Jakie kierunki mogą wybrać przyszli studenci?
19 czerwca 2020
(73 opinie)
Mechatronika, zarządzanie i inżynieria produkcji, kryminologia, produkcja form audiowizualnych, filologia angielska, prawo, bezpieczeństwo wewnętrzne czy może zarządzanie i komunikacja w sztukach scenicznych, kosmetologia, fizjoterapia, dietetyka lub architektura wnętrz? Przyglądamy się propozycjom trójmiejskich uczelni i szkół policealnych. Podpowiadamy, co ciekawego znalazło się w ofercie, z czego słyną placówki i czym chcą zachęcić do siebie kandydatów.
2020-04-09 08:55
Zdecydowana wiekszosc przyjetych miala zawstydzajaco niski w wynik na maturze z matematyki na poziomie rozszerzonym.Dostali sie po przeliczeniu punktow z poziomu podstawowego,ktory stoi na zenujco niskim poziomie.Uczelnia nie wymagala zdawania na maturze drugiego przedmiotu.,z tego powodu studenci zaczynali studia z zerowa wiedza z fizyki czy chemii.Finansowanie uczelni bylo ualeznione od liczby studentow,a wiec opowiesci o ogromnym odsiewie to bajki lub legendy sprzed czterdziestu lat.
2020-04-09 10:22
Na kierunku którym studiowałem z 12 grup dziekańskich po 1 roku zostało 6, 3/4 nie zdało matematyki i fizyki, potem przesiew na przedmiotach zawodowych, które wykorzystywały matematykę i fizykę, na ostatnim roku z tych 12 grup zostały 3 - z czego 80% to spadochroniarze z lat poprzednich. Wg ciebie to mały odsiew, jeśli z roku w którym zaczynałem studia w mojej grupie zostało może 8 osób, a z całych studiów od początku może ze 20 ?
A same wyniki matury świadczą tylko i wyłącznie o żenującym poziomie nauczycieli w szkołach średnich i o samych szkołach. Byłem wcześniej w technikum, w którym nauczyciel matematyki starej daty normalnie przerabiał z nami funkcje zmiennej rzeczywistej i wstęp do funkcji zespolonych (rachunek różniczkowy i całkowy), macierze i inne - fakt nie na poziomie akademickim, ale była o tym mowa i zadania.
2020-04-09 10:54
Studiowałam z gościem, który nawet ustne egzaminy zdawał z telefonem a pracę inż sobie kupił. Więc twoje wywody o niczym nie świadczą.
2020-04-09 13:21
może na którymś z kierunków, nie technicznych to możliwe (bo jest kilka takich)...
2020-04-09 14:55
Dużo zależy od wydziału i konkretnej osoby (studenta). Ja osobiście nie znam takich przypadków - a uczę już studentów ponad 15 lat i mam z setkę wychowanków (magistrantów, inżynierów). Na kierunkach technicznych takie przypadki łatwo wykryć, bo mamy komfort pracy z kilkoma studentami na raz - więc i nasze podejście i interakcje są raczej spersonalizowane.
Studenci PG mają mnóstwo osiągnięć - można przejrzeć stronę PG.
Naukowcy z PG też.
Większość osób to porządni ludzie - a wyjątki są wyjątkami, a nie regułą...
2020-04-09 11:44
Studenci o których piszesz nie robią badań, robią je naukowcy. A uczelnie techniczne w przeciwieństwie do humanistycznych mają szeroko zakrojone programy badawcze i rozwojowe, które w przypadku tych programów na otrzymanie statusu uczelni badawczej (dla 10 polskich uczelni) były opiniowane przez międzynarodowe, niezależne grono turbo-ekspertów naukowych.
Studenci z kolei mogą być włączani w te programy i zapewne będą, tyle że nie na I roku studiów, a co najmniej na III lub IV. Zdążą się jeszcze wyrobić. Poza tym rekrutacja na PG miała być w tym roku już dużo bardziej restrykcyjna (bo i zmieniły się przepisy - już nie ilość studentów jest najważniejsza dla uczelni).
Reasumując, Twój komentarz świadczy o elementarnym braku zrozumienia funkcjonowania uczelni technicznych nie tylko w Polsce, ale w ogóle na całym świecie :)
2020-04-09 11:56
"Ilość studentów" ;) Coś jednak kiepsko z tą edukacją na PG. A już fantasmagorie z powszechnym włączaniem studentów do poważnych programów badawczych...
2020-04-09 15:01
A co do włączania studentów to proponuję przyjść na inaugurację projektów grupowych na WETI - będzie okazja zobaczyć jak to wygląda w praktyce, a nie fantazjować o czym się nie ma pojęcia. Lub poczytać informacje na stronie PG po prostu.
Ale oczywiście nie każdy może liczyć na udział w ciekawym projekcie - tak jak nie każdy dostanie się do Trefl-a :)
P.S. Nie wiem czy wiesz, ale wybieranie wycinków wypowiedzi i próba deprecjonowania osoby, z którą się rozmawia, to przejaw braku argumentów i słabego charakteru ... :)
Wg mnie - wyładowujesz w prymitywny sposób swoje własne frustracje i osiągnięcia ...
2020-04-09 15:28
"nie fantazjować o czym się nie ma pojęcia"
"wyładowujesz w prymitywny sposób swoje własne frustracje"
Oczywistość oczywista, że PG jest najlepsza. Te szmatławce z GUMedu czy chemicy z UG, o jakiejś tam nędznej zagranicy nie mówiąc, się nawet nie umywają. UW ma tylko przez przypadek circa 10x takie środki per pracownik w funduszach badawczych. Mimo tego, PG robi najlepsze projekty na świecie - studentami I stopnia. I PR-owcy wrzucają o nich info na stronkę PG jako prawdę objawioną. No bądźmy poważni, można brać do projektów co sensowniejszych doktorantów, jak oprócz samodzielnego jest w nim solidny postdoc. Chyba, że jedziecie na samych Miniaturach.
PS. Nie muszę przychodzić na inaugurację projektów grupowych na ETI - byłem zewnętrznym konsultantem kilku z nich. I kilku innych na pjatk. nie chcesz wiedzieć, które były lepsze. To już nie te czasy, że ludzie z Trójmiasta ciągnęli na wielką trójcę gdańskich uczelni, bo blisko i fajnie. Połowa ludzi u nas w firmie albo robiła studia w Warszawie/Krakowie, albo za granicą.
2020-04-09 08:59
2020-04-09 09:11
i jest duża szansa że studenci wszystkich kierunków spotkają się podczas naboru do pracy w biedronce.
2020-04-09 10:54
Nie zostaniesz zwolniony
2020-04-09 13:02
heh tak se wmawiaj, po infie 10000 na reke po studiach
2020-04-09 09:53
Zauważyłem, że obecni studenci to głównie babanowa młodzież której sens życia to ajfon i opener. Powodzenia dla gospodarki, gdy obecni studenci wejda na rynek pracy.
2020-04-09 10:22
Otoczka marketingowa sprzedająca wiedzę na identycznych zasadach jak pietruszkę w warzywniaku.
Bełkot.
Już nie student a klient. Już nie przekazywanie wiedzy a dostarczanie usługi edukacyjnej. Już nie wykształcony absolwent a posiadacz dyplomu.
Dobrej nauce niepotrzebne są te farmazony.
2020-04-09 10:28
a studenci (i/lub pracownicy) tej tzw. 'uczelni' w biały dzień łamią prawo stawiając gromadnie swoje samochody na okolicznych trawnikach lub nawet parkują na obrzeżach lasu witomońskiego. Bardzo ładna wizytówka uczelni widoczna z głównej arterii.
2020-04-09 11:41
chyba już otworzyli.
2020-04-09 12:51
Kiedy prywatyzacja i profesjonalizacja szkolnictwa wyższego w tym kraju ?
mam wielu znajomych co pokończyli przeróżne kierunki i wyjechali za granice, są też tacy co w ogóle w Polsce nie pracują po swoich kierunkach, niektórzy robią po parę kierunków -bez sensu to
zrobić jak w USA -porządne studia ale płatne
najlepszym uczniom w szkołach średnich państwo i firmy niech funduje stypendia a reszta co nie wie co chce w życiu robić niech płaci za ten czas.
żeby nie było sam studiowałem tylko z braku laku 6 lat w sumie.
2020-04-09 13:28
Niestety w PL oferta edukacyjna jest nie dopasowana do potrzeb rynku. Tworzone są pseudo kierunki, które kończy 95% zaczynających za kasę. Studia w PL powinny wyglądać jak w Niemczech albo USA - tam uczelnie ściśle współpracują z przemysłem - kończysz uczelnie, odrazy masz zapewniona robotę (bo często jeszcze na studiach masz oferty pracy z firmy w której np pisałeś dyplom - ja tak miałem z EADS w DE, znajomi mieli tak w VW. Tutaj nawet jak się starasz, to proponują ci stawkę jak za przerzucanie gruzu na starcie lub nie dają nawet odpowiedzi z firm do których aplikowałeś, bo już swojego pociotka na stołek wciągnęli....
2020-04-09 15:03
2020-04-10 12:59
W tym kraju monopol na naukę na państwo - szkolnictwo każdego szczebla nie uczy myślenia - czego najlepszym dowodem są rządy populistów z pisu
2020-04-09 15:34
Mimo, że kształcą mniejszość studentów. Jest ich kilkaset. Z czego na palcach jednej ręki można policzyć dobre. Programy nauczania w USA są totalnie archaiczne - ich "sukces" polega na tym, że z uwagi na koszty są po prostu skrajnie niszowe i elitarne w skali świata. Jak Mozartowi dasz fortepian za odzysku za 500 dolarów, to i tak zagra arcydzieło.
2020-04-09 13:22
Jako 31-latek powiem, że studia były największym błędem w moim życiu. Nie wyniosłem żadnej praktycznej wiedzy, którą mógłbym później wykorzystać a poziom nauczania był niższy niż w liceum do którego uczęszczałem. Ukończyłem Wychowanie fizyczne na AWF oraz Zarządzanie i Krajoznawstwo z turystyką historyczną na UG. Zaliczenia większości przedmiotów odbywało się poprzez stworzenie prezentacji w Power Poincie, gdzie większość ludzi żywcem ściągała treść z internetu. Naprawdę szkoda czasu a mogłem w tym czasie zdobyć jakiś konkretny zawód tak jak mój brat, który jest elektrykiem i zgarnia sporą kasę, ma już własne mieszkanie, żonę i dziecko. Jednym słowem dziś warto myśleć trzeźwo a nie bujać w obłokach i kierować się zainteresowaniami. Pozdrawiam tych co tak jak ja myśleli , że warto się rozwijać a trafili w przeciętność funkcjonowania w tym dzisiejszym świecie.
2020-04-09 14:40
Problem polega na tym,ze zdecydowana wiekszosc mlodych ludzi woli isc do liceum idalej na studia.Oznacza to po prostu okres beztroskieg zycia ,a wiec imprezy studenckie,polowinki, juwenalia,wymiany studenckie,ktore sa w wiekszosci strata czasu.Trzeba sie troche uczyc ale bez przesady,wymagania sa juz na naprawde niskim poziomie.Jest to okres,przezyty na koszt rodzicow.Trudne decyzje odsuneite sa na odlegla przyszlosc.Alternatywa to dcyzja o wybraniu szkoly zawodowej lub techikum i podjecie pracy na wlasne utrzymnie w wieku 17-18 lat.Widze tylko jedna mozliwosc zmiany obenej,patologicznej sytuacji.Zdecydowne podniesienie wymagan polaczone z drastycnym zmniejszeniem liczby miejsc w liceach i na studiach panstwowych(prywatne niech robia co chca).
2020-04-09 15:04
2020-04-09 13:26
A anonimowy autor wypytuje tylko te uczelnie które płacą czy jak ?
2020-04-09 15:31
WSB to nie uczelnia, to szkółka niedzielna. A GUMed nie otworzył nowych kierunków, bo akurat nie musi.
2020-04-09 21:50
wsb jest opisana
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.