemy. Czy mówili Ci ,że nic nie osiągniesz, że ogarnia ich przygnębienie na widok Twoich dokonań?
        Pewnie napiszesz, że zawdzięczasz to wszystko sobie, bo sam sobie wszystko zaplanowałeś....
        Ja nie narzekam...jeżeli będzie trzeba przekwalifikuję się i będę pracował przy wywożeniu śmieci.

        • 16 2

      • dziwię się że nie jesteś nauczycielem skoro to taki miód.

        • 9 1

      • wow

        ale ty glupi jestes czlowieku realnie myslacy.

        • 2 3

    • poparcie (4)

      popieram opinię jestem nauczycielką z 33 letnim stażem,

      • 12 1

      • problemy (2)

        Co Was nauczyciele pogielo? Wakacje, swieta, przerwy , ferie, ulop roczny, zbyt dużo godzin w tygodniu?. Zmiencie pracę, zresztą niż demograficzny niedlugo dokona korekt

        • 5 16

        • nie ma kasy w budżecie (1)

          nie ma kasy na naukę bo tępym narodem kieruje się łatwiej... jestem za 8 godzinnym systemem pracy i ani minuty więcej.. dostanę kasę ze średniej krajowej i jestem do dyspozycji państwa przez 8 godzin. W tym czasie kseruje, sprawdzam prace, spotykam się z rodzicami, chadzam na rady pedagogiczne, przygotowuję się do zajęć. czyli wszystko to co robią panie w biurach.. ach plotkuję i piję kawę... cudownie! W końcu!! nie mogę się doczekać zmian. Po 17.00 dzwonie na policyjną izbę dziecka i proszę o przejęcie opieki nad dziećmi tych co w galerii ugrzęźli

          • 17 1

          • tępy uczitiel

            Nauczycielu czy pracujesz 8 godzin dziennie,rozumiem że sam siebie też obrażasz tępy nauczycielu

            • 2 2

      • którą opinię, od nauczyciela wymaga się chyba bardziej konkretnej opini

        • 3 1

    • demagogia ........ patologia

      w wakacje do kopania rowów we wskazanych przez Ciebie godzinach......... demagogu.
      Jedne, uczciwie przepracowane powinny pomóc w "chodzić po ziemi".
      ....... i nie martw się jak dzieci wracają do domu. To nie Twoje kompetencje.
      Co będziesz robił w godzinach pracy, a czego nie - powie Tobie przełożony.
      przywileje KARTY Nauczycielskiej nie mogą być powodem takiej burzy, napuszczania dzieci, rodziców etc. a tak to wygląda w dniu dzisiejszym.

      • 5 5

    • Zapraszam Cię do pracy w korporacji. Takiego zdyscyplinowanego nam potrzeba !

      • 3 1

    • mając pensum 18 godzin (1)

      lekcyjnych (18x45min) te wszystkie ciężkie obowiązki masz realizować właśnie w pozostałych 22 godzinach Nie wiem po co bierzesz robotę do domu A bajki o przygotowywaniu do zajęć to możesz opowiadać tym co do szkoły nie chodzili Zeszyt z polskiego, matematyki, fizyki, itd mój i mojego o 4 lata młodszego brata (chodził to tej samej szkoły co, ci sami nauczyciele) to jak skserowany Jak potrzebujesz się ciągle przygotowywać do klepania tego samego materiału to coś nie tak Zebrania? Proszę bardzo nawet o 8 rano, ile razy w roku? 2 czy 3 Wycieczki popołudniowe, po 16? A po co jak cały dzień był? Natomiast co do ferii, wakacji, itd to przychodzisz co dziennie na 8 godz i się przygotowujesz Masz 26 dni urlopu, który planujesz w uzgodnieniu z dyrektorem (max 14 dni w jednym kawałku - tyle daje kodeks pracy) Myślisz, że bez ciebie świat się zawali? Rolą dyrektora jest ułożyć grafik i zorganizować zastępstwa Jak nauczyciel zachoruje i nie przyjdzie to jakoś szkoły nie zamykają Jak dla mnie to nawet dziś

      • 8 2

      • Popieram. Znam szkołę (liceum) gdzie nauczyciela (matematyki) ciągle nie ma. Winą za złe przygotowanie obarcza uczniów. Po miesięcznaj nieobecności, gdzie uczniowie z tego przedmiotu zasępstwo mieli raptem trzy razy nauczyciel najpierw przez pół godziny wrzeszczał jacy oni leniwi, itp.

        • 5 1

    • Praca od 8 do 16 lub od 9 do 17 ,lub od 10 do 18 itd...
      W wakacje praca dydaktyczna z uczniami którzy mają poprawki lub muszą nadrobić zaległości. Wbrew pozorom znam wielu nauczycieli którzy klasówki sprawdzają w szkole. Można by tak sobie dalej opowiadać, ale po co? Wiem tylko, że powinna być możliwość wywalenia beznadziejnego nauczyciela na zbity p..k. Teraz w większości przypadków dyrektorzy mają związane ręce

      • 6 1

  • Bo dialog rozpoczyna się przed podjęciem decyzji a nie po.

    • 34 4

  • Dokładnie jak ze strajkami trwającymi w Polsce! Teraz zaczynaja mówić o dialogu! Gdy widzą protest!

    • 22 6

  • A czemu godziny spotkań są w godzinach pracy większości gdańszczan? (2)

    Na 16 spotkań tylko jedno jest po godzinie 16...
    Dla kogo są te spotkania - dla urzednikow chyba tylko...

    • 45 3

    • bo najlepszy dialog jest samemu ze sobą, wtedy we wszystkim sie zgadzamy i nie ma kwestii spornych

      • 18 1

    • O 20 to na imprezę!

      Bo w tych godzinach pracują zatrudnieni w tych placówkach ludzie? A co chciałeś iść sobie pokrzyczeć? Masz mecz LG niedługo! Te są na ogół rozgrywane wieczorami!

      • 1 5

  • Pamiętam konsultacje odnośnie śmieci.

    Licznie przybyli na konsultacje mieszkańcy zdecydowaną większością głosów wypowiedzieli się za metodą od osób, za najbardziej niesprawiedliwą i oderwaną od zdrowego rozsądku uznali zaś metodę od metrów powierzchni...
    Finał konsultacji wszyscy znamy.

    • 18 2

  • Rewelacyjne godziny (1)

    Ja wiem, że to są godziny pracy tych ludzi ale w tym momencie żeby wziąć udział w konsultacjach trzeba albo wziąć urlop, albo być bezrobotnym. Znacznie lepsza byłaby godzina 8 rano albo 17.

    • 14 0

    • I o to chodzi.

      Urzędnikom zależy, żeby przyszło jak najmniej osób.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Ptaki, które od razu zdolne są do samodzielnego życia to:

 

Najczęściej czytane