• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoła pełna gwiazd, bo z teleskopem na dachu

Marzena Klimowicz-Sikorska
3 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Obserwatorium astronomiczne w Gdańskich Szkołach Autonomicznych.



500 metrów od pracowni Jana Heweliusza stoi szkoła, z dachu której można obserwować niemal wszystkie gwiazdy. Obserwatorium astronomicznego, jakie się w niej znajduje, pozazdrościłby sam Kopernik.



Krzysztof Horodecki, nauczyciel fizyki, astronomii oraz pomysłodawca i założyciel obserwatorium astronomicznego w GSA. Krzysztof Horodecki, nauczyciel fizyki, astronomii oraz pomysłodawca i założyciel obserwatorium astronomicznego w GSA.
Podczas zajęć z astronomii w GSA. Podczas zajęć z astronomii w GSA.
Jedno ze zdjęć zrobione teleskopem z obserwatorium w GSA. Jedno ze zdjęć zrobione teleskopem z obserwatorium w GSA.
Żeby marzenie nauczyciela fizyki o obserwatorium astronomicznym z prawdziwego zdarzenia się ziściło, musiało minąć kilkanaście lat. Ale udało się. Trzy lata temu na dachu siedziby Gdańskich Szkół Autonomicznych zainstalowano potężny teleskop, nad którym góruje potężna zdalnie sterowana kopuła. Jej zadanie: ograniczyć miejską łunę.

- Pierwsze obserwacje astronomiczne prowadziliśmy w tej szkole 18 lat temu na sprzęcie zbudowanym własnymi siłami. Potem przyszedł czas na pierwszy teleskop. Zawsze jednak myśleliśmy o własnym obserwatorium. Nie było jednak na to środków ani możliwości technicznych - mówi Krzysztof Horodecki, nauczyciel fizyki, astronomii oraz pomysłodawca i założyciel obserwatorium astronomicznego w GSA. - Aż przyszedł czas, że stać nas było na taki luksus, bo koszt obserwatorium wyniósł ok. 130 tys. zł. Z tego co wiem, najbliższa szkoła posiadająca własne obserwatorium jest dopiero w Grudziądzu.

Odkąd pojawiło się obserwatorium, uczniowie zaczęli interesować się astronomią. W konsekwencji w szkole utworzono nowy przedmiot - astronomię. Choć jest nieobowiązkowy (poza gimnazjum), cieszy się sporym zainteresowaniem. - Kiedyś miałam okienko w zajęciach, poszłam więc z ciekawości na zajęcia z astronomii w naszym obserwatorium i bardzo mnie to zainteresowało mówi Paula z II klasy liceum. - Stwierdziłam, że mając okazję uczestniczyć w czymś tak wyjątkowym, warto to wykorzystać i poszerzyć swoje horyzonty.

Pod obserwatorium, które oczywiście zlokalizowane jest na najwyższym piętrze szkoły, znajduje się pokój, w którym stoi mniejszy, słoneczny teleskop. W pokoju są też karimaty i śpiwory dla tych, którzy chcą oglądać niebo przez całą noc.

- Interesuję się astronomią od III klasy gimnazjum, mam własny teleskop. Liceum w GSA wybrałem m.in. właśnie ze względu na obserwatorium - mówi Tomek z II klasy liceum.- Czasem zostaję nawet całą noc, żeby móc obserwować gwiazdy. Rano natomiast mogę korzystając z drugiego mniejszego teleskopu i oglądać Słońce.

Własny teleskop zobowiązuje, więc zajęcia z astronomii różnią się od innych zajęć w szkole. - Odbywają się głównie wieczorne. Ok. godz. 20 przychodzą uczniowie. Najpierw jest cześć teoretyczna, a potem obserwujemy niebo - mówi Adam Dąbrowski , absolwent liceum w GSA, dziś student i wykładowca astronomii w GSA.

Obserwatorium jest udostępniane innym szkołom. Od pewnego czasu GSA otwiera się też na mieszkańców. - Organizujemy pokazy otwarte dla indywidualnych osób. Ze względu na pogodę informujemy o nich na naszej stronie - www.obserwatorium.gfo.pl - na kilka dni przed jakimś ciekawym zjawiskiem. Ostatnio zorganizowaliśmy pokaz, gdy przypadała niezwykła pełnia Księżyca - był on widoczny w całej okazałości, co nie zdarza się często - mówi Krzysztof Horodecki.

Podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika obserwatorium najprawdopodobniej będzie udostępnione mieszkańcom.

Miejsca

Opinie (33) 3 zablokowane

  • ale fajnie :P:P szkoda że w moim ALO nie było takiego cuda...

    • 3 0

  • Brawo

    • 8 0

  • jakie jest czesne w tej szkole ? (3)

    odpowiedź : asrtronomiczne

    • 11 6

    • popieram (1)

      Na dzień dzisiejszy w gimnazjum płacimy 800 zł za miesiąc. Nie wiem jak w liceum, ale co roku podwyższają czesne. Uczę się w tych szkołach od pierwszej klasy szkoły podstawowej i czesne startowało od 560 zł.
      Tak więc pozdro dla wytrwałych...

      • 4 0

      • I BOGATYCH!

        • 3 0

    • a co ma do tego czesne?
      są zajęcia otwarte. chcesz to idziesz. nie musisz od razu szkoły zmieniać.

      • 3 0

  • (1)

    astronomiczne i nie warto ! Jedena wielka pomyłka, byłam tam kilka lat i naprawdę żałuję ! zmarnowane pieniadze i czas

    • 0 10

    • czas? a w innej szkole go nie marnujesz?:P
      czy w ogóle z edukacji zrezygnowałaś?

      • 4 0

  • light pollution (14)

    Szkoda tylko iż zaświetlenie nieba w gdańsku jest tak duże i praktycznie niemożliwa to jakikolwiek obserwacje obiektów typu mgławice, galaktyki czy gromady. Żadna kopuła nic tu nie zmieni…

    Smutna prawda jest taka iż z miasta to można co najwyżej księżyc i planety obserwować.

    • 7 0

    • Zaświetlenie nieba (6)

      Zdjęcia w galerii wyglądają całkiem nienajgorzej, czyli światło miasta raczej nie przeszkadza aż tak.

      • 0 1

      • (5)

        niestety tak nie jest - zdjęcia są fatalne - prosze zobaczyć zdjęcia na jakimkolwiek serwisie poświęconym amatorskiej astrofotografi jak winny wyglądać zdjęcia. A ludzie zazwyczaj nie dysponują takim sprzętem jak widać na zdjęciach.

        • 0 0

        • a skąd taka pewność? (4)

          Zdjęcia są oczywiście słabe (z wyjątkiem M27 - to już całkiem niezła fotka - ale akurat tej redakcja nie pokazała w galerii tylko w filmie), ale to kwestia tego że są to w większości pojedyncze klatki, a "zdjęcie" końskiego Łba jest wręcz efektem zabawy uczniów - nie jest to oczywiście żadne zdjęcie astrofotograficzne. Jesteśmy dopiero na początku przygody z astrofotografią. Ale wszystko wskazuje na to, że wbrew również moim obawom będzie można stąd robić naprawdę niezłe zdjęcia. Czas pokaże - i to już niebawem. A co do tego czym dysponują ludzie robiący zdjęcia amatorskie - to ma pan chyba małe pojęcie... Znam paru osobiście. Najłatwiej jednak jest oczywiście marudzić....

          • 1 0

          • (3)

            Nie chce negować ze tego co robicie bo to bardzo fajne jest :D
            Nie jest waszą winą ze zdjęcia sa jakie sa bo poprostu pod bardzo jasnym niebem cudów nie bedzie.
            Smutny fakt jest taki iż zaświetlenie nieba w gdańsku jest bardzo duże. I na to marudze, bo wiele z tym faktem nie da sie zrobić... A co gorsza warunki sie szybko pogarszają z czego naturalnie zdajecie sobie sprawę.

            Obserwacje miejskie też sa wartościowe i fajne ale poprostu pewnych rzeczy nie da sie zobaczyć…

            Fotografia - to prawda wyciąga wwidoki. Są filtry, wycinanie pewnych pasm widma, postprtocesing ect ale poprostu popatrzeć sie w niebo w mieście sie nie da…

            • 0 0

            • (2)

              Oczywiście że popatrzyć się nie da. Miasto jest fatalne pod tym względem.
              Ale trzeba też mieć świadomość, że dla przeciętnego widza te "mgiełki" fascynujące znawców są mało efektowne. Nasz teleskop był już na minizlocie w Borach Tucholskich z dala od cywilizacji - mamy więc świadomość różnicy. Mając do wyboru: a) przeniesienie szkoły w Bory Tucholskie, b) budowę obserwatorium w centrum miasta c) rezygnację z pomysłu - wybraliśmy świadomie opcję b). Chyba nie ma co żałować, zwłaszcza że przygoda z astrofotografią dopiero się na dobre zaczyna 0 i wbrew obawom wygląda obiecująco.

              • 1 0

              • Tak czy inaczej gratuluje :)
                Moja szkoła nosiła imię Jana Heweliusza ale teleskop zobaczyłem dopiero jak go sobie kupiłem :)

                • 1 0

              • Hihi

                Hej, widzę, że redakcja zrobiła z was JWST x2 z tymi "wszystkimi gwiazdami" ;)

                Ale fajnie, że w końcu jest artykuł na temat Obserwatorium - należało się wam, tym bardziej, że ten Tec jest "cudowny" jak powiedziałby P ;) Teraz tylko pogody!

                • 2 0

    • Niestety (5)

      Wyjazd 20 km za miasto troszeczkę poprawia warunki, ale szału niema. Trzeba gnać głęboko w Bory Tucholskie, albo w okolice Łeby, gdzie jest jeszcze sensownie czarne niebo, pozwalające lornetką dostrzec większość M'ek. Jeszce przed 6-7 laty w Osowie przy dobrych warunkach dało się zobaczyć gołym okiem drogę mleczną kilkanaście razy w roku. Wtedy też 6-8 calowe lustro spokojnie starczyło do tego, by obserwować w tej dzielnicy słabe DS'y. Niestety teraz warunki się znacznie pogorszyły :( i trzeba jeździć.

      • 0 0

      • zapraszamy (4)

        Obejrzeć okiem się nie da, ale fotografia wyciąga piękne widoki... Zapraszamy do współpracy w obserwatorium wszystkich pasjonatów. Bardzo jestem ciekaw jakiej jakości zdjęcia da się ostatecznie uzyskać, ale ostatnie próby są bardzo zachęcające. I to pomimo miejskiej łuny

        • 0 0

        • (3)

          Zależny na co się nastawiamy. Jak na vizual, to wiadomo trzeba pakować manatki i jechać. Myślę, że masz rację mówiąc, że zdjęcia wyjdą dobrze. Generalnie najważniejsze to mieć dobry materiał. Klika - kilkanaście godzin robi swoje. Oczywiście dobór filtrów, warunki pogodowe, seeing, ustawienia ostrości również ma wpływ. Widząc wasz sprzęt martwiłbym się jedynie czynnikiem ludzkim, który trzeba wytrenować :) i pogodą :)

          • 0 0

          • (2)

            Gratuluję trafności spostrzeżeń. Właśnie na to poszedł ostatni rok - na budowanie zespołu młodych ludzi których uda się zarazić pasją. I chyba to się udaje. Każdy z nich coś wnosi, dobrze się rozumieją i uzupełniają. Jest szansa, że się uda nie zmarnować możliwości .... A co do zdjęć - długo nie moglismy sobie poradzić z montażem - dawało się robić maksymalnie 20 sekundowe klatki. Dopiero w ostatnim tygodniu powstały pierwsze próbne pojedyncze klatki naświetlane 600 s - ostrośc moim zdaniem bez zarzutu. Teraz potrzebujemy długiej pogodnej nocy z dobrym seeingiem i może powstanie po niej pierwsze piękne zdjęcie. Największy problem jest w tym, że tu trzeba pogodzić rozwijanie pasji wąskiej grupy z masową działalnością edukacyjną... Jakoś to się chyba udaje, ale nie jest to łatwe.

            • 1 0

            • (1)

              I z życiem prywatnym.

              Widzę, że jesteście pełni chęci i zapału. Może nawiążę bliższą współpracę, bo chciałbym poszerzył swoją wiedzę, a jak wiadomo nie każdego stać na sprzęt do astrofotografii. Nauczę się na pewno dużo, a może moja widza się komuś z was przyda. Odezwę się.

              • 0 0

              • Zapraszamy. W tym właśnie siła zespołu, że każdy coś wnosi i równocześnie sam korzysta.

                • 1 0

    • Jeśli chce się tylko popatrzeć przez teleskop to tak, chociaż mgławicę w Orionie np. widać, z Gdańska.

      Ale astronomowie już od dawna nie patrzą przez teleskopy! Tylko wykonują nimi zdjęcia i badają obiekty. Jeśli czas naświetlanie jest dostatecznie duży - a tak jest w przypadku teleskopu z kamerą i prowadzeniem - to można wykonać naprawdę świetne zdjęcia - co zresztą można zobaczyć na zamieszczonych w artykule zdjęciach. Nie będą to oczywiście zdjęcia jak z teleskopu Hubble'a, no ale to trzeba sobie uświadomić i zmienić oczekiwania.

      • 0 0

  • hahha (2)

    zgadnijcie kto był dyrektorem tej szkoły :)?
    nasza pani minister :):):) hall

    • 1 6

    • i dont get it

      a czemu hahaha?

      • 1 0

    • czy to powód do dumy?

      • 3 1

  • 500 metrów od danej pracowni....

    ha ha .... nauczcie się własne byki poprawiać... redakcjo.... danej pracowni.... ha ha

    • 0 0

  • warto (1)

    Jeśli cenisz nauczycieli - pasjonatów idź do GLA.
    Jeśli sądzisz, że się "poślizgasz", szybko zmień szkołę.
    Jeśli chcesz pójść na dobre studia i zminimalizować ryzyko porażki - idź do GLA.
    Będziesz musiał wkuwać - bo w tej szkole akurat uczą też myśleć.
    Posyłam tam kolejne dziecko. płacę, zaciskam zęby, ale nadal jestem przekonana, że do b. dobra inwestycja.

    • 10 1

    • popieram

      sama skończyłam tam gimnazjum potem liceum, dostałam się na studia o których marzyłam a następnie dostałam pracę taką jaką zawsze chciałam. Autonomik uczy myśleć, radzić sobie w różnych sytuacjach. każdy uczeń traktowany jest indywidualnie. Może i czesne astronomiczne ale jest to inwestycja która się zwróci z nawiązką.

      • 7 0

  • "zainstalowano potężny teleskop, nad którym góruje potężna zdalnie sterowana kopuła" (1)

    Jeśli ten ok półtorametrowy refraktor jest potężny, to jakiego przymiotnika użyje pani dla, dajmy na to, VLT z Chile – cztery teleskopy o średnicy 8,2 metra każdy???
    Jak zwykle dziennikarska przesada.
    Szkole oczywiście gratuluję.

    • 1 0

    • Dziękujemy za gratulacje. Przed nami jeszcze dużo pracy. A teleskop jest potężny oczywiście wyłącznie w porównaniu z dotychczasowym sprzętem (Newton 90 Uniwersał). Co do kopuły - to cóż - takie wrażenie widocznie redakcji :-). Faktem jest że jest fajna, super szczelna, niezawodna i czasem dobrze chroni przed podmuchami wiatru, ułatwiając też adaptację oka dzięki ograniczeniu światła.

      • 1 0

  • warto

    To szkoła nauczycieli zarażajacych uczniów pasją. Polecam szkołę wszystkim, którzy dbają o wszechstronny rozwój młodziezy.

    • 11 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Kultura wzmacnia. kultura krzepi! Bałtyckie Perły Kultury

warsztaty, spotkanie, konsultacje

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane