• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczęły się wakacje!

Izabela Jopkiewicz
26 czerwca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Dla 350 tysięcy uczniów z województwa pomorskiego, którzy odebrali w piątek świadectwa, zaczął się zasłużony dwumiesięczny odpoczynek od szkolnych obowiązków.

Pierwsze w swoim życiu wakacje mają absolwenci klas pierwszych. Wśród nich Tomek Strugalski ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Sopocie. Gazeta rozmawiała z nim już wcześniej, gdy 31 sierpnia zeszłego roku szykował się do pójścia do szkoły.

Mówił wtedy, że chciałby się dobrze nauczyć pisać (z czytaniem już sobie radził), dowiedzieć się więcej o innych krajach świata, niż Polska, Włochy i Holandia, o których uczył się w zerówce, a także, że chciałby chodzić do klasy a (bo każdy wie, że a to anioły, b barany, c cymbały).

- Trafiłem w końcu do klasy c, ale teraz już wiem, że c to cesarze - śmieje się Tomek. - Pisać się nauczyłem. Najgorsze były literki z brzuszkami "b" i "d", troszkę mi się myliły. Na razie uczyliśmy się tylko o Polsce, dużo z tego wiedziałem wcześniej, ale może w II klasie będzie więcej o świecie? Od pisania wolę liczenie, liczę w pamięci, nie używałem na lekcjach liczydeł, jak niektórzy koledzy.

Chłopiec uważa, że szkoła jest w porządku, szkoda tylko, że pani czasem przedłużała lekcję, skracając przez to przerwę. Większość kolegów znał już z zerówki, teraz bardziej się zżyli. Zdziwiło go, że na świadectwie nie ma ocen z przedmiotów, tylko jedna, opisowa ocena (bardzo dobra).

- Jestem zadowolona, oby tak dalej! - cieszy się pani Gabriela, mama Tomka, która wraz z ciocią i babcią towarzyszyła synowi w uroczystym rozdaniu świadectw.

Mama zabierze Tomka do kina, na lody i na spacer po molo. W piątek nie było na to czasu - pojechali wyrobić Tomkowi paszport, bo jedzie w sierpniu na wakacje do taty, który od paru miesięcy pracuje na londyńskim lotnisku Heathrow. W lipcu zaś pojedzie do babci, do Terespola, na pewno spędzi tam dużo czasu w lesie - Bory Tucholskie są blisko.

Przed rozpoczęciem roku szkolnego rozmawialiśmy także z Mirosławą Bielawą, nauczycielką stażystką ze Szkoły Podstawowej nr 35 w Gdyni. Jako jedna z nielicznych absolwentek studiów znalazła w zeszłym roku pracę w trójmiejskiej oświacie, na stanowisku nauczyciela wspomagającego w klasie integracyjnej.

- Jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno przedłużę umowę o pracę - ocenia Mirosława Kondracka, dyrektor SP 35.

Młoda nauczycielka też jest zachwycona. - Jest dokładnie tak jak myślałam. Jedno, co mnie zaskoczyło, to w jak ciężkiej sytuacji rodzinnej są niektórzy nasi uczniowie - mówi Mirosława Bielawa. - Myślałam, że można odgrodzić od siebie to, co się dzieje w szkole, od tego co w domu, a jest to bardzo trudne.

Młoda nauczycielka wyjeżdża na wakacje do Zakopanego. Jeździ tam od lat i, jak mówi, wspinaczka na wysokie szczyty to świetny sposób na odzyskanie sił do pracy.
Gazeta WyborczaIzabela Jopkiewicz

Opinie

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Które miasto nie leży w województwie pomorskim?

 

Najczęściej czytane