• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mocny koncertowo tydzień w Trójmieście

goch
22 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Obecny tydzień zapowiada się niezwykle bogato oraz ciekawie pod względem koncertów. W pierwszej chwili aż trudno zdecydować się, co wybrać - dlatego też zrobiliśmy zestawienie najciekawszych wydarzeń muzycznych na nadchodzące dni. Znajdzie się coś dla miłośników metalu, będzie również ambitny pop, trochę punka, a także występ światowej gwiazdy sceny elektronicznej.



Najbliższe koncerty w Trójmieście



Mgła, 23 listopada, B90



Koncert, który chcę w tym tygodniu zobaczyć, to:

Krakowska Mgła to absolutnie jeden z najważniejszych black metalowych zespołów, które działają na polskiej scenie. Wysokie uznanie mają nie tylko u nas, ale także poza granicami kraju. Zespół powstał już ponad 20 lat temu, ale pierwszy koncert zagrał dopiero w 2012 roku. Po wydaniu trzeciego albumu. Wynikało to z faktu, że Mgła powstała jako projekt studyjny. Nic więc dziwnego, że nie ruszali w trasę.

Co ciekawe, Mgła jest bardzo ceniona nie tylko w środowisku metalowym. Bardzo lubią ją także miłośnicy szeroko rozumianej gitarowej alternatywy. Wynika to z faktu, że zespół tworzy potężne, ale jednocześnie niezwykle melodyjne kompozycje. Istotną kwestią jest również waga, jaką muzycy przykładają do tworzenia - nad wszystkim muszą sprawować pieczę. Nagrywają, miksują, produkują - dlatego też Mgła jest tak spójna. Tu nie ma żadnego przypadku.

Mery Spolsky, 24 listopada, Stary Maneż



Mery Spolsky, a właściwie Maria Żak, od pierwszego momentu, kiedy pojawiła się na polskiej scenie, została uznana za niezwykle ciekawe zjawisko. Widać było, że to nie tylko piosenkarka, ale wielopoziomowa artystka, która jeszcze nie raz zaskoczy wszystkich wokół. I tak też faktycznie jest. Mery Spolsky się nie wychyla, tylko robi swoje. Tym razem będzie można ją zobaczyć w ciekawym live actcie. Do Gdańska przyjeżdża z własną muzyczną interpretacją swojej książki "Jestem Marysia i chyba zabiję się dzisiaj".


Tak o wydarzeniu mówi sama Mery: Chciałabym was zaprosić do szalonego i czarno-białego świata Marysi, w którym nic nie jest tylko czarne i białe. "Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj" live act to nie będzie koncert, ani spektakl czy odczyt książki, nie będzie to też monodram. Więc co to będzie? To będzie stereodram! Czyli miks tego wszystkiego. Przez ostatni rok przygotowywaliśmy z producentem No Echoes coś bardzo specjalnego. Przedstawimy wam to podczas wydarzenia. No chodźcie... tylko prośba, ubierzcie się na czarno!".

Monolink, 25 listopada, B90



Steffen Link, bo tak właściwie nazywa się artysta tworzący jako Monolink, to człowiek orkiestra. Jest piosenkarzem, kompozytorem, a także producentem muzycznym. Sam sobie jest sterem i okrętem. Łączy pisanie piosenek z tworzeniem muzyki elektronicznej. Korzysta z gitary, padów i mikrofonu. Tworzy w ten sposób naprawdę interesujące kompozycje.


Nic więc dziwnego, że mimo stosunkowo niedawnego debiutu - w 2018 roku - szybko stał się bardzo popularny. Album "Amniotic" został zauważony przez miłośników nieoczywistych brzmień oraz rozwiązań. Muzyka Monolinka wymyka się wszelkim ramom, przez co trudno ją sklasyfikować, ale jednocześnie pozwala to artyście trafić do bardzo szerokiego grona odbiorców, którzy lubią eksperymentować, a nie słuchać jedynie tego, co dobrze znają.

Paul Kalkbrenner, 26 listopada, Hala Olivia



Kalkbrenner jest absolutną ikoną muzyki elektronicznej. Niemiecki muzyk, producent, a według niektórych także wizjoner. To już ponad dwie dekady odkąd ukazało się jego pierwsze wydawnictwo. Tym razem powraca za show, które przygotowywał półtora roku - warto więc wybrać się do hali Olivia, aby nie tylko posłuchać świetnej elektroniki, ale też na własne oczy zobaczyć jak może wyglądać koncert - lasery, światła, wyjątkowa scenografia.


Co ciekawe, Paul Kalkbrenner nie jest przedstawicielem wyłącznie jednego gatunku. W jego twórczości przewija się techno, house, minimal, a nawet indie dance. Być może tu przede wszystkim trzeba upatrywać niezwykłej popularności Niemca - nie zamknął się wyłącznie na jednego odbiorcę. Co równie ważne - on swoją muzykę gra, a nie odtwarza z płyt. To stara szkoła elektroniki, którą dziś już niewielu prezentuje. Zwłaszcza na koncertach.

Jednak to nie wszystko, co jest do wyboru w piątek. W Starym Maneżu zagra Mikromusic. Zespół przyjedzie do wrzeszczańskiego klubu z nową płytą "Kraksa". Opowiadająca o miłości płyta utrzymana jest w znanej fanom formacji melancholijnym klimacie.

Jest też opcja dla fanów rapu. W B90 pojawi się Yung Bans. To młody przedstawiciel amerykańskiej sceny. Pochodzący z St. Louis muzyk ma na koncie debiutancką płytę "Misunderstood" i szereg mixtape'ów.

Fatoumata Diawara, 26 listopada, Parlament



World Music w Polsce ma bardzo wielu wiernych słuchaczy. I to właśnie dla nich zorganizowano cykl African Beats, w ramach którego do Gdańska zawita Fatoumata Diawara - uznana za jeden z najważniejszych i najpiękniejszych głosów Afryki. Zadebiutowała w 2011 r. i z miejsca została okrzyknięta jedną z najważniejszych przedstawicielek gatunku. Na kolejne wydawnictwo przyszło czekać aż siedem lat, ale było warto - udowodniła, że w każdej chwili może stworzyć wyjątkową muzykę. Album "Fenfo" był wówczas nominowany do nagrody Grammy.


Poza Malijką na scenie wystąpi także Ifi Ude - polska artystka o nigeryjskich korzeniach. To bardzo ciekawa postać, która niezwykle sprawnie łączy ze sobą świat muzyki z teatrem i performansem. Stara się zacierać granice nie tylko w sztuce, ale i kulturze, korzystając chociażby z polskiej muzyki ludowej, wplatając ją w nigeryjskie rytmy. Ude poza tym lubi eksperymentować, łącząc folk z elektroniką.

Czytaj także: Daria Zawiałow i gwiazdki Michelin - wyjątkowy koncert w chmurach



Daria Zawiałow, Król, The Rumjacks | 27 listopada




Daria Zawiałow wystąpi na wyjątkowym koncercie w Olivia Star - 150 metrów nad ziemią. Wokalistka wystąpi w ramach drugiej edycji cyklu Olivia Stars, który jest połączeniem muzyki oraz fine diningu. Tym razem o podniebienia gości zadba m.in. sam Paco Perez.

Błażej Król pojawi się natomiast w Starym Maneżu i zaprezentuje przede wszystkim materiał ze swojej najnowszej płyty "Dziękuję", która ukazała się w kwietniu tego roku. Król jest jednym z najbardziej utalentowanych muzyków młodego pokolenia, co zostało udokumentowane przyznaniem mu Paszportu Polityki czy zaproszeniem do stworzenia utworu promującego trasę Męskiego Grania. Zgrabnie łączy elektronikę, pop i alternatywne brzmienia.

W sobotę gdyńskie Ucho zamieni się w irlandzki pub. A wszystko za sprawą - zespołu z Australii, który jest dobrze znany polskim fanom rockowo-celtyckich brzmień. Obok Flogging Molly czy Dropkick Murphys to kolejny ważny przedstawiciel tego nurtu. Folkowy punk w sobotni wieczór wydaje się idealną opcją, aby nieco rozgrzać się w te coraz chłodniejsze dni.

Ralph Kamiński śpiewa Korę i rozlicza się z przeszłością



Wojtek Mazolewski, Ralph Kamiński, Vito Bambino | 28 listopada



Wojtek Mazolewski wrócił do gitary - swojego pierwszego instrumentu. I wystąpi z nią w Starym Maneżu. Tak muzyk opowiada o swojej nowej płycie: "Yūgen" to mój osobisty zachwyt nad wszechświatem i jego nieograniczonym potencjałem. Grając, czuję świat pięknym, urozmaiconym, pełnym różnorodnych form życia, inspirującym miejscem, gdzie każdy może być szczęśliwy będąc sobą. Dziękuję każdej z osób, którą dane mi było spotkać. Ta płyta jest wyrazem wdzięczności, za wszystko, co mnie spotkało na mojej drodze".

Vito Bambino - jeden z najbardziej rozchwytywanych wykonawców ostatnich miesięcy - zawita do gdańskiego Parlamentu. Muzyk, który dał się poznać kilka lat temu jako wokalista zespołu Bitamina postanowił pójść na swoje. I to był strzał w dziesiątkę. Momentalnie zyskał dużo większą popularność niż jego zespół. W ubiegłym roku wydał debiutancki album "Poczekalnia" i zapewne większość materiału z niej właśnie wybrzmi przy ul. Św. Ducha. Ale kto wie, może też coś z czasów Bitaminy?


Ralph Kamiński natomiast pojawi się w Filharmonii Bałtyckiej ze swoim głośnym w ostatnich dniach projektem "Kora". Muzyk wziął na warsztat twórczość Kory Jackowskiej i zespołu Maanam. Jednak nie można tu mówić o coverach sensu stricte. Kamiński bowiem zreinterpretował ten materiał i wybrał też nie do końca oczywiste i znane utwory.
goch

Miejsca

Wydarzenia

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (33)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Organizmy jednokomórkowe to:

 

Najczęściej czytane