• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Inteligentne" dokumenty z Trójmiasta

PAP, mak
11 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
PIT, który sam się wypełni? Czemu nie. Dzięki pomysłowi doktorantki z PG być może niedługo nie będziemy musieli go wypełniać PIT, który sam się wypełni? Czemu nie. Dzięki pomysłowi doktorantki z PG być może niedługo nie będziemy musieli go wypełniać

PIT, który sam się wypełni i wyliczy nam podatek do zapłacenia? Mail, który "wie" do kogo się wysłać? Być może pomysł doktorantki z Trójmiasta wkrótce może zrewolucjonizować rynek elektronicznych wynalazków .



Magdalena Godlewska z Politechniki Gdańskiej jest młodą doktorantką, laureatką III edycji programu stypendialnego Innodoktorant, która pracuje nad inteligentnymi dokumentami elektronicznymi, które "same" wiedzą jak się wypełnić, sprawdzają poprawność danych i wiedzą do kogo mają się wysłać.

- Tematem rozwoju dokumentów elektronicznych zainteresowałam się już na studiach magisterskich. Sama na co dzień tworzę i rozsyłam wiele dokumentów. To sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, czy dokumentów nie można w jakiś sposób ulepszyć, najlepiej w taki sposób, aby same wspierały swoje wypełnianie i rozpowszechnianie - mówi dla PAP Magdalena Godlewska.

Czy wierzysz w takie wynalazki jak "inteligentne" dokumenty?

Na czym polega jej pomysł? W skrócie na tym by dokument, który stworzymy sam poprawił błędy np. językowe, zapisał w odpowiednim formacie i wysłał w odpowiednie miejsce. Taki program mógłby usprawnić obieg dokumentów elektronicznych nie tylko w korporacjach, ale np. takich instytucjach jak ZUS, służba zdrowia czy Izba Skarbowa.

- Obecnie, dokumenty w procesie wiedzy są zazwyczaj obiektami statycznymi, czyli: są tworzone, są edytowane, są rozsyłane. Moim pomysłem jest stworzenie nowej otwartej architektury rozproszonych dokumentów elektronicznych. Zmieni ona rolę dokumentu w procesie na dynamiczną - tak by wspomagał jego realizację - tłumaczy.

Jak miały by działać "inteligentne" dokumenty? - W praktyce dokument jest tworzony jako statyczny szablon, posiadający definicję swoich komponentów i ich ścieżek migracji w procesie. Komponenty dokumentu są następnie zamieniane na mobilne agenty, które realizują proces zgodnie z ustaloną polityką migracji. Wędrują między pracownikami wiedzy, pracownicy wykonują na nich pewne operacje na swoich komputerach i po zakończeniu ich pracy dokument w postaci agenta sam przenosi się na komputer kolejnego pracownika. Po wypełnieniu swojej misji, agenty są przekształcane na końcowy dokument statyczny - mówi badaczka.

Pomysł innodoktorantki, choć pracochłonny i trudny w realizacji wart jest trudu. Jak sama podkreśla "inteligentne" dokumenty nie tylko usprawniłyby obieg informacji, ale też stanowiły by dodatkową ochronę przed utratą danych, które nierzadko "wyciekają" z firm w związku z ich przewlekłym obiegiem.

Według Magdaleny Godlewskiej nowy system powoli na obniżenie kosztów związanych z rozsyłaniem korespondencji w formie papierowej i zmniejszeniem ilości pośredników w obiegu dokumentów o co najmniej 20 proc.

Doktorantka w swojej pracy doktorskiej opracowała prototyp systemu. Za innowacyjne badania otrzymała wyróżnienie i stypendium przyznawane przez Samorząd Województwa Pomorskiego tym doktorantom, których prace mogą zostać wdrożone i mogą się przyczynić do rozwoju gospodarczego województw.
PAP, mak

Miejsca

Opinie (18) 1 zablokowana

  • pomysł ciekawy...

    ... ale myślę, że hakerzy szybko docenią nowy sposób wyciągnięcia danych osobowych jakże cennych w obecnym czasie :)

    • 14 3

  • Za innowacyjne badania otrzymała wyróżnienie i stypendium przyznawane przez Samorząd Województwa Pomorskiego tym doktorantom, (5)

    których prace mogą zostać wdrożone i mogą się przyczynić do rozwoju gospodarczego województw. A to bardzo dziwne. Państwowym instytucjom w Polsce nie jest na rękę "ułatwiać" pracę obywatelom. No bo tak poczta ma pracę, ponieważ rozsyła korespondencję. Urzędnicy mają pracę, bo cały czas są kolejki do nich. I tak dalej... A gdyby wszystkie te PITy, podania czy zapytania można było wysyłać i odbierać drogą elektroniczną, to
    - poczta nie miała by pracy
    - większość urzędników zasiliłaby armię bezrobotnych

    • 20 2

    • a kto by mial weryfikować zgodność z prawem i stanem faktycznym te dokumenty cwaniaku? (2)

      • 3 4

      • "ladne" musiałeś mieć wzorce w domu skoro każdy cżłowiek to dla ciebie cwaniak

        • 3 1

      • od weryfikacji zgodnosci z prawem sa prawnicy

        a nie urzednicy, ktorzy o prawie pojecia nie maja tylko stosuja wytyczne i zalecenia ktore dostali z ministerstwa. Myslesz ze dlaczego w skarbowce w zus'ie jest taki burdel? Wykladnia przpisow zajmuja sie ludzie kompletnie do tego nieprzygotowani.

        • 1 0

    • Maszyny i Roboty

      nie wpierniczają pączków na oczach petentów

      • 4 0

    • co dopiero z robotami zamiast posłów! Ci dopiero będą wymyślali aby ich nie zastąpiono.

      W USA jest mniej parlamentarzystów niż w dużo mniejszej Polsce

      • 2 0

  • gratulacje

    Nie co dzień rodzą się geniusze i to w dodatku Panie ; ) Pomysł "kosmicznie trudny", a ten (Ta), która się go podjęła zasługuje na uznanie. Miło, że ktoś już ją zauważył i docenił. Życzę powodzenia i trzymam kciuki! Szkoda, ze sama nie jestem "umysłem ścisłym", bo chętnie przyczyniłabym się do przyspieszenia tych cennych badań. Chetnie pozwolę, by komputer wyręczył mnie w biurokracji :)Według mnie to ma przyszłość!!!

    • 10 1

  • Super pomysł

    W obecnych czasach zbyt wielu urzędników "pochłania" budżet państwa. Dzięki takim pomysłom jest duża szansa na zmniejszenie liczby "pracowników umysłowych". Druga sprawa to konflikt interesów. Trudno nie zauważyć że państwo specjalnie komplikuje prawo i przepisy tworzac niepotrzebną biurokrację w prawie każdej dziedzinie...

    • 3 0

  • pomysl mazenie wszyskich urzedasow - UTOPIA

    nie spelniasz kryteriow - do kosza
    PIT wypelni sie za ciebie w najmniej korzystnej opcji , bo zgromadziles wymagane wstepnie dane do wyslania dokumentu , pozostale dane nie byly konieczne i wymagane
    wysylasz zapytanie do ZUS , a oni do ciebie w odpowiedzi tez z pytaniem
    z tym pomyslem dokumentow samo wysylajacych , samo wypelniajacych sie to ja z poszukiwaniem kwiatu paproci .

    • 1 0

  • (1)

    Przy całym szacunku dla pani doktorantki - to oczywista ściema.

    Czy naprawdę ktoś sądzi, że 23-letnia doktorantka bez żadnego doświadczenia w urzędzie, czy innych instytucjach wymyśli coś lepszego niż ludzie w Adobe? Naprawdę trzeba znać materię lepiej niż "sama wysyłam wiele dokumentów". ROTFL.

    To jest inżynieria. Tu trzeba napisać, wdrożyć, serwisować. Nie da się wymyślić jednego systemu obiegu dokumentów dla wszystkich. Inaczej będzie w firmie, inaczej w ZUSie, inaczej w UM. Najpierw określmy wymagania, zasoby - potem kombinujmy jak usprawnić procesy. I niech robi to ktoś z doświadczeniem...

    • 8 8

    • ty chyba pracujesz w jakims urzędzie!?

      i wykonujesz ciężką solidną i tak naprawdę zbyteczna prace....?

      • 3 5

  • PIT to przeżytek. Ludzie nie mają czasu na wypełnianie, bo są coraz bardziej zapracowani.

    • 0 0

  • pic na wode te doktoraty

    taka prawda

    • 2 4

  • a ja sobie życzę aby inteligentnie wyprowadzone z mojej okolicy zostały

    wszystkie osoby: niezameldowane, zajmujące mieszkania bez tytułu prawnego, z wyrokami eksmisyjnymi.
    Będzie większy pożytek.

    • 0 0

  • dokument inteligentny dla nieinteligentnych- tak to trzeba rozumieć

    .......

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Kultura wzmacnia. kultura krzepi! Bałtyckie Perły Kultury

warsztaty, spotkanie, konsultacje

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gdańsk to stolica województwa:

 

Najczęściej czytane