- 1 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (6 opinii)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (84 opinie)
- 3 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (178 opinii)
- 4 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 5 Korepetycje online coraz popularniejsze (34 opinie)
- 6 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (147 opinii)
Każdy element samolotu, auta czy telefonu musi mieć idealny wymiar. Zbadają to na PG
Elementy konstrukcyjne samolotów, samochodów, produktów AGD i wielu innych przedmiotów tworzone są z coraz większą precyzją. Zanim stworzą cały produkt i trafią do użytku, muszą przejść kontrole pomiarowe. Na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG otwarto właśnie Laboratorium Metrologiczne, gdzie naukowcy i studenci mogą korzystać z najnowszych systemów pomiarowych. - Wszystko, co zostało wykonane według rysunku technicznego - czy to uszczelka, czy korpus silnika, turbina w samolocie, a może zapięcie pasów bezpieczeństwa w aucie, wszystko musi zostać zmierzone i sprawdzone, czy zostało wykonane zgodnie z założeniami - wyjaśnia Jakub Ruszkowski, wiceprezes zarządu firmy Mitutoyo Polska, która dostarczyła sprzęt wart 1,5 mln zł.
Optyczne systemy pomiarowe 2D i 3D i maszyny współrzędnościowe to tylko niektóre z nowych sprzętów przekazanych przez firmę Mitutoyo, na których wkrótce będą pracować naukowcy i studenci Politechniki Gdańskiej.
- Mamy tutaj dostęp do najnowocześniejszych technologii, jeżeli chodzi o pomiar długości geometrycznych, czyli długość i kąt. Wszystko, co zostało wykonane według rysunku technicznego - czy to uszczelka, czy korpus silnika, turbina w samolocie, a może zapięcie pasów bezpieczeństwa - wszystko musi zostać zmierzone, czy zostało wykonane zgodnie z założeniami - mówi Jakub Ruszkowski, wiceprezes zarządu firmy Mitutoyo Polska, który jest także absolwentem Politechniki Gdańskiej. - Chciałbym podkreślić, że poza sprzętem laboratoryjnym i oprogramowaniem, które przekazujemy, firma Mitutoyo stoi otworem dla Politechniki Gdańskiej także w innych aspektach. Laboratoria, sprzęt oraz nasza wiedza i doświadczenie w zakresie metrologii mają służyć pracownikom uczelni po to, żeby mogły rozwijać się zaawansowane prace badawcze - dodaje.
Czytaj też: Koniec z usterkami w tramwajach? Politechnika Gdańska opracowuje nowy system diagnostyczny
Jak podkreśla, elementy konstrukcyjne współczesnych maszyn, samochodów, samolotów, produktów AGD, jak i wielu innych wyrobów tworzone są z coraz większą precyzją, ale i złożonością kształtów. Dlatego potrzebne są bardzo dokładne i wydajne maszyny pomiarowe, które pozwolą na obiektywną i wiarygodną kontrolę wytwarzanych elementów konstrukcyjnych.
Przede wszystkim są one istotne dla przemysłów takich jak motoryzacyjny, lotniczy czy medyczny, gdzie obiektywność, wiarygodność, powtarzalność oraz szybkość pomiarów mają krytyczne znaczenie.
Czytaj też: Studenci Politechniki Gdańskiej i Akademii Sztuk Pięknych razem tworzą roboty
Laboratorium ze sprzętem za 1,5 mln zł
Firma Mitutoyo wyposażyła Laboratorium Metrologiczne w sprzęt o wartości około 1,5 mln zł (290 tys. euro). W tym roku zostały przekazane dwie ostatnie maszyny pomiarowe: maszyna pomiarowa MiSTAR 555 z wyposażeniem oraz optyczna maszyna pomiarowa Quick Vision QV Apex 302 z wyposażeniem.
- To są maszyny pomiarowe służące do kontroli wyrobów - wymiarów, kształtu, powierzchni. Dla przemysłu motoryzacyjnego, medycznego, lotniczego. Główny cel naszego laboratorium to udostępnienie najnowocześniejszego sprzętu do prac badawczych dla naukowców z uczelni, kolejnym celem jest oczywiście możliwość nauki przez studentów. Trzecim celem jest współpraca z przemysłem i również udostępnienie możliwości prowadzenia badań właśnie obszarowi przemysłowemu - mówi dr. inż. Michał Dobrzyński, kierownik Laboratorium Metrologicznego na PG.
W sumie w laboratorium będzie pięć nowoczesnych maszyn:
- QUICK IMAGE - optyczne systemy pomiarowe 2D, które umożliwiają pomiary wyrobów na różnych wysokościach lub wielu płaszczyznach jednocześnie bez potrzeby oddzielnego ogniskowania.
- QUICK VISION - optyczne systemy pomiarowe 3D do w pełni zautomatyzowanych, szybkich pomiarów.
- CONTRACER SV-C3200 - inteligentne połączenie dwóch stacjonarnych urządzeń: konturografu i chropowatościomierza. Dzięki temu jeden system niezawodnie wykonuje pomiary konturów oraz chropowatości.
- CMM Crysta-Plus M - manualne, ekonomiczne maszyny współrzędnościowe do pomiarów 3D. Służą do szybkich, ale wymagających dużej dokładności pomiarów warsztatowych. Z dokładnym pozycjonowaniem sondy oraz systemem automatycznego rozpoznawania elementu, ułatwiającym obsługę maszyny.
- Mitutoyo MiSTAR 555 - kompaktowa współrzędnościowa maszyna pomiarowa CNC do pracy w hali produkcyjnej. Łączy zautomatyzowany pomiar z elastycznością, niezawodnością i łatwością obsługi.
Firma Mitutoyo jest jednym z największych dostawców sprzętu metrologicznego na świecie. Prowadzi działalność badawczo-rozwojową, produkcyjną i dystrybucyjną w ponad 100 krajach. Mitutoyo Polska działa na polskim rynku od 2002 roku.
Miejsca
Opinie (28)
-
2021-10-12 15:07
(2)
No nie wiem. Niektóre nowe auta są tak spasowane...
- 8 0
-
2021-10-12 19:13
(1)
gdyby nie te pomiary to wyglądałyby jak polonezy, doceń progres
- 1 0
-
2021-10-12 22:14
Szczelność poloneza sprawdzano wpuszczając kota do kabiny. Jak przez dobę nie uciekł to szczelny, a teraz jakieś cuda i dziwy.
- 1 0
-
2021-10-12 15:13
ile suwmiarek by za ten hajs kupili (3)
- 11 1
-
2021-10-12 19:13
(1)
i mogliby tysiąc studentów zatrudnić do pomiarów!
- 4 0
-
2021-10-13 00:52
A zatem bezrobocie posrod wyksztalconych znacznie by spadlo.
- 0 0
-
2021-10-13 07:48
Część kończących uczelnie w życiu nie miało nawet suwmiarki w rękach nie mówiąc już o pomiarach przy jej użyciu.
- 1 0
-
2021-10-12 16:14
Bardzo fajnie, że są firmy, które chcą podejmować taką współpracę (3)
Dzięki temu studenciaki zapoznają się z nowościami, a firma - wprowadza produkty do świadomości potencjalnych przyszych inżynierów. Byle tylko potrafili wykorzystać! ;)
- 13 4
-
2021-10-13 07:28
Nie zapoznają się, co najwyżej zobaczą z dystansu
to PG
- 6 1
-
2021-10-13 07:40
(1)
Studenci tego nawet nie dotkną, będą mogli co jedyne popatrzeć. Poza tym kto im ma to pokazywać.
- 6 0
-
2021-10-15 08:41
To ciekawe co piszecie.
Zwłaszcza, że na drugi dzień po otwarciu studenci mieli tam laborki już od rana;)
- 1 0
-
2021-10-12 17:12
Ja (3)
Sprzęt z górnej półki. Ciekawe czy będzie wykorzystany i do czego?
- 4 2
-
2021-10-12 17:38
Czytanie ze zrozumieniem
Przeczytaj jeszcze raz artykuł.
- 0 3
-
2021-10-12 22:02
nigdy nie będzie (1)
wydac zarobić, skorzystac ,uścisnąc dłonie pojawić się w mediach, posmarowac nowy fotel po kadencji UG. Oto nowy ład UG
- 0 2
-
2021-10-13 07:49
O jakim ty UG mówisz człowieku? Artykuł jest o PG
- 1 0
-
2021-10-12 21:13
(3)
Ale co po super hiper ultra nowoczesnych laboratoriach skoro wykładowcy przekazują studentom wiedzę sprzed 40 lat (szczególne pozdrowienia dla wydziału oio & mech), a studenci, którzy być może będą mieli zajęcia w tych laboratoriach będą mogli co najwyżej popatrzeć.
- 14 2
-
2021-10-12 21:43
Betonoza i miska ryżu dla doktorantów (1)
Nie wiem skąd wezmą kadrę za kilkanaście lat
- 5 0
-
2021-10-13 07:54
Już teraz na OiO praktycznie brak nowych doktorantów, a wśród tych co są na OiO&Mech robią czystkę. Kadrę doktorów też przesiewają dzięki ulubionemu 1/20, 1/10 etatu.
Poza tym jeżeli doktorant słyszy od kierownika: "Jak się nie podoba może Pani/Pan iść do przemysłu to zacznie Pani/Pan zarabiać." To gdzie tu motywacja, siedzą dziadki przed emeryturami lub w wieku emerytalnym i trzęsą tym wszystkim.- 5 0
-
2021-10-12 21:50
Po
- 0 3
-
2021-10-12 21:22
marnotrawstwo
tyle pieniedzy na sprzet na wydzial wymiono (przepraszam ze tak to nazwalem), mozna to przeznaczyc na duzo lepsze inwestycje
- 4 3
-
2021-10-12 21:48
(2)
Super to by było jakby kupili od polskich firm ten sprzęt.
- 5 4
-
2021-10-15 08:42
Polskie firmy takich nie produkują. (1)
Ale ponarzekać zawsze spoko, prawda? :)
- 0 1
-
2021-10-17 17:38
I właśnie w tym problem że nie produkują.
- 0 0
-
2021-10-12 21:57
ludzie na tych zdjęciach
nie mają bladego pojęcia o co tu chodzi. to są celebryci UG , sami dyrektorzy i kierownicy istniejący przez chwilę często robiąc zamieszanie wokół swojej osoby , nie mające nic wspólnego z pracami dydaktyczno inżynieryjnymi.
- 4 1
-
2021-10-12 23:53
To jest właśnie smutny obraz (2)
Dawniej to na politechnikach opracowywane były najnowocześniejsze rozwiązania, z którymi przemysł się zaznajamiał i szukał w tych najnowocześniejszych okolicach tego co byliby w stanie wyprodukować, wdrożyć, czym handlować.
Dziś to wielkie święto na politechnice, że przedsiębiorstwo zechciało udostępnić swój standardowy produkt używany w przemyśle, dzięki czemu politechnika wykonała wielki krok w przód, uzyskując narzędzie o którym mogli marzyć, bo zapewne politechniki na taki sprzęt zwyczajnie nie stać.- 10 0
-
2021-10-13 07:45
Papieru brak (1)
Jeżeli na niektórych wydziałach brakuje papieru do drukarek lub części zamiennych do urządzeń używanych podczas laboratoriów ze !!! studentami !!!. nie mówię tutaj o elementach kosztujących tysiące złotych, a np. czujniku ruchu za 100-200 zł. To dobrze pokazuje, że tych pieniędzy nie ma lub są przekazywane na "ważniejsze" cele.
- 3 0
-
2021-10-16 23:16
Nie widzę żadnego sensu zakupu tych maszyn. Wartość dydaktyczna w porównaniu do kosztów to kosmos. Nie wspominając o tym że studenci po raz pierwszy i ostatni tę maszynę (fragement) zobaczą przy okazji tego artykułu. Na prawdę można lepiej wydać takie pieniądze.
- 0 0
-
2021-10-13 07:39
Nie ładnie Alma Mater.
Przy tej polityce, która jest prowadzona na PG, niedługo nie będzie kim obsługiwać tych wszystkich urządzeń za miliony. Pozbywacie się kadry poprzez proponowanie 1/20 lub 1/10 etatu by ludzie sami się zwalniali. Oj nie ładnie Alma Mater.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.