• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak świętować Dzień Kobiet w Trójmieście?

Magdalena Iskrzycka
7 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Dzień Kobiet świętować można na różne sposoby, ale każda pani z przyjemnością przyjmie tego dnia bukiet kwiatów. Dzień Kobiet świętować można na różne sposoby, ale każda pani z przyjemnością przyjmie tego dnia bukiet kwiatów.

Czerwony goździk i hasło "kobiety na traktory" to tradycyjny, choć mało aktualny sposób na świętowanie Dnia Kobiet. Można je zignorować, ale zdecydowanie lepiej jest wykorzystać tę okazję i bawić się dobrze na jednej z imprez, które odbywać się będą w Trójmieście. Sprawdzamy, jakie niespodzianki czekają na panie z okazji Dnia Kobiet.



Świętujesz Dzień Kobiet?

Jak za dawnych lat

Kiedyś 8 marca w zakładach pracy rozdawano rajstopy, dziś pracodawcy idą z duchem czasu i organizują rozmaite warsztaty lub strefę relaksu dla pań. Tak będzie w Olivia Business Centre, panie pracujące w firmach mających tam swoją siedzibę będą mogły skorzystać z expresowego manicure, masażu lub posłuchać wykładu na temat kreowania wizerunku.

Jak za dawnych lat bawić się będzie można też w klubach. Moda na zabawy w stylu PRL nie minęła, nie może zatem zabraknąć imprez tematycznych w tym szczególnym dniu, który niegdyś skrzętnie wykorzystywano jako narzędzie propagandy. Wieczór dla dziewczyn z PRL-u to hasło imprezy odbywającej się 8 marca U Parasolnika. Oprócz zabawy tanecznej i słodkiego co nieco dla każdej pani, będzie można powspominać lub dowiedzieć się nieco więcej o minionych latach ze srebrnego ekranu. PRL na wesoło to także temat czwartkowego karaoke w Infinium. Obowiązujący dress code to majteczki w kropeczki, kiecki w grochy, plisowane spódniczki i powycierane dżinsy.

Muzycznie i koncertowo

Nie będą się nudzić panie, które chciałyby spędzić swoje święto muzycznie. Propozycje są bardzo zróżnicowane, od koncertu Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot oraz jazzowego tria Artura Jurka, przez delikatne ballady rockowe w aranżacji na gitarę w restauracji Cztery Strony Świata, po koncerty takich kapel jak KabanosBlues Clubie w Gdyni, czy Szkoła WyrzutkówMedyku. Ci ostatni straszą, że mogą pokazać klaty, choć panie, które mają ochotę obejrzeć ponętne męskie ciała wybrać się powinny na pokaz The Best Chippendales of Poland, który odbędzie się w Sopocie, w klubie Scena.

Z urodą za pan brat

Każda kobieta lubi czuć się piękna, dlatego niejedną z nich skusi propozycja wzięcia udziału w którejś z imprez skoncentrowanych na kosmetykach, ubraniach i poradach specjalistów z dziedziny kreowania wizerunku. Będzie w czym wybierać, bo takich wydarzeń zapowiada się sporo. W Sopockiej Fabryce Urody będzie można obejrzeć pokazy zabiegów wyszczuplających, skonsultować się z lekarzem medycyny estetycznej oraz chirurgiem plastycznym. W gdańskim i gdyńskim gabinecie stomatologii dziecięcej Wiewiórka na panie czekać będą stylistka, kosmetolog oraz specjalista stomatologii estetycznej. W Rivierze oprócz stylistek, które opowiedzą jak manewrować kobiecymi dodatkami, będzie można spotkać się z Danutą Wałęsą.

Znajdzie się też coś dla małych kobietek. 8 marca w Tuptusiu mamy i córki będą mogły wziąć udział w tworzeniu portretu kobiety idealnej, pościgać się biegnąc na obcasach oraz podczas robienia makijażu na czas.

Na sportowo

Coraz więcej kobiet "babski wieczór" kojarzy nie z pogaduszkami przy kawie, a z czasem spędzonym aktywnie w gronie przyjaciółek. Tak będzie 10 marca w Dance Fusion, gdzie oprócz warsztatów tanecznych spotkać się będzie można z brafitterką, kosmetyczką oraz manicurzystką. Odbędzie się także warsztat kreatywnego cięcia ubrań, który poprowadzi młoda trójmiejska projektantka, Agnieszka Sokołowska.

Propozycję dla pań mają również specjaliści od nieco mniej kobiecych sportów. W gdańskim i gdyńskim U7 panie, które zdecydują się na wykupienie godziny gry będą mogły wziąć udział w specjalnie zorganizowanym turnieju bowlingowym z nagrodami.

Coś dla siebie znajdą też fanki sportów motorowych. 10 marca w sopockim Instytucie Spraw Wszelakich obejrzeć będzie można m.in. pokaz kobiecej mody motocyklowej oraz fryzur i makijażu pod kask. Oprócz tego zaplanowane jest spotkanie z prawdziwą kobietą ze stali, Iwoną Guzowską oraz wykład o badaniu i profilaktyce raka piersi.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • Jak świętować? (3)

    CODZIENNIE!!

    • 50 10

    • Bylo pytanie JAK a nie kiedy!!

      • 9 2

    • (1)

      baby niech sobie maja ten śmieszny dzień kobiet za to, że cały rok służą nam chłopom

      • 7 10

      • chyba chłopom na roli a nie mężczyzną

        • 3 5

  • Polki zapomniały o wielkiej godności i mężczyzny? (26)

    Presja społeczno - medialna była i jest ogromna. Jako chłopak jak wszyscy poddałem się bezwolnie tej modzie i oczywiście jak wszyscy wręczałem tego dnia wszystkim znanym mi kobietom, sympatiom jakiegoś kwiatka, i jak wszyscy chłopacy z mojej podstawowej klasy całowałem tak obdarowaną w rękę. Stopniowo odkrywając fakt, że jestem ofiarą tego powszechnego w PRL-u syndromu bycia posiadanym, jeszcze na początku lat 80-tych ubiegłego wieku wraz z całą naszą rodziną zaprzestałem w ogóle to święto obchodzić, a wkrótce potem wyzwoliłem się i z nałogu cmoknonsensu.

    Jakie są owoce tej bałwochwalczej ideologii kultu kobiet? Przykładowo charakterystyczną cechą skrajnych feministek jest coraz mniej skrywana pogarda i nienawiść do wszystkiego, co męskie. Od początku swojej działalności feministki (nie mylić z emancypantkami) zastanawiały się nad ideą hodowania "samców" jak bydła, tresowania "facetów" na kundli. Musiały rozważyć pewne problemy, szukając odpowiedzi na takie pytania jak:
    - jakie siły we współczesnym świecie mogą wciąż pokrzyżować ich plan?
    - ile pozostało z dawnego ideału osobistej wolności potomków patriarchów?
    - jak dalece współcześni mężczyźni (określani przez feministki jako "samce" lub "faceci") sympatyzują z feministek ideami zawartymi w takich obłudnych hasłach, jak "równouprawnienie kobiet"?
    - czy wśród osób tą feministek ideologią niezniewolonych jest jakaś siła, która mogłaby stawić doktrynie tych błądzących kobiet jakiś skuteczny opór?

    8 marca dla feministek to faktycznie taki kod i nie ma roku, by one nie chciały coś "wykombinować". Raz były w pałacu prezydenckim; innym razem szykowały ustawę odnoście emerytur, w której mężczyzna miał dopłacać do emerytur kobiet bo ona biedna, krótko pracuje i nie zdąży zarobić na tą swoją emeryturę - żądały, by wypłacać im emerytury z funduszy zgromadzonych przez Polaków płci męskiej! Znając je wiem, że pomysłów na walkę z dyskryminacją kobiet mają bardzo dużo... myślicie, że na tych odnośnie emerytur "równościach" ich walka o "równość" się skończyła? Teraz czas na parytety... walka o władzę i mamonę dla "wybranych".

    • 44 50

    • (1)

      chłopacy???

      • 3 6

      • Forma "chłopacy" jest poprawna.

        • 4 0

    • Głupcze,

      nie mogłeś sobie odpuścić, prawda? Skąd to skopiowałeś? Z zeszytu ze "złotymi myślami"? Jesteś nadętym mizoginem, wypróżniającym się publicznie ze swoich nabytych frustracji. Osioł z Ciebie, jakich ta ziemia niewielu nosiła.

      • 18 25

    • To takie trudne? (1)

      A masz żonę? Chyba nie! Nie należy jej się mały geścik? Sprząta, gotuje, rodzi dzieci, pracuje, nie wszystkie kobiety są wrogami "samców". Owszem, feministki nei powinny obchodzic tego święta i guzik dostać na własne życzenie. Ale ja i inne babki chcemy być kobioetkami takimi normalnymi. Taki mały gest a jest nam taaaak miłoooo! Takie jesteśmy!

      • 21 17

      • Na przykładzie 8 marca - czy mężczyzna w Polsce jest wolny od presji społeczno-medialnej?

        Kiedy egoizm panuje, żadnej dodatkowej wojny nie potrzebuje - chcąc panować osoba egoistyczna nawołuje do pokoju. Tymczasem warto walczyć o cnoty, o sprawiedliwość i miłość nieegoistyczną!

        8-marcowe święto wybraństwa płci jest przeciwieństwem solidarności płci. A bez solidarności płci i pielęgnacji małżeńskiej jedności poprzez takie elementy miłości, jak równowaga w pierwszeństwie (ona wywyższa płeć męską, on żeńską), wzajemne okazywanie sobie szacunku i czci itd. partnerstwa nie będzie. W tym stwierdzeniu nie chodzi mi o to obłudne, przez bardzo liczne Polki lansowane, oparte na nakazie skierowanym tylko do mężczyzn, byśmy się tylko my zmienili i do jej /i tyko jej/ myślenia dostosowali. Prawdziwe partnerstwo oparte jest na nauczaniu Chrystusa, solidarności osób, wzajemności we wszystkim i uczestnictwie wszystkich, gdzie nie tylko elementy zewnętrzne, co nade wszystko chrześcijański sposób myślenia i działania jest fundamentem tego stylu życia. Ale takie partnerstwo uda się tylko wtedy, kiedy będziemy działać przez miłość karmioną duchowością.

        Jak już kiedyś pisałem tworzymy niemałą, kilku-pokoleniową i wzajemnie się wspierającą wspólnotę kilkurodzinną. Uważam, że dzięki miłości i wzajemności jesteśmy rodziną szczęśliwą. Ja jestem zwolennikiem uczestnictwa i wzajemności członków naszej rodziny we wszystkim - tak w ogóle rozumiem pojęcie miłości. Oczywiście nie narzucam swojej wizji czy swoich ideałów nikomu, tylko ukazuję je własnym przykładem.

        Ludzie szczęśliwi są dobrzy, ale szczęśliwi są tylko dobrzy ludzie. Czy ja jestem dobry? Wolę się nie oceniać, ale nie tylko dlatego nie będę używać tego słowa "szczęście" w odniesieniu do swojej osoby. Jestem chrześcijaninem, a o. Pio powiedział kiedyś (nie cytuję, tylko z pamięci sens słów), że szukanie szczęścia tu na ziemi jest utopią. Wprawdzie "błogosławieni to znaczy szczęśliwi", ale błogosławieństwa w życiu wiecznym zaznają ci, którzy potrafią - i chcą - przyjąć krzyże tego świata. A tam, gdzie są osoby tam i wielorakie problemy tych osób - krzyży (problemów, chorób itd.) mamy dostatek.

        Być może w swoim życiu częściej myłem okna od Ciebie, a i zawsze sam robie sobie kanapki. Ale przecież podział ról, równowaga i solidarność płci może wyglądać zupełnie inaczej. A feministkom (także tym, które twierdzą, że feministką nie są) chodzi o równość i solidarność płci? Tylko w zamiataniu. A zależy im na sprawiedliwości społecznej? Dla mnie emerytalne przywileje kobiet (nie mylić z matkami) to dyskryminacja płci męskiej, a faworyzowanie w udzielanej pomocy finansowej rozwódek czy w ogóle samotnych matek (a gdzie samotni ojcowie?) to dyskryminacja rodzin. A Ty jak uważasz?

        • 6 15

    • faceci nie zaskoczyli (4)

      że kobiety nie będą im przynosić kapci, jak to robiły ich matki. Ja szanuję ciebie i ty szanujesz mnie albo wyp... . Chcesz iść na piwo - ok, ja idę z kumpelą na drinka. Nie jestem feministką, ani nie jestem za równouprawnieniem, ani za parytetami, ale kobiety oraz mężczyźni muszą się starać po równo. A dzień kobiet to tp tak samo "zły dzień" jak dzień matki czy dzień dziadka.

      • 13 13

      • Egoizm niektórych Polek w etyce zatrważający - z czego to? (3)

        Najistotniejszą cechą partnerstwa jest nieegoistyczna miłość; wzajemność we wszystkim (a zwłaszcza w okazywaniu sobie szacunku) i uczestnictwo. Dlatego słusznym jest stwierdzenie, że prawdziwa bliskość małżonków jest koniecznym warunkiem w tym procesie kształtowania partnerstwa w rodzinie. Szkoda, że feministki tego nie rozumieją widząc w partnerstwie tylko uczestnictwo ich obojga w domowych (czyli lekkich) pracach.

        Warto to podkreślić, że Dzień Dziadka, Dzień Ojca za komuny przez dziesięciolecia nie były obchodzone wcale - święto miały tylko kobiety, matki i babcie. Dzisiaj mamy dzień teściowej, teścia już nie DDD. A kiedy dzień mężczyzn? Nie ma, a czemu? Wielka szkoda, bo może wtedy ogół by dostrzegł absurdalność tego typu świąt?! Gratuluję ci mężczyzno żeś mężczyzną się urodził i z tej okazji życzę Ci...

        Imieniny może obchodzić każda osoba i nie ma nic wspólnego z wybraństwem i ubóstwianiem, jak to ma miejsce w święcie wybranej płci żądającej dla siebie hołdu należnej bogini; czyli wystarczy szlachetne urodzenie, mieć błękitną krew... Święto te nieobecne w wolnym świecie, w Polsce jest efektem presji medialnej i społecznej. Święto to nie ma nic wspólnego z innymi; czcij ojca i matkę swoją, dlatego pomijając nawet dziecięcą wdzięczność za dobroć, opiekę i troskę Dzień Matki czy Ojca jest zupełnie z innym przesłaniem; wszak zdarzają się marnotrawni rodzice też, niestety. Tak jak Dzień Nauczyciela czy Górnika jest nie tylko podziękowaniem za trud pracy, za wyrzeczenia.

        Na szczęście kobiety powoli normalnieją, młode pokolenie Polek jest już na ogół zupełnie inne, bez tej manii wielkości płci własnej.

        • 2 14

        • no ja się uważam za zupełnie normalną (2)

          mąż jest zadowolony, poświęca się swoim pasjom, ja mam swoje, mamy wspaniałe dzieci. Więc ja nie widzę problemu. Za ciężki trud rodzenia należy mi się ten kwiatek. A dzień mojego mężczyzny obchodzę we wrześniu.

          • 9 3

          • Czcij Matkę swoją, czyli i pochwała Dnia Matki (1)

            Zawsze staram się pisać uogólniając i chyba nie przyjęłaś do siebie moją krytykę zła, a nie osób. Bo czy ja kogokolwiek krytykuję za życie własnym życiem? Pisząc o skutkach grzech bałwochwalstwa ukazuję swoją opinię. A w nawiązaniu... oczywiście, że Tobie się kwiatek należy tak samo, jak "kwiatek" się należy Twojemu mężowi. Problem jest wg mnie innego rodzaju. Efektem etyki z doktrynalnym programem "kultu kobiety" jest sprowadzenie mężczyzny do roli pieska, cienia i silnego ramienia damy - zjawisko w polskiej kulturze typowe. Powstający z tego typu zachowań układ dawcy i biorcy uniemożliwia rozwój miłości w tak rozumianym partnerstwie. Dominuje w takim związku "branie" ze strony kobiety-żony bez wzajemności wobec chłopaka, potem męża. Pierwszoplanowa potrzeba kultu kobiety-damy, potem kultu jej ciała; chłopak-mąż ma nakazane adorować najpierw damę-żonę, potem jej ciało, by w końcu być dopuszczonym do współżycia, w czasie którego ona łaskawie przyjmuje hołdy wyłącznego "biorcy", bo ona dzielić się pocałunkami czci "nie musi". Kiedy po latach takiego traktowania współmałżonek ma tego dość, oskarża go o... brak miłości.

            • 0 12

            • czyli

              się zgadzamy, ale musisz wtrącić dwa słowa. Bo współżycie, wg mnie, nie jest dla męża, tylko dla męża i żony. Bo ja w swoim rozumieniu nigdy nie odmawiam, sama bym sobie tym krzywdę czyniła. Mąż kwiatów nie dostaje bo nie lubi. Woli gadżety albo paliwo do motocykla.

              • 2 0

    • Droga ToJu

      z okazji Twojego święta - Dnia Kobiet - życzę Ci dużo chłopaków i wiele radości. Pisz nam tu jak najdłużej, bo choć nie czytam Twoich elaboratów, to widzę, że cieszą się sporą popularnością. Jesteś tu naszą gwiazdeczką. Za całokształt wirtualnego tulipanka posyłam.

      • 6 2

    • baby do garów bo inaczej one mają obsesje na punkcie jakiejś śmiesznej równości

      • 3 2

    • Ludzie (7)

      To JA, TO biedny człowiek, należy mu współczuć, no cóż jak boli nóżka, brzuszek, coś ta jeszcze idziemy do lekarza. Jak nam się coś w ózgu poprzestawia my tego nie zauważamy, widzą to tylko inni, my dalej trwamy w przekonaniu że wszystko jest ok.

      • 6 1

      • Do To Ja (6)

        Widać, że jakaś kobieta coś Ci w życiu zrobiła i stąd jakieś dziwne spojrzenie na rzeczywistość. Nie lubię używać argumentów ad personam, ale też nie widzę możliwości sensownego odniesienia się do Twojej wypowiedzi. Baby, kobiety, feministki, koleżanki, matki, żony i kochanki nie są z zasady złe i nie knują jak upodlić mężczyzn i co zrobić, by być uwielbianymi, ale się nie narobić. Nie sprowadzaj proszę feminizmu do ruchu wariatek, które nie szanują mężczyzn, bo też z założenia nim nie jest. Nie polega na tym, by zagonić "faceta do garów", ale może polegać chociażby na walce o to, by kobieta mogła dostać znieczulenie podczas porodu albo pensję, na którą zasługuje. Co do roli mężczyzny jako "silnego ramienia damy"- byłoby fajnie, ale coraz częściej widzę zjawisko odwrotne- mężczyźni niemalże obrażają się na kobiety, zgodnie z zasadą "jesteś feministką to radź sobie sama". Ja jestem osobą samodzielną, pracuję, zarabiam, dbam o siebie i o dom i o mojego mężczyznę, ale nie widzę nic złego w tym, żeby to on zmienił oponę czy przykręcił śrubkę. Inna sprawa, że tego nie robi, ale chodzi o to, że ludzie powinni tworzyć takie związki, jakie im odpowiadają, z mniej lub bardziej tradycyjnym podziałem ról. To, że jakaś kobieta komuś krzywdę zrobiła i zachowała się nie fair nie jest feminizmem czy wynikiem feminizmu. A obrażanie się za to na wszystkie "feministki" czy kobiety jest niepoważne.

        • 4 1

        • W naturze nie ma równości, ale nie ma w niej również nierówności (2)

          Czy ktoś mnie skrzywdził? Ciągle powtarzany ten sam kierunek "argumentacji" w wykonaniu feministek jest dla mnie już dość nudnawy - skoro tak "źle" piszę o "wspaniałych" Polkach, to znaczy, że musiała mnie któraś "skrzywdzić". Widzę, że ciągle korzystacie z tego samego podręcznika, że mnie jakaś kobieta skrzywdziła, albo że mi lekarz specjalista potrzebny, albo podobne z tego samego pnia. Stare, krzyżackie metody, przez lewaków i feministki wciąż praktykowane.

          Ja pisząc posty krytykuję fałszywe, utopijne, rodzące złe owoce ideologie (New Age, komunizm, feminizm itd.), ale i egoizm Polek, egoizm Polaków i oczywiście nie spodziewam się jakiegoś większego poparcia. W przypadku feminizmu - jest to ideologia fałszywa. Bałwochwalstwo najpierw deprawuje człowieka. Swoje utopie kreuje fałszując prawdę o człowieku, wypaczając pojęcie dobra. Z czasem człowiek zniewolony fałszywą ideologią zaczyna nie akceptować swoją płeć czy siebie. Człowiek może być wielki i szczęśliwy tylko przez poznanie przyporządkowane prawdzie, przez postępowanie ukierunkowane na dobro, przez twórczość wychyloną ku pięknu, przez religijność nastawioną na świętość. Czy cokolwiek wartościowego znajdziemy w feminizmie? Zgodnie z socjalistyczną zasadą, że cel uświęca środki, mamy wyraźną promocję kłamstwa i cwaniactwa, a i tej trzeciej płci - faceta. Nic więcej.

          • 0 4

          • Jedno jest pewne, musisz mieć mnóstwo wolnego czasu,

            że takie pierdoły tu wypisujesz. Wygląda na to, że tutejsze forum to całe twoje życie. Tu masz możliwość zaistnienia.
            Idź chłopie do kina, do teatru, na koncert. Przewietrz się, zobacz jak ludzie w realu żyją.

            • 5 0

          • A tak konkretnie? Bo, wybacz, ale wypisujesz frazesy.

            • 1 0

        • Egoizm niektórych Polek w etyce zatrważający - z czego to? (2)

          Kobieca moralność to jakoby "polska" moralność, z której co niektóre panie są tak dumne, co przypomina jako żywo dumę szlachty polskiej w czasach Rzeczpospolitej szlacheckiej.

          Skomentuj cytat: "Wstawanie kobiety na powitanie mężczyzny jest oznaką tak wielkiego szacunku dla jego wieku czy pozycji społecznej, że dla zwykłego znajomego może być krępujące. Kobieta jest przez wszystkie cywilizowane narody obdarzona szczególnymi przywilejami". ("ABC dobrego wychowania" I.G.)

          Czekając na Twoją ocenę pozwolę sobie ukazać swój osąd. Widzimy, że autorka obywateli takich krajów jak Japonia czy Niemcy (i wielu innych) określiła mianem barbarzyńców - narodów niecywilizowanych. Widzimy, że bez owijania w bawełnę dokonała segregacji płci na ważniejsze kobiety i mało ważnych mężczyzn; co więcej, mężczyźni ci są podzieleni na zwykłych i tych, którzy z uwagi na swoją pozycję społeczną trochę kobietom dorównują - na tyle, że kobieta witając się z nim może nawet wstać. Dla mnie, mężczyzny zwykłego, ma to być krępujące.

          • 0 5

          • pierdu-pierdu, srutu-tutu

            • 6 0

          • ty jesteś guma od kaleson a nie mężczyzna

            • 2 0

    • (1)

      Jakas laska Cie zdradzala ze teraz tak Ci banke porylo?

      • 6 2

      • Zdaje się, że ToJa to kobieta.

        • 4 0

    • i znów to samo

      bosh, już z Tobą kiedyś rozmawiałam - idiotyczne tytuły postów, przydługie i małomerytoryczne posty i te "ambitno-bezsensowne" teorie. stąd to będzie mój jedyny post w odpowiedzi na Twój, bo wiem, że zaraz zaczniesz swoją krucjatę chlastając po twarzy swoimi argumentami o zerowych źródłach merytorycznych (Anna powiedziała to, Ksawery wymyślił itp).

      ja nie jestem do końca za równouprawnieniem w dzisiejszym tego słowa rozumieniu. puszczanie kobiety w drzwiach jest miłe, pomoc kobiecie jako osobie delikatniejszej i słabszej też. kobiety nie nadają się do wielu "męskich" prac, bo mężczyzna i silniejszy i w niektórych dziedzinach lepszy od kobiety. zarobki powinny zależeć od zaangażowania i jakości pracy (jeżeli facet będzie lepiej pracował, to więcej kasy niech ma, a jak kobieta - to kobieta).

      • 6 1

    • Życzę kobietom aby zmądrzały.

      • 2 0

    • S (1)

      Ty chyba masz jakiś poważny problem z kobietami...

      • 2 0

      • O co Ci chodzi? Chwila, momencik!

        • 2 0

  • Jak to jak ....przy wodeczce.....Panowie dostaliscie prezent na dzien Faceta? (6)

    ...a przeciez mamy rownouprawnienie i parytety!

    • 54 11

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • W tym dniu to panie rozdają prezenty.Oczywiscie jak popiją.

      • 8 0

    • jakie równouprawnienie??tylko na papierze i wiek emerytalny, a kobiety dalej na tych samych stanowiskach zarabiają (3)

      średnio 30% mniej!! kto rodzi i wychowuje dzieci??to jakie to równouprawnienie???tylko w jednym kierunku...większego wyzysku, bo wy faceci, to nawet teraz zarobić nie umiecie na swoje kobiety żeby mogły w spokoju rodzić Wasze dzieci!!!!

      • 1 3

      • Ja chcę wychowywać swojego syna. (1)

        Jestem po rozwodzie,dzisiaj walczę by widzieć syna częściej niż 4,5 godziny tygodniowo,matka dziecka swoim widzimisiem i strachem przed tym że synek lgnie i lepiej się czuje przy mnie,chce żebym widział go max 2 godz. na tydzień bo jak to mi powiedziała "urodź sobie to będziesz miał".Nie odbiera tego co dziecko pragnie tylko to co jej pasuje,a potem tego typu komentarze jak Twój.A propos nie urodzę dziecka bo nie zostałem do tego stworzony.

        • 1 0

        • S

          Jestem kobietą i współczuje Ci bardzo niestety takie głupie baby też chodzą po świecie,jestem mamą trójki dzieci na dzień dzisiejszy nie wiem czy moje małżeństwo przetrwa ale wiem ,że dzieciaki muszą mieć tatę obojętnie czy mieszka z nami czy nie

          • 1 0

      • .

        Czyżby jakaś czytelniczka miała problemy osobiste ze swoim facetem i przelewa to na ekran? A może o kwiatku zapomniał?

        • 0 0

  • W DNIU KOBIET ZAWSZE ZONA DOSTAJE KWIATY !!!! A kochanka futro :) (5)

    Warto wspomniec fakt iz tzw. '' dzien kobiet '' to chyba byl Amerykanski wynalazek i tam to oglosily feministki. Moze sie myle ale to swieto ogloszono chyba wlasnie w USA !. poprawcie mnie jezeli sie myle. ZYCZE WSZYSTKIM KOBIETOM ABY BYLY ZAWSZE PIEKNE I SZANOWANE NIEZALEZNIE OD DNIA ! DZIEN KOBIET '' MUSI BYC CALY ROK ! Buziaki :)

    • 54 5

    • mylisz się (2)

      o 180 stopni, w ZSRR.

      • 2 3

      • nie w ZSRR tylko wlasnie w USA stworzono to swieto. (1)

        '' Sufrazystki '' z ruchem sojalistycznym w Nowym Jorku stworzyly to swieto a pozniej w Dani przyjeto oficjanie. Az dziwne ze kiedys byl w USA ruch socjalistyczny i jakies partie socjalistyczne ,, ale tak bylo.

        • 3 1

        • przykro mi ale w USA dzień kobiet był 28 lutego i nie miał nic wspólnego z propagandowym 8 marca ustanowionym przez sowietów

          • 3 1

    • tutaj chodzi o to, że baby chciały wtedy powiedzieć, że do obowiązków bab należy obsługiwanie i robienie chłopom dobrze przez cały rok, a i miejsce bab jest w kuchni i za to należy się babom kwiatka

      • 0 3

    • Współczuję

      kochance.

      • 2 1

  • drogie panie-idąc za klasykiem..człowiek rodzi sie po to by rodzic dzieci..wasz prezydent LW-demokrata i obrońca praw człowieka...............
    najlepsze życzenia dla wszystkich pań.

    • 4 11

  • Kto się rano piep...y, dzień ma potem lepszy. Najlepszy sposób na świętowanie ;)

    • 34 4

  • na shorme do Sfinxa (2)

    raz w roku w końcu można się wybrać do restauracji!

    • 25 8

    • kup jej 2 cheesburgery jest promocja

      • 18 1

    • Tylko konina baranku,tylko konina.................

      • 4 2

  • BABECZKI TO NASZ PREZENT OD BOGA !!! Zeby nam milo bylo na tym padole łez ! (2)

    Kto nam facetom umili lepiej zycie jak nie kobiety ! Przeciez to cud natury i nie wazne czy małe czy duze czy cycatki czy nie :) Wszystkie sa po to aby nam tu na ziemi bylo milo i wesoło ! KOBIETY TO TAKI UMILACZ ZYCIA JAK DOBRE ESPRESSO TYLKO W INNEJ POSTACI :)

    • 29 10

    • Kota opisujesz, a uzywasz...

      ...slowa "kobieta" :D
      Niech bedzie wiec kompromis: kotka, niewazne czy mala czy duza czy cycatka czy nie :D

      • 6 2

    • wielka ściema i naciagacze komunistycznych feministek

      fujj! z takim dniem!

      • 3 1

  • ... (2)

    Kwiaty i do mamy na herbate...

    • 6 7

    • Do mamy a nie do mamusi......! (1)

      one maja mamusie!

      • 3 4

      • do swojej a nie do tesciowej !

        • 6 2

  • z takom (2)

    • 1 1

    • z takom babkom jak ze zdjecia to bym poswietowal (1)

      Ooj bym mogl jej 8 dobrze zyczyc. Bo ladna i zadbanom

      • 3 7

      • nom

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
konferencja

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest ewolucja?

 

Najczęściej czytane