• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa szkoła w największej dzielnicy Gdańska

Marzena Klimowicz-Sikorska
17 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tak za dziewięć miesięcy będzie wyglądać prywatna szkoła sportowa "Olimpijczyk". Tak za dziewięć miesięcy będzie wyglądać prywatna szkoła sportowa "Olimpijczyk".

U zbiegu ulic Porębskiego i Wieżyckiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku powstaje prywatna szkoła podstawowa i przedszkole o profilu sportowym. To efekt współpracy inwestora i miasta, które dało grunt.



A tak wygląda teraz miejsce, w którym powstanie szkoła. A tak wygląda teraz miejsce, w którym powstanie szkoła.
Trampoliny, drążki, batuty, ścieżka akrobatyczna, skrzynie, odskocznie i wiele innych profesjonalnych przyrządów do trenowania gimnastyki znajdzie się w sali gimnastycznej powstającego właśnie Gdańskiego Sportowego Zespołu Szkolno - Przedszkolnego "Olimpijczyk" - prywatnej szkoły sportowej.

Szkoła powstaje przy zbiegu ulic Porębskiego i Wieżyckiej w Gdańsku, na gruncie należącym do miasta i użyczonym szkole na 50 lat. Docelowo ma pomieścić ok. 300 uczniów - ok. 75 w przedszkolu i ok. 200 w klasach od I do VI.

Sama sala to blisko 600 m kw., cały kompleks jednak liczyć będzie ok. 2 tys. m kw. - Gimnastyka to podstawa wielu dziedzin sportowych, która dodatkowo łączy w sobie elementy tańca. Dlatego właśnie taniec i sztuki walki będą kolejnymi zajęciami, które będziemy prowadzić w naszej placówce - mówi Kamil Skwarczyński z "Olimpijczyka". - Będzie to jedyna szkoła sportowa w kraju, która będzie mieć tak dobrze wyposażoną salę gimnastyczną.

Wyposażenie sali ma być ściśle dostosowane do potrzeb i ograniczeń dzieci. Ma być też bardzo bezpieczne. - Sale gimnastyczne w zwykłych szkołach to głównie parkiet i kosze do grania. W naszej placówce wszystkie przyrządy, jak skrzynie, drążki będą niższe, wykonane z miękkich materiałów, a dzieci, zamiast spadać na twardą podłogę, będą lądować na materacach - dodaje Kamil Skwarczyński.

Czy posłał/a byś dziecko do takiej szkoły?

Program sportowy w "Olimpijczyku" będzie realizowany już od przedszkola, gdzie będzie kładziony większy nacisk na zajęcia ruchowe. Jednak to w podstawówce dzieci będą trenować pod okiem profesjonalistów. - Nabór nauczycieli do tzw. zwykłych przedmiotów oraz trenerów planujemy na wiosnę 2011 r. Wśród tych drugich będziemy szukać osób z uprawnieniami trenerskimi - wyjaśnia Skwarczyński.

Dla kogo jest to szkoła? Jak podkreślają sami założyciele, placówka nie ma być kuźnią samych "olimpijczyków", ale ma przede wszystkim dbać o prawidłowy rozwój fizyczny dzieci i dać im podstawy do kontynuowania przygody ze sportem w przyszłości. - Gimnastyka to ogólnorozwojowa dyscyplina sportu. Dzieci trenujące ją są dobrze rozciągnięte, wytrzymalsze, silniejsze, co nie tylko pomaga w prawidłowym rozwoju, ale też pomaga w kontynuowaniu sportowej pasji - dodaje.

"Olimpijczyk" to szkoła prywatna, a więc i płatna. Miesięczne czesne to koszt 500 zł plus 9 zł dziennie za cztery posiłki - w przypadku przedszkola i 690 zł plus 14 zł za trzy posiłki lub 7 zł za obiad - w przypadku szkoły podstawowej.

Koszt całej inwestycji to ok. 7 mln zł. Nabór do "Olimpijczyka" już ruszył. Warunkiem przyjęcia do przedszkola jest okazanie zaświadczenia od lekarza pierwszego kontaktu o braku przeciwwskazań do wzmożonej aktywności fizycznej, w przypadku szkoły - takie zaświadczenie musi wydać lekarz sportowy.

Pierwsze zajęcia mają odbyć się we wrześniu 2011 r.

Miejsca

Opinie (96) 3 zablokowane

  • NAJWIĘKSZA DZIELNICA GDAŃSKA? (1)

    przecież to dzielnica Zakoniczyn, jedna z wielu małych dzielnic Gdańska.

    • 2 1

    • Chełm i Gdańsk Południe, cieciu.

      • 2 0

  • dla bachorów prominemtow ,mafiozów i złodzieji (1)

    • 5 2

    • i co, zazdrościsz?

      • 1 4

  • Ciekawe

    Wygląda ciekawie :). Zobaczymy jak będzie.

    • 2 2

  • Adamowicz nie ma się czym chwalić więc sięga po dokonania innych (6)

    a coś ty robił przez 12 lat dla Gdańska Południe??? dodam jeszcze stare polskie powiedzenie " Konia kują a Żaba łapę podstawia"

    • 23 2

    • niuniusiu od utopionych możliwości (1)

      gdzie tu jest coś o Adamowiczu?
      A zrobił wam superszkołę na Ujścisku a teraz robi tramwaj. Ale takie marudy jak ty nic nie docenią i tak.

      • 0 7

      • Adamowicz zrobi tramwaj ...chyba bedzie robił za tramwaj

        hahaha ktoś nie wytrzymuje ciśnienia i sypie dokonaniami Adamowicza hahaha

        • 6 0

    • A coś ty zrobił przez ostatnie 12 lat dla świata? (3)

      Tylko nie zaczynaj, że płaciłeś podatki...

      • 3 8

      • ja nie jestem politykiem (2)

        i nie obiecywałem ludiom złotych butów i parówek na śniadanie więc trwająca kampania wyborcza służy ocenie takich jak Adamowicz a nie spokojnych obywateli

        • 7 3

        • A dlaczego się wypowiadasz o polityce pod tym artykułem? Czy wszystko należy sprowadzić do polityki? (1)

          • 2 6

          • komuś się polityka nie podoba

            no tak na plakatach jednej z partii napisali aby z dala od polityki ps. a w temacie to widze coraz wieksze zdenerwowanie i wycieczki osobiste

            • 4 0

  • Zakoniczyn największą dzielnicą Gdańska?

    • 2 0

  • a wystarczyło wprowadzić bon oświatowy tak jak chciało UPR
    i każda szkoła miałaby szansę ofiarować lepsze warunki uczniom
    różnice między poziomem państwówek i prywatnych szkół by nie istniały
    a tak na wybulenie ponad 700 setek za m-c to ilu na to stac

    • 6 0

  • Inicjatywa dobra, szkoda że prywatni przedsiębiorcy muszą zastępować władze miejskie.

    Niedługo na Południu powstaną prywatne drogi, parki, place zabaw (właściwie większość już takich jest), baseny, ścieżki rowerowe. Za wszystko będziemy musieli dodatkowo płacić. A podatki? Już Adamowicz je rozdysponuje - na urzędy, diety, ECS-y, stadiony i inne inwestycyjne pomniki władzy.

    • 5 1

  • Adamowiczu Wizualizacjo ty moja żal mi ciebie! (1)

    podpinasz sie pod wszystkoco sie da aby sie wylansować a tu pora porzegnać sie pomimo prowadzenia w rankingach na zaufanych portalach i gazetach :-) Czujesz już ten klimat jak będziesz out i nikt nie będzie sie ci kłaniał :-)
    Mina Adamowicza po przegranych wyborach bezcenna:-)

    • 7 3

    • masz obsesję dorotko, tu nie ma nic o adamowiczu...

      ale grunt, ze masz dobry humor. Do wyborów :-)

      • 0 1

  • Dla mnie to wygląda jak budynek socjalny dla powodzian

    ale rozumiem, że wygląd ma tutaj drugorzędne znaczenie. Szkoda tylko, że takich szkół jest tak mało, że każde otwarcie takiej szkoły to feta w mediach.
    Niemniej gratuluję.
    Czekam teraz na więcej żłobków i przedszkoli

    • 10 2

  • (7)

    Szkoła dla wybranych!Bo nie wiem kogo,przeciętnie zarabiającego obywatela! będzie stać na taką szkołę!Dzieciaki uzdolnione sportowo niekoniecznie mają bogatych rodziców.Więc pozostaje edukacja w "normalnej" szkole,co w sumie nie jest takie złe wręcz przeciwnie,bo większości prywatnym placówkom daleko do "normalności".Nauka często jest na dalekim miejscu,bo jak się płaci to i wymaga,żeby pociecha nie miała za dużo problemów edukacyjnych!!!

    • 19 7

    • (6)

      Jak policzysz, że posyłając dziecko do "bezpłatnej" państwowej szkoły zapłacisz jeszcze miesięcznie 100 zł za basen, 200 za angielski, ze 100-150 za jeszcze jakiś inny sport czy zajęcia, to okaże się, że szkoła "dla bogaczy" za 500 zł wcale nie wychodzi jakoś specjalnie drogo.
      Sama chodziłam do płatnej podstawówki, mam znajomych, którzy w takich szkołach uczą, sama uczyłam angielskiego dzieci chodzące np. do szkoły salezjan w Gdańsku i doskonale wiem - jak ktokolwiek, kto miał kontakt z taką formą edukacji - że dzieci tam chodzące to nie są dzieci bogaczy, jak się powszechnie uważa. Mitem jest też, że jak się płaci, to pociecha nie musi się uczyć. W dobrych szkołach prywatnych/ społecznych jest przeciwnie, trzeba się przykładać do nauki żeby się do nich dostać.

      • 2 5

      • Ej, Czarna, weź nie pie....ol tutaj! Wyżej napisałaś, że chodziłaś do społecznej podstawówki nr 17. (5)

        • 2 2

        • (4)

          Owszem. Do końca 5. klasy (wtedy podstawówka miała 8 klas) chodziłam do 17tki. Nie społecznej, państwowej. Stąd właśnie znam tamtą patologię. Następnie od początku 6. klasy do końca, czyli 3 lata, chodziłam do jednej z pierwszych szkół społecznych jakie powstały w Gdańsku.

          • 2 3

          • Napisz swoją biografię, a następnie się wypowiadaj, bo tak, to można kręcić faktami jak polityk obietnicami. (1)

            • 2 0

            • Wątpię, żeby kogokolwiek na forum interesowała moja biografia. Chciałam natomiast zaznaczyć, że znam dość dobrze oba typy szkół, zarówno z pozycji ucznia jak i nauczyciela i dla mnie wybór DOBREJ podstawówki (gimnazjum w sumie też) społecznej lub prywatnej jest uzasadniony, co do liceum - można się spierać, ale w dobrych liceach państwowych jest selekcja, patoli tam nie ma bo się po prostu nie dostaną.

              • 1 2

          • No tak w 17stce to patologia, (1)

            w społecznej anioły bez skrzydeł chodzące po ziemi.
            Nie pieprz głupot durna babo bo wielu przypadkach gorsze towarzystwo uczęszcza do prywatnych szkół,tacy co myślą że jak starzy płacą to im wszystko wolno.
            A tak na marginesie to dawni znajomi z tej 17nstki to ci powinni obić mordę za nazwanie ich patologią.

            • 4 2

            • No cóż. W 17, jakbyś nie zaprzeczał, patologia była. Nie wszyscy, rzecz jasna, byli i normalni ludzie z którymi do dziś mam kontakt, ale jednak patoli było sporo.
              W społecznej nie było samych aniołów, ale jednak atmosfera była dużo normalniejsza. W każdym razie policja nie wpadała na lekcje wyprowadzić uczniów na przesłuchanie, ani żadna z dziewczyn nie była w ciąży z konkubentem matki (oba przykłady - autentyki z 17tki z "moich" czasów).
              Co do obicia mordy - paru pewnie by chciało, za sam fakt że ktoś ma lepiej, taka mentalność po prostu... ale są zbyt nawaleni żeby podnieść rękę ;) Paru kolesi ze starej szkoły (nie z klasy co prawda) widuję we Wrzeszczu jak stoją pod klatkoską i ciągną piwo, oczywiście jeśli akurat nie są w pierdlu. Nie wszyscy rzecz jasna skończyli tak kiepsko, w ogóle nie wszyscy byli patologią, kilka osób z klasy pokończyło nawet studia, wiem też o paru którzy mimo kiepskiego startu wygrzebali się z patologii, radzą sobie fajnie i miło mi było usłyszeć, że wyszli na prostą. To tyle w kwestii towarzystwa. W każdym razie nie uważam, żeby kontakt z patologią na etapie podstawówki przynosił jakiekolwiek korzyści wychowawcze, a wyznacznikiem dla mnie jest % osób z jednej i drugiej klasy, które poszły do liceum i na studia, wiem też kim obecnie jest duża część osób z obu klas do których chodziłam i to mówi samo za siebie. Ty możesz uważać inaczej, możesz wierzyć sobie w co chcesz, nikt ci nie zabrania wysyłać swojego dziecka do szkoły państwowej, prawda?

              • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane