• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Matura bez retuszu

Dorota KORBUT
19 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Gdańscy uczniowie nie mają powodu do wstydu, choć dalecy są od euforii. Egzamin dojrzałości z języków obcych oblało w Pomorskiem 2,5 proc. zdających, natomiast przez test z matematyki nie przebrnęło 21,35 proc. uczniów. Oficjalne wyniki próbnych matur podało wczoraj Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Gdańsk może poszczycić się jednym z lepszych wyników. Dobrze wśród rówieśników z innych części kraju wypadli uczniowie średnich szkół zawodowych. Choć co trzeci z nich nie zdał testu z matematyki, to i tak zaprezentowali się lepiej niż młodzież w pozostałych okręgach egzaminacyjnych. Natomiast w liceach ogólnokształcących próbną maturę zdało niespełna 85 proc. uczniów.

Znacznie lepiej poszły egzaminy dojrzałości z języków obcych. Próbę zaliczyło ponad 98 proc. uczniów z ogólniaków i 91,5 proc. ze szkół zawodowych.
- Nie chcę komentować tych wyników - mówi Iwona Wojciechowska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Jako nauczyciel mogę powiedzieć, że żaden pedagog nie powinien oceniać wyników we wrześniu, na początku roku szkolnego. To nie może być pretekstem do zawieszenia nowego systemu matur. Próbę przeprowadzono po to, by uzmysłowić uczniom, co muszą jeszcze opanować oraz by wyjaśnić nauczycielom, na czym mają się skupić i jak poprowadzić lekcje.

- Wyniki próby są zastanawiające - przyznaje Edmund Wittbrodt, minister edukacji narodowej. - Stronę techniczną nowych matur oceniam bardzo dobrze. Jednak mam zastrzeżenia co do strony merytorycznej. Jestem zawiedziony, że aż tylu maturzystów nie uzyskało niezbędnego minimum. Wyniki były gorsze w szkołach technicznych, choć tam godzin matematyki jest więcej. Po raz pierwszy mamy prawdziwy obraz rzeczywistości w polskiej edukacji. Do tej pory stary system matur retuszował wyniki. Te rezultaty pokazują, że nowa matura powinna być wprowadzona jak najszybciej. Należy natychmiast zacząć doskonalić system oświaty i wyrównywać szanse młodzieży. Musimy się zastanowić, czy kształcąc w dotychczasowym systemie, nie wypuszczamy ze szkół "funkcjonalnych analfabetów".

Innego zdania jest Krystyna Łybacka, która w nowym rządzie obejmie tekę ministra edukacji narodowej. Jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnego raportu na temat wyników próby zapowiedziała, że nową maturę trzeba będzie przełożyć co najmniej o rok - a najlepiej o trzy lata.
Głos WybrzeżaDorota KORBUT

Opinie (3)

  • Łybacka pomyśl trochę.

    Rozumiem,że nowa pani minister chce zabłysnąć i ulepszać jeszcze przez rok, albo trzy reformę, ale może by się najpierw zastanowiła co jest dobre dla młodzieży, która już od ponad roku przygotowuje się do nowej matury. Szkoły w większości po zmieniały programy nastawiając sie na nową maturę, a teraz pół roku przed egzaminem nikt nie wie co mądrego wymyśli p. Łybacka.

    • 0 0

  • i CO TERAZ?

    Pani Łybacka, jak na poznaniankę, jest strasznie mało przeiwdująca. Dlaczego nikt nie pytał o zdanie uczniów naszej szkoły, którzy od 1998 roku są przygotowywani do Nowej Matury. Tylko że u nas to chce się nauczycielom pracować, nie są leniwcami, którym robi dobrze niejaka Łybacka. Uch, ajk to człowiek może się skurwić...

    • 0 0

  • o tym, jak

    sie od roku przygotowujecie najlepiej swiadcza bardzo zle wyniki na probnych maturach. Moze leiej wezcie sie do rooty, bo jeszcze "starej" matury nie zdacie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
konferencja

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest rolnictwo ekologiczne?

 

Najczęściej czytane