• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci tracą ponad 3 miesiące zniżek, bo uczelnie każą zwracać legitymacje

Dominika Smucerowicz
11 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Absolwenci studiów I stopnia nie muszą oddawać legitymacji w dniu obrony. Absolwenci studiów I stopnia nie muszą oddawać legitymacji w dniu obrony.

Problem z oddawaniem legitymacji studenckich wraca co roku niczym bumerang. Tym bardziej, że dziekanaty chętnie proszą o zwrot dokumentu, ale już mniej chętnie informują, że prawo do jego zachowania przysługuje absolwentom studiów I stopnia do 31 października. - Wielu studentów nie zdaje sobie z tego sprawy, oddaje legitymacje i traci kilka miesięcy zniżek - alarmuje Patrycja Serafin, przewodnicząca Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Gdańskiego.



Czy studentom powinny przysługiwać zniżki?

Taka sytuacja miała miejsce m.in. na kilku wydziałach Uniwersytetu Gdańskiego i Politechniki Gdańskiej. Schemat jest prosty - student oddający w dziekanacie pracę licencjacką jest proszony o zwrot legitymacji. Tymczasem, według przepisów o szkolnictwie wyższym, prawo do zachowania legitymacji przysługuje absolwentowi do 31 października.

- Nie chodzi o to, że dziekanaty przymuszają studentów do zdania legitymacji, ale prosząc ich o zwrot dokumentu, nie informują o tym, że takiej konieczności nie ma. Wielu studentów, nieświadomych swoich praw, oddaje więc legitymację jeszcze przed swoją obroną lub w dniu egzaminu - opowiada Patrycja Serafin z NZS UG.
O podobnych przypadkach słychać też na Politechnice Gdańskiej.

- Trafiło do nas ostatnio kilka takich zgłoszeń. W momencie otrzymania informacji o łamaniu praw studentów, staramy się szybko interweniować. W sprawie związanej z przedwczesnym odbieraniem legitymacji studenckiej skontaktowaliśmy się już z władzami uczelni, powołując się na przepisy prawne o szkolnictwie wyższym. Problem ten prezentowany jest też na Komisjach ds. Kształcenia. Współpracujemy również z Rzecznikiem Praw Studenta. Dołożymy wszelkich starań, by studenci Politechniki Gdańskiej byli odpowiednio poinformowani, kiedy dokładnie mają obowiązek zwrócić legitymację studencką - podkreśla Jowita Charyton, zastępca przewodniczącego Samorządu Studentów PG ds. mediów i promocji.
Legitymacja studencka upoważnia m.in. do zniżek w transporcie zbiorowym. Legitymacja studencka upoważnia m.in. do zniżek w transporcie zbiorowym.
Bolesne pożegnanie ze zniżkami

To, co dla pracowników dziekanatów stanowi spore ułatwienie (dziekanaty mają obowiązek rozliczać się z oddanych legitymacji), dla studentów może być prawdziwym utrapieniem. Brak legitymacji oznacza często problemy z dopięciem studenckiego budżetu. To właśnie ten dokument upoważnia do korzystania z licznych zniżek czy promocji. W najgorszej sytuacji są studenci, którzy do obrony przystąpili już w czerwcu.

- Takie osoby nadal mają status studenta, ale nie mogą tego udowodnić. Oznacza to, że część studentów przez trzy najbliższe miesiące będzie pozbawiona zniżek np. na bilety komunikacji zbiorowej. Staramy się uprzedzić studentów, ale nie do każdego dotrzemy z informacją na czas - zauważa Serafin.
Elektroniczna legitymacja studencka zawiera m.in. naklejkę z hologramem, zdjęcie i dane osobowe studenta. Elektroniczna legitymacja studencka zawiera m.in. naklejkę z hologramem, zdjęcie i dane osobowe studenta.
Uczelnie respektują przepisy?

Jak podkreśla Beata Czechowska-Derkacz, rzeczniczka prasowa UG, wszystkie dziekanaty Uniwersytetu Gdańskiego są instruowane pod kątem obiegu studenckich dokumentów.

- Zgodnie z art. 188 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym student studiów I stopnia ma prawo korzystać z ulg za przejazdy do dnia 31 października - ulga przysługuje na podstawie legitymacji studenckiej. W związku z tym absolwent studiów I stopnia ma prawo zachować legitymację do końca października, po tym terminie legitymacja traci ważność. Natomiast absolwenci studiów II stopnia mogą zachować legitymacje do czasu ukończenia studiów, a zatem dnia zdania egzaminu dyplomowego. Po tym terminie legitymacja jest unieważniana. Zdawanie legitymacji w dziekanacie jest związane z tym, że są to tzw. druki ścisłego zarachowania i należy się z nich rozliczać - referuje rzeczniczka prasowa UG.
Podobne zasady powinny być respektowane na wszystkich uczelniach. Skąd więc problem z przedwczesnym zdawaniem legitymacji? Jak sugerują przedstawiciele trójmiejskich organizacji studenckich, dziekanaty chcą jak najszybciej zebrać legitymacje, ponieważ leży to w ich interesie.

- Chodzi o to, żeby ułatwić sobie pracę. Wiadomo, że od części studentów, którzy od nowego roku akademickiego podejmą naukę np. na innej uczelni, czy w innym mieście, trudno będzie wyegzekwować oddanie dokumentu - przyznaje przewodnicząca NZS UG.
Niektórzy absolwenci studiów I stopnia, którzy zostali poinformowani w dziekanacie o konieczności zwrotu legitymacji, a niekoniecznie wiedzą o przysługujących im prawach, na własną rękę szukają sposobu na zachowanie dokumentu. Do najpopularniejszego należy zgłoszenie zgubienia legitymacji. Jak przyznają studenci, z "fortelu" korzysta wiele osób uczestniczących w uczelnianym życiu.

Handel fałszywymi legitymacjami kwitnie?

Osobnym zjawiskiem związanym z legitymacjami studenckimi są próby fałszowania dokumentów. Ostatnio w sieci nie brakuje ofert z propozycjami kupna "kolekcjonerskich" hologramów na legitymacje. Chętnych na zakup "lewej" legitymacji lub naklejki nie brakuje. Z problemem stykają się m.in. policjanci z Gdańska oraz kontrolerzy z Zakładów Wielobranżowych Renoma. Jak przyznają, skala zjawiska nie jest duża, ale problem podrobionych legitymacji studenckich nie jest im obcy.

Studenci korzystają dzisiaj najczęściej z elektronicznych legitymacji studenckich, które wyparły mniej praktyczną, papierową wersję dokumentu. Plastikowa karta z wbudowanym układem elektronicznym stykowym i bezstykowym zawiera: zdjęcie, dane osobowe, termin ważności dokumentu, potwierdzony niewielkim hologramem oraz widoczny zapis uprawnień do ulg przysługujących studentom.

Miejsca

Opinie (96)

  • (11)

    Za robotę by się wzięli studenci - nieroby a nie kombinować żeby mieć taniej ...

    Koniec studiów to koniec ważności legitymacji, to przecież logiczne
    ale wiadomo, studenci to dorosłe dzieci i będą robić wszystko by utrzymać zniżki aby lansować się na monciaku z piwem za 5 zł

    ŻAŁOŚNI SĄ !

    • 50 109

    • Od razu widać, że twoja edukacja skończyła się co najwyżej na zawodówce.

      • 0 0

    • Widać, ze ze szkolnictwem wyższym nie miałeś nic wspólnego :) (3)

      • 16 2

      • (2)

        nie miałem bo po co ! studia tylko ogłupiają ludzi
        teraz liczy się praca a nie wiedza

        • 3 16

        • Tak jest! Tylko klasa robotnicza! Dość rządów burżuazji i inteligencji! xD

          • 15 0

        • Tak jest towarzyszu.

          • 14 0

    • ...studenci - nieroby...

      Nie martw się i nie zazdrość. To szkodzi zdrowiu.
      Niedokształceni i robole też są potrzebni gospodarce, prawie tak, jak Ukraińcy

      • 7 2

    • koniec studiów a legitymacja ważna do 31 października

      po co oddawać ważny dokument, z którego korzystasz?

      • 7 1

    • (1)

      gdzie w Sopocie na Monciaku piwko za 5 zł???

      • 14 1

      • Cymbał chyba jeszcze za Gomułki tam pił :D

        • 12 0

    • koniec nie koniec (1)

      ja mam projekty do oddania we wrześniu i tez chciałbym się bronić ..więc to że się skończyło rok programowy nie znaczy że się kończy studia

      • 13 4

      • nie wiem co tam kończysz, czytania ze zrozumieniem ciebie nie nauczyli. hint: kwestia dotyczy absolwentów.

        • 3 17

  • Ja nie

    Ja tam w ogole nie rozumiem dlaczego studemci maja miec znizki? Dlatego ze skubia na potege rodzicow i nie potrafia zarobic?

    • 0 0

  • legitymacja

    Chciałabym zwrócić uwage jak wyglada pomoc studentom w naszym kraju a jak zagranicą. U nas to są jakies grosze ktore nawet nie wystarczaja na wynajem akademika - kpina jakas!!!!
    I zdziwieni ze studenci kombinuja? Faktycznie zbiednieja te 3 miesiace, jakby student legitki nie oddał.. a zawsze mozna bez wiekszej łaski kupić taki wyrób kolekcjonerskie z dokumencika.

    • 0 0

  • Wystarczy przeczytać regulamin studiów. Kto to zrobi wie, że te zniżki są do 31 października. Ale niestety społeczeństwo jest leniwe (nie mówię, że wszyscy). To się tyczy także innych dziedzin życia. Każdy tylko patrzy żeby coś dostać. Nikt się nie pofatyguje żeby poświęcić trochę czasu i poznać swoje prawa. A co ma do tego uczelnia, że student nie korzysta ze swoich praw. Jak jest głupi i leniwy to nikt nikogo nie trzyma. Jakiekolwiek regulaminy są na wyciągnięcie ręki. Wystarczy chcieć.

    • 0 0

  • Jeżeli jest studentem to od rozpoczęcia studiów do zakończenia przysługują się zniżki i basta niech pisiory się odwala co jeszcze wymysla

    • 0 0

  • oddanie legitymacji PG po obronie magistra to najporzyjemniejsza rzecz. (2)

    Ta duran, przestarzała uczelnia nie ma żadnego sprzętu do nauki zawodu. Przedmioty prowadzone w oparciu o mathlaba (tfuuu ). Jedno wielkie marnowanie czasu i uczenie się nieprzydanych głupot- gdzie w tym czasie można było się nauczyć programowania, rysowania schematów - umiejętności potrzebnych inżynierowi. Nauczyliśmy się jak oszukiwać, kłamać, ściągać - tak by zaliczyć większość durnych przedmiotów de facto na poziomie dobrego technikum. NIE POLECAM

    • 3 5

    • Święta Prawda Kolego !!!

      Ja też skończyłem tą uczelnię i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że sposób nauczania jak i wiedza teoretyczną jaką student tam otrzymuje jest daleka od ideału. Tak na prawdę to człowiek uczy się dopiero w pracy. Na PG to walka o przetrwanie, a nie o wiedzę. Wszyscy kombinują, cwaniakują żeby jakoś to wszystko przejść. Zaliczenie przedmiotu to często loteria. Niezależnie czy się dobrze opanowało przedmiot , czy też nie. Są wykładowcy którzy posiadają całkiem dobrą wiedzę, i są wyrozumiali dla studentów. Ale wielu jest też Chamami i to w dodatku bez wiedzy ... Takie są realia tej "słynnej" uczelni ...

      • 0 0

    • Mathlab...

      jednym wpisem udowodniłeś, że powinni Cie usunąć z uczelni już na pierwszym semestrze. Rozumiem, że w tym całym MATHLABIE nie można programować ale słyszałem, że w Matlabie już można.

      • 0 1

  • Idzie 3 facetów. Jeden brzydal, drugi brzydal, a trzeci też z PG

    • 1 0

  • (1)

    Slyszalam, ze robi sie tak, ze zapisuje sie na inne studia (np. psychologia), zeby miec dodatkowe pol roku znizek... Niedosc ze okrada sie panstwo to jeszcze fikcyjnie zajmuje sie miejsca innym.

    • 1 1

    • asd

      • 0 0

  • nie powinno być czegoś takiego jak zniżki studenckie

    I mówie to jako student politechniki. Państwo i tak oferuje studia ZA DARMO więc zniżki uważam za nadmiar dobrobytu. Do tego ich brak sprawiłby że większość przyjezdnych "studenciaków" zastanowi sie dwa razy zanim przyjedzie do większego miasta na hehe "balety" zamiast faktycznie studiować. Aktualnie ok 40% studentów pg nie zdaje pierwszego roku. Dlaczego? Bo nie przyjechali by studiować, tylko by bawić sie w "kto rozkręci większą meline za pieniądze rodziców"

    • 1 2

  • (3)

    Osz Wy ETI wydziale. Kazaliście mi oddać i jak spytałem się czy muszę, to było potwierdzenie że tak. Kłamcy! Ale i tak jestem Wam wdzięczny za zawód ;)

    • 19 8

    • skoňczył Pan Studia I stopnia? I kazali Panu oddać legitymacji na WETI
      Nie możliwe!

      • 0 0

    • Człowiek Zawiść (1)

      Pewnie jesteś etatowcem miernotą

      • 0 13

      • Miernota czy nie, widać i tak Cię to boli.

        • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeźba terenu przeważa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane