• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Telefon komórkowy: największy nałóg XXI w.

Elżbieta Michalak-Witkowska
22 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Stosunek do urządzeń mobilnych dzieci wynoszą z domu. Dlatego rodzice powinni pamiętać o ustaleniu zasad korzystania z telefonu, tableta czy komputera - piszą w raporcie poświęconym fonoholizmowi naukowcy z UG. Stosunek do urządzeń mobilnych dzieci wynoszą z domu. Dlatego rodzice powinni pamiętać o ustaleniu zasad korzystania z telefonu, tableta czy komputera - piszą w raporcie poświęconym fonoholizmowi naukowcy z UG.

Coraz młodsze dzieci posiadają własny telefon komórkowy, w 90 proc. z dostępem do internetu, czego w żaden sposób nie kontrolują rodzice. Co czwarty uczeń przynajmniej raz dziennie robi sobie selfie, a 7 proc. z nich powtarza tę czynność kilkadziesiąt razy na dobę. Uniwersytet Gdański upublicznił raport dotyczący nałogowego korzystania z telefonów komórkowych wśród dzieci i młodzieży. W badaniach wzięło udział ponad 22 tys. osób w wieku od 12 do 18 lat.



Wyobrażasz sobie życie bez telefonu komórkowego?

Adresatami raportu, który powstał na Uniwersytecie Gdańskim pod kierownictwem dr Macieja Dębskiego z Instytutu Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa UG, są wszyscy ci, którzy codziennie korzystają z mediów cyfrowych i urządzeń mobilnych.

- Pomysł realizacji projektu zrodził się w środowisku naukowym i dotyczył pilnej potrzeby dokonania diagnozy w zakresie korzystania z telefonu komórkowego przez młodych Polaków. Głównym celem projektu jest zwiększenie wiedzy naszego społeczeństwa w zakresie odpowiedzialnego korzystania z nowych narzędzi komunikacyjnych - tłumaczy dr Maciej Dębski, koordynator projektu badawczego. - Grupie odbiorców, borykających się z niekontrolowanym używaniem urządzeń cyfrowych, ze szczególnym uwzględnieniem młodzieży szkolnej, potrzebne jest dobrze zaplanowane wsparcie - dodaje.
Pełen raport można pobrać stąd.

O fonoholizmie, czyli uzależnieniu od telefonu komórkowego, zdaniem autorów raportu mówimy wtedy, gdy nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować bez swojego smartfona, najczęściej posiadającego dostęp do Internetu. Kiedy nasz telefon jest włączony 24 godziny na dobę, kiedy podczas snu mamy go w zasięgu ręki, a wreszcie wtedy, gdy cały czas sprawdzamy, czy nie ma jakiegoś powiadomienia, a nie mogąc go odebrać, czujemy niepokój oraz rozdrażnienie.

Poniżej prezentujemy kilka najważniejszych wniosków z raportu "Nałogowe korzystanie z telefonów komórkowych. Szczegółowa charakterystyka zjawiska fonoholizmu w Polsce".

Posiadaczami komórek coraz młodsze dzieci

Z badania przeprowadzonego wśród 22 tys. uczniów, 3,5 tys. nauczycieli i rodziców wynika, że skutecznie obniża się wiek, w jakim młodzi ludzie zaczynają korzystać z cyfrowych narzędzi komunikacji.

Regularne i systematyczne korzystanie z własnego telefonu komórkowego rozpoczyna się przeciętnie w wieku 10 lat. W dużych aglomeracjach miejskich wiek inicjacji spada do 7-8 lat, przy czym dzisiejsi uczniowie szkół podstawowych przeciętnie szybciej o dwa lata zaczęli korzystać z własnych telefonów komórkowych oraz smartfonów, niż obecni gimnazjaliści.

- Prawie wszyscy badani uczniowie w sposób regularny korzystają z urządzeń mobilnych (86 proc.), zdecydowana większość wykorzystywanych urządzeń posiada bezpośredni dostęp do Internetu (92 proc.) - sumuje dr Dębski. - W przyszłości należy spodziewać się systematycznego obniżania wieku regularnego korzystania z urządzeń cyfrowych przez dzieci w Polsce.
Nawet kilkaset selfie dziennie

Zdaniem autorów raportu dzisiejsza młodzież jest młodzieżą pokolenia selfie. Okazuje się, że co czwarty uczeń (25,1 proc.) przynajmniej raz dziennie robi sobie selfie, przy czym dziewczęta o wiele częściej niż chłopcy.

Jak czytamy w raporcie, robienie samemu sobie zdjęć i umieszczanie ich w sieci stało się dla wielu młodych osób codzienną rutyną. Selfie robione jest kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy dziennie przez około 10 proc. wszystkich przebadanych osób.

- To nie jest nic złego, że młodzież robi sobie selfie, ale trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy. Przede wszystkim to, że takie zdjęcia powinno się wykonywać w miejscach bezpiecznych oraz to, że część z tych selfie ma charakter erotyczny i może stać się zarzewiem form cyberprzemocy czy np. trafiać na różne strony pornograficzne - przestrzega dr Dębski.
Nieoceniona rola rodziców

Okazuje się, że jakość relacji panującej w domu między rodzicami a dziećmi jest również ważna w kontekście korzystania z urządzeń mobilnych.

- Część osób, ok 3 proc. badanych, jest totalnie przyklejona do telefonów komórkowych i nie wyobraża sobie bez nich życia - mówi dr Maciej Dębski. - Dotyka to głównie tych dzieci, które nie mają na siebie pomysłu, nie posiadają pasji czy zainteresowań, a ich rodzice nie pomagają im w ich odnalezieniu. To te dzieci nałogowo, bezrefleksyjnie sięgają po internet i urządzenia, które go dostarczają.
Twórcy raportu zwracają uwagę na to, że rodzic powinien ustalić z dzieckiem zasady korzystania z komórki, jasno powiedzieć, kiedy można, a kiedy bezwzględnie nie powinno się z niej korzystać. Jego rola nie kończy się na kupieniu telefonu i opłaceniu rachunku.

- Warto nadmienić, że rodzice sami przyzwyczajają dziecko do częstego korzystania z telefonu, wymagając np. stałego kontaktu i bycia non stop na łączach. Niezbyt korzystne jest też wykorzystywanie przez nich telefonu do karania i nagradza dzieci, na zasadzie, byłeś niegrzeczny, zabieram ci komórkę na tydzień, jesteś grzeczny, dostaniesz możliwość częstszego korzystania z internetu i telefonu.
Jasnym jest, że nie da się uciec od nowych technologi, ale ze wszystkiego powinniśmy korzystać z umiarem.

Potrzebna profilaktyka e-uzależnień

Badania w szkole, prowadzone w ramach raportu, pokazały potrzebę opracowania profilaktyki zjawiska e-uzależnień.

- Proszę zauważyć, że profilaktyka w szkole kojarzy się z papierosami, alkoholem i innymi używkami, ostatnio także z dopalaczami. Niestety nic nie mówi się o odpowiedzialnym korzystaniu z internetu i telefonu komórkowego, o życiu w równowadze i balansie psychicznym. Takie wątki nie są niestety podejmowanie przez nasze szkoły - dodaje dr Dębski.
Z raportu wynika, że istnieje realna potrzeba budowania szkolnych programów profilaktycznych w zakresie leczenia e-uzależnień.

Raport pt. "Nałogowe korzystanie z telefonów komórkowych. Szczegółowa charakterystyka zjawiska fonoholizmu w Polsce" powstał na podstawie wyników ogólnopolskich badań przeprowadzonych wśród 22 tys. młodych osób między 12 a 18 rokiem życia i ok. 3,5 tys. nauczycieli. Cykl badań naukowych realizowany był przez ostatnie dwa lata przez pracowników Uniwersytetu Gdańskiego oraz Fundację Dbam o mój z@sięg.

Miejsca

Opinie (117) 1 zablokowana

  • (2)

    Zwykle jest to ucieczka od szarej rzeczywistości... Z moich obserwacji wynika, że wyższy stan materialny oraz większy rozwój intelektualny przekłada się na zastępowanie bodźców wirtualnych realnymi.

    • 6 2

    • (1)

      Z moich obserwacji wynika że to nie ma nic wspólnego. Biedny czy bogaty.

      • 0 3

      • Jak byłem biedny czytaj zarabiałem 1280zł mc to oglądałem samochody, mieszkania, domy i piękne widoki na ekranie monitora telefonu lub komputera bądź telewizora. Jak stałem się mniej biedny to nabyłem własne mieszkanie przyzwoite auto klasy premium co prawda kompakt ale zawsze z serii audi. Widoki z kanarów czy innych Balearów mogę podziwiać osobiście. Zdecydowanie mniej korzystam z smartphone i portali społecznościowych i skupiam się na prawdziwym życiu bo powoli mnie na nie stać.

        • 5 0

  • telefony z dostępem do internetu to dla uczniów w szkole jedyne co potrafi skupić ich pełną uwagę i to na dłużej niż 45 minut, to jakby ktoś jeszcze mówił że dzieci nie są w stanie utrzymywać uwagi tak długo, a poza tym niestety często komórki są w szkole czynnikiem kryminogennym, słoną cenę płaci nasze cyfrowe społeczeństwo za ten gadżet

    • 5 1

  • Już w ubiegłym wieku

    -Twierdziłem ,że komórkowy telefon to wymysł szatana

    • 4 1

  • Wkurzają mnie ludzie święcący telefonami w kinie i Ci co pięć minut zaglądający w telefon podczas rozmowy lub spotkania.

    • 6 0

  • (1)

    Ja apeluję do tego że jeżeli nie macie 5 minut by zadzwonić i złożyć komuś życzeń to darujcie sobie wysyłanie tych samych życzeń smsem do wszystkich ludzi z kontaktów. Zaoszczędzicie pieniądze a inni nie będą dostawać spamu w postaci smsów.

    • 7 1

    • Większość zapewne posiada nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci tak jak i sms-y

      • 3 0

  • Gdzie te czasy kiedy będąc na wakacjach zamawiało się rozmowę na poczcie żeby pogadać z rodzicami?

    W dzisiejszych czasach jak wyłączę tel na weekend to muszę się tłumaczyć przez cały tydzień. Ba !! Nawet niektórzy potrafią się obrazić i focha strzelić. W pracy tak samo każdy pyka cały czas co chwila w tym telefonie. Tragedia.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ssaki żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane