- 1 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (16 opinii)
- 2 Studenci oczami AI mają trzy ręce. Zdjęcie UG śmieszne czy straszne? (67 opinii)
- 3 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (82 opinie)
- 4 Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? (59 opinii)
- 5 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 6 Rekrutacja do żłobków. Jak zapisać dziecko? (32 opinie)
Co z badaniami pracowników oświaty? Nie są "szczególnie narażeni"
Wszystko wskazuje na to, że pracownicy trójmiejskich placówek oświaty nie zostaną przebadani. Wojewoda przyznaje, że choć pisma w tej sprawie wpłynęły do urzędu, to nie poinformowano go o liczbie osób do przebadania ani o tym, czy wyrażają oni na to zgodę, więc odsyła władze Trójmiasta do sanepidu. Ten z kolei przyznaje, że pracownicy placówek nie są "szczególnie narażeni".
- Pisma w sprawie badań pracowników oświaty wpłynęły do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jednakże nie została w nich określona liczba pracowników oświaty, którzy mieliby być poddani badaniom. Brak jest również informacji, czy pracownicy wyrazili zgody na wykonanie badań przesiewowych, czy poddawani byli już wcześniej badaniom na Sars-Cov-2 oraz czy ewentualne badanie profilaktyczne były uzgadniane z właściwym powiatowym inspektorem sanitarnym - informuje Pomorski Urząd Wojewódzki.
Jak wyjaśnia, biuro prasowe wojewody "w uzasadnionych przypadkach (złe samopoczucie) czy w przypadku podejrzenia zachorowania badanie w kierunku COVID-19 może być przeprowadzone na zlecenie powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej".
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
- Profilaktycznie można takie badanie wykonać, jednakże po uzgodnieniu z właściwym miejscowo państwowym powiatowym inspektorem sanitarnym. Należy jednak pamiętać, że w przypadku badań przesiewowych wymagana jest zgoda osoby, która ma zostać poddana badaniu - precyzuje.
Czytaj też: Ilu uczniów wróci od poniedziałku do szkół?
Pracownicy placówek nie są "szczególnie narażeni" na zarażenie
Trójmiejskie samorządy o pomoc w przeprowadzeniu badań poprosiły wojewodę po tym, jak władze Łodzi zdecydowały się przeprowadzić badania pracowników miejskich przedszkoli i żłobków w kierunku wykrycia koronawirusa, i okazało się, że zakażonych może być 456 pracowników.
Przedszkola w Trójmieście
W wytycznych GIS, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji Narodowej nie ma informacji o konieczności badania pracowników przed powrotem do pracy. Władze Gdańska, Gdyni i Sopotu przekonywały, że wszyscy pracownicy żłobków, przedszkoli, punktów przedszkolnych i szkół mają mierzoną temperaturę i muszą mieć bezwzględnie dobre samopoczucie, bez jakichkolwiek objawów infekcji. Pojawiły się jednak opinie, że ze względu na bezpieczeństwo dzieci takie badania powinny być wykonane.
- Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w tej sprawie, choć mamy już opinię pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, który twierdzi, iż z posiadanych przez niego danych nie wynika, że pracownicy żłobków, przedszkoli i oddziałów przedszkolnych zaliczaliby się do szczególnie zagrożonych zakażeniem koronawirusem mogącym spowodować chorobę COVID-19 - informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu.
Według władz trójmiejskich samorządów przeprowadzenie testów jednorazowo dla wszystkich nauczycieli nie jest miarodajne, gdyż i tak w ciągu kolejnych kilku dni sytuacja może ulec zmianie.
Miejsca
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2020-05-26 08:20
Nauczyciele (2)
To nie górnicze dla naszego nierządu edukacja jest Zbędna. Ciemnotą łatwiej się rządzi. Będą sabotować edukacje wszystkimi możliwymi metodami. Zresztą od lat już to robią
- 41 6
-
2020-05-28 20:33
to co teraz oferują nauczyciele.,to jest wtórny analfabetyzm. wszystko robimy sami,
cześć z nich nawet kamer nie włącza, żeby nie było widać, że przy garach siedzi.. zadania z neta ściągnięte żywcem, nic nie wytłumaczone.. a 16 czerwca egzamin...testy zadania opowiadania ..piszemy sami.. nawet nie chcą oceniać, bo .piszecie dla siebie xd
- 1 0
-
2020-05-26 18:28
Chyba proste
Ja nie puszczę dzieciaka, dopóki nie będę pewna, że wychowawca jest zdrowy
- 2 0
-
2020-05-27 09:21
(2)
Nie dam swoich dzieci do szkoły do póki w telewizji nie powiedzą, o co k***a tak naprawdę chodzi.
Miłego dnia.- 2 1
-
2020-05-27 21:04
jak powiedza o co chodzi to tez pewnie inaczej zaleznie od danej TV.
- 0 0
-
2020-05-27 13:54
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze.
- 1 0
-
2020-05-26 09:41
ja tam swojego dałem do zerówki (2)
Jak się zarazi to 2 tygodnie i przejdziemy, i będzie z głowy. Mały szczęśliwy bo nie siedzi w jednym miejscu, ma też kontakt z kilkoma rówieśnikami. Poza tym od czerwca zus trzeba będzie zapłacić, a jeszcze trzeba na niego zarobić, jak się prowadzi firmę. Dotacje nie będą trwały pół roku, bo naszego państwa na to nie stać.
Kompletnie nie rozumiem innych rodziców: w zerówce na 120 miejsc codziennie przychodzi tylko 3-5 dzieci. 3 miesiące zdalnej nauki to mało? 3 miesiące bez pracy to mało? Ja rozumiem że Polacy są leniwi, ale do pracy chodzi się też w celach towarzyskich i żeby realizować jakiś cel w życiu.- 20 33
-
2020-05-27 21:01
a dlaczego uwazasz ze sa leniwi? Ja nie daje dziecka do przedszkola ale sie nim zajmuje i pracuje. Zona rowniez. Naprawde myslisz ze kazdy korzysta z zasilku na covid?
- 0 0
-
2020-05-26 15:56
...przejdziesz albo umrzesz
zarazisz sąsiadów, rodzinę i kumpli w pracy...kto by chciał to złapać przez jakiegoś ignoranta?
- 7 2
-
2020-05-27 19:25
badanie niczego nie zmieni,
to nie szczepionka.
Dobranoc.- 1 0
-
2020-05-26 21:33
nie ograniczajmy miejsc w placowkch
Jesli w placowkach opiekunczo-wychowawczych nie ma ryzyka,to pozwolcie im funkcjonowac jak przed pandemia.Nie rozumiem w takim badz razie obstrzezen w tych miejscach pracy. Sa bezsensowne i tylko szkoda kasy na rekawiczki,maski,fartuchy,przylubice,plyny do dezynfekcji,szkoda bylo zdzierac wykladziny aby w ich miejsce polozyc panele. itd itp.Jednym slowem CYRK!
- 4 3
-
2020-05-26 14:34
dzieci nie przenoszą tej choroby. Udowodnione w wielu niezależnych badaniach w wielu krajach, a u nas dalej bajdurzenie i nieuzasadniony strach
- 4 18
-
2020-05-26 12:06
wszystkich przebadajmy i sparaliżujmy cały kraj (1)
kasjerzy w marketach, pracownicy urzędów...wszystkich przebadajmy, sparaliżujmy cały kraj, niech ludzie tracą prace przez ciągłe siedzenie na zwolnieniach na dziecko i wtedy niech super państwo nas utrzymuje, ale nie z zasiłku za 800 zł dla bezrobotnych, który nawet na czynsz nie wystarczy tylko na takim poziomie na jakim zarabialiśmy przed utrata pracy z winy chorego systemu , który tworzy rząd. Wszyscy siedźmy na kwarantannie bo pani Czesia z przedszkola może miec koronawirusa i tak całymi latami aż pomrzemy z głodu na bezrobociu.
- 15 4
-
2020-05-26 12:32
10/10
- 7 2
-
2020-05-26 09:00
Z jednej strony zamykają przedszkola (1)
Z drugiej mówią, że nie ma ryzyka i nie ma sensu robić badań?
O co chodzi? To otwórzmy wreszcie te przedszkola.- 19 2
-
2020-05-26 12:24
Przedszkola już dawno są otwarte.
od 6 maja prywatne
od 18 państwowe- 3 0
-
2020-05-26 12:06
Wszyscy Ukraińcy przyjeżdżający do Polski do pracy na roli będą mieli testy gratis
A na testy nauczycieli pracujących z Polskimi dziećmi kasy nie ma oto jest obłuda tego rządu dobrozmianowego jesteśmy dla nich tylko ciemnym ludem?macie 500+i ,,mordy w kubeł"?
- 30 4
-
2020-05-26 11:54
medycznych badaja chociaż do przychodni nie wpuszczają, mają sprzęt itd a tu dzieciaki kichają, w nosie grzebią i jeszcze w innych miejscach i zostawiaja to na stoliku, krzesełku
ujawnijcie choroby n-li.... ciekawe ile procent słyszy o wszawicy, owsicy? w szkole to norma....- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.