• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień Nauczyciela wolny dla uczniów

Katarzyna Mikołajczyk
14 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W trójmiejskich szkołach uroczystości związane z Dniem Nauczyciela odbywają się w przeddzień święta. 14 października najczęściej bywa dniem wolnym od zajęć dydaktycznych lub dniem, kiedy lekcje są "luźniejsze" niż zwykle. W trójmiejskich szkołach uroczystości związane z Dniem Nauczyciela odbywają się w przeddzień święta. 14 października najczęściej bywa dniem wolnym od zajęć dydaktycznych lub dniem, kiedy lekcje są "luźniejsze" niż zwykle.

Obchodzony 14 października Dzień Edukacji Narodowej to święto ustanowione na pamiątkę powstania Komisji Edukacji Narodowej w 1773 roku. Tradycyjnie tego dnia dzieci i rodzice dziękują pedagogom za ich pracę i zaangażowanie. Coraz rzadziej mają ku temu okazję dokładnie w Dniu Nauczyciela.



Dzień Nauczyciela powinien być dniem wolnym od szkoły?

Choć 14 października jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, nauczyciele nie mają wolnego, bo ustawowo nie jest to dzień wolny od pracy. Jednak na mocy rozporządzenia ministra edukacji narodowej dyrektor szkoły może ten dzień ogłosić dniem wolnym od zajęć dydaktyczno-wychowawczych.

Szkoła musi zapewnić opiekę

Do obowiązków szkoły nadal należy zapewnienie opieki uczniom, zatem w szkołach muszą działać świetlice w pełnym wymiarze godzin. Zdarza się też, że organizuje się dla dzieci zajęcia w innej formie.

- W szkole mojego syna dzieci nie są zwolnione z zajęć lekcyjnych - mówi Katarzyna, mama Konrada, drugoklasisty ze Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku. - Jednak synek twierdzi, że choć zajęcia będą odbywały się w klasach, nie będą to normalne lekcje.
Szkoły mogły również zawczasu zaplanować na ten dzień wycieczki, tym bardziej, że na Dzień Nauczyciela niektóre instytucje przygotowały specjalną ofertę. Np. właśnie 14 października Pomorski Park Naukowo-Technologiczny w Gdyni zaplanował dzień otwarty, a wśród atrakcji jest między innymi zwiedzanie niedostępnych na co dzień zakamarków parku, a także warsztaty, pokazy, koncerty i wystawy, nie tylko dla dzieci.

- W naszej szkole tego dnia nie odbywają się wprawdzie lekcje, ale nauczyciele mogą wykorzystać ten czas na dodatkowe zajęcia, próby, odrabianie wyjazdów, choć raz w ciągu dnia, a nie późnym popołudniem czy wieczorem - mówi Katarzyna Poznańska, dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Gdańsku. - Normalnie działa także świetlica oraz internat.
Czas na imprezy

- Moja klasa świętuje tego dnia otrzęsiny - mówi Maciej, uczeń pierwszej klasy XV LO w Gdańsku. - Tego dnia nie ma lekcji, a uczniowie innych klas mogą nie przychodzić do szkoły, chyba że chcą być świadkami naszej uroczystości.
Otrzęsiny, czyli chrzest pierwszych klas, na 14 października zaplanowali też uczniowie m.in. XIV LO, a także Gimnazjum nr 25 w Gdańsku. Uczniowie starszych klas nie muszą jednak uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Dzień w świetlicy

Wiele szkół rezygnuje tego dnia z organizowania uczniom czasu. Dzieci, którym rodzice nie mogą zapewnić opieki w domu, mogą pobawić się w świetlicy z kolegami, czy np. poczytać ciekawą książę.

- W szkole mojej córki w Dniu Nauczyciela nie ma lekcji, więc robimy sobie wolne - mówi Małgorzata, mama Julii, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 12 w Gdyni.
Rodzice, dla których Dzień Nauczyciela jest normalnym dniem pracującym, cieszą się, że nie muszą załatwiać opieki dla dzieci.

- Naszym obowiązkiem jest zapewnić uczniom tego dnia opiekę, dlatego część kadry będzie pełnić dyżury w świetlicy - mówi Bożena Grabowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 29 Leonardo w Gdańsku. - Część nauczycieli, którzy i tak nie prowadzą tego dnia zajęć dydaktycznych, wzięła urlopy.
Uroczystości związane z Dniem Nauczyciela w większości szkół odbyły się w przeddzień święta. Nauczyciele dostali już kwiaty, upominki, przyjęli życzenia. 14 października będzie dla nich dniem, w którym będą mogli nieco odetchnąć, być może nadrobić zaległości "papierkowe", by w czwartek wrócić do zajęć, mając w pamięci miłe chwile z okazji ich święta.

Miejsca

Opinie (110) 1 zablokowana

  • relikt komuny

    Nauczyciel to zawód jak inne a robienie z nauczycieli świętych krów ma jeszcze tradycje z głębokiej komuny gdzie część społeczeństwa była niepiśmienna a ludzi z wykształconych było niewiele. Szkoły z nauczycielami pracującymi po 18 godzin to kamień u szyi dla samorządów, które muszą utrzymywać te larwy nie mające bladego pojęcia jak pracuje się na zasadach wolnorynkowych. Co gorsza pozom nauczania jest żałosny a w przypadku języków obcych wprost groteskowy. Szkoła do której chodzą moje dzieci to niekończące się pasmo wolnego, świąt, wycieczek i nieobecności nauczycieli, którzy często nie są zastępowani. Wszyscy politycy to tchórze, którzy boją się powiedzieć prawdę bojąc się zadrzeć z tak liczną grupą zawodową.

    • 17 19

  • przepisy sobie a nauczyciele sobie

    Skąd te bzdury w ZKPiG 6 na ul. Hoene świetlica działa tylko do 14 a nie w pełnym wymiarze godzin czyli do 17 więc rodzic i tak musi wziąć wolne albo kombinować...

    • 4 6

  • (2)

    A ciekawe kto was, krytykanci, nauczył pisać?? oczywiście nie nauczyciel obibok tylko wy sami geniusze nauczyliście się wszystkiego. Skoro to taka lekka praca i tyle wolnego to czemu sami nie jesteście nauczycielami???

    • 15 10

    • słabe argumenty

      A kto Ci dom zbudował albo kto Ci dzieci leczy? Zawód nauczyciela taki sam jak każdy inny o tak samo powinien być traktowany. W każdym zawodzie trzeba się szkolić, przygotowywać do prezentacji, spotkań etc. Nikt poza nauczycielami nie pracuje z tego powodu na 1/2 etatu

      • 5 3

    • Nauczyła mnie pisać i czytać mama, zanim jeszcze poszłam do szkoły.

      • 6 1

  • Nie jest źle, (8)

    Moja mama jest dyplomowanym nauczycielem języka polskiego, a tata angielskiego i jak usłyszeli dziś, że nauczyciele zamierzają strajkować to się za głowę chwycili, wyszła z tego duża dyskusja. Moja mama uważa, ze praca owszem jest czasami przytłaczająca, bo przynosi się ją do domu (trzeba sprawdzić karkówki, przygotować następne, a czasami jest ich 100 lub więcej itp.), ale gdy ktoś został nauczycielem z powołania i pasji to robi to i ma z tego satysfakcję. ROBI TO CO SPRAWIA MU W ŻYCIU RADOŚĆ! Chodzenia do pracy nie traktuje jak pójścia na rzeź. Pieniądze też nie są najgorsze, wystarczają na utrzymanie mieszkania, jedzenie, przyjemności, a nawet na wakacje i można też coś odłożyć, ale trzeba tym logicznie gospodarować. U moich rodziców w szkole tylko kilku nauczycieli ciągle twierdzi, że im mało, że uczniowie to barany, że tak strasznie są styrani życiem, że nie mają na nic czasu - to właśnie efekt gdy ktoś zostaje nauczycielem z "przypadku". Większość ze strajku się śmieje cyt. "Jeżeli chcą więcej pieniędzy niech zrobią awans zawodowy". Argumenty strajkujących nauczycieli, że mają wyższe wykształcenie i zarabiają grosze,te grosze to 2265, na rękę 1700 w przypadku stażysty, a większość nauczycieli to kontraktowi i mianowani (czyli kasa wyższa). A pomyślcie, że ludzie z wyższym wykształceniem pracują w sklepie fizycznie za 1200 zł na rękę i oni nie krzyczą, ze mają wyższe wykształcenie i ciężką fizyczną pracę. Więc nauczyciele nie mają, aż tak najgorzej, bo gdyby tak było to ja z rodzeństwem jedlibyśmy tynk ze ścian... Nigdy jeszcze nie słyszałam, żeby moi rodzice narzekali na pieniądze w naszym domu:)

    • 29 10

    • Brawo!

      Jedyny obiektywny komentarz pod tym artykułem. Mam nauczycieli w rodzinie, którzy od zawsze marzyli o tym zawodzie i wiem jak jest, mało który narzeka. Więc Ci płaczący jak im źle i mało źle wybrali zawód, przecież wiedzieli na co się piszą. Minisują Ci, którzy oczekują kokosów bez żadnego wkładu.

      • 11 6

    • Ci nauczyciele bez powołania teraz minusują, boją się komentować bo czystą prawdę napisałaś. Nie ma się do czego przyczepić. Tak trzymać!

      • 10 2

    • (1)

      No ja jestem przekonana córko belfra i belferki, że nie masz pojęcia o zawodzie i perspektywach swoich rodziców, a także nigdy nie przyszło ci się utryzmywać z takich pieniędzy. Od kiedy to pensja poniżej 3 tys wystarcza na utrzymanie, przyjemności i wakacje???? Skąd ty to wzięłaś? Może nie narzekają, bo takiej cchy nie mają w charakterze, ale nie znaczy, że jest dobrze. Porównaj zarobki polskiego nauczyciela do zarobków wszystkich innych krajów w Europie i może wtedy dojdziesz do jakiegoś przemyślanego wniosku.

      • 4 12

      • O co tyle pretensji? O co tyle jadu?

        Witam. Jestem nauczycielem mianowanym ze stażem 23 lat i mi pensja w kwocie  2366,29 zł w zupełności wystarcza. Córka belfera ma rację z tego da się wyżyć i da się pojechać na wakacje, plus jeszcze doda się do tego dodatek 20% za wysługę lat, wychowawastwo, nadgodziny, dodatek motywacyjny, 13. I co mało? To ile Wy chcecie zarabiać? Nie potraficie patrzeć na nasz zawód obiektywnie?  Jest mi wstyd za Was moi drodzy koledzy po fachu! Uczę w liceum i zauważyłem, że sporo osób które popiera te protesty to kontraktowi albo stażyści. A co za problem się doskonalić i zrobić dyplomowanego? Albo jeszcze lepiej profesora oświaty? Owszem każdy chce mieć więcej, nie obraże się jeżeli będę miał więcej pieniędzy.  Ale jakim kosztem?! Kosztem na siłę zrobionego strajku, wiedząc że i tak zarobki nauczycieli są lepsze niż średnia krajowa na rękę w tym państwie? A później zbieramy baty, bo co roku 14. października powraca temat naszych podwyżek i ludzie są wściekli, bo co roku ta sama śpiewka. A temat tego, czy ktoś uczy z pasji czy przypadku to już wątek na osobną dyskusje, bo wielu nauczycieli się wypala zawodowo po kilku latach. Jednak jak świat stary wiadomo, że łatwiej się pracuje gdy robi się coś co się lubi.
        p.s
        perspektyw są, a zarobków nie ma cm porównywać bo to inny świat inne ceny.

        • 11 2

    • Pewnie, jest lepiej niż było, ale... (3)

      Jestem dyplomowana i tez zarabiam ok 2500 + nadgodziny - bo je mam.
      Ale jak koleżanki polonistki w mojej szkole mają niepełne etaty i 0 nadgodzin. To te 2200-2300 to jest Twoim zdaniem dużo? Dla kogoś z 15-20 l stażem? To śmiech na sali. Początkujący informatyk tyle zarabia w pierwszej pracy.
      Jasne, że jak porównam dzisiejszą wypłatę z pierwszą - dostałam aż 950 zł brutto i 10 % motywacyjnego!!!- popłakałam się. wcześniej jako lektor angielskiego zarabiałam 1800 zł na rękę...Wtedy wstydziłam się swojej pracy, co ciekawe, nawet uczniowie sugerowali mi, że mogę znaleźć lepsze i bardziej popłatne zajęcie:) Uczniowie!!!
      Jeszcze coś: w normalnych krajach (Niemcy) wypłata nauczyciela to 4 tys euro, lekarza -5 tys. Nie jestem chciwa, ale uważam, że społeczeństwo nas nie docenia. To źle. Poza tym, jak ktoś dostaje dobrą kasę, zawód staje się bardziej prestiżowy.

      • 2 8

      • (2)

        Nie porównuj innych krajów do Polski, bo to zupełnie inny świat. Informatyk zarabia więcej? To dlaczego nie zostałaś informatykiem. Piszesz, ze wstydzisz się pracy, to dlaczego zostałaś nauczycielka? Ja wybierając ten zawód wiedziałem (domyślałem się) że będę mieć taka a nie inną wypłatę. Od tego czasu minęło 20 lat i nie zamierzam narzekać. Nie uwierzę, że nauczyciel polskiego, angielskiego, matematyki nie ma nadgodzin, co innego nauczyciel plastyki. Ile chciałbyś zarabiać żeby było dla Ciebie dużo? Moim zdaniem ta kwota jest wystarczająca, a mam w rodzinie pięć osób, a żona zarabia podobnie.

        • 6 2

        • Nie wszyscy mają nadgodziny (1)

          Możesz sobie wierzyć lub nie. Tak JEST. Jedna z polonistek została wysłana na podyplomówkę z religii, żeby mieć GODZINY, nie nadgodziny
          Nie zostałam informatykiem - on ma inne zdolności, ja inne. Też chcę być odpowiednio wynagradzana.
          Czemu nie porównuj do innych krajów? Bo co? Normalne, że chcę, żeby nie wieszali na nas psów i nauczyciele też będą "z klasą".

          • 1 6

          • Nie porównujemy innych krajów do Polski z tego powodu, że to zupełnie inny standard, inne ceny, inne pensje, większy budżet państwa. Pierwszy raz się spotykam z sytuacją, że polonista nie ma godzin, a tymbardziej nadgodzin. Zczego to wynika? Nagle z 10 klas zrobiły się 3? Jak się zatrudniała musiała wiedzieć w jakim systemie będzie pracować.Jeżeli ma mało, dlaczego nie weźmie w innej szkole godzin. Do podyplomówek nikt nie zmusza, skąd wie, że podyplomowówka z religii zapewni Jej nadgodziny? Wydaje mi się, że to bez sensu, bo katecheci wyrabiaja swoje godziny. Lepiej żeby robiła coś z czego ma przypuszczenie, ze może wziąć godziny wszędzie? Nie wiem, czy w Waszej szkole brakuje katechetów, Ale nie uważam żeby religia była strzałem w 10. Może wkrecić się do biblioteki, jeżeli to polonistka. Myślę, że na takim rozwiązaniu lepiej wyjdzie.  Nie odpowiedziałaś na pytania o to ile chciałabyś zarabiać, żeby było wystarczająco. Często spotykam ludzi, którzy uważają, że robią coś 'niesamowitego' i żądają za to kokosów. Więc jaka pensja byłaby dla Ciebie wystarczająca, skoro 2500 nie wystarcza? Oraz dlaczego wybrałaś ten zawód? Wiedziałaś 20 lat temu pensje, wiedziałaś na co się piszesz?
            Na nauczycielach w Polsce wieszają psy? A zauważyłaś dlaczego? Co roku strajk o wyższe pensje, gdzie ludzie wiedza że kraj nie ma pieniędzy, oni sami żyją od 1 do 1 i mogą zapomnieć o trzynastce, motywacyjnym i wczasach pod gruszą, to jedno. A drugie to jeżeli chcesz, żeby Cię szanowali to szanuj innych, tak samo rodziców, uczniów i współpracowników. Z doświadczenia wiem, ze psy wiesza się na nauczycielu, który goni z programem nie zważając na nic innego, traktuje uczniów i ich rodziców jak zło konieczne. Recepta na zadowolenie i szacunek jest prosta.

            A nawiązując do sprawy informatyka, który zarabia więcej niż nauczyciel. Jeżeli nie masz zadatków na informatyka to się do niego nie porównuj, to oszczędza frustracji. Technologia nieustannie się rozwija na informatyków jest zapotrzebowanie zawsze, a na nauczycieli? W mojej szkole przeszło połowa już dawno jest po książkowym wieku emerytalnym, pracują bo ich emerytura wyniosłaby grosze. Teraz co trzecia osoba jest po pedagogice i nie ma dla niej pracy, właśnie dlatego że ludzie nie odchodzą na emeryturę. Praca w branży IT jest bardziej skomplikowana niż
            nauczycieli - stąd wyższe pensje. Zapotrzebowanie i stopień skomplikowania pracy to główne czynniki przekładające się na wyższ. pensje.

            • 0 1

  • kolejne bzdury

    w SP 13 w Gdyni obecni byli wszyscy nauczyciele, bo było pasowanie na ucznia klas pierwszych,świetlica czynna 7-17 bez łaski...ktoś tu nauczycielom robi,jak zwykle, czarny PR ...

    • 12 4

  • Rodzice

    Nauczyciele w szkołach bywają różni jak w każdej innej branży, ale to nie powód by oczerniać wszystkich. Praca w szkole naprawdę nie jest lekka. Prawda, że poziom edukacji jest niestety coraz niższy, ale jak ma być indywidualne podejście do ucznia przy klasach 25-30 osób? Skoro jest niż demograficzny to tym bardziej klasy powinny być mniejsze np. 20 osobowe. Mielibyśmy może też lepiej wykształconych ludzi którzy mają pracować na nasze emerytury :)))) Ciągle pisanie o 18 godzinach tygodniowo to jakaś bzdura, znam wielu nauczycieli i wiem jak wygląda ich praca w szkole i poza nią- może znam tych którym się chce :) nie zazdroszczę im szczególnie tym bez powołania. Nie krzywdźmy Tym wszystkich którym naprawdę się chce, czasem myślę że nawet bardziej niż młodzieży i ich Rodzicom.

    • 15 5

  • Koledzy!

    Tylko niezbędne minimum!!! I byle do wakacji!!! Nie ma się co żyłować!! I tak was z błotem zmieszają!

    • 8 7

  • Co wy wypisujecie, ja wczoraj miałam lekcje z młodzieżą. Nie było żadnego "wolnego"! A po lekcjach uczniowie przygotowali akademię.

    • 8 5

  • Nauczyciele!

    Ludzie kochają być utwierdzani we własnych poglądach, DLATEGO- koledzy i koleżanki : róbcie niezbędne minimum, totalny luz i zero wysiłku. Niech rodzice sami troszczą się o swoje często niewychowane i niewyuczalne dzieci.
    Na prawdę szkoda waszego zachodu... Cokolwiek byście nie zrobili ZAWSZE będzie źle, więc po co się starać? Uśmiech na twarz i do przodu. Byle do wakacji! A gawiedź niech sobie żółć wylewa dalej :)

    • 9 9

  • nie nawidze nauczycieli (1)

    mam traumę nawet po dwudziestu latach od ukończenia liceum, byli chamscy, wredni i zarozumiali

    • 7 11

    • Tak, jak ty!

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jemioła nie jest:

 

Najczęściej czytane