• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MEN wyposaży gimnazja w darmowe podręczniki

Agata Rudnik
3 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Którzy uczniowie dostaną od szkoły podręczniki?
Uczniowie gimnazjum będą od września korzystali z podręczników zakupionych przez MEN.   Uczniowie gimnazjum będą od września korzystali z podręczników zakupionych przez MEN.

Od września kolejna zmiana w szkolnictwie. Uczniowie gimnazjów wyposażeni zostaną w podręczniki oraz materiały edukacyjne i ćwiczeniowe, które zostaną im przekazane nieodpłatnie przez MEN. Na jakich zasadach będzie się to odbywało?



Jak oceniasz nowe rozporządzenie MEN?

Od roku szkolnego 2015/2016 uczniowie pierwszych klas gimnazjum będą korzystać z książek udostępnionych przez szkołę (do 2017 r. będą to już wszystkie trzy klasy gimnazjum). To zmiany dyktowane rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 lipca 2014 r.

- MEN przekaże placówkom pieniądze w formie dotacji celowej na zakup podręczników i ćwiczeń. O tym, z podręczników jakich wydawnictw będą korzystać uczniowie, zadecyduje szkoła - mówi Joanna Dębek, rzecznik prasowy MEN.

Wysokość dotacji wyniesie do 250 zł (na ucznia) na podręczniki lub materiały edukacyjne oraz do 25 zł (na ucznia) na materiały ćwiczeniowe. Najpierw dotacja dotyczyć będzie klas pierwszych gimnazjum, w 2016 r. sfinansowane zostaną podręczniki do klasy drugiej, a rok później do klasy trzeciej.

- Po feriach będziemy spotykać się z poszczególnymi wydawnictwami, by wspólnie z nauczycielami wybrać jak najlepsze dla naszych uczniów podręcznik - mówi Maria Węgłowska, dyrektor Gimnazjum nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. - O tym, czy ten system się sprawdzi będziemy mogli powiedzieć dopiero za rok.

Zmiany w systemie dotyczą także samych treści zamieszczonych w książkach. Aby podręcznik w formie papierowej, który przez 3 lata ma przechodzić z ucznia na ucznia, mógł dobrze służyć uczniom nie może on zawierać m.in. pytań, poleceń, zadań i ćwiczeń wymagających uzupełniania. Wydawcy podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego przed dniem wejścia w życie ustawy mają więc obowiązek dostosowania tych podręczników do określonych warunków.

Na jakich zasadach szkoły będą przekazywać książki swoim uczniom?

- Zakupione w ramach dotacji materiały edukacyjne będą stanowiły własność biblioteki szkolnej i będą udostępniane uczniom zgodnie z jej regulaminem - tłumaczy Marcin Hintz, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 w Gdańsku. - Podręczniki muszą być zwrócone w określonym terminie i w jak najlepszym stanie, by mogły korzystać z nich kolejne dwa roczniki. Dotacja przyznawana będzie co roku, zaczynając od roku szkolnego 2015/2016 na zakup podręczników kolejno w latach dla klas pierwszych, drugich i trzecich. Formalna odpowiedzialność za użytkowanie książek spoczywać będzie na rodzicach.

Szczegółowe warunki wypożyczania i korzystania przez uczniów z podręczników lub materiałów edukacyjnych określać będzie dyrektor szkoły. W przypadku uszkodzenia, zniszczenia lub niezwrócenia podręcznika, czy też materiału edukacyjnego szkoła może żądać od rodziców ucznia zwrotu kosztu ich zakupu.

Szkoły publiczne mają obowiązek dostosowania się do określonych w ustawie wymogów. Szkoły niepubliczne zaś, nie muszą skorzystać z takiego rozwiązania, lecz jeśli otrzymają dotację celową, będą miały obowiązek zapewnić uczniom bezpłatny dostęp do podręczników, materiałów edukacyjnych lub materiałów ćwiczeniowych, z niej zakupionych.

- W naszej szkole udostępnianie materiałów uczniom to naturalny system pracy - mówi Anna Florek, dyrektor Akademii Dobrej Edukacji im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku, obejmującej niepubliczne gimnazjum oraz liceum. - Mają oni prawo zdecydować, w jaki sposób chcą się uczyć oraz czy podręcznik jest im w ogóle potrzebny. Oczywiście kompletujemy różnego rodzaju książki, do których uczniowie mają dostęp. Przede wszystkim jednak korzystamy z platformy e-learningowej, na której umieszczamy m.in. linki, czy skany tekstów źródłowych.

W planach Ministerstwa Edukacji Narodowej jest też popularyzowanie tzw. e-podręczników i wydanie 62 podręczników w formie elektronicznej z 14 przedmiotów.

Miejsca

Opinie (62) 4 zablokowane

  • Darmowe czy z podatków finansowane? (2)

    Bo darmowe to ja nie wiem co jest w tym kraju.

    • 83 3

    • Ludzie jakoś nie mogą zrozumieć,

      że to jest finansowane z podatków i aby rozdysponować te podatki musi się znaleźć rzesza urzędników, która swój % od tego zabierze.

      Upraszczając, poglądowy schemat:

      2 zł zabrane w podatkach - 1 zł koszt inicjatywy -0,77 zł koszty obsługi (urzędnicy) - 0,23 zł podatki należne

      • 22 3

    • Przekręty są darmowe - możesz o nich za darmo poczytać i posłuchać zanim zostaną zamiecione.

      • 4 1

  • Drogie lemingi, nie rajcujcie się, bo nie ma nic za darmo, nawet od państwa.

    • 44 2

  • Nowe nic nie warte (1)

    A jak ja chodziłem do szkoły to z jednej książki korzystało wiele roczników....
    8 klas podstawówki i było okey: książka do matematyki na 2-3 lata, a teraz jak patrzę na małego ludzika to np. w 3 klasie tyle książek i ćwiczeń co ja miałem przez cały okres podstawówki.

    • 45 8

    • Ja parę lat temu, gdy chodziłam jeszcze do szkoły, zważyłam mój plecak w najcięższy dzień. O ile się teraz nie pomylę, to ze wszystkimi książkami i zeszytami ważył jakieś 8 kg.

      • 3 1

  • Równość rozumiana jako identyczność.

    Wydawać by się mogło, że już zrozumieliśmy, że ludzie są różni- mają różne potrzeby, oczekiwania, możliwości... Uczący się używają różnych kanałów zdobywania informacji: wizualnych, czytelniczych, słuchowych czy kinestetycznych. Jedni uczą się przez refleksję, inni przez przeżywanie, jeszcze inny przez doświadczenie. Można uczyć się przez indukcję (od ogółu do szczegółu) lub dedukcję (od szczegółu do ogółu). Genetycznie jesteśmy różni, a nasz mózg ma różne preferowane "inteligencję": językowe, matematyczne, sportowe, przyrodnicze...

    Ale na nic ta cała posiadana wiedza o dydaktyce. Lekceważąco zdaje się mówić ministerstwo - To tylko teoria. Ministerstwo wie lepiej. Szkoła ma być sprawiedliwa. Znaczy identyczna dla wszystkich.

    • 30 1

  • No i super

    Czekamy na dostawę.

    • 7 9

  • Powoli, powoli odtwarzamy gospodarkę nakazowo-rozdzielczą.

    Po co ludzie mają sami wybierać firmy odbierające śmieci, drukujące podręczniki, sprzedające węgiel skoro... można ogłosić duży przetarg i kupić to wszystko ludziom za wcześniej zagrabione im pieniądze? Tylko duży przetarg daje gwarancję dużych wałków by żyło się lepiej.

    • 38 3

  • Cała edukacja od przedszkola do matury powinna być bezkosztowa (darmowa nie jest bo płacimy podatki). (3)

    Właśnie i przedszkole i szkoła do matury darmowa w zamian za płatne studia.

    • 13 8

    • A w którym państwie jest?

      Hę?

      • 1 2

    • Jak nauczać o wartościach jeśli coś jest bezwartościowe?

      • 2 1

    • A może wolność, jedna z podstawowych wartości, polega natym, że mam wybór?

      Mogę wybrać sposób uczenia się moich dzieci, a mie tylko realizować ministerialny program nauczania jak sugerujesz?

      • 7 0

  • 250 + 25 na podręczniki do wszystkich przedmiotów! (5)

    Uczę angielskiego, mam też syna w gimnazjum. Zestaw do mojego przedmiotu, który kupowałam dla syna, podręcznik + ćwiczenia kosztował 100 zł lub nieco powyżej tej kwoty. Niezależnie od wybranego zestawu do jęz. obcych takie są ceny, a do wydania jest 250 zł na ucznia (na podręczniki). Ostatnio wydaliśmy na książki dla syna ponad 300, może jeszcze więcej. Kto będzie dokładał różnicę? Gmina? Już w to wierzę... Znowu dyrektorzy i nauczyciele będą gnębieni, na zasadzie spychotechniki. A jak się coś nie uda, to rodzice znowu na forum powieszą na nas, nauczycielach, psy, ze tak się kolokwialnie wyrażę...
    Życzę naszemu obecnemu ministrowi MENiS, żeby dni jej profesjonalnych rządów skończyły się tak gwałtownie i niespodziewanie, jak się zaczęły.

    • 35 9

    • do antypolpulistki (1)

      Nie wiem, jak długo uczysz kobieto w szkole, ale ministerstwo MENiS, o którym piszesz, NIE ISTNIEJE od kilku lat!!! Obecnie mamy Ministerstwo Edukacji Narodowej, czyli w skrócie MEN. Troszkę rozgarnięcia potrzeba?

      • 7 4

      • Naprawdę o tym pisałam? czy o podręcznikach?

        Czy chodziło o trollowanie. I nie krzycz, po co?
        PS. Współczuję twoim uczniom (małe T zamierzone).

        • 0 0

    • Pamiętaj tylko, że aktualnie ceny są bardzo mocno zawyżone. W młodszych rocznikach wydawcy jakoś potrafili opuścić ceny i nadal funkcjonują - po prostu skończyło się żerowanie na rodzicach.

      • 2 0

    • to mafia

      Mam troje dzieci i uważam, że to nauczyciel powinien korzystać z pomocy naukowych jakimi są podręczniki i przygotować się do lekcji nawet w domu na lekcjach przekazywać wiedzę (za coś im przecież płacimy) a nie że dzieciaki maja plecaki po 12 kg wypchane książkami po to aby wydawnictwa zarabiały a nauczyciel się mądrzył na lekcji i zadawał materiał do nauczenia w domu, a jak nazwać nastawiane jedynek za brak podręcznika, praktykowane przez wielu "nauczycieli"??? Nauczyciele i wydawnictwa to mafia a rodzice za to płac.

      • 1 0

    • w końcu !

      Chyba oczywistym jest,że te podręczniki nie będą kupowane w księgarniach tylko z drukarni, po znacznie niższych kosztach. W końcu nauczyciele przestaną wymyślać i otrzymywać prezenciki ;)) ...... a rodzice płacić za ich fanaberie.

      • 0 0

  • Za darmo to co najwyżej boli gardło. Nie ma darmowych obiadów - ktoś zawsze za nie płaci.

    • 14 4

  • Nieważne (6)

    Na książki syna do 2 klasy wydaliśmy ok 350zł. Nieważne. W tym roku młodszy idzie do 1 klasy. Wolę dopłacić 2x po 350zł niż żeby korzystał z darmowych podręczników. Czemu rodzice nie mogą wybrać czy wolą darmowe tandety czy kupować od lat używane, sprawdzone. Teraz biorą się za gimnazja. Przerażona jestem poziomem edukacji.

    • 41 18

    • Pani ma prawo kupić mu za własne pieniądze (4)

      Nie ma Pani prawa wybrać- to robią nauczyciele, i też WSZYSCY w danej szkole musżą się dogadać i wybrać JEDEN tytuł! Nie ma wolności, teraz jeszcze będziemy musieli się wykazać umiejętnościami negogocjacyjnymi, żeby przekonać wszystkich w zespole, ze nasz wybór jest najlepszy i ze to właśnie my (poloniści, matematycy, angliści) potzrbujemy te magiczne 25 zł na ćwiczenia. No bo przeciez tego nie podzielimy! Widział kto kiedy ćwiczenia za 5 zł? Często nawet używane kosztują więcej...

      • 4 0

      • a po co ćwiczenia? (3)

        Kiedyś to wszystkiego wystarczył normalny zeszyt za 2 zł, dziś do każdego przedmiotu obowiązkowe są ćwiczenia po 20 zł, a tam 1 zadanie z treścią i 3/4 strony wolnej na obliczenia, rysunki, opowiadanie czycotam. Przepisywanie tabelek z podręcznika do ćwiczeń, rysowanie rysunków żywcem z podręcznika aby też w ćwiczeniach było. To wszystko to tylko wyłudzanie forsy od rodziców. STOP ĆWICZENIOM

        • 11 6

        • (1)

          Stop durnym rodzicom, którzy żałują 20zł na ćwiczenia.

          • 6 8

          • Stop durnym ludziom, którym potrzeba "kololowych oblazecków", żeby coś im do tępej pały weszło :D

            • 2 1

        • To może jeszcze przy świecach pouczmy, żeby było jak dawniej

          Precz z komputerami i elektrycznością, nie wspominając o tablicach interaktywnych.

          • 3 1

    • refleksja

      poziom edukacji w polskiej szkole polega na przepisywaniu książek w klasie a w domu na zakuwaniu bzdurnych wiadomości przez 2-3 godz.Nie żyje nam się przez to lepiej , a i dzieci chorują na coraz to inne choroby z przemęczenia .Stop wyścigowi szczurów

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Funkcją skóry u człowieka nie jest:

 

Najczęściej czytane