• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy studenci przyłączają się do protestu przeciwko ustawie Gowina

Wioleta Stolarska
11 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Po Warszawie i Łodzi gdańscy studenci rozpoczęli protest przeciwko ustawie 2.0. Kilkadziesiąt osób pojawiło się popołudniu w okolicach Wydziału Filologiczno-Historycznego na terenie Kampusu Bałtyckiego, by później rozpocząć strajk okupacyjny. Podobnie jak ich koledzy z kraju, nie zgadzają się z założeniami przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.



Czy zmiany proponowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego uważasz za korzystne?

Niespełna tydzień temu kilkudziesięciu studentów Uniwersytetu Warszawskiego pojawiło się w Pałacu Kazimierzowskim, gdzie znajduje się siedziba rektora i rozpoczęła protest okupacyjny. Studenci są przeciwni tak zwanej Ustawie 2.0 Jarosława Gowina, nad którą obraduje sejm. Na balustradzie balkonu wywiesili transparenty z napisami m.in. "Żądamy demokratycznych uniwersytetów". Z kolei w weekend warszawskich studentów poparli żacy z Łodzi. Teraz głos zabrali studenci Uniwersytetu Gdańskiego.

- Nasz bunt i protest wynika raczej z podjętych działań w Warszawie, aczkolwiek u nas też były takie nastroje. Chcemy też okazać wsparcie koleżankom i kolegom, którzy walczą o rzeczy dla nas ważne - mówi Joanna Piechowiak, organizatorka protestu i studentka IV roku Filologii Polskiej. - Przez wiele miesięcy trwały rozmowy, prowadziliśmy różne działania, ale nie przyniosły takich efektów na jakie liczyliśmy, więc protest wydaje się być ostateczną formą i odpowiedzią na brak porozumienia - wyjaśnia.
Jak przekonują protestujący, nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak ustawa Gowina może zmienić funkcjonowanie polskich uczelni. I o tym właśnie rozmawiają ze swoimi kolegami i popierającymi ich osobami.

- Liczymy na rozmowy. Nie mówimy definitywnie nie, bo zauważyliśmy, że w reformie są rzeczy, które będą wpływały korzystnie na edukację, ale jest też wiele, które wymagają dalszych rozmów i dalszych poprawek - przekonują protestujący studenci.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
  • Protest gdańskich studentów przeciw przygotowanej przez Jarosława Gowina ustawy 2.0, która ma zmienić szkolnictwo wyższe.
Protestujący studenci domagają się m.in. demokratyzacji i autonomii uczelni, utrzymania struktury wydziałowej, uczelni bez polityków czy gwarancji transparentności, m.in. w obrębie decyzji finansowych uniwersytetu. Chcą odrzucenia projektu ustawy w obecnym kształcie lub wprowadzenia do niego poprawek. Popierają ich uczelniane wydziały i pracownicy naukowi.

- Akcja nabiera rozmachu i do czwartku powinna rozszerzyć się jak najbardziej, wszyscy musimy do tego czwartku wytrzymać kiedy to ustawa będzie omawiana - przekonują protestujący. - Stoimy wobec realnej groźby utraty autonomii, jeden z najważniejszych punktów projektu tej ustawy to pomysł utworzenia rad uczelni przeważnie zewnętrznych w stosunku do uczelni, które będą decydowały o kształcie i przyszłości uczelni wyższych bardziej niż senaty i społeczność uniwersytecka - dodają.
Czytaj też: Studia zaoczne są "gorsze"? Poziom ma podnieść dodatkowy rok nauki

Projekt po setkach poprawek ma obowiązywać od września?



Po tym jak we wrześniu 2017 roku podczas Narodowego Kongresu Nauki Jarosław Gowin oficjalnie przedstawił pełną wersję propozycji projekt przeszedł już trzy tury poprawek. Przyjęcie projektu - wraz ze 160 poprawkami (głównie rządowymi) - zarekomendowała również sejmowa komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży. Obecnie zajmuje się nim sejm.

MNiSW chce, by nowa ustawa o szkolnictwie wyższym zaczęła obowiązywać od 1 października 2018 r. Jeszcze kilka tygodni temu Jarosław Gowin przekonywał podczas wywiadów, że jest pewien, iż projekt ustawy 2.0 zostanie przyjęty, gdyż takie są ustalenia w obozie rządzącym. "Konstytucja dla nauki" zyskała m.in. oficjalne poparcie Jarosława Kaczyńskiego, który podkreślał to podczas wspólnej konferencji prasowej z wicepremierem, szefem resortu nauki Jarosławem Gowinem w marcu 2018 roku.

Czytaj też: Gowin przedstawił "konstytucję dla nauki". Projekt zmieni szkolnictwo wyższe

Studenci walczą o:
  • Demokratyzacje uczelni. Gwarantowanych w ustawie wyborów przedstawicieli społeczności akademickiej do wszystkich organów decyzyjnych i kierowniczych oraz zwiększenia standardów demokratycznych przy wyborach rektorskich.
  • Autonomie uczelni. Pozbawienia rady uczelni prawa do przedstawiania kandydatów na rektora i ustalania strategii uczelni.
  • Utrzymanie struktury wydziałowej. Utrzymania istnienia struktury wydziałowej na poziomie ustawy.
  • Uczelnię bez polityków. Zaprzestania ataków na niezależność nauki i zabezpieczenia wolności badań przed stronniczą konstrukcją programów grantowych oraz ingerencjami politycznymi.
  • Gwarancję transparentności. Zagwarantowania szerokiego dostępu do informacji publicznej oraz transparentności decyzji finansowych i administracyjnych w obrębie uniwersytetu.
  • Zwiększenie finansowania. Zwiększenia finansowania nauki i szkolnictwa wyższego (w sumie min. do 2 proc. PKB z budżetu państwa) w ciągu najbliższych lat.
  • Zapewnienie godnych warunków socjalnych. Upowszechnienia i waloryzacji stypendiów socjalnych i naukowych na wszystkich szczeblach kształcenia oraz ulepszenia infrastruktury: akademików i Domów Pracownika Naukowego, tak by zniwelować socjalne bariery w dostępie do kształcenia i kariery akademickiej.
  • Wzmocnienie praw pracowniczych. Zapewnienia godnych warunków pracy przez wprowadzenie zbiorowego układu pracy z możliwością podjęcia strajku całej branży względem postanowień ministerstwa oraz związków rektorów.
  • Gwarancję publikowania w języku polskim. Twardych gwarancji dla możliwości prowadzenia i publikowania badań w języku polskim w humanistyce i naukach społecznych.
  • Sprzeciw wobec centralizacji. Zaprzestania uderzania w interesy regionów oraz wycofania się z przepisów ustawy umożliwiających degradację naukową i finansową uczelni regionalnych, a także otwarcia ścieżek kariery naukowej - tak, aby awans był dostępny nie tylko dla wielkomiejskich elit, ale dla wszystkich zdolnych badaczy i badaczek.
  • Zmianę art. 124 p. 5. Żądamy, by wygaśnięcie umowy o pracę z pracownikiem akademickim następowało w przypadku prawomocnego wyroku sądu za przestępstwo umyślne.

Miejsca

Opinie (174) 6 zablokowanych

  • no nieuki i pisiory (3)

    Możecie hejtować, ale wasze IQ nie przekracza 80. To dzięki studiom i studentom świat idzie do przodu. Klechy to hamulcowi postępu - ale żeby to zrozumieć, trzeba mieć więcej oleum w głowie. Aczkolwiek głupi nie cierpią - może to i lepiej... Wierne, ciemne barany pędzone na rzeź

    • 4 22

    • logika - szczególnie że każdy "klecha" kończy studia...
      no ale jeśli taką dozę nienawiści posiada się po studiach to czem prędzej należy zlikwidować państwowe uczelnie

      • 3 1

    • Dokładnie. Wielu czytelników Trójmiasta nie zawodzi - jak zwykle pupki ich bolą i plują jadem, bo mogą to zrobić anonimowo. :)

      • 1 1

    • Mierny poziom wypowiedzi. Tezy bez poparcia. Wnioski sprzeczne z logiką. Błędy gramatyczne.

      Sugeruję kampanię wrześniową lub wywalenie z uczelni.

      • 0 1

  • kolejny sposób na dzielenie ludzi (1)

    lepszy sort i gorszy sort. Jeżeli studia zaoczne są gorsze to zwracajcie kase jaką wydałem.

    • 4 10

    • Ja swoje studia zaoczne opłaciłem.

      Pracuję u zagranicznego pracodawcy, ale pieniądze które zarabiam wydaję tylko w kraju.

      • 0 0

  • "Za naukę waszą i naszą"

    Za parafrazowanie komunistycznych haseł powinni karać.
    Nie po to był "Cud nad Wisłą", tyle ofiar komunizmu i strajki Polaków by teraz jakieś g*wniarze na garnuszku mamusi studiujące europeistyke czy inne "wartościowe" kierunki używały haseł nawiązujących do tego zbrodniczego systemu.
    ps
    Większość postulatów typowo lewacka. Wymagają większego socjalu, wyborów organów decyzyjnych, itp. Tylko "daj, daj". Roszczeniowe pokolenie. Na studiach dziennych spokojnie można dorabiać sobie. Ale niee, lepiej strajkować o większe stypendia.
    Pogódźcie się z tym, że student < pracownik uczelni. Tak było od zarania dziejów szkolnictwa.
    Cieszcie się, że wgl możecie studiować.
    Jeszcze rozumiałbym, jakby to byli studenci medycyny, technologii. Oni nie mają czasu, bo się uczą. Czas sesji za chwile.
    Ale to te najbardziej roszczeniowi humaniści (strajkują przed wejściem na wydział m.in. historyczny).

    • 15 5

  • Gdańscy studenci?

    Czy dzieci gdańskich (i mazurskich) przeciwników rządu?

    • 18 1

  • Podniesc poziom!!

    Bez radykalnego zmniejszenia liczby studentow to sie nie uda.Ktos powinien miec odwage i to jasno i wyraznie powiedziec.Studia panstwowe powinny byc tylko dla zdolnych i pracowitych ,a takich jest malo.Prywatne uczenie niech robia co chca(i tak ich dyplom nic nie znaczy.)Teraz poziom na wiekszosci kierunkow PG mozna okreslic jednym slowem:zenada.Na UG jest jeszcze gorzej.Zdecydowana wiekszosc obecnyh studentow powinna sie uczyc zawodu(hydraulik,elektryk,stolarz,fryzjer itp,itd).Fachowcow brakuje!Nie potrzeba natomiast niedouczonych pseudo_inzynierow,ktorych szczytem mozliwosci jest zostanie przedstawiielem handlowym i sprzedawnie zagraniznych maszyn.Tyle w temacie.

    • 23 2

  • demokratyczne uniwersytety???????????? (1)

    co za bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ciemnote wciskaja tym dzieciakom, studiowalem na politechnice gdanskiej i tam rzeczywiscie przydaloby sie zreformowanie tego postkomuszego przybytku, jak nie dziekan to co drugi wykladowca komuch, na wydziale architektury latami dziekanem byl jeden komuch na zmiane z drugim na przelomie lat 90 tych i 2000, poza tym na rozwoj kasa byla ucinana, godziny obcinane- zenujacy to obraz, mieszkam za granica i tu widze ze zwykla szkola zawodowa o jakims tam profilu technicznym jest sto razy lepiej wyposarzona niz polskie uczelnie, no pewnie bo po co rozwoj, komuch siedza na posadkach ich dzieci zapuszczaja nowe korzenie a o rozwoju to moze na jakis doktoranckich wycieczkach uslysza na "zachodzie" i przywoza nowinki..... jak za dawnych lat. Teraz gdy jest okazja reformowac to wydzieraja geby malolaty podsycane starymi skorumpowanymi pierdzielami.....a poziom jaki byl taki byl......Uniwersytet JAgielonski nie miesci sie nawet w peirwszej 200setce uniwersytetow na swiecie w zadnej z dziezin nauki..............juz nie wspomen o politechnice w gdansku czy uniwersytecie......pozdrawiam wielce oswiecone anty rozwojowe towarzystwo strajkujace

    • 18 2

    • Ale że te rankingi można sobie wsadzić to ty wiedz

      Brak jakiejkolwiek polskiej uczelni w tych rankingach to akurat zaleta. Ogromny procent punktów przyznawanych w tej "liście przebojów" to prestiż wynikający np. Z ilości uczniów innych ras, wyznania z wymian międzynarodowych, uczestnictwo kadry w międzynarodowych (słono płatnych) bankietach, czy uczestnictwo uczelni w międzynarodowych organizacjach (których działalnośc polega na zbieraniu składek). Polecam poczytać dokładne opisy międzynarodowych rankingów uczelni. Im dalej polskie uczelnie w tych rankingach tym lepiej.

      • 1 1

  • UWAGA! (1)

    Czy to są wnuczki komunistycznych leni i zlodzieji z PZPR?

    • 15 5

    • studenci do nauki litaraci do pracy a ...

      syjonisci do Syjamu

      • 1 1

  • Prawda o ustawie Gowina 2.0 (1)

    Hej studenci ile dostaliście profitów ale obiecanki zaliczeń że schodziliście protestować. Przecież to ustawa tylko i wyłącznie dla pracowników umysłowych uczelni wyższych a nic nie mają wspólnego z wami jesteście mięsem armatnim profesorów itp. Oni powinni wyjść na ulice a nie was wysyłać to tylko świadczy o nich jacy są na prawdę. Może faktycznie powinni odejść z uczelni aby jakość nauczania oraz badań się w końcu podwyższy a koszty realnie zmaleją. Fakt oni za pseudo publikacje i sztuczne granty inkasują tyle kasy za nic nikt tego nie kontroluje bo to pan prof. nie godzi się pana sprawdzać

    • 16 4

    • Naprawdę?

      • 2 1

  • Połączyć siły (2)

    Jak by połączyć siły czyli niepełnosprawni, studenci,pielęgniarki, ratownicy,nauczyciele,emeryci itp...to może w końcu by zrozumiano,że jest źle w tym kraju.

    • 5 15

    • Głupi Antek

      Wysilił się.

      • 3 0

    • antek piszesz głupie głupoty

      zapoznaj się z tą ustawą najpierw i wtedy oceniaj

      • 3 0

  • Społeczeństwo

    Bo głupim społeczeństwem łatwiej się steruje. Najpierw zmiany w szkolnictwie podstawowy, a teraz zabierają się za uczelnie wyższe. Władze państwa boją się wykształconego społeczeństwa, ponieważ może ono spoglądać w głąb, a nie tylko powierzchownie.

    • 3 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zwierzęta, które możemy spotkać w Lasach Oliwskich, to. m.in.:

 

Najczęściej czytane