- 1 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (42 opinie)
- 2 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (14 opinii)
- 3 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (92 opinie)
- 4 Studenci oczami AI mają trzy ręce. Zdjęcie UG śmieszne czy straszne? (67 opinii)
- 5 Jakie nowe kierunki ruszają na trójmiejskich uczelniach? (60 opinii)
- 6 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
Naukowcy zbadali manewrujący kontenerowiec
Holowanie i cumowanie największego kontenerowca na świecie w terminalu DCT w Gdańsku. Przed tą operacją naukowcy z Akademii Morskiej zbadali bezpieczeństwo manewrów przed wejściem do portu.
Przed wpłynięciem kontenerowca Maersk Mc-Kinney Moller do gdańskiego portu specjaliści z Akademii Morskiej wykonali badania symulacyjne toru podejściowego oraz cumowania do nabrzeża DCT.
Zespół specjalistów Wydziału Nawigacyjnego Akademii Morskiej, pod kierunkiem dr inż. kpt. ż.w. Henryka Śniegockiego, na zlecenie DCT Gdańsk, dokonał prac symulujących manewry kontenerowca na torze podejściowym i w samym basenie portowym.
- Zawsze przed wejściem do portu dużego statku, administracja morska i zarząd terminalu muszą się upewnić, czy będzie on mógł swobodnie się obrócić, manewrować i prawidłowo zacumować - mówi kpt. ż.w. Henryk Śniegocki. - Aby to sprawdzić, potrzebna jest analiza nawigacyjna wejścia statku do portu, którą wykonywaliśmy na prośbę DCT Gdańsk SA - dodaje.
Kilkunastoosobowa ekipa specjalistów AM sprawdziła możliwości zacumowania statku o długości kadłuba 440 m, szerokości 56,4 m, zanurzeniu 15,2 m i wyporności 228 300 t, czyli większej od "Maersk Mc-Kinney Moller" o 10 proc.
Stwierdzono, że dopuszczalna siła wiatru pozwalająca na wykonanie manewru wejścia do portu i cumowania statku klasy Triple E, wynosi 17 m/s, wiejącego z najbardziej niekorzystnego kierunku, czyli prosto w burtę. W ciągu roku, przy wejściu do portu w Gdańsku, występuje łącznie 11 dni, kiedy wiatr przekracza te parametry.
Przy wietrze wiejącym z prędkością 21 m/s, z najbardziej niekorzystnego kierunku, nie można było wykonać bezpiecznego manewru obrotu i cumowania. Tracono kontrolę nad zachowaniem statku, nie można też było zapanować nad zbyt dużą prędkością dochodzenia statku do nabrzeża.
Manewry byłyby możliwe przy większej niż 17 m/s prędkości wiatru, gdyby statek posiadał stery strumieniowe o większej mocy, lub miał do dyspozycji holowniki o większym uciągu, bądź miał do dyspozycji ich większą liczbę.
W badaniach uwzględnione zostały różne warunki hydrometeorologiczne - m.in. wiatr o sile od 4 do 21 m/s (3-8 w skali Beauforta) wiejący ze wszystkich możliwych kierunków, z użyciem holowników będących w dyspozycji gdańskiego portu. Uwzględniono też trzy scenariusze sytuacji przy nabrzeżach - gdy basen portowy jest pusty, gdy jedno z nabrzeży głębokowodnych jest zajęte przez kontenerowiec o długości 366 metrów, oraz gdy oprócz kontenerowca w basenie, do nabrzeża rudowego przycumowany jest masowiec 150 000 DWT.
Mieszkańcy i turyści obserwowali kontenerowiec wchodzący w środę do terminalu DCT.
Miejsca
Opinie (48) 6 zablokowanych
-
2013-08-23 00:31
Nie radze nikomu plywac na tym paskudztwie. (1)
Roboty tam tyle ze czlowiek nie pamieta ze zycie przemyka mu pomiedzy palcami. Od 12 do 14 godzin dziennie we wszystkie dni tygodnia.
- 3 1
-
2013-08-23 02:54
len
len jestes i tyle
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.