• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsze studia inżynierskie według Perspektyw

Wioleta Stolarska
17 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Politechnika Gdańska w rankingu najlepszych studiów inżynierskich Politechnika Gdańska w rankingu najlepszych studiów inżynierskich

Budownictwo, elektronika i telekomunikacja oraz geodezja i kartografia - to kierunki studiów na Politechnice Gdańskiej, które pojawiły się w tegorocznym rankingu Perspektyw na najlepsze studia inżynierskie. Pod uwagę brano 21 najpopularniejszych kierunków studiów technicznych - od architektury po zarządzanie i inżynierię produkcji.



Czy uważasz, że właściwie wybrałe(a)ś kierunek studiów?

To pierwszy taki wyspecjalizowany ranking opublikowany przez Perspektywy. Jest on adresowany do precyzyjnie wybranej grupy odbiorców, którymi są ambitni kandydaci na studia techniczne, zainteresowani uzyskaniem tytułu inżyniera i magistra inżyniera na najbardziej renomowanych wydziałach polskich uczelni technicznych.

- Chcemy pomóc młodym ludziom w precyzyjnym wyborze kierunku studiów w obszarze dyscyplin technicznych, najbardziej potrzebnych gospodarce i dających dobre perspektywy zatrudnienia i zarobków - podkreśla Waldemar Siwiński, prezes Fundacji Edukacyjnej Perspektywy, pomysłodawca Rankingu Studiów Inżynierskich.
Spośród pomorskich uczelni w zestawieniu znalazła się tylko Politechnika Gdańska ze swoimi trzema kierunkami: budownictwem na Wydziale Inżynierii Lądowej i Środowiska, elektroniką i telekomunikacją na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki oraz geodezją i kartografią na Wydziale Inżynierii Lądowej i Środowiska.

Czytaj też: Politechnika wśród najpiękniejszych europejskich uczelni

Południe w czołówce



W tegorocznej edycji najwięcej wydziałów w pierwszej trójce każdej z 21 dyscyplin studiów technicznych miały cztery uczelnie: Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie, Politechnika Śląska i Politechnika Wrocławska.

Zasady rankingu, w tym kryteria i ich wagi, opracowała kapituła, w skład której weszli zarówno eksperci z zakresu szkolnictwa wyższego, jak i przedstawiciele różnych dziedzin przemysłu. Do ich oceny zastosowanych zostało 12 wskaźników pogrupowanych w sześć kryteriów. Są to: prestiż; absolwenci na rynku pracy; potencjał akademicki; efektywność naukowa; potencjał dydaktyczny; innowacyjność.

W rankingu studiów inżynierskich ocenione zostały następujące kierunki: automatyka i robotyka; architektura i urbanistyka; biotechnologia; budownictwo; elektrotechnika; elektronika i telekomunikacja; energetyka; fizyka techniczna; geodezja i kartografia; górnictwo i geologia; inżynieria biomedyczna; inżynieria materiałowa; logistyka; inżynieria chemiczna; inżynieria środowiska; zarządzanie i inżynieria produkcji; kierunki IT (informatyka); mechanika i budowa maszyn; mechatronika; technologia chemiczna; transport.

Czytaj też: Najlepsze licea i technika w Trójmieście według najnowszego rankingu Perspektyw

Miejsca

Opinie (37)

  • Ja ide na WSAiB do Gdyni. ponoć z pracą po tej uczelni żaden problem. (4)

    • 9 25

    • Potwierdzam (1)

      Do lidla przyjeli mnie bez problemu. Mialem jeszcze oferte z McDonalds ale tam za durza oresja czasu a ja cenie work life balance ....

      • 52 4

      • :D

        • 13 1

    • Wygrałeś życie.

      • 6 3

    • Znowu ten troll z fabryki bezrobotnych?

      Już próbowaliście namówić ludzi do zostania botami do HFT...

      • 6 3

  • nie polecam budownictwa (6)

    owszem kierunek bardzo ciekawy i bardzo wszechstronny, kończyłem odpowiednią specjalizację na przełomie wieku i pracowałem w zawodzie, dzisiaj nienajgorzej zarabiam, ale szczerze napiszę, że budownictwo jest tą gałęzią gospodarki która niesamowicie wypala psychicznie ludzi
    nawet najwięksi twardziele, kończą z nerwicą i wypalają się po kilkunastu latach w branży...

    twoja praca będzie polegała na wiecznym naciąganiu innych lub na wiecznej ochronie przed byciem naciągniętym... nie popłacone faktury, cwaniacy z firmami w teczkach, zrywanie umów, wypinający się dostawcy, oszuści, naciągacze itd...

    jedyna gorsza branża to branża stoczniowa...

    jak wchodziliśmy do unii wszyscy mówili o budowie infrastruktury kraju i o tym że każdy inżynier budownictwa będzie na wagę złota... po 15 latach widzę tylko wypalonych ludzi, walczących o spłatę kredytów i kilku cwaniaków deweloperów, którzy z niepopłaconych faktur podwykonawcom jeżdżą samochodami o wartości pomiędzy 0,5 - 1 mln PLN...

    branża na której wzbogaciło się po 2000 roku dosłownie z 50 - 75 osób w trójmieście... reszta to przegrani ludzi zapiep**ający na dywidendy swoich szefów...

    • 63 1

    • Było zostać szefem a nie teraz pyskować (2)

      • 0 24

      • My inżynierowie jesteśmy zbyt dobrymi ludźmi, zeby być szefami.

        Kilka lat i zawał po szefowaniu.

        • 15 0

      • Za dużo nerwów

        generalnie

        • 10 0

    • tak jest w większości zawodów że sie ludzie wypalają ...

      wyszedzie naciskają na normy terminy i inne g..na

      • 7 0

    • Kolejnym minusem budownictwa jest zależność od koniunktury

      Gdy gospodarka pędzi to budownictwo generuje wysokie dochody, wszędzie potrzebują inżynierów, jest fajnie. Potem przychodzi kilka lat posuchy, buduje się mało i jest skromnie. Zobacz, w latach 2005-8 najpopularniejszym kierunkiem było budownictwo, po wyjściu na rynek pracy w 2010-13 była bida i absolwenci straceni na starcie, dopiero ostatnie 2-3 lata są dobre, ale straconego czasu i szans nie wrócisz

      • 7 0

    • Absolwent

      Wszystkim chetnym na studia budo polecam porzadnie dowiedzic sie jak NAPRAWDE wyglada ten zawod i czy Jestescie PEWNI ze chcecie poswiecic 1/3 zycia na prace w budownictwie. Studia i praca ciekawe Ale moim zdaniem dla pasjonatow. Aczkolwiek kazdy pracodawca z branzy technicznej chetnie zatrudnia absolwentow budo. Dodaj do tego angielski +i umiejetnosci interpersonalne i o prace sie nie martw. Teraz wiem ze najwazniejsze w zyciu jest doswiadczenie i charakter a nie studia.

      • 0 0

  • A co z politologią (1)

    warto iść, czy nie warto?

    • 15 9

    • Tak - w Złotych Łukach od razu Cię przyjmą na frytki

      • 14 3

  • Po tej politechnice wielu pracuje w ubezpieczeniach itp gdzie moze pracowac kazdy robol z ulicy. (2)

    • 15 9

    • robol w ubezpieczeniach? :) toś pojechał po bandzie.

      albo roboli nie spotkałeś jeszcze i rzucasz frazesami.

      • 5 6

    • A co wciskanie kitu to takie trudne jest ze robol niebedzie tego potrafił?

      zakłada gajerek zamiast ubrania roboczego zamiast łapoty długopis i juz jest agent ubezpieczeniowy 1 klasa :)

      • 3 0

  • G prawda (5)

    Jestem po geodezji i pomiarach na PG. Owszem praca jest, ale w jakichś biurach i z klepaniem dokumentacji za 1900zł netto.
    Znalazłem prace dopiero na stoczni za sensowne pieniadze, i żałuje że nie ukończyłem np. Oceanotechniki na OiO, albo czegoś na wydziale mechanicznym, bo zarabiałbym tu jeszcze większe pieniądze. Jak zwykle ktoś w tym artykule chce zabłysnać podając dane wyssane z palca.

    • 23 4

    • Zainwestuj w GPS i trochę innego potrzebnego sprzętu i zakładaj firmę. (2)

      Da się z tego całkiem nieźle żyć.

      • 3 5

      • Tylko trzeba się wozić po wsiach (1)

        W gumiakach, terenówka niezbędna

        • 4 0

        • Prawda

          • 1 0

    • geodezja i pomiary?

      no ty błyszczysz jak gwiazda skoro nie wiesz jak nazywa się kierunek który skończyłeś

      • 5 4

    • Jakie studia taka płaca

      To rób podziały gruntu mapy projektowe to będziesz miał więcej. Nie ma nic za darmo.

      • 0 0

  • To jakiś żart.

    Z elektroniką zgodzę się, bo perspektywy są dobre i jest dużo pracy ale:
    Budownictwo: długa ścieżka kariery żeby dojść do rozsądnych zarobków i odpowiedzialności. Bardzo dużo rówieśników po budownictwie zmieniło zawód z racji niskich zarobków lub niemożliwości znalezienia pracy.

    Geodezja: żenada. Byłem w zeszły weekend na spoktaniu integracyjnym absolwentów geodezji. Z kilkudziesięciu osób tylko KILKA pracuje w zawodzie. Niskie zarobki, okropne warunki zatrudnienia, presja, duża ilosć osób szukających pracy co wykorzystują pracodawcy (studenci i absolwenci zgadzają się na pracę za darmo, aby zdobyć doświadczenie). Praca na czarno, umowy zlecenie, najniższa krajowa, wykorzystywanie pracownika - to są realia pierwszych kilku lat pracy po studiach geodezji. Dużo osób nie godzi się na takie warunki i zmienia branżę. Szczerze nie polecam tego kierunku i nie mam pojęcia skąd te sondaże.

    • 23 0

  • A wiecie jaka jest prawda? (1)

    Inżynierowie to mrówki systemu. Bez nich by się system roz...ł. Ale mrówki łatwo zastąpić kolejnymi.

    Da się dobrze zarobić w dobrej firmie, ale nigdy nie będzie z tego kokosów. Ot praca - jak rzemieślnik.

    Do kokosów trzeba czegoś więcej, niż to czego każdy w miarę ogarnięty może się nauczyć.

    Nie ma to jak pooglądać 40latka, żeby się dowiedzieć czegoś o tym co spotka inżyniera. Nadal aktualny.

    • 21 3

    • cała prawda

      • 2 0

  • Politechnika (1)

    a w dziale inwestycji dalej znajomych zatrudniają ? tam to dopiero jest "elita" kumpel kumpla wspiera a jak się sprzeciwili rektorowi bo była afera że szef nie kompetętny to dla wzbudzenia strachu wyrzucili inspektorów którzy nie byli klakierami władzy . Kilka lat temu tak było ale pewnie bez zmian bo panowie starsi mają stałą pensję

    • 12 12

    • słownik się kłania

      • 2 0

  • Prawda jest taka (1)

    Że studia nie zarobią za Ciebie na życie. Jak jesteś pipa, to nie licz na sukces w życiu.

    • 24 2

    • SoTrue

      Potwierdzam. Zadne najlepsze studia nie zrobia z Ciebie kozaka na rynku pracy. Liczy sie charakter psychika ogolna inteligencja i DOSWIADCZENIE

      • 0 0

  • Absolwenci wyzszych szkol MUSZA liczyc sie z tym ze

    bedzie trzeba wyprowadzic sie ze swojego Trojmiasta gdzies daleko w glab Polski w celu znalezienia pracy. Jezeli opublikujecie swoje CV na ktoryms z popularnych portali to calkiem mozliwym bedzie ze otrzymacie odpowiedz od jakiegos pracodawcy z innych regionow kraju. W przypadku Monstera czy Careerbuilder to nawet z zagranicy. Pod warunkiem ze jedna z wersji waszego CV zlozona byla w jezyku angielskim. Nie mozna miec gwarancji ze po studiach nadal bedziesz mieszkal w Trojmiescie. Tylko naiwni i krotkowzroczni tak moga myslec. W niektorych specjalnosciach prace mozna znalezc o wiele latwiej np. na Slasku, Opolszczyznie czy Podkarpaciu a nie na wybrzezu. Zycze wszystkim absolwentom optymizmu i cierpliwosci oraz elastycznosci. To ostatnie jest bardzo wazne.

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co jest naturalnym wrogiem mszycy?

 

Najczęściej czytane