• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Chciałem zrezygnować, ale jestem potrzebny". Medyk odpowiada na relację pacjenta

ws
9 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka
W naszym regionie znajduje się łącznie 2260 łóżek dla pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, z czego już 1686 miejsc jest zajętych. W naszym regionie znajduje się łącznie 2260 łóżek dla pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, z czego już 1686 miejsc jest zajętych.

- Nie jestem bohaterem. Lubię pomagać ludziom, robię to najlepiej, jak potrafię - mówi nam medyk pracujący w szpitalu tymczasowym w gdańskim Amber Expo. Skontaktował się z nami po przeczytaniu relacji jednego z pacjentów , jak się okazuje również jego pacjenta. - Zanim to przeczytałem, chciałem zrezygnować. Teraz wiem, że mi nie wolno, że jestem potrzebny - przyznaje.



- Nie zdajecie sobie sprawy z tego, jaki szeroki uśmiech wywołaliście na twarzy mojej i moich współpracowników artykułem - relacją z pobytu w szpitalu jednego z pacjentów . Z każdym kolejnym zdaniem docierało do mnie, że to "mój" pacjent. Każda kolejna informacja, gdzie leżał, co widział, komu pomagał, doprowadzała mnie powoli do zidentyfikowania tej osoby. I ten pan był niesamowitym pacjentem - przyznaje medyk ze szpitala tymczasowego (dane dw. redakcji).
Czytaj też: "COVID to czysty chaos i straszna choroba". Relacja pacjenta szpitala tymczasowego

Jak mówi, pacjent doskonale rozumiał, że obsada szpitala jest za mała, że nie ma prześcieradła, poduszki, brakuje wody, herbaty czy nie ma światła w toalecie. A kiedy jego stan zdrowia się poprawił, pomagał innym pacjentom ze swojej sali.

- Bardzo nas odciążając, za co bardzo mu dziękuję. I przepraszam, że musiał spać na ubrudzonym prześcieradle, pamiętam doskonale tę sytuację - dodaje.
W ostatnim czasie trójmiejskie oddziały covidowe zlokalizowane w specjalistycznych szpitalach są obłożone niemal w 100 proc. W ostatnim czasie trójmiejskie oddziały covidowe zlokalizowane w specjalistycznych szpitalach są obłożone niemal w 100 proc.

"Nie jestem bohaterem. Lubię pomagać ludziom"



Nasz rozmówca przyznaje, że zanim przeczytał relację pacjenta, chciał zrezygnować.

- Teraz wiem, że mi nie wolno, że jestem potrzebny - przyznaje. - Nie jestem bohaterem. Lubię pomagać ludziom, robię to najlepiej, jak potrafię. Spotykam się na co dzień z cierpieniem, śmiercią. Jestem świadkiem tej nierównej walki przez 15 dób w miesiącu za 20 zł/h. Dodatek covidowy nie należy mi się, bo mam najniższy tytuł ratownika (KPP). Ja tylko przebieram pampersy, pomagam w toalecie, karmię, podaję tlen i pilnuję parametrów. Przy 56 pacjentach - 4 ratowników, 3 pielęgniarki i 1 lekarz to naprawdę niewiele - mówi.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Podkreśla jednak, że sytuacja jest trudna, i nie chodzi tu tylko o pracę ponad siły.

- Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inny aspekt. W lutym pojawiła się informacja o otwarciu szpitala tymczasowego. Każdy z nas pracuje też w innych placówkach, ale dyspozycyjność zgodnie złożyliśmy jak największą - każdy wedle swoich sił. Dzień przed otwarciem odwołano je. Część z nas nie miała już szans na uzupełnienie grafiku w jednostkach macierzystych, więc zamiast etatu zostało 3/4 albo nawet pół. 5 marca wróciła informacja, że otwieramy za trzy dni! Szybko dyspozycyjność. Lament, że brakuje personelu - w końcu część z nas znalazła luki w swoich przychodniach i szpitalach. Od kwietnia mamy personel, grafik rozpisany na cały miesiąc. 8 kwietnia szpital zmniejsza obsadę, redukuje grafik, po raz kolejny zostawiając część pracowników na lodzie - relacjonuje.
Czytaj też: Z czego wynika hejt na lekarzy? "Społeczeństwo jest sfrustrowane i odczuwa niepokój"

- Pacjenci już wiedzą, ale może warto by było, żeby ktoś uświadomił jeszcze władze szpitala, że nas potrzebują - przyznaje. - Mojemu pacjentowi życzę zdrowia. Może kiedyś spotkamy się w przyjemniejszych okolicznościach... Ciekawe, czy mnie pozna bez kombinezonu - dodaje.
ws

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (204)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zwierzęta, które możemy spotkać w Lasach Oliwskich, to. m.in.:

 

Najczęściej czytane