• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Agencja Kosmiczna przymierza się do budowy satelity

mn
14 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Efekt pracy satelity NASA w widmie UV. Agencja Kosmiczna sprawdzi, czy Polska może mieć podobne urządzenie.


Polska Agencja Kosmiczna zleciła opracowanie wstępnego studium wykonalności astronomicznego satelity obserwacyjnego w paśmie UV. Opracowanie da odpowiedź na pytanie: czy podołamy temu wyzwaniu. Dokumentacja ma być gotowa pod koniec września 2016 r.



Czy Polska powinna konstruować własne satelity?

Astronomiczny satelita obserwacyjny w paśmie UV ma służyć celom naukowym. Jego głównym zadaniem będzie badanie zmienności fotometrycznej oraz spektroskopowej obiektów kosmicznych w zakresie promieniowania UV.

- Ultrafiolet jest obszarem widmowym, w którym promieniują silnie obiekty gorące. Dzięki wykorzystaniu satelity będzie więc można obserwować zarówno gwiazdy, jak i obiekty niegwiazdowe - m.in. kwazary i blazary - czy wczesne fazy wybuchów bliskich supernowych - wyjaśnia Urszula Szwed-Strych, rzecznik prasowy PAK.
Wstępne studium wykonalności astronomicznego satelity obserwacyjnego w paśmie UV przygotowywane na zalecenie PAK ma opisać stronę techniczną projektu dotyczącą architektury systemu satelitarnego, w tym rozwiązania technologiczne umożliwiające jednoczesną obserwację spektroskopowej lub fotometrycznej zmienności obiektów kosmicznych przez jednego satelitę.

- Powinno również przedstawić znaczenia i możliwości badań obiektów kosmicznych w zakresie promieniowania UV oraz zdolności techniczne i potencjał polskiego przemysłu związane z budową satelity astronomicznego - dodaje Szwed-Strych.
Konkurs, w ramach którego jako wykonawca wstępnego studium wykonalności astronomicznego satelity obserwacyjnego w paśmie UV zostało wyłonione Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika Polskiej Akademii Nauk, został ogłoszony 11 lutego 2016 r. W odpowiedzi na ogłoszenie konkursowe, które zostało rozesłane do 20 podmiotów, do Polskiej Agencji Kosmicznej wpłynęły 2 oferty.

W ostatnich miesiącach PAK zleciła wykonanie dwóch innych studiów wykonalności - firmie Astri Polska Sp. z o.o. - studium wykonalności projektu Architektura systemu świadomości w obszarze kosmosu w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem podsystemu obserwacji i śledzenia obiektów kosmicznych (będzie gotowy w marcu 2016 r.) oraz firmie PZL-"Warszawa-OKĘCIE" S.A. - wstępne studium wykonalności satelitarnego systemu zobrazowań radarowych (oddany w grudniu 2015 r.).
mn

Miejsca

Opinie (72)

  • (1)

    To super mają osiągnięcia.
    O co tu chodzi?

    • 15 1

    • o wysłanie loga w kosmos

      • 1 0

  • Byłem sceptyczny jeśli chodzi o polską agencję kosmiczną. (3)

    Ale teraz widze ze jeśli była by przykrywką dla diałań zbrojno wywiadowczych jak w innych krajach, to ma ona sens.
    -pierwsza polska satelita (szpiegowska)
    -prace nad rakietą mogąca wynieść satelite na orbitę
    -elektrownia atomowa (by móc wykorzystać paliwo jądrowe do innych celów niż prądowe ;)

    • 26 10

    • i oczywiscie satelita bedzie sie nazywal .....Jaroslaw 1 ............)

      rakiete wynoszaca bedzie kropil ojciec dyrektor woda sprowadzona z Alp)

      • 0 4

    • Polska język trudna język

      Satelita jest rzeczownikiem rodzaju męskiego więc "pierwszy polski satelita". Poza tym jakbyś miał choć jakąś wiedzę na temat polskich badań kosmicznych to wiedziałbyś, że pierwszy polski satelita PW-Sat znalazł się na orbicie ziemi 4 lata temu. Po nim były jeszcze satelity Lem i Heweliusz.

      • 1 1

    • będzie wojna?

      • 1 0

  • (3)

    Przeczytało mi się: Agencja Komiczna przymierza się do budowy kosmity.

    • 17 4

    • No cóż, trzeba czasem przetrzeć gałki. (2)

      i wytrzeźwieć.

      • 2 8

      • Strach trzeźwieć w tym kraju... (1)

        • 3 1

        • piszemy w Polsce cwoku

          w tym kraju to zwrot z GW

          • 2 4

  • Ja chcę w kosmos polecieć polską rakietą... (3)

    • 10 2

    • Może jeszcze z Polmozbytu...

      • 6 0

    • wierz mi - nie chcesz;]

      • 4 1

    • a ja też chcę! mój pierwszy rower - polski, pierwszy samochód - polski, pierwszy traktor - też polski, więc moja pierwsza rakieta kosmiczna też będzie polskiej produkcji!
      pozdrawiam z głębi Borów Tucholskich, z miejsca do którego nawet nie wzdychacie bo nie bylibyście w stanie trafić :D

      • 7 0

  • (2)

    Lepiej by parking przed swoją siedzibą wybudowali... Tam ciągle miejsca brakuje....

    • 13 2

    • bo obok po probiotyki i suplementy przybywają tanie.....

      • 0 0

    • dla nich nie brakuje

      • 0 0

  • Pięknie napisane a czy teraz mógłby ktoś prosto wyjaśnić jaki z tego pożytek dla nas podatników utrzymujących to coś? (4)

    Ta PeOwska agencja do prania/topienia kasy to kolejna studnia bez dna uprawiająca tzw sztukę dla sztuki. Od 20-lat taki duży kraj jak Polska nie zdołał uruchomić produkcji nawet własnego samochodu osobowego ale za to tworzy się agencję kosmiczną

    • 30 14

    • Nauka, a nie sztuka. (1)

      Spróbuj spojrzeć na to jako inwestycje długoterminowa, z której skorzystają następne pokolenia. Kiedyś będziemy musieli znaleźć dla siebie inne miejsce w kosmosie i każde takie badanie jest na wadę złota.

      Wiem, że socjalista wolałby po prostu kasę do ręki, ale przecież macie już swoje 500+.

      • 7 1

      • Taaaa... nowe miejsce w czasoprzestrzeni dla wszystkich obywateli Ziemi. A leki wzięte?

        • 0 0

    • Wbrew pozorom badania nad przestrzenią kosmiczną (1)

      są w Polsce o wiele bardziej rozwinięte niż te nad konstrukcją samochodu i mamy w nich całkiem spore osiągnięcia jak na tak niskie nakłady. Tak, nauka to nie uprawa ziemniaków, nie najesz się tym ale z tej nauki korzystasz w swoim codziennym życiu chociaż nie masz często o tym zielonego pojęcia. Nauka to też inwestycja w przyszłość. Ale jak Ci się to nie podoba to pozostań przy uprawie ziemniaków, to najwyraźniej coś dla Ciebie.

      • 4 1

      • Sonda poszukiwawcza nastawiona na filtrowanie fal z kosmosu ma przyczynić się do rozwoju technologii na ziemi. Jasne...

        • 0 0

  • a kto jest prezesem tej "agencji"??? (24)

    czy dalej ta pani z salonu samochodowego?

    • 21 9

    • tak jest, pani Kasiunia... (17)

      mozna ja codziennie spotkac na "elytarnym" osiedlu Nadmorski Dwór, gdzie codziennie chodzi ze swoim psem wiekszym od niej samej:)) na tymze osiedlu mieszka tez coreczka Kopaczowej, ta ktora grozila Polakom, ze jak kaczory wygraja, to ona wyjezdza z ukrainsko-kanadyjskim mezulkiem do Kanady... i jakos nie wyjechala czarownica z wielkim krzywym nosem i nogami-krzywulcami.. a pani dyrektor agencji kosmicznej (buahahahaha!!!!) jak tylko wychodzi z pieskiem to calymi kwadransami szczebioce przez telefon - czyzby w domu krepował ją mąż:)))))) wszak cos sie kryje za tym AWANSEM od pani sprzedawczyni do pani dyrektor:)) Ale kosmos! :))

      • 16 11

      • Powinieneś stworzyć bloga z kawałami ;)

        Śmiesznie to opisałeś i ciekawe słownictwo :)!

        • 13 0

      • masz problem jakiś? Kopaczkówna se pracuje tak, jak chce. Tas samo jak kaczka wykluta z baby jagi (wg słow Rydzyka) i zimnego le (1)

        Lecha, i tak jak tuskowa. i jak zośka, marta aśka i inne dziewczyny, tyle, że te normalne biedniej....

        • 6 5

        • tak, mam problem...

          ty tez masz ich wiele, wiec przestn mi tu wyjezdzac z modnym liberalizmem... schowaj go dla siebie politycznie poprawny kreciku:))

          • 1 3

      • Czyżby p.Kasia miała sąsiada psychofanka (1)

        • 9 1

        • chyba duzo ogladasz TVN..

          przede wszystkim zaś Kazimiełę Szczukę, bo nowomodne tematy "psychofanów" buehehehehe, sa jej domeną:)) akurat temat do pseudorozwazan na twoim poziomie:) proponuję dzis po obiadziku przelec pilotem po kanalach i moze jeszcze znajdziesz cos o "psychofanach"... wiesz, na naukę nigdy nie jest za póżno:)) pozdrawiam

          • 2 4

      • Nieładnie (2)

        Ja też mieszkam na tym "elytarnym" osiedlu, znam i wduję często p.Kasię (z przyjemnością :-)) ale nie znam aż tak dobrze jej zwyczajów (innych sąsiadów również). Będę musiał ją ostrzec- "uważaj na sąsiadów swych..." i się bacznie rozejrzeć. Jakich ja mam sąsiadów!! To chyba nie jest normalne- masz za dożo czasu, nieurodziwą kobietę, czy interesuje cię pies? Albo jesteś nieurodziwą kobietą ;-)?

        • 8 5

        • Aleś ty rozbrajający - ło matko:))

          taki prawdziwy liberałek z ciebie - co Mareczku:)) tobie też układzik dał dobrą posadkę, że identyfikujesz się ze specjalistką od KOSMOSU, panią Kasią, oraz wielką anty-kaczystką, drugą Kasią, ciągle jeszcze przed operacjami upiększającymi, po których jest juz jej mama?:)) Buziak w czółko kochanieńki:)

          • 4 8

        • Ach te nowobogackie apartamenty...

          • 6 0

      • Masz ciekawe życie- całymi dniami podglądasz sąsiadów? (5)

        Mieszka na tym osiedlu trochę nierobów którym bogaci rodzice kupili mieszkanko a trzydziestoletnie dzieciątka całymi dniami tylko- "siłka", tenisik, rowerek.... No i jak widać podglądanie sąsiadów.
        A propos- w realu też jesteś taki odważny?

        • 7 4

        • Niby nadmorski dwór, a bloki jak z PRL. Dwór to tam dzieci na trzepaku widzą :D

          • 3 0

        • A co, chcesz małego sparingu cieciu? (3)

          To w kazdej chwili... podaj tylko czas

          • 0 1

          • OK, nie odmówię sobie tej przyjemności- 19:00, boisko (zobaczymy jaki z ciebie twardziel) (2)

            • 1 0

            • OK. Owszem, przekonamy sie (1)

              • 0 0

              • Tomcio nie jąkaj się, bo ci m wcięło :D

                • 0 0

      • sam bym chętnie pochodził za Panią Kasią ale mam wścibską żonę (2)

        • 6 1

        • a takim liliputem??? hehehe (1)

          zawsze podziwialem fetyszystów:)) serio

          • 0 0

          • Aaa, rozumiem skąd ta frustracja

            ...duże kobiety, zainteresowanie kreskówkami, duże samochody (niech zgadnę, BMW?), duże mięśnie, wysoki testosteron- mały ....? Cóż....tylko współczuć.
            Kończę tą dyskusję i mam nadzieję że się nie spotkamy

            • 1 0

    • Jakbyś był ciekawy to byś wiedział że nie prezesem (1)

      • 4 0

      • Ale po co choćby zajrzeć do internetu i poszukać informacji

        jak w tym czasie można obalić kolejne piwko i pogadać z kumplami o d*pie Maryni. Usłyszy taki coś od kolejnego "eksperta" i uważa, że posiadł bezgraniczną wiedzę.

        • 3 0

    • Ona nigdy nie była jej prezesem (3)

      Jest tylko dyrektorem zajmującym się płaceniem rachunków i zamawianiem materiałów biurowych. Wiedza o kosmosie do tego nie jest potrzebna w żadnym zakresie. Prezesem agencji jest natomiast prof. Marek Banaszkiewicz.

      • 7 1

      • Zawsze mnie fascynowali tacy kretyni

        którym podasz suche fakty a oni i tak to zaminusują. Napisz im 2+2=4 to i tak się z tym nie zgodzą.

        • 5 1

      • To chyba profesorek zrobi tą satelitę:)) (1)

        naczytal sie książek, pojezdzil po konferencjach astrofizycznych, zrobil nikomu niepotrzebne i nie przynoszące gospodarce ani spoleczenstwu pozytku, suto opłacane GRANTY BADAWCZE (hehehe:)) i po wypiciu 10 tysiecy kaw i drinków na sympozjach zabiera sie za podbój kosmosu:))) Buahahahaha:))) A jak tam sie ma europejski system geolokalizacji konkurencyjny dla GPS, bo unijni biurokraci przy wsparciu wielkich profesorków od okolo 20 lat odrgrazaja sie, ze juz za chwileczke, juz za momencik odpalaja rakiety z satelitami i amerykanski GPS laduje w koszu:)))))) Ty chyba musisz miec niezly etacik w tej agencji, ze tak jej bronisz, jak Kimicic Czestochowy. Ale frajerow do opowiadania im glupot to szukaj gdzie indziej - znajdziesz zapewne wielu wielbicieli:)))

        • 3 5

        • Wyobraź sobie, że dzięki takim "profesorkom"

          oglądasz telewizję, jeździsz samochodem, używasz internetu. Jakbyśmy się zdali na takich inteligentów jak Ty to nadal byśmy się bali ognia.

          • 2 3

  • a logo już mają
    ?

    • 8 2

  • To lepszy temat niż lotnisko w Kosakowie!

    :)

    • 12 1

  • Ja też się przymierzam do budowy satelity, (4)

    ale moje wstępne szacunki mówią, że jednak mi się nie uda więc chyba nie będę tej budowy zaczynał.

    • 9 2

    • możemy spróbować razem, ja mam silnik od dużego fiata, więc jeśli ty masz coś jeszcze, to działamy :)

      • 3 1

    • Dokładam puszkę po paprykarzu (1)

      i schemat budowy batyskafu o zanurzeniu do 50 sążni.

      " - Tak, ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - zaśmiał się głośno.
      - To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby złożyć wielką rakietę"

      • 2 2

      • Hmm. Puszka przyda się jako korpus satelity.

        Do niej doczepi się silnik do fiata, aja dołożę stary telefon jako komputer pokładowy. Aha. Mam też lornetkę ze złamaną jedną częścią. to już i teleskop mamy. No i najważniejsze. jako pomysłodawca biorę 50% zysków dla siebie. Resztą dzielcie się jak wam się spodoba. Te 50% to i tak mało. No i ja wymy slam nazwę. PPAK. Polska Prywatna Agencja Kosmiczna.

        • 3 2

    • trzeba zacząć , pozyskać fundusze i budować ... do końca zyciaa

      • 1 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane