• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Delfinalia powróciły. Gdyńscy studenci bawią się przy hip-hopie

Magda Mielke
25 maja 2024, godz. 08:15 
Opinie (47)
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024
  • South Molo Festival - Delfinalia 2024

Po pięciu latach przerwy do Gdyni powróciła studencka impreza - organizowane przez Uniwersytet Morski Delfinalia. Wydarzenie ma hip-hopowy charakter. W piątek na scenie pojawili się m.in. Kalush Orchestra, Paluch, Wac Toja i Smolasty. W sobotę ciąg dalszy imprezy.



Chodzisz na studenckie imprezy?

Co roku maj to czas studenckiego świętowania. Za nami Technikalia, czyli impreza studentów Politechniki Gdańskiej oraz Juwenalia, na których bawili się studenci wszystkich gdańskich uczelni publicznych. Przyszedł czas na Gdynię.

W ten weekend na molo południowym, tuż koło gdyńskiego AkwariumMapka odbywa się South Molo Festival, czyli powracające po długiej przerwie Delfinalia - święto studentów Uniwersytetu Morskiego.

Teren festiwalu jest dość spory - wydzielono przestrzeń już od restauracji Róża Wiatrów. Aby dostać się pod scenę trzeba przejść przez dwie bramki, a wymiana biletów na opaski odbywa się przy wejściu na Wydział Nawigacyjny UM. Scenę ustawiono przy Akwarium, a strefę gastro dalej, nad samym morzem. Scenografia jest więc piękna: z pomnikami, zacumowanym nieopodal statkiem Horyzont 2 i zachodzącym za Sea Towers słońcem.

W Gdyni rządzi hip-hop



Program imprezy adresowany był do młodych i w przeciwieństwie do gdańskich Juwenaliów, to wydarzenie zgromadziło głównie studentów. Hip-hopowy charakter Delfinaliów to żadna nowość. Nie inaczej było i tym razem. Do Gdyni przyjechali popularni raperzy, którzy regularnie goszczą na słuchawkach i głośnikach młodego pokolenia.

Impreza rozpoczęła się jeszcze przed godz. 17. Na początek set zagrała znana z TikTokowej twórczości, swobodnie poruszająca się w rap świecie didżejka Joanidis. Po niej wystąpił ukraiński zespół Kalush Orchestra - zwycięzcy Eurowizji z 2022 roku. Artyści, w swojej twórczości, łączą rapowe brzmienie z elementami ukraińskiego folku.


Od godz. 19 zaczęło przybywać więcej osób, a scenę przejmowali kolejni raperzy. Wystąpił Bartosh, po nim na scenę wyszedł Zeamsone - autor popularnego singla "5 influencerek", który ma na koncie współpracę m.in. z Jan-rapowanie, Young Igim, Tymkiem czy White 2115. Kolejny był Szymi Szyms, raper z Lidzbarka Warmińskiego, często współpracujący z koszalińskim raperem OsaKą. Od stycznia 2020 roku należy do labelu Quebonafide - QueQuality.

Po godz. 21 scenę przejął Paluch, a właściwie Łukasz Paluszak. Można powiedzieć ikona polskiego rapu i właściciel wytwórni muzycznej BOR. Łukasz ma za sobą 15 pełnoprawnych albumów. Były członek zespołu Aifam rozkręcił imprezę. Wtedy też na Delfinaliach zaczęło się robić nieco tłoczniej.

Choć hip-hop to w Polsce nadal domena mężczyzn, nie zabrakło też silnego damskiego głosu. Mowa o występie Dziarmy, która nie boi się wychodzić poza ramy gatunku. Na gdyńskiej scenie pokazała swoje niepokorne oblicze.

Publiczność dobrze bawiła się też na występie Wac Toja, czyli Wacława Osieckiego, znanego z takich utworów jak np. "Dyskoteka". Raper ma niepowtarzalną barwę głosu i świetne wyczucie w aspekcie sklejania dźwięków. W piątkowy wieczór pokazał, że jego domeną jest też świetny kontakt z publicznością. Główną gwiazdą wieczoru był jednak Smolasty. Raper wszedł na scenę przed północą i zafundował widowni największe hity ze swojego repertuaru.


Strefa gastro i inne atrakcje



Ciekawym pomysłem było ustawienie strefy gastronomicznej na samym końcu terenu. Dzięki leżakom i sztucznym palmom można tu było zrelaksować się i poczuć zupełnie inny klimat niż ten, panujący przy scenie. Im później, tym dłuższe robiły się kolejki po piwo, które sprzedawano w przystępnej cenie (12 zł). Choć nie był to festiwal foodtrucków, na ofertę gastronomiczną nie można było narzekać. Do wyboru było wiele klasycznych dań kuchni ulicznej, m.in. burgery, frytki, zapiekanki, corn dogi, panini czy wrapy. Poza alkoholem można było napić się lemoniady czy soku w ananasie.

Sporym zainteresowaniem cieszyło się też stoisko z brokatem, gdzie można było szybko poprawić swoją stylizację, nakładając mieniące się drobinki na twarz czy zrobić tymczasowy tatuaż. W strefie gastro działała też alternatywna mini scena, na której o dobrą zabawę dbali dje. Nie brakowało osób, które wolały się bawić właśnie tu.

W sobotę drugi dzień Delfinaliów



W sobotę okazja do dalszej zabawy. Drugiego dnia Delfinaliów scenę przejmą: Chivas, Szpaku, Gedz, Opał, Vae Vistic, Dre Jurell & Stainless Global, Ziarecki & Dziuny i DJ Serio92. Bilety normalne w cenie 109 zł.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (10 opinii)

(10 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Miejsca

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (47)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Let's Grow Gdańsk: Konfrontacje!

spotkanie, konferencja

Święto Uczelni 2024 - Politechnika Gdańska

uroczystość oficjalna

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ryby żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane