- 1 Nowy rektor GUMed wybrany (68 opinii)
- 2 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (170 opinii)
- 3 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School
- 4 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 5 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (147 opinii)
- 6 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (213 opinii)
Czy konkurs na operatora szkoły w Kokoszkach jest legalny?
Konkurs na operatora szkoły w Kokoszkach, który został ogłoszony przez miasto Gdańsk, trafił do prokuratury. Radni SLD wnioskują o jego unieważnienie, podając szereg argumentów na niezgodność konkursu i zarządzenia prezydenta z ustawami Trybunału Konstytucyjnego, Ministerstwa Edukacji i orzeczeniami Sądu Administracyjnego. Miasto jest spokojne.
Zobacz, jak będzie wyglądała budowana szkoła w Kokoszkach.
Budowa szkoły w Kokoszkach.
Na wniosek Franciszka Potulskiego, działacza SLD i byłego wiceministra edukacji, sprawa konkursu (a dokładniej kwestia jego legalności) na operatora szkoły przy ul. Azaliowej 18 w Gdańsku trafiła do prokuratury. Decyzja o tym, czy są podstawy do wszczęcia postępowania zapaść ma w przyszłym tygodniu.
- Zakres prywatyzacji usług publicznych może niepokoić albo budzić zastrzeżenia - mówi Franciszek Potulski, były wiceminister edukacji, członek SLD. - Jednak zadania oświatowe tym się różnią od pozostałych, że obowiązuje nas przymus edukacyjny. Orzeczenie Trybunału, którego fragment przywołałem w doniesieniu do prokuratury, mówi o tym, że obowiązkiem gminy jest prowadzenie szkoły publicznej. Gmina z własnej inicjatywy nie może oddać więc zarządzania tą placówką w prywatne ręce.
Członkowie SLD zwracają też uwagę na przekazywanie w ręce prywatne usług publicznych wraz z rynkiem odbiorców tych usług.
- Szkoła w Kokoszkach to szczególnie jaskrawy przykład przekazywania usług publicznych w prywatne ręce - mówi Jarosław Szczukowski, szef SLD w Gdańsku. - To niepokojące, bo mamy tu do czynienia z ekonomicznego punktu widzenia z przekazywaniem nie tylko jednostki wybudowanej w całości za publiczne pieniądze, ale całego rynku usług edukacyjnych. Zarządzający szkołą w Kokoszkach dostanie więc w prezencie nie tylko wyposażoną szkołę, ale też uczniów, wraz z subwencją na nich przekazywaną.
Sprawę dzierżawy i zarządzania szkołą ocenić mają także prawnicy wojewody, w reakcji na wniosek Jolanty Banach, radnej gdańskiej, która w miniony poniedziałek złożyła u wojewody pomorskiego wniosek ws. unieważnienia konkursu.
Miasto jest jednak spokojnie i przekonuje, że takie rozwiązanie sprawy to okazja do debaty i działań na rzecz podniesienia jakości i zmian w innowacyjności oświaty.
- Kolejny raz przypomnę, o czym wiedzą doskonale donoszący do prokuratury, że Gmina Miasta Gdańska w przywołanym konkursie nie przekazuje placówki edukacyjnej w prywatne ręce. Prowadzony jest konkurs na dzierżawę budynku, który w swojej funkcji ma określoną działalność edukacyjną. W związku z tym, przepis art. 58 ust. 3 Ustawy o Systemie Oświaty daje możliwość uzyskania prawa do założenia i prowadzenia szkoły publicznej podmiotowi prywatnemu, która to działalność nie narusza przywołanej ustawy, co więcej korzystnie uzupełnia sieć szkół w danej gminie - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w Gdańsku. - Nadrzędnym celem jest uzyskanie najwyższej jakości oferty edukacyjnej, która będzie prowadzona publicznie i bezpłatnie, otwarcie szkoły i pełna dostępność na rzecz środowiska lokalnego - dodaje.
Szkoła podstawowa budowana przy ul. Azaliowej i Kalinowej to miejska inwestycja, która powstaje kosztem 36 mln zł. Od początku mówiono o niej jako o placówce publicznej i - jak twierdzi miasto - choć prowadzona miałaby być przez podmiot niepubliczny, nic się w tej kwestii nie zmieni. Szkoła wciąż będzie bezpłatna, publiczna i otwarta na społeczność lokalną.
Przypomnijmy, jakie argumenty przeważyły za wyborem takiego rozwiązania. Zdaniem urzędników przede wszystkim możliwość odzyskania podatku VAT w wysokości blisko 7 mln zł oraz pozyskania przez miasto ok. 1,5 mln zł wpływów z dzierżawy. Poza tym brak konieczności stosowania wszystkich zapisów Karty Nauczyciela (szkoła byłaby nadal bezpłatna, dostępna dla wszystkich dzieci z rejonu, ale personel szkoły funkcjonowałby na innych zasadach). Ponadto podmiot prowadzący będzie miał możliwość konkurencyjnego sposobu wynagradzania personelu szkoły, co zdaniem prezydenta Gdańska mogłoby zwiększyć aktywność w pozyskiwaniu dodatkowych środków, np. środków z UE, sponsorów, wynajmu czy organizacji imprez.
- Wszystkie konsultacje, jakie odbyłem, utwierdziły mnie w przekonaniu, że najlepszym rozwiązaniem jest konkurs ofert na najem budynku, połączony ze zbieraniem ofert na bezpłatną realizację zadań edukacyjno-opiekuńczo-wychowawczych - wyjaśniał na swoim blogu Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Wydaje się zasadnym, by podjąć wyzwanie stworzenia nowocześnie zarządzanej placówki, prowadzonej przez inny podmiot niż gmina, mający w tym względzie doświadczenie.
Szkoła w Kokoszkach pomieścić ma łącznie do 625 uczniów, którzy będą uczyć się w jednej z 24 klas (przewidziano w tym dwie sale lekcyjne dla "zerówek", 11 dla klas 1-3 i 11 klas dla starszych dzieci). Każda klasa będzie przystosowana do pomieszczenia 30 uczniów i wyposażona m.in. w interaktywne tablice, projektory czy komputery. Czytaj więcej.
Opinie (67) 3 zablokowane
-
2014-01-29 11:03
Banino
Moze ktos wie dlaczego szkole podstawowa w gd-bysewie zamknieto ,a dzieci uczeszczaja z tej dzielnicy od lezna,kokoszek, klukowa,banina, zlotej karczmy i osowej .To pomaga rodzicom zapomniec o biedzie ,bo od 6 rano do godz 16 sa zajeci oddwozeniem i odbieraniem dzieci ,poniewaz drogi okoliczne nie maja chodnikow,poboczy i oswietlenia. Przy ul. Biologicznej w dawnej szkole niszczeje wszystko a szkoda ,bo zbudowali ja okoliczni mieszkancy /w czynie spolecznym /dla swoch dzieci ,wnukow i prawnukow. Za to wolontariusze z psami maja pierwszenstwo
- 3 1
-
2014-01-29 12:00
A czym (1)
w ogole zajmuje sie taki "OPERATOR SZKOLY" ? Operacjami ??? A jak tak to jakimi ?
- 3 1
-
2014-01-29 18:08
operacjami szemranymi
- 2 0
-
2014-01-29 18:07
Czemu 95% tych ,co się tu wypowiadają ,od razu widzą przekręt Budynia ? (1)
przecież, członkowie PO NIGDY by się nie zhańbili oszustwami na wielką skalę, korupcją czy przejmowaniem majątków ! Nigdy też by nie zhańbili swojego prezesa !!
- 4 1
-
2014-01-30 13:49
jeżeli jaki kolwiek przekręt się ujawnił w przeszłości Budyń zawsze miał alibii
Tym razem pseudospołeczni organizatorzy edukacji wytrzaskali się z funduszy i postanowili skorzystać z zaprogramowanej użyteczności i finansowania ze środków publicznych. A mi się to nie podoba.
A niechże miłośnicy prywaty i szkół społecznych zabiorą się za nieużytki i własnymi finansami ryzykują swoje wizje i swój interes.- 0 0
-
2014-01-30 13:46
gad
Czy obchodzenie prawa i zobowiązań wobec pracwoników czytaj wpółobywateli Miasta nie jest również działaniem na szkodę mieszkańców?.
- 0 0
-
2014-02-16 20:15
Karczemki !!!!
Nie kokoszki! A karczemki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.