• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grzywna za spóźnienie na lekcje - to była dyscyplina! Historie trójmiejskich szkół

Elżbieta Michalak
13 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
III Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku funkcjonuje od 1945 r., jednak wcześniej, od 1912 r. w budynku szkoły działało niemieckie gimnazjum. III Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku funkcjonuje od 1945 r., jednak wcześniej, od 1912 r. w budynku szkoły działało niemieckie gimnazjum.

Czyny społeczne, ochotnicze hufce pracy, obowiązkowe wykopki, spóźnienia na lekcje karane grzywną i przejściem przez gabinet dyrektora - dawniej życie szkolne toczyło się inaczej niż dziś. Jest okazja, by przypomnieć te czasy - sześć liceów trójmiejskich obchodzi bowiem w tym roku 70-lecie swojego powstania.



Wybierając szkołę zwracasz uwagę na tradycję i historię placówki?

Cztery w Gdańsku i dwa w Sopocie - tyle liceów trójmiejskich obchodzi w roku 2015 jubileusz 70-lecia swojego powstania. I choć chwilami nie było łatwo, szczególnie w pierwszych latach po wojnie, udało się im przetrwać i budować swoją historię, którą dziś tworzą także kolejne pokolenia.

I Liceum Ogólnokształcące w Sopocie od początku swojego istnienia funkcjonowało w ceglanym gmachu, wybudowanym w 1922 r. dla niemieckiego liceum żeńskiego. Po wojnie działało tu zarówno żeńskie, jak i męskie Państwowe Gimnazjum i Liceum. Przez kilkadziesiąt lat PRL-u szkoła działała w jednostajnym rytmie. Zmiany przyniosły lata 90. Pracownia informatyczna zyskała komputery, studniówki przeniesiono ze szkół do sal balowych hoteli. Ponadto klasy zaczęły wyjeżdżać w ramach wymian z zagranicznymi szkołami Do znanych absolwentów pierwszego powojennego liceum w Sopocie należą m.in.: tenisista stołowy Leszek Kucharski, Maciej Szemiel, aktor Teatru Wybrzeże, Katarzyna Biescgke, aktorka Teatru Polskiego, as wywiadu PRL Marian Zacharski, czy nieżyjąca już reżyserka polskiego dubbingu - Joanna Wizmur.

Pamiątkowe zdjęcie uczniów I LO w Sopocie, wykonane prawdopodobnie w 1945 lub 1946 roku.

Pamiątkowe zdjęcie uczniów I LO w Sopocie, wykonane prawdopodobnie w 1945 lub 1946 roku.
Zobacz również: Szkoły z historią - I LO w Sopocie

Drugim, powstałym w 1945 roku sopockim liceum było II Liceum Ogólnokształcące (połączone dawniej z gimnazjum). Pierwszy dzwonek zabrzmiał tu 30 kwietnia 1945 r. Lekcje odbywały się w gmachu, w którym szkoła funkcjonuje do dzisiaj, przy ulicy Generalissimusa Stalina (obecnie al. Niepodległości zobacz na mapie Sopotu). 25 października 1945 r. nastąpił podział gimnazjum na męskie i żeńskie, natomiast liceum ze względu na małą liczbę uczniów pozostało koedukacyjne. W sierpniu 1951 roku zadecydowano o likwidacji gimnazjum męskiego i żeńskiego i utworzeniu szkół licealnych-TPD i liceum państwowego. Historia działalności szkoły urywa się na latach 60., wówczas dokumenty i kroniki w wyniku pożaru zostały strawione przez ogień. Obecnie uczy się tu ponad 400 uczniów.

- W dalszych latach działalności będziemy starali się przede wszystkim utrzymać swój poziom - mówi Jacek Gan, dyrektor II LO w Sopocie. - Jeśli chodzi o sam jubileusz, mamy szereg planów, licząc, że chętnie będą w nim uczestniczyć nasi absolwenci. Po oficjalnej części uroczystości przewidujemy bal dla absolwentów, który podobnie jak w przypadku 60-lecia, odbędzie się w Operze Leśnej.

Do znanych absolwentów tej szkoły należą m.in. lekkoatletka, mistrzyni w skoku o tyczce Anna Rogowska, tenisista stołowy Leszek Kucharski, teatrolog i poeta Konstanty Puzyna, modelka Magdalena Wróbel czy blogerka Kasia Tusk.

W czerwcu 1945 r. lekcje odbywały się również w I Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. Zgodnie z zapiskami pierwszego dyrektora szkoły (Bernarda Janika) wewnątrz budynku szkolnego chaos panował jeszcze w kwietniu. Wybuch bomb lotniczych pozbawił gmach szkolny szyb (na budynek spadły trzy bomby, niszcząc salę gimnastyczną, część frontową oraz salę fizyki), w korytarzach porozrzucana była broń wojskowa, amunicja, pale, czy różne papiery. Nie wszystko oczywiście uległo zniszczeniu, niektóre pomieszczenia zachowały się razem z wyposażeniem i pomocami szkolnymi. Do dziś przetrwała też część dawnego wystroju, obraz namalowany przez niemieckiego malarza, Karla Zieglera, wiszący w holu szkoły. - Pierwotnie przedstawiał pancernik Lotaryngia, a w 1945 został najprawdopodobniej przemalowany na statek Polonia - mówi Elżbieta Grabowska, dyrektor I LO. - I choć nie był mały (7 m x 5 m), o jego istnieniu nie wiedziano do końca lat 90. Obecnie poddawany jest renowacji - dodaje.

Uczniowie II LO w Gdańsku na obowiązkowych wykopkach w Przejazdowie. Uczniowie II LO w Gdańsku na obowiązkowych wykopkach w Przejazdowie.
15 kwietnia 1945 r. powstało natomiast II Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku, uważane za pierwszą średnią szkołę ogólnokształcącą, jaka powstała na terenie Gdańska po zakończeniu działań wojennych. Była szkołą humanistyczną, a jej siedziba mieściła się pierwotnie poniemieckim budynku (a właściwie kompleks trzech budynków przy ul. Gołębiej, potem zmienionej na ul. dr Władysława Pniewskiego). Jako że od roku szkolnego 1973/1974 wprowadzono obowiązkowy udział uczniów w pracach społeczno-użytkowych na rzecz miasta, młodzież szkoły pod opieką nauczycieli pracowała m.in. w ZOO, na stadionie Lechia czy na Cmentarzu na Zaspie. Obowiązkiem, nieco przyjemniejszym od prac społecznych, były też wykopki, na które jeżdżono wówczas regularnie. Obecnie, zgodnie ze szkolnymi statystykami, co roku mury szkoły opuszcza ok. 200 absolwentów. Zalicza się do nich m.in. byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotra Ołowskiego, pisarza Andrzeja Zaniewskiego, dziennikarza i krytyka filmowego Michała Chacińskiego.

Czytaj również: Szkoły z historią - II LO w Gdańsku

1 listopada 1945 pracę rozpoczęło też III Państwowe Gimnazjum i Liceum w Gdańsku, dzisiejsza Topolówka (od 1912 roku w jej budynku funkcjonowało też niemieckie gimnazjum). Nie został on mocno zniszczony podczas drugiej wojny światowej - funkcjonował tu radziecki szpital wojskowy (sala gimnastyczna służyła wówczas za stajnię). "Trójka" od samego początku słynęła m.in. z dyscypliny i porządku. Spóźnienia karane były grzywną i przejściem przez gabinet dyrektora, a pierwszy dzwonek poprzedzany był codziennym apelem. Dawniej, tak jak i dziś, szkoła cieszyła się też opinią placówki o wysokim poziomie nauczania.

- To była zawsze dobra szkoła, z bogatym programem nauczania, dlatego w dalszych latach będziemy starali się utrzymywać poziom, a przy tym dbać o odpowiadającą zapotrzebowaniu ofertę i dobrą atmosferę - mówi Bożena Ordak, dyrektor III LO w Gdańsku. - Jeśli zaś chodzi o uczniów, można zauważyć cechę wspólną tych dawnych i obecnych. Była i jest to młodzież z pomysłem na życie, który jest konsekwentnie realizowany.

Studniówka uczniów gdańskiej "trójki" - 1964 r. Studniówka uczniów gdańskiej "trójki" - 1964 r.
Wśród absolwentów "trójki" są m.in. aktorki Dorota Stalińska i Grażyna Wolszczak, polityk Wiesław Walendziak, czy tenisista stołowy Andrzej Grubba.

70-lecie powstania obchodzi też V Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku. Nauka ruszyła tu pełną parą 7 maja 1945 roku. Budynek szkoły ocalał po wojnie, a dzięki funduszom otrzymanym z kuratorium przywrócono mu dawną kondycję - odnowiono m.in. pracownie fizyczną i biologiczną oraz wyremontowano salę gimnastyczną przy ulicy Liczmańskiego. 8 kwietnia 1946 nadano "piątce" imię Stefana Żeromskiego. Do roku 1961 mury szkolne opuściło 784 maturzystów. Lata 90. były czasem rozwoju placówki, praktykowane były od tego czasu wymiany międzynarodowe, powstała nowoczesna sala informatyczna i siłownia przy sali gimnastycznej. Nowością były też klasy o profilu informatycznym oraz z wykładowymi językami niemieckim i angielskim. Szkołę przez 70 lat prowadziło dziewięciu dyrektorów - obecnie jest nim Elżbieta Piszczek, dawniej prowadząca w szkole lekcje chemii.

W Gdyni, zgodnie z danymi miejskiego Wydziału Edukacji, tego roku żadne z liceów nie obchodzi jubileuszu 70-lecia. To czas 80-leci szkół podstawowych, które świętować będą 4 podstawówki: Szkoła Podstawowa nr 11, Szkoła Podstawowa nr 6, Szkoła Podstawowa nr 8 Szkoła Podstawowa nr 12.

Dawne studniówki i przymusowe wykopki. Poznaj historię II LO w Gdańsku.


Zobacz nagrania z PRL-u: kto był prymusem, co działo się na wuefie i jak bawiono się na studniówce

Elżbieta Michalak

Miejsca

  • I LO Gdańsk, Wały Piastowskie 6
  • II LO Gdańsk, Jana Pestalozziego 7/9
  • III LO Gdańsk, Topolowa 7 (Wrzeszcz)

Opinie (56) 4 zablokowane

  • Z dawnej tradycji w szkołach nic nie zostało bo wszystko zostało zabronione w obronie gimbusów!!

    By czasem młodego szkodnika nic nie zraziło. Teraz to już nie szkoły z tradycją są ale bezrozumne wylęgarnie gimbusów.

    • 84 5

  • Studniówka uczniów gdańskiej "trójki" - 1964 r. (3)

    Dziewczyny ładnie, elegancko ubrane, z klasą, nie to co teraz....

    • 72 4

    • Dziewczyny jak dziewczyny...

      ... ale jacy przystojni i elegancko ubrani panowie! :)

      • 29 1

    • O gustach się nie dyskutuje (1)

      Ale dla mnie - w tych czasach- te kiecki wyglądają jak z podejrzanego pornola.
      Co do tradycji szkolnych, były tez ciemne strony jak klęczenie na grochu, napierd... linijką po palcach, usunięcia ze szkoły za odpyskowanie oraz szereg innego chorego gów..

      • 3 17

      • za to teraz wszystko wolno łącznie z nielimitowaną głupotą

        mnie dyrektor nie raz, nie dwa lał linijka po łapach i jakoś nie czuję się z tego powodu pokrzywdzony. Dodam, że jak sięgam pamięcią, to obrywałem należne za popełnione czyny. Zresztą ojciec po pierwszym wezwaniu do szkoły uzgodnił z dyrektorem, że ma lać tak mocno jak on, to w domu będzie miał już luz. Za darmo nie lali ;-) w przeciwieństwie do milicji :-/ te gady lały... profilaktycznie.

        • 15 2

  • (4)

    Kiedyś była dyscyplina w szkołach. Teraz taki 13-letni Alan czy Brajan na lekcji matematyki, gdy ma podejść do tablicy, odpowiada nauczycielce: "Odpie***l się ku**o!"

    • 87 4

    • akurat nie w takich szkołach jak II gdyńska czy III gdańska (1)

      • 0 9

      • tak bo to jest szkoła jak każde liceum nierejonizowana. Ale gimnazja i szkoły podstawowe są rejonizowane i wystarczy, że ktoś mieszka w rejonie szkoły i się do niej dostanie - nawet największy baran. I wtedy taki jeden patafian terroryzuje całą szkołę. I nie ma mocnych. Przepisy zabraniają WSZYSTKIEGO. Nie można karać (bo ocena naganna zachowania nie jest dla niego karą), wywalić ze szkoły, policja nic nie zrobi szczególnie jak delikwent ma poniżej 13go roku. Trzeba się z nim męczyć. nawet na drugi rok nikt go nie zostawi w tej samej klasie bo będzie rok dłużej chodził do klasy a szkoły chcą się takich pozbywać jak najszybciej. Przydałby się w takim przypadku szkoła specjalna - tak jak było kiedyś. Ale teraz nie można dyskryminować.

        • 26 1

    • bo kiedys to byli rodzice a siusmajtki z przerostem tresci nad forma

      • 17 0

    • to dzwoń po policję, niech zajmie się takim osobnikiem sąd rodzinny, w końcu od 13 roku życia dziecko może trafić nawet do poprawczaka

      • 3 4

  • (1)

    Kiedyś była młodzież a dzisiaj jest hołota.

    • 59 9

    • jako nauczyciel ( 23 l.stażu) stwierdzam, że tej "hołoty" jest dużo dużo mniej niż fajnej młodzieży

      jednak robi rabanu tyle, że psuje opinię wszystkim

      • 3 0

  • Nie ma szkoły bez dyscypliny!

    • 55 1

  • Jesli do "slawnych" absolwentow (7)

    zalicza sie rowniez "slynna blogierke Kasie Tusk", to nizej poprzeczki na slawe nie mozna juz chyba opuscic.

    • 50 13

    • (1)

      teraz zawodem jest pisanie pierdół w Internecie. A jak się ma jeszcze rodzica-polityka to jest się "sławnym". Np. córka Wałęsy - Wiktoria Maria, córka Kwaśniewskiego - Ola i córka Tuska - Kasia (bo nawet pełnego imienia nie ma). Znane ale z czego?? No właśnie z niczego.

      • 21 6

      • pełnego imienia?

        • 0 0

    • w tym sęk Rumunie, że to ona jest bardziej znana od ciebie (3)

      • 4 8

      • ale czy lepsza? no nie zakładałbym się, czasem w jednym rumunie jest więcej polotu

        niz w jakims wychuchanym medialnie dzieciaczku "osobistosci z tefałenu"

        • 6 3

      • (1)

        Wolę Rumuna od Kasi...

        • 10 5

        • O gustach się nie dyskutuje

          • 3 1

    • Też chcę zostać słynnom blogerkom modowom.

      Od czego zacząć, panie premierze?

      • 3 2

  • Do redakcji (3)

    Czy nie nastąpiła przypadkiem pomyłka? Osobiście chodziłam do II LO w Sopocie i to jego Dyrektorem jest Pan Gan, ale nie Jan, a Jacek. W I LO Dyrektorem szkoły jest Pani Maria Starostka.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 17 0

    • No wlasnie.. ma Pani racje

      • 6 0

    • i Kasia Tusk chodziła do II LO a nie do I LO (1)

      • 1 2

      • dobrze napisali do I LO chodziła a nie do II

        wiem bo chodziłem do tej samej szkoły równo z nią a nie z pudelka

        • 3 0

  • Nic dobrego dla Polski z Gdańska nie wyjdzie

    "...Jana Krzysztofa Bieleckiego..."

    • 8 12

  • Na Gołębiej nigdy nie było szkoły! (5)

    Coś nie tak chyba....

    • 5 2

    • przez lata całe byłam przeciwnikiem czarnej pedagogiki ale teraz uważam.. (1)

      że nasze dzieci stały się dla nas ogromnym zagrożeniem, mają google wiec on nic już nie pytają, zresztą ich świat jest całkowicie inny niż nasz był, dominuje wulgaryzm i brutalność, wyszły z mody-kultura i delikatność a skromność to już jest traktowana jak upośledzenie umysłowe, elegancję zastapiło łachmaniarstwo a piękny język -bluzgi, skróty i zniekształcenia inaczej zwane " nowym słownictwem" starającym się o znalezienie miejsca w słowniku, lektury obecnie modne to mrożące krew w żyłach takie ochydne dzieła jak " pan mercedes" , zastąpił pana samochodzika, po którym nikt nie wieżdza w ludzi jak ten w Sopocie czy "igrzyska śmierci" zastępujace piękne igrzyska sportowe, no cóż zatracamy się a młodzież jest żądna tego co ich dziadkowe pamiętają -wojnę , obozy koncentracyjne itp, czarna pedagogika ustawiała dziecko ostro ale jednak miała plusy, rodzice mogli spać spokojne bo dziecko na samą myśl o zabiciu ich chyba mdlało, teraz czarną pedagogikę czyli rygor w każdym calu rodzice zastąpili zgadzaniem się na wszystko , dawaniem na wszystko bo...w obliczu tych wszystkich okropności, które dla dziecka są dostępne w necie, telewizji i kinie rodzice nie mają co dać, tylko jedynie kasę, dziecko jest tak zahartowane na okropności , że rodzić na noc musi się mocno zamykać bo nie może być niczego pewny, dziecko ma tyle argumentów ...jestem za czarną pedagogiką, może w łagodniejszej formie ale rodzic musi spać spokojnie nie bojąc się , że własne dziecko poderżnie gardo, dzieciom trzeba ukazać trudne życie a nie łatwe , bo to ich niczego nie uczy- tylko postawy roszczeniowej a co za tym idzie flustracji i zniechęcenia..nie dojrzeje do niczego -zdziczeje i będzie zagrażał sobie i innym.

      • 10 2

      • flustracji ? też jesteś ofiarą gimnazjum?

        • 1 1

    • jak widac na zdjeciach i porównując z obecną rzeczywistością nastąpiła degeneracja populacji ludzkiej..

      wiec może lepiej nie wspominać bo bardziej boli , że chłopak już nie w koszuli tylko w bluzie z kapturkiem niczym 3-latek, że młoda kobieta wygląda wulgarnie i odpychająco a jeszcze gorzej gdy się odezwie..normalność odleciała..

      • 14 2

    • chciało się nam zachodu to mamy pół wschód -pół zachód..

      już lepiej mógł być ten wschód ..chyba nikt nie wierzył , ze będzie dobrze jak w Niemczech np...prywatyzacja ma ofiary..

      • 3 1

    • mieszkam pod obecną dwóką we Wrzeszczu..

      młodzież teraz to horor w porównaniu do poprzednich pokoleń..

      • 14 2

  • A jakie one mają być te dzieci, (2)

    skoro takich głupich rodziców mają?

    • 39 0

    • Trochę prawda

      Bo to od rodziców najwięcej zależy, powinni wymagać, ale przede wszystkim poświęcać dzieciakom czas i uczucie, a zwykle potrafią tylko bezmyślnie krytykować i nie chce im się słuchać, nie są zainteresowani swoimi dziećmi....

      • 11 0

    • te "ups" odpadzie genderowski, pisi lemingu sformatowany przez gw. sam jesteś "gupi"

      • 0 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Kultura wzmacnia. kultura krzepi! Bałtyckie Perły Kultury

warsztaty, spotkanie, konsultacje

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeźba terenu przeważa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane