Dopiero ósmy raz w swojej prawie 40-letniej historii, Dar Młodzieży przypłynął do portu w Gdańsku. W piątek rano zacumował przy nabrzeżu na Westerplatte. Na jego pokład będzie można wejść w sobotę od godz. 10:30 do godz. 14:30.
Aktualizacja, godz. 9:55: "Dar Młodzieży" już zacumował przy Westerplatte
To wbrew pozorom będzie wyjątkowe wydarzenie. Zbudowany w Stoczni Gdańskiej 39 lat temu Dar Młodzieży, którego konstruktorem jest Zygmunt Choreń, pojawi się w porcie w Gdańsku dopiero po raz ósmy.
Dar Młodzieży tylko 7 razy w Gdańsku
Po raz pierwszy w tym samym miejscu, przy nabrzeżu na Westerplatte, Dar Młodzieży cumował 1 września 1988 r., uczestnicząc w obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Po siedmiu latach, jesienią 1995 r., zawinął do Gdańska powtórnie, wracając do sąsiedniego portu w kolejnych latach.
W 1997 r. uświetnił zlot żaglowców zorganizowany z okazji 1000-lecia Gdańska.
Rok później, cumując w Gdańskiej Stoczni Remontowej podejmował na pokładzie prezydentów RP Aleksandra Kwaśniewskiego i Portugalii Jorge Sampaio.
- Był to rodzaj rewizyty - kilka miesięcy wcześniej Dar Młodzieży wzmacniał polską obecność na Expo w Lizbonie - także tam na pokładzie gościł prezydent Kwaśniewski, podejmując portugalskich polityków. Był to gorący czas zabiegów Polski o poparcie w staraniach o przyjęcie do NATO i Dar Młodzieży pełnił wówczas rolę ambasadora Polski - tłumaczy Agnieszka Czarnecka, rzecznik Uniwersytetu Morskiego w Gdyni - uczelni, do której należy żaglowiec. Ponownie w Gdańskiej Stoczni Remontowej fregata zacumowała 22 czerwca 1999 r., uświetniając ceremonię chrztu nowego statku szkolnego gdyńskiej uczelni "Horyzont II".
Na następną wizytę Daru Młodzieży Gdańsk czekał 12 lat. W 2011 r. żaglowiec zawinął tutaj dowodzony przez kpt. ż.w. dr. Artura Króla.
Dar Młodzieży w Gdańsku po 10 latach od ostatniej wizyty
Po 10 latach, to także kapitan Artur Król wprowadzi "Dar" do Gdańska.
- Statek, który w przyszłym roku kończy 40 lat, ma swój port macierzysty w Gdyni, jest ambasadorem honorowym miasta Szczecin, ale zbudowany został w Gdańsku. Chcemy wzmocnić nasze związki z Gdańskiem, miastem, w którym rozpoczęło się życie najpiękniejszej polskiej fregaty. Planujemy, aby Dar Młodzieży co najmniej trzy razy w roku cumował w Gdańsku, gdzie będzie można go zwiedzać na przykład podczas Jarmarku Dominikańskiego - mówi kapitan żeglugi wielkiej Bogumił Łączyński, dyrektor Działu Armatorskiego i Praktyk Morskich Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
Żeglarska Parada Świętojańska 2021 r. z udziałem Daru Młodzieży
Dar Młodzieży wpłynie do Gdańska i zacumuje przy nabrzeżu na Westerplatte w piątek 9 lipca 2021 o godz. 9:30. W sobotę 10 lipca 2021 Dar Młodzieży udostępniony będzie do zwiedzania w godz. 10:30-14:30.
- Zachęcamy do obserwowania tych niecodziennych odwiedzin reprezentacyjnego statku biało-czerwonej bandery. Będzie okazja do zrobienia interesujących pamiątkowych fotografii. Przesłane nam zdjęcia opublikujemy na stronie internetowej Uniwersytetu Morskiego. Adres e-mail: promocja@umg.edu.pl, z tytułem informacji: Dar Młodzieży w Gdańsku. Przyjmujemy wiadomości o wielkości do 1 MB - zachęca Agnieszka Czarnecka.
Dar Młodzieży w Gdańsku: program pobytu
piątek, godz. 8:30 - Dar Młodzieży przyjmuje pilota
piątek, godz. 9:30 - planowane cumowanie przy nabrzeżu na Westerplatte
sobota, godz. 10:30-14:30 - zwiedzanie
Żaglowiec wyjdzie z Gdańska w niedzielę 11 lipca. W dniach 14-16 lipca cumować będzie w Gdyni, gdzie nastąpi wymiana szkolnej załogi. Na 30 lipca zaplanowano zawinięcie do Szczecina.
Przypomnijmy przy okazji, że w czwartek Gdynię odwiedził holenderski żaglowiec szkoleniowy "Gulden Leeuw". Żaglowiec był już dwa razy w Gdyni. Po raz pierwszy z okazji zlotu żaglowców we wrześniu w 2011 r., a potem w kwietniu 2019 r. Będzie cumował po wschodniej stronie pirsu Dalmoru w Marinie Yacht Park do soboty.
Pamietam jak to cały Naród robił co mógł aby się złotówką nie dołożyć do budowy Daru czy odbudowy Zamku w Warszawie, a teraz proszę - jak się wszystkim podoba.
2 lata
1130
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-07-10 14:56
Dziękujemy byliśmy cła rodziną i wszystko pięknie, nie trzeba było długo czekać
Po 10 minutach byliśmy na miejscu, szkoda tylko, że załoga podczas zwiedzania nie potrafiła obyć się bez papierosa i po nawietrznej dymiło kilka osób, rozumiem, że część załogi ma wolne , ale może podzczas zwiedzania przez innych, a w szczególności dzieci, to te 4 godziny można się obyć bez dymka , albo proponuję palic poza fregatą. Poza tym czysciutko, część osób chętnie opowiadało o zadaniach na pokładzie i inne ciekawostki z rejsów...
Olo
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-07-09 12:07
w 39r. też jeden z drugim na wizytę wybrali się morzem (1)
do Gdańska i co później było.... A w Gdyni miejsca brakuje na nowe osiedla i rozwój znajomej deweloperki wiec może być wrogie przejęcie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy