• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kardiolodzy GUMed pracują na symulatorach

Ewa Palińska
21 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Marcin Gruchała (z lewej)
  • Marcin Fijałkowski
  • Marcin Fijałkowski
  • Marcin Fijałkowski prezentuje maszyny
  • Zbigniew Canowiecki, Marcin Fijałkowski
  • Marcin Gruchała

- Żadna z polskich uczelni medycznych nie kształciła dotąd specjalistów kardiologów za pomocą symulacji - podkreśla prof. Marcin Fijałkowski. Gdański Uniwersytet Medyczny otworzył właśnie nowoczesne Centrum Symulacji Sercowo-Naczyniowej ze sprzętem wartym ponad 10 mln zł. Jak na razie szkolenie przeszło tu 37 lekarzy, ale z tej zaawansowanej technologii będzie mogło skorzystać aż 900 specjalistów z całego kraju.



Czy masz problemy z sercem?

- Nasze Centrum pozwala przećwiczyć bardzo skomplikowane procedury w warunkach symulacyjnych, zanim przyjdzie lekarzom je realizować w sytuacji realnego zabiegu na sali operacyjnej. Żadna z polskich uczelni medycznych nie kształciła dotąd specjalistów kardiologów za pomocą symulacji - tłumaczy prof. Marcin Fijałkowski, koordynator projektu.
Praca na symulatorach nie tylko uczy nowych rzeczy, ale pomaga też zachować sprawność i umiejętności.

- Można przećwiczyć różne sytuacje, na przykład trudny planowany zabieg bądź - bazując na danych realnego pacjenta - przećwiczyć realny zabieg - mówi prof. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Można też przeanalizować zabieg, który się przeprowadziło, aby sprawdzić, czy się go wykonało w sposób optymalny. Tu chodzi nie tylko o kształcenie nowych specjalistów, ale też o podnoszenie kwalifikacji obecnej kadry medycznej oraz utrzymanie zdolności, kwalifikacji i umiejętności - przekonuje.
- Fantomy rzeczywiście pozwalają na to, aby nauczyć się właściwie reagować w rozmaitych sytuacjach klinicznych - mówi prof. Miłosz Jaguszewski, kardiolog. - Kiedy mamy np. pacjenta z ostrym zespołem wieńcowym, z obniżonym ciśnieniem, ze wstrząsem kardiogennym, to możemy sobie przećwiczyć różne opcje - mamy tzw. defibrylację, infuzję leków - wyjaśnia.
W uroczystym otwarciu Centrum Symulacji Sercowo-Naczyniowej udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia oraz obu partnerów projektu - Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego. W uroczystym otwarciu Centrum Symulacji Sercowo-Naczyniowej udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia oraz obu partnerów projektu - Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego.

Nowoczesny sprzęt podniesie kwalifikacje kilkuset lekarzy



Choroby serca są pierwszą co do częstości przyczyną zgonów w kraju. Inwestowanie w nowoczesną edukację i rozwój innowacyjnych metod kształcenia jest zatem niezwykle istotne.

Budżet projektu to ponad 10 mln zł. Oprócz zakupu wysokiej klasy sprzętu zakłada on przeszkolenie ok. 900 osób - stażystów, rezydentów, a także specjalistów z całej Polski chcących podnieść swoje kompetencje zawodowe.

Szkolenia odbędą się w dwóch centrach - Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i Instytucie Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Aninie, który jest głównym klinicznym ośrodkiem kardiologiczno-kardiochirurgicznym o najwyższym stopniu referencyjności oraz ważnym ośrodkiem kształcenia podyplomowego w dziedzinie kardiologii w Polsce.

Uroczyste wręczenie symbolicznego czeku na stworzenie Centrum Stymulacji Kardiologicznej nastąpiło 26 września 2018 r. Wzięli w nim udział: Janusz Cieszyński - podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, prof. Marcin Gruchała - rektor GUMedu, Agata Smoleń reprezentująca partnera projektu, prof. Marcin Fijałkowski z I Kliniki Kardiologii GUMed, lider projektu. Uroczyste wręczenie symbolicznego czeku na stworzenie Centrum Stymulacji Kardiologicznej nastąpiło 26 września 2018 r. Wzięli w nim udział: Janusz Cieszyński - podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, prof. Marcin Gruchała - rektor GUMedu, Agata Smoleń reprezentująca partnera projektu, prof. Marcin Fijałkowski z I Kliniki Kardiologii GUMed, lider projektu.

10 mln zł dla GUMedu na Pracownię Symulacji Kardiologicznej


Szkolenia zostały zorganizowane w ramach trzech modułów: echokardiografii przezprzełykowej, kardiologii interwencyjnej oraz szkoleń z tzw. diagnostyki podstawowej w stanach zagrożenia życia (Point of Care).

- Do każdego kursu dopuszczamy 20 osób. W tej chwili kształcą się kardiolodzy, ale chcemy poszerzyć ofertę o kursy przede wszystkim dla kardioanestezjologów oraz zabiegowców czy naczyniowców, którzy będą wykonywali zabiegi w klatce piersiowej czy na naczyniach - mówi Patrycjusz Stokłosa, kardiolog i echokardiografista, kierownik Pracowni Echokardiografii w Klinice wad nabytych serca Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Dotychczas w Centrum Symulacji Sercowo-Naczyniowej GUMed szkolenie odbyło 37 lekarzy.

Miejsca

Opinie (11)

  • (1)

    Piękna sprawa. Aż miło się czyta takie artykuły, że w końcu pieniądze idą na dobre cele, a nie znów na nieudane inwestycje po 10 czy 100 mln złotych.
    Oby jak najwięcej lekarzy z tego korzystało, dzięki czemu my wszyscy też na tym w przyszłości skorzystamy ! :) Miłego dnia wszystkim życzę :D

    • 25 1

    • I co z tego, że kardiolodzy umieją wszystko zrobić

      skoro potem NFZ da pieniądze na kilka zabiegów w roku. Tylko najbogatsi kupią sobie poprawę zdrowia za własne pieniądze.

      • 1 3

  • (1)

    Symulacje i na tym koniec ! 3 dni po operacji na sercu won do domu !

    • 5 7

    • Symulanci tylko siedzą w tych kolejkach do lekarzy.

      • 0 0

  • Są już takie symulatory do kolonoskopii?

    Bo słyszałem, że to największa frajda jest, że nauka przez zabawę itd.

    • 2 6

  • Kapitalnie !

    Swietnie

    • 6 0

  • diagnostyka w stanach zagrożenia życia i Point of Care to nie to samo

    choć badania typu Point of Care można wykonywać w stanach zagrożenia życia...

    • 1 0

  • (1)

    patrząc na obecnych (pseudo) lekarzy dobrze, że chociaż część z nich wyniesie coś z tych symulatorów. większość kończy te studia tylko i wyłącznie dla szybkiej kasy. w obecnych czasach strach chorować! kto często korzysta z obecnej służby zdrowia ten wie.

    • 10 10

    • Lekarze są różni, ale nie masz co liczyć w dzisiejszych czasach na wyleczenie, bo aktualnie leczy się objawy, a nie przyczyny zachorowań. W czym lekarz ci może pomóc, jeżeli sam sobie nie zechcesz pomóc? Do lekarza warto iść po diagnozę i wysłuchać kilku rad, a tak poza tym, to lekarz ma procedurę handlową, leki do sprzedania i kasa leci do kartelu. Mam wrażenie, że tylko o to już chodzi w tym całym przemyśle.

      • 3 3

  • Miejmy nadzieję, że empatii też uczą.

    • 7 3

  • wlasciwy kierunek inwestycji..

    problem dalej tkwi w zwykłym niechlujstwie i braku dokładnej analizy zdrowia pacjenta wpołaczeniu z interwencja wysokospecjalistyczną czy operacyjna.. podam moj przykład jak to mozliwe ze w osrodku gdzie jest tak wysoki poziom medyczny (pacjent po obystronnej nefroktomi netek i po przeszcepie) chodz bez konkretnego badania przeszło rok z zapchana w 90% cholesterolem aorta serca druga tetnica 70 procent (potwierdzone badanim),jak to jest ze w tym samym czasie chodze z całkowicie zapchana tetnica lewej nogi(operacje przełozono o 9 miesiecy z powoduoszczednosci po tym terminie nie mozna było przeprowadzc zabiegu z powodu braku odpowiedniego sprzetu (sprzet sprowadzono z innego osrodka po 2tyg i operacje wykonano zle...13marca nie udzielono mi pomocy w poradni kardiologicznej....twierdzac zebym zadzwonił po karetke itd... problem nie tki w braku super nowoczesnej aparatury bo wiekszosc zabiegow mozna bezproblemowo przeprowadzic bezposrednio po wystawienu prawidłowej diagnozy...dlaczedo dział logistyki boi sie zorganizowania(chocby podjecia proby) zintegrowanego systemu leczeni dla osob po przesczepach i osob z chorobami wielonarzadowymi gdzie konsylium leczy pacjenta a nie kazdy lekarz osobno...zajmijmy sie baza i logistyka a pojniej jest czas na najnowoczesniejsze technologie.nasze gdanskie UCK ma swietnych lekarzy ogromne nowoczesne zaplecze i brak menagerskiej logistyki,według słow zaprzyjaznionego profesora ,,ty jeszcze zyjesz??,, odnosze wrazenie ze ma racje!!!pozdrawiam lekarzy z nefrologii ktorym wszystko zawdzieczam JP

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
konferencja

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jony mogą mieć ładunek:

 

Najczęściej czytane