• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą badania pracowników oświaty? "Jeśli będą wskazania sanepidu i wojewody"

Wioleta Stolarska
19 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 14:15 (19 maja 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Część Trójmiejskich placówek edukacyjnych działa już od 18 maja. Część Trójmiejskich placówek edukacyjnych działa już od 18 maja.

- Jeśli będzie wskazanie służb sanitarnych miasto, przeprowadzi testy pracownikom oświaty w kierunku wykrycia koronawirusa - przekonują władze Gdańska. Od wczoraj z opieki w samorządowych przedszkolach w Gdańsku korzysta 774 dzieci. W czwartek wznowiona zostanie opieka w żłobkach.



Aktualizacja godz. 14.00

We wtorek również wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim wystosowała do wojewody pomorskiego pismo dotyczące bezpieczeństwa dzieci i ich rodzin oraz nauczycieli i pracowników żłobków oraz oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych w Sopocie. Pyta w nim między innymi, czy wojewoda zamierza zobowiązać dyrektorów Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych do zlecenia wykonania testów molekularnych wszystkim pracownikom przedszkoli i żłobków.

- Odpowiedzialność za otwarcie placówek opiekuńczych i edukacyjnych została w całości przerzucona na samorządy - mówi wiceprezydent Magdalena Czarzyńska-Jachim. - Nie każdą gminę czy powiat stać na cykliczne testowanie pracowników z własnych funduszy. To powinno być finansowane centralnie zadanie rządu, które zapewni bezpieczeństwo wszystkim - bez względu na to, czy mieszkają w dużym mieści czy małej miejscowości. Sopot z miejskiego budżetu kupił już do tej pory niemal 600 testów dla pracowników DPS, MOPS, ratowników medycznych czy personelu Oddziału Geriatrycznego - dodaje.



Czy pracownicy placówek oświaty powinni być badani w kierunku wykrycia koronawirusa?

Po tym, jak władze Łodzi zdecydowały się przeprowadzić badania pracowników miejskich przedszkoli i żłobków w kierunku wykrycia koronawirusa i okazało się, że zakażonych może być 456 pracowników, władze Gdańska zwróciły się do wojewody o stanowisko ws. konieczności testowania pracowników oświaty.

- Do otwarcia placówek przygotowywaliśmy się zgodnie z wytycznymi głównego inspektora sanitarnego, według nich nie było konieczności przeprowadzenia testów dla pracowników placówek oświatowych. Wczoraj jednak prezydent Gdańska zwróciła się do wojewody pomorskiego o umożliwienie przeprowadzania testów w tej grupie osób, jeśli jest takie zalecenie służb sanitarnych. W Gdańsku łącznie mamy 10 tys. pracowników oświaty, bo nie mówimy tylko o pracownikach przedszkoli i żłobków, ale za chwilę też pracowników szkół, którzy niedługo wrócą do placówek w związku z rozpoczęciem zajęć opiekuńczych w klasach I-III i konsultacji dla starszych klas - powiedział Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Jak dodał, według wytycznych GIS do pracy powinny zgłaszać się osoby zdrowe, które nie mają żadnych objawów koronawirusa, jeśli jednak podejrzewają zakażenie, to powinny skontaktować się z sanepidem i zgłosić takie obawy. Wszyscy pracownicy przedszkoli i punktów przedszkolnych mają mierzoną temperaturę.

- Jeśli mielibyśmy przeprowadzać takie testy pracownikom oświaty, tak naprawdę trzeba by je wykonywać co pięć dni, czyli w tej sekwencji, w jakiej może pojawić się wirus, bo osoba, która dojeżdża do szkoły komunikacją miejską czy spotyka się z innymi osobami każdego dnia, jest zagrożona zarażeniem. Tak naprawdę moglibyśmy testować w kółko osoby, które tego potrzebują - wyjaśniał Kowalczuk.

Przedszkola w Trójmieście


Do kwestii badań pracowników placówek oświaty na obecność koronawirusa w ubiegłym tygodniu odniósł się Sopot.

- Nie planujemy przebadania testami na obecność koronawirusa wszystkich pracowników przedszkoli i żłobka. Jednakże bezpieczeństwo pracowników, dzieci i ich rodzin jest dla nas priorytetem, więc w puli testów, które kupiło miasto, zapewniliśmy rezerwę na wypadek pojawienia się zagrożenia zakażenia w grupie tych pracowników - informowała Anetta Konopacka z sopockiego magistratu.
Czytaj też: Przedszkola z dystansem do powrotu. "Potrzebujemy czasu"

Szkoły przygotowują się na powrót



W Gdańsku trwają przygotowania w szkołach na przyjęcie dzieci na zajęcia opiekuńcze dla klas I-III. Jak przekonywał wiceprezydent, zainteresowanie powrotem jest spore.

Czytaj też: Zajęcia opiekuńcze od 25 maja. Samorządy o otwarciu szkół

Od poniedziałku, 18 maja, z opieki przedszkoli i oddziałów przedszkolnych korzysta już 774 dzieci.

- Dzieci badane są zaraz po przyjściu, a także w ciągu dnia. Już wczoraj w jednym z przedszkoli trójka dzieci została odebrana przez rodziców ze względu na podwyższoną temperaturę - mówił Kowalczuk.

Opinie (58) 6 zablokowanych

  • (1)

    w takim razie nie wracam do szkoły, a idę na zwolnienie, po prostu boję się :(

    • 26 6

    • żadna strata, i tak nic nie robicie

      • 1 20

  • (2)

    czyli jak zwykle oświata dostaje to co chce, a służby medyczne nic

    • 8 34

    • (1)

      Ale przynajmniej lekarze bogaci, a u nauczycieli upokarzająca bieda.

      • 2 0

      • Bzdura. Nauczyciele nie są biedni.

        • 0 0

  • paranoja organizacyjna

    nikt nic nie wie, kto zastapi nosicieli i chorych jak będa wykluczeni z pracy? za co zatrudnić zastępstwo nawet jak sie znajdzie? i za co i po co robic testy co 5 dni? i tak nie da sie uniknąc zachorowań i zamknięc złobków i przedszkoli w całym kraju bo jedna nauczycielka czy ktos inny będzie chory

    • 12 2

  • Ja

    A we wrześniu co będzie trzeba wszystko już puścić normalnie a nie świrować

    • 11 2

  • (3)

    "okazało się, że zakażonych może być 456 pracowników" wcale, że nie niedouczony pismaku, stwierdzono u 456 osób przeciwciała przeciw koronawirusowi.

    • 17 2

    • (1)

      Jedno drugiemu tu akurat nie przeczy i nie usprawiedliwia wyzywania kogoś...

      • 4 4

      • Przez takie skróty myślowe mamy panikę wśród rodziców. Przyczyną może być brak wiedzy autora artykułu lub jeszcze gorzej zamierzony cel

        • 6 1

    • Sensacja...

      Bo najważniejsza jest sensacja i uczucie strachu. Jakoś grypy tak się nie boimy. Szaleństwo.

      • 4 1

  • Beznadziejne

    Musieliby testować dwa razy dziennie przez dwa lata - to jest nie do utrzymania. Wygląda na to, że wirus jest i będzie. Trzeba z tym żyć bo idzie ku zupełnej katastrofie gospodarczej. Leczyć chorych z objawami i pilnować tych zagrożonych.

    • 18 2

  • A kiedy (2)

    Darmowe testy dla pracowników przychodni?nauczyciele siedzieli 2 mc na 4 literach w domu a po 5 dniach pracy będą badani?rejestracje w przychodniach nie przestały działać nawet na 5 minut ale o testach nikt nie pomyśli?Pracownicy marketów,sprzedawcy z małych sklepów .... nie po co? Nieroby najważniejsze .

    • 5 9

    • nie siedzieli a prowadzili lekcje w internecie,

      na sprzęcie kupionym za własne pieniądze, za własne pieniądze opłacany internet i prąd a także naprawy komputerów. Jak Tobie się wydaje że to takie proste to masz problem z kojarzeniem.

      • 2 0

    • Tu nie chodzi o nauczycieli tylko o dzieci, które nauczyciele mogą zarazić, a one swoje rodziny. Pomyśl trochę, gdyby chodziło o nauczycieli - badali by dzieci, żeby to one ich nie zaraziły....

      • 1 1

  • testy (1)

    Jwstem za tym aby wszyscy pracownicy w tym rowniez nauczycie.opiekunowie w przedszkolach dokonali badan na obecnosc wirusa za wlasne pieniadze,a nie wyciagali łapy po sfinansowanie do rzadu lub urzedow miast. Brali i biora pieniadze za to ze nie pracuja/przepraszam ale to ni z ich winy/ ale siedza w domu i wydac te 50 zl.na test to chyba nie zadna ujma w budzecie. A tak ogolnie wkurza mnie to ze wszyscy prawie wszysy w czmbul dostaja dotacje od rzadu,a gdzie ich oszczednosci.Przeciez prywatna firma to tak jak dom musi zgromadzic troche zapasu na tzw.czrna godzine,a nie wszystko przejesc i td....

    • 0 3

    • Widać jesteś agentem z Nowogrodzkiej.

      • 0 0

  • testowac i już

    • 3 1

  • Mózgi sobie przetestujcie! Przecież to bezsens , codziennie wszystkich pracowników i dzieci bo przecież podobno to one przechodzą bezobjawowo i zarażają. Dziś zdrowy ale jutro może być już zarażony. Paranoja

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

W jakiej gdańskiej dzielnicy znajduje się najwięcej pomników przyrody?

 

Najczęściej czytane