- 1 Studenci oczami AI mają trzy ręce. Zdjęcie UG śmieszne czy straszne? (31 opinii)
- 2 Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? (41 opinii)
- 3 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 4 Rekrutacja do żłobków. Jak zapisać dziecko? (14 opinii)
- 5 Edukacja zdrowotna wypiera Wychowanie do życia w rodzinie (26 opinii)
- 6 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Ile punktów do zdobycia mają ósmoklasiści? (31 opinii)
Kolosy 2017. Będą w stanie nas zaskoczyć?
Przed nami 19. Ogólnopolskie Spotkanie Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów zwane Kolosami. Wielkie otwarcie imprezy odbędzie się w piątek 10 marca w hali Gdynia Arena i zakończy się przyznaniem statuetek w niedzielę. Przez trzy dni widzowie będą mogli usłyszeć niesamowite opowieści z wypraw ostatniego roku i obejrzeć o nich filmy. Relacjonować swoje podróże będą m.in. Marek Kamiński, Ryszard Pawłowski czy Adam Bielecki.
Nie zabraknie również wydarzeń towarzyszących, jakimi są wystawy zdjęć, seminaria specjalistyczne, spotkania z autorami książek czy targi sprzętu outdoorowego. Gościem specjalnym Kolosów będzie Joëlle Kurbiel, żona zmarłego w ubiegłym roku Janusza Kurbiela, z którym wspólnie odbyła wiele rejsów arktycznych. W imieniu ich obojga odbierze honorową statuetkę Super Kolosa za całokształt dokonań.
Emeryci również mogą spełniać marzenia podróżnicze
Kolosy udowadniają, że każdy wiek jest dobry na realizację marzeń, o ile jesteśmy zdeterminowani w dążeniu do celu. Przekonał o tym już nie raz podróżnik - senior Aleksander Doba, który w tym roku poprowadzi warsztaty kajakowe.
Punktem kulminacyjnym festiwalu jest ceremonia wręczenia nagród za dokonania eksploracyjne ubiegłego roku. Jednak w tym roku, po raz pierwszy, zostanie przyznana dodatkowa nagroda "Wiecznie Młodzi". Wygrana wyniesie 15 tys. zł i zostanie przeznaczona na realizację najciekawszego projektu podróżniczego, który oczarował jury. O wyróżnienie mogli ubiegać się kandydaci, którzy ukończyli 65 lat.
- Wiek zgadza się ze stanem ducha, a nie tylko ciała. Można być młodym-starym mając 20 lat, a spełniać marzenia mając ich 60. Uważam, że ta nagroda to bardzo fajny pomysł. Zobaczymy w przyszłości, jakie będą jej owoce - mówi Marek Kamiński, znany podróżnik i polarnik.
Na czym polega fenomen kolosów?
Do Chin hulajnogą? Czego możemy się spodziewać na tegorocznych Kolosach?
Kolosy ponownie łamią wszystkie schematy. Tomasz Jakimiuk opowie o podróży z Podlasia do Chin, którą przebył w dość nietypowy sposób, ponieważ naprzemiennie autostopem i hulajnogą. Podróż do Santiago zrelacjonuje gdyński podróżnik Marek Kamiński.
Jeśli jesteśmy miłośnikami gór, to warto wybrać się na prelekcje Adama Bieleckiego, Ryszarda Pawłowskiego bądź Dariusza Załuskiego, który przedstawi dokument o K2. W sobotę swoją 25. rocznicę istnienia obchodzi magazyn "Góry", dlatego również najlepsi polscy alpiniści z kilku pokoleń podzielą się z publicznością swoimi wspomnieniami, anegdotami, a także historiami zza kulis.
Na Kolosach nie zabraknie również pań podróżniczek. Małgorzata Wojaczka opowie o tym jak - jako pierwsza Polka - samotnie zdobyła biegun południowy, nie korzystając przy tym ze wsparcia z zewnątrz. Gratką dla amatorów żeglarstwa będzie wystąpienie m.in Szymona Kuczyńskiego, który wybrał się na wyprawę okołoziemską na zaledwie 6,5-metrowym jachcie.
To tylko niektóre z tegorocznych wystąpień. Cały harmonogram imprezy można znaleźć na stronie internetowej Kolosów.
Kto już planuje podróż życia, powinien jednak pamiętać, że podróże to nie tylko laury i chwała, ale niejednokrotnie mogą wiązać się ze sporym ryzykiem.
- Człowiek żyjąc ryzykuje, więc nie wiem, czy wyprawy wiążą się z ryzykiem - bagatelizuje Marek Kamiński. - Na pewno źle przygotowana wyprawa wiąże się z ryzykiem, jednak czy wiąże się z większym, niż te w codziennym życiu? Jest wiele zawodów ryzykownych: strażak, żołnierz, policjant. Nie wiem, czy podróżnik to bardziej ryzykowna kategoria niż inne. Zależy od nas, jak chcemy żyć i czy pragniemy ryzykować, czy wolimy żyć bezpiecznie. Są np. ci, którzy szukają wrażeń, jeżdżąc szybko skuterami wodnymi pod molo w Sopocie. To kwestia wyboru.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (71) 10 zablokowanych
-
2017-03-11 10:19
Kolejne spotkanie snobow,. co za nasze sobie jeżdźą...ty tyraj za grosz, on na tym zarabia (1)
i ma cały rok safari... snobosy.
- 0 2
-
2017-03-11 21:25
Nikt Ci nie karze pracować za grosze... podejmij inicjatywe, zmień pracę, dokształcaj się, może pojedź w jakąś podróż. Plując jadem nic nie zmienisz i nikogo nie interesuje, ze tyrasz za grosze, to Twoj wybór.
- 0 0
-
2017-03-09 20:47
Monika (3)
Dla mnie Kolosem jest mój braciszek Łukasz Chrzanowski, który zginął w październiku 2016 roku schodząc 3 dni samotnie z góry Shivling w Indiach, po nagłej śmierci swojego partnera wspinaczki Grzegorza Kurkowskiego.JESTEŚ WIELKI BRACISZKU,zrobiłeś wszystko co mogłeś,żeby wrócić do domu.
- 8 2
-
2017-03-11 10:20
po co tam lazł, nikt mu nie kazał. Ma, co chciał. (2)
- 0 2
-
2017-03-11 12:27
Tfu... (1)
Zamilcz mendo ludzka.
- 0 0
-
2017-03-11 16:51
sami lezą a potem gina i płacze lamenty.... toz wiadomo, że tam niebezpiecznie i to nie spacerek.
menda to ty.
- 0 1
-
2017-03-09 06:16
Zdaje się, że... (5)
...do Chin bezpieczniej niż na polskich drogach, teraz jeszcze z udziałem szarżujących przedstawicieli partii Panów, jako powiada Pan Prezes ;)
Pomimo tego jestem pełen szacunku dla tych prawdziwych podróżników, nie wiem, czy miałbym tyle odwagi i samozaparcia co większość z nich.- 34 31
-
2017-03-10 15:35
Nie denerwuj się chłoptasiu (1)
Jak nie umiesz jeżdzić po drogach w Polsce to budka kupuje dla tych nieuków nowe auta więc jak jeżdzisz seiczento lub Tico to wal w drzewo a PO zorganizuje ci zbiórke kasy oni teraz będą kupowac kazdemu aby zdobyć większość poparcia bo Kijowski ich wyruchał z kasą muszą liczyć na siebie , złodzieje nie mogą kiec kodeksu chonorowego
- 0 0
-
2017-03-11 10:24
won do szkoły, chamie... buraku.
- 0 1
-
2017-03-09 12:41
(1)
Statystyki (po)kazuja,że za pelo było Więcek kolizji,wypadków niż teraz.
- 3 5
-
2017-03-09 21:28
Gauss
Tej statystyki to uczył Ciebie chyba sam Misiewicz?
- 1 3
-
2017-03-09 11:13
Nie miałbyś tyle samozaparcia, skoro nie możesz wtrącić polityki nawet tutaj
gdzie podróżnikom polityka dynda i od niej też uciekają.
- 8 1
-
2017-03-10 11:12
Uuuuh, dziś rano jeden kolos ruszył zaraz po przebudzeniu (1)
Musiałem się od nowa uczyć chodzić.
- 0 0
-
2017-03-11 10:19
kolega ciebie kolosem zahaczył?
- 0 0
-
2017-03-09 06:28
strasznie to już nudne, co roku prawie to samo... (8)
Strasznie dużo środków miasto przeznacza na imprezę. Ponad 2 miliony to wg mnie za dużo.
- 33 55
-
2017-03-09 11:51
Wielki znawca (2)
Akurat do tej imprezy miasto nic nie dokłada. Jedynie udostępnia halę widowiskowo-sportową. Gdański z chęcią by przejął tą fantastyczną imprezę.
- 2 1
-
2017-03-11 02:22
Turysto, najpierw sprawdź sobie informacje w oficjalnych dokumentach na stronie http://www.gdynia.pl, a potem pisz... Impreza kosztuje bowiem gdyńskich podatników kilkaset tysięcy złotych.
- 0 0
-
2017-03-09 12:03
ale jajaj
jak to przecież to nieprawda to sporo kosztuje a my zapłacimy nawet w ratach z czegoś zrezygnować można remontu itd
- 2 3
-
2017-03-09 21:32
Wszystko wiesz lepiej
Całe szczęście nie decydujesz o wydatkach miasta, bo wszystko wpakowałabyś w remont jednej klatki schodowej, piaskownicy i kościoła. Zgadnij których?
- 1 0
-
2017-03-09 09:32
a według mnie za mało. (1)
strasznie to już nudne że jakiś kmiotek narzeka. co roku to samo.
- 8 7
-
2017-03-09 15:39
A ty jestes prostakiem i chamem, że musisz ludzi wyzywać?
Stary cie lał czy może koledzy w szkole bili jak frajera?
- 0 1
-
2017-03-09 10:22
Są ważniejsze wydatki niż niszowa imprezka autostopowiczów
- 7 16
-
2017-03-09 08:07
jest nasz licznik i pseudo-skarbnik miasta, który przy każdej imprezie wskazuje, ile to miasto wydaje.
Co impreza, ten sam tekst. Biegają po mieście, to za dużo na organizację i blokują ulice, jest IronMan skali światowej, to takie samo narzekanie, są Kolosy, też się nie podoba. Można by rzecz, że strasznie to nudne, co impreza prawie to samo....narzekanie.
- 16 5
-
2017-03-10 20:02
3/4 gimbaza zasiada...
co roku coraz gorzej....
- 1 0
-
2017-03-09 07:12
bielecki? to ten co dał dyla na Broad P i zostawił kolegę bo miał ciężką migrenę? (6)
niech spada
- 24 24
-
2017-03-10 12:55
Spuszczają się nad "wielkimi" alpinistami.... (1)
Którzy wchodzą w maskach tlenowych, z najnowocześniejszym sprzętem, prognozami itp.
Ci goście są cieniasami w stosunku do miejscowych tubylców, wnoszących ich ciężkie toboły z prowiantem i sprzętem do miejsc z których organizują dalsze etapy wspinaczki, bez masek i super nowoczesnych oddychających kombinezonów z elektrycznym dogrzewaniem.......ale o tym coś nie mówią za dużo....
Poza tym nie wspinają się od podstawy góry.....- 1 0
-
2017-03-10 13:50
rozumiem, że koronę ziemi zdobyłeś? w traperkach, koszuli flanelowej i plecakiem na sankach :D
- 0 0
-
2017-03-10 11:50
Może ruszy sumienie....
"Żeby atakować ośmiotysięczniki w zimie kalendarzowej trzeba spędzić w górach wiele lat. I nie można zostawiać partnera. Adam Bielecki i Artur Małek mają to na sumieniu" mówi w wywiadzie dla Sport.pl himalaista Ryszard Gajewski. Szczególnie mocne oskarżenia formułuje pod adresem Adama Bieleckiego. Jak twierdzi, uciekł on zamiast ratować kolegów, podobnie jak w przypadku poprzedniej wyprawy.
6 marca 2013 na zboczach Broad Peaku zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Wcześniej razem z Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem jako pierwsi wspinacze w historii zdobyli szczyt zimą. Kiedy dwaj ostatni wrócili do Polski, rozpoczęła się dyskusja o ich odpowiedzialności za los kolegów. Mogli pomóc? Nie zrobili wszystkiego? to najczęściej spotykane sugestie.
Głos w sprawie zabrał Ryszard Gajewski, znany himalaista, TOPR-owiec i przewodnik górski. W rozmowie z portalem Sport.pl bardzo ostro krytykuje Adama Bieleckiego, wytykając mu brak doświadczenia, nieodpowiedzialność, a nawet kłamstwa. "Kiedy Bielecki na Broad Peaku zobaczył, że zaraz będzie ciemno, uciekł. Dla niego noc bez namiotu to tragedia. A przecież przy dzisiejszym sprzęcie spokojnie można wykopać dziurę, siąść" mówi Gajewski.
Jego zdaniem to już nie pierwszy raz, kiedy Bielecki zachował się w ten sposób. "Mówiąc o nim, musimy pamiętać o kilku sprawach. Makalu - zostawił do spółki z Hajzerem dwóch partnerów - efekt poważne amputacje palców. Zszedł do obozu poniżej po tlen, ale go nie wniósł bo się zmęczył, za to szybko zbiegł do bazy. Na Gasherbrumie I uciekł Januszowi Gołębiowi jeszcze przed zdobyciem szczytu. Rozmawiałem niedawno z Gołębiem. Opowiadał o tym zimowym wejściu. Był wkurzony i rozżalony" wspomina.
Gajewski twierdzi też, że Bielecki nie powiedział całej prawdy o wydarzeniach na Broad Peaku. Stawia tezę, że wcale nie miał rozstrojonego radia, a po prostu nie chciał rozmawiać z kierownikiem wyprawy. "Jak słyszałem, co oni opowiadali o ataku szczytowym, to byłem pełen podziwu, jak można tak ściemniać" mówi.
Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy twierdzi, ze gdyby miał łączność z Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem, którzy ostatecznie bezpieczni dotarli do bazy, kazałby im zaczekać na pozostałą dwójkę. "Nie wiem, czy by mnie posłuchali, czy byliby w stanie tak zrobić, ale miałem obowiązek im to powiedzieć"- 4 0
-
2017-03-09 14:56
Adam Bielecki to po prostu szczur który biegnie w wyścigu, zamiast iść ... egoizm ?
czy po prostu strach ? jeśli się boisz, to przestań chodzić po górach ...
- 2 1
-
2017-03-09 13:43
Bielecki to paździerz
gdzie mu tam do Lamy, o Woy Kurtyce nie wspomnę
- 2 0
-
2017-03-09 09:36
Nie tylko tam.
Sprawa z Alp z Krystianem Dziurokiem wygląda dużo bardziej podejrzanie.- 7 3
-
2017-03-09 19:32
A jak tam wygląda sprawa z jedzeniem? Można wnosić? Coś sprzedają? (1)
- 1 0
-
2017-03-10 12:30
odp
Wnosić swoje można. Przed wejściem stoją foodtrucki. W środku można coś kupić, ale raczej nic ciekawego.
- 0 0
-
2017-03-09 19:42
Gienieczko a co z tobą chłopie... (1)
Czy będzie najsłynniejszy podróżnik Gienieczko Marcin??? Toż to najsłynniejszy podróżnik ostatniej dekady
- 4 1
-
2017-03-09 23:07
Z artykułu 5 ustęp 8: Za znieważanie dziennikaża (mojej osoby) w internecie grozi od 3 do 5 lat wiezienia. Moji prawnicy jusz sie tym zajmują, mam Pana IP, wiem gdzie Pan mieszka i gdzie robi za kupy. Nie wymigasz sie!
Zostalem w tym roku zaproszony na Kolosy ale odmowilem bo ma wazniejsze sprawy na barkach. Zajmuje sie wielkopomnym projektem SOLO wszechczasow. Jest to najbardziej ekstremalna przedsiemwziecia w dziejach eksploracji ladowej, wodnej i lodowej i powietrznej (żagle napedzane sa wiatrem, a wiatr to powietrze - tak mowi moj idol eksploracji Ludwik Ernst Horn).
Nic tu pom nie.- 2 3
-
2017-03-09 21:18
Waszczykowski
dostanie super kolosa za odkrycie nowego państwa
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.