Coś, co obecnie wydaje się jedynie zbędnym odpadem, już wkrótce może stać się elementem bazowym do produkcji kosmetyków, bioplastiku czy niskoalkoholowych napojów. Przekonują o tym gdańscy naukowcy, którzy opracowali strategie wykorzystania biomasy w oparciu o badania oraz konsultacje z lokalnymi przedsiębiorstwami zajmującymi się między innymi produkcją żywności.
tak, nie mam z tym problemu
51%
nie, nie zdecydowałbym się na taki zakup
19%
Specjaliści z
Politechniki Gdańskiej wzięli udział w międzynarodowych badaniach w ramach projektu
BioBIGG: Bioekonomia w Obszarze Południowego Bałtyku, który polegał na rozwinięciu procesu użycia biomasy, a więc wszelkich pozostałości i odpadów produkcji rolnej czy spożywczej. Chodzi o zmianę myślenia o odpadach produkcyjnych i danie drugiego życia resztkom, które najczęściej trafiają na śmietnik.
- Celem projektu jest włączenie dotychczas niewykorzystanych i nowych zasobów biomasy, w szczególności odpadów z łańcucha przetwórstwa spożywczego, takich jak produkcja zbóż (słomy), cukru, warzyw, drewna oraz przemysłu przetwórczego - zaznaczył prof. Dariusz Mikielewicz z Instytutu Energii, prorektor ds. rozwoju i organizacji PG i dodał: - Produkty te mogą być przetworzone do szeregu produktów spożywczych lub niespożywczych, poprawiających wykorzystanie biomasy, która bezpowrotnie byłaby stracona.Czytaj też:
Pszczoły zamieszkały w Ogrodzie Roślin Leczniczych GUMed
Kosmetyki z odpadów marchwiowych, plastik z biomasy ziemniaczanej
Naukowcy chcieli opracować schemat wykorzystania biomasy w oparciu o dostępne produkty dla konkretnego regionu - w tym wypadku obszaru południowego Bałtyku. Okazało się, że jest dużo możliwości, bowiem na tym terenie znajdują się liczne zakłady wytwarzające żywność, nie wspominając już o terenach rolnych.
Po szeregu analiz i spotkań między innymi w przedsiębiorstwach zajmujących się wytwarzaniem produktów spożywczych, opracowano listę koncepcji, które pozwoliłyby czerpać z odpadów produkcyjnych. Poniżej prezentujemy główne założenia:
- Niskoalkoholowy odżywczy napój z dużą zawartością błonnika i białka roślinnego: nowy sposób wykorzystania młóta przez małe lokalne browary,
- produkcja kosmetyków naturalnych na bazie ekstraktów z wytłoków z marchwi,
- sposób na zagospodarowanie podłoża popieczarkowego,
- produkcja hydrolizatu keratyny z piór drobiowych,
- produkcja bioplastików z odpadów ziemniaczanych,
- analiza możliwości zagospodarowania nadmorskich łąk solnych pod kątem ich innowacyjnego wdrażania skutkującego rozwojem biogospodarki w Polsce.
Prace zakończyły się również powstaniem publikacji naukowej, jednak chodziło przede wszystkim o dotarcie z wiedzą do lokalnych przedsiębiorstw i pokazanie wachlarza możliwości związanych z odzyskiem.
- Projekt BioBIGG miał za zadanie zmobilizować potencjał innowacyjny, związany z niewykorzystywanymi zasobami biologicznymi w łańcuchach rolno-przemysłowych na obszarze Południowego Bałtyku. Projekt zmierzał do zwiększenia zdolności innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw poprzez transgraniczne przekazywanie wiedzy, działania doradcze oraz przygotowanie projektów pilotażowych i inwestycji - mówił prof. Dariusz Mikielewicz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy