Na Uniwersytecie Gdańskim powstanie laboratorium z podwyższonym stopniem bezpieczeństwa klasy BSL 3+. Będzie zajmowało się badaniem wirusa SARS-CoV-2. To drugie tego typu laboratorium w Polsce. Koszt dostosowania infrastruktury to 4 mln zł.
Uczelnia od kilku miesięcy starała się o modyfikację laboratorium i dofinansowanie na tę inwestycję. Teraz Ministerstwo Edukacji i Nauki przyznało
Uniwersytetowi Gdańskiemu 4 mln zł. Środki pozwolą na podwyższenie stopnia bezpieczeństwa biologicznego jednego z laboratoriów na MWB UG i GUMed do poziomu BSL-3+ (ang. Biosafety Level 3+).
Czytaj też:
Naukowcy z Gdańska i Krakowa pracują nad polską szczepionką na COVID-19
- Jesteśmy przygotowani do kontynuowania badań, które mają pogłębić wiedzę nad koronawirusami. Przyznanie nam dotacji uznajemy za potwierdzenie wysokiego poziomu naszych jednostek badawczych. Odpowiednie finansowanie projektu przyczyni się do przyspieszenia prac - mówi profesor Krzysztof Bielawski, pełniący obowiązki rektora UG.Wniosek o stworzenie drugiego takiego laboratorium w kraju powstał z inicjatywy prof. dr hab. Krystyny Bieńkowskiej-Szewczyk, kierującej Zakładem Biologii Molekularnej Wirusów na Międzyuczelnianym Wydziale Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego (MWB UG i GUMed).
Czytaj też:
Naukowiec z Gdańska bada, jak infekcje wpływają na COVID-19
Koronawirus - informacje z Trójmiasta
Laboratorium z podwyższonym stopniem bezpieczeństwa
Wyróżnia się cztery klasy bezpieczeństwa. Czynniki biologiczne należące do grupy 3 to takie, które mogą wywoływać ciężkie choroby ludzi i zwierząt, lecz których leczenie jest możliwe.
Trzecia klasa bezpieczeństwa oznacza zabezpieczenia nie tylko dla pracujących w laboratorium osób, ale też dla świata zewnętrznego. Z materiałem zakaźnym pracuje się w komorze, do której można się dostać tylko przez rękawice gumowe, izolowane od samego laboratorium. Pracuje się też w kombinezonach i maskach, które zapewniają ochronę także dróg oddechowych i skóry (gdyby doszło do rozszczelnienia takiej komory). Całe laboratorium jest też odizolowane od świata zewnętrznego. Powietrze wchodzące i wychodzące jest filtrowane przez filtr absolutny.
BSL-4 jest najwyższą klasą, można tam pracować z najbardziej niebezpiecznymi wirusami gorączki krwotocznej Ebola czy Marburg, to najgroźniejsza grupa czynników o stopniu zjadliwości podobnym do grupy 3, jednak dla których istnieje wysokie ryzyko rozprzestrzenienia, a profilaktyka i leczenie nie są możliwe.
Pracowali nad wirusami grypy, Zika czy zapalenia wątroby
Wirusologia molekularna jest dziedziną rozwijaną w Gdańsku od ponad 25 lat, od początku powstania Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed. Wirusolodzy z Uniwersytetu Gdańskiego mają w tym zakresie osiągnięcia na skalę światową.
W tym czasie zrealizowano kilkadziesiąt projektów z dziedziny wirusologii, finansowanych z polskich i międzynarodowych grantów zdobywanych przez naukowców z wydziału. Prace prowadzone są m.in. nad wirusami grypy, herpeswirusami, wirusami zapalenia wątroby typu B i C, wirusem Zika i wirusem kleszczowego zapalenia mózgu. Obecnie dwa laboratoria UG pracują w podwyższonym systemie bezpieczeństwa BSL-2. Przejście jednego z nich na system BSL-3+ umożliwi pełen zakres prac z patogenami wirusowymi przenoszonymi drogą powietrzną.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy