• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Matura 2018. Pierwszy egzamin mają za sobą

Wioleta Stolarska
4 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 12:06 (4 maja 2018)
W 2018 roku egzaminy maturalne rozpoczną się już 4 maja i potrwają do 23 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 6,7 tys. uczniów. W 2018 roku egzaminy maturalne rozpoczną się już 4 maja i potrwają do 23 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 6,7 tys. uczniów.

Kiedy wielu mieszkańców Trójmiasta odpoczywa podczas majówki, oni wykorzystują ostatnie chwile, żeby przygotować się do egzaminu dojrzałości. Już w piątek 4 maja ponad 16,5 tys. uczniów z 342 szkół na Pomorzu przystąpi do pierwszego egzaminu maturalnego z języka polskiego. Z kolei w poniedziałek maturzyści zmierzą się z królową nauk, i w kolejnym dniu z egzaminem z języka angielskiego.



Aktualizacja, 4 maja, godz. 12.00

Pierwszy egzamin maturzyści mają już za sobą. W tym roku absolwenci musieli zmierzyć się z "Lalką" Bolesława Prusa bądź wierszem Ernesta Brylla. Jak co roku tematy, które wybrała Centralna Komisja Egzaminacyjna budziły sporo emocji.

"Czy tęsknota jest siłą napędzającą ludzkie życie czy niszczącą, na podstawie fragmentu Lalki" - brzmiał pierwszy temat, można było wybrać również inne teksty jako przykłady. Dla tych, którzy od prozy wolą poezję do wyboru była analiza wiersza "Bądźmy dla siebie bliscy, bo nas rozdzielają" Ernesta Brylla.

- Tak naprawdę chyba większość z nas próbowała jakoś przewidzieć, co będzie na egzaminie i spodziewaliśmy się jakichś patriotycznych tematów, bo w końcu jest setna rocznica odzyskania niepodległości, a rzucili nam "Lalkę", ale moja pani od polskiego chyba byłaby zadowolona z tego, co napisałam - opowiada Marta, maturzystka z jednego z gdańskich liceów.
- Emocji było dużo, ale przed nami jeszcze kilka ważnych egzaminów, więc nie czuję tego tak bardzo. Teraz oczywiście wszyscy szukają odpowiedzi, ale nie tak łatwo ocenić, czy to, co napisałem wpasuje się w klucz - mówi Mateusz, tegoroczny maturzysta.



Czy matury w ostatnich latach były na odpowiednim poziomie trudności?

W 2018 roku egzaminy maturalne rozpoczną się już 4 maja i potrwają do 23 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 6,7 tys. uczniów, a dokładnie: 3 873 uczniów z 67 szkół w Gdańsku, 2 386 uczniów z 35 szkół w Gdyni oraz 497 uczniów z 12 szkół w Sopocie.

Wśród przedmiotów obowiązkowych, które zdawać będą wszyscy, w części pisemnej jest: język polski (poziom podstawowy), matematyka (poziom podstawowy), język obcy nowożytny (poziom podstawowy) lub język mniejszości narodowej (wyłącznie w przypadku absolwentów szkół lub oddziałów z językiem nauczania danej mniejszości narodowej).

W części ustnej maturzyści zdawać będą egzamin z języka polskiego, języka obcego nowożytnego lub języka mniejszości narodowej (wyłącznie absolwenci szkół lub oddziałów z językiem nauczania danej mniejszości narodowej).

Szóstym egzaminem będzie ten z przedmiotu dodatkowego, zdawany na poziomie rozszerzonym. Trzeba do niego podejść, ale można go nie zdać. Wybór przedmiotów dodatkowych (nie więcej niż sześciu) podyktowany jest zazwyczaj wymaganiami rekrutacyjnymi danych szkół i uczelni wyższych, w jakich absolwent zamierza kontynuować naukę.

Jako dodatek najlepszy angielski, geografia i matematyka



W części pisemnej egzaminu maturalnego z puli przedmiotów dodatkowych najczęściej wybierane były w woj. pomorskim: j. angielski na poziomie rozszerzonym - 9 616 zgłoszonych, geografia rozszerzona - 3 822 zgłoszonych oraz matematyka rozszerzona - 3 733 zgłoszonych. Podobnie wybierali maturzyści w ubiegłym roku.

Prace maturzystów zostaną sprawdzone przez egzaminatorów, a świadectwa z wynikami przesłane do szkół przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Wyniki egzaminu maturalnego poznamy 3 lipca 2018 roku.

W 2018 roku egzaminy maturalne rozpoczną się już 4 maja i potrwają do 23 maja. W samym Trójmieście do egzaminu przystąpi: 3 873 uczniów z 67 szkół w Gdańsku, 2 386 uczniów z 35 szkół w Gdyni oraz 497 uczniów z 12 szkół w Sopocie. W 2018 roku egzaminy maturalne rozpoczną się już 4 maja i potrwają do 23 maja. W samym Trójmieście do egzaminu przystąpi: 3 873 uczniów z 67 szkół w Gdańsku, 2 386 uczniów z 35 szkół w Gdyni oraz 497 uczniów z 12 szkół w Sopocie.
Plan na najbliższe dni dla maturzystów:

W piątek, 4 maja, o godz. 9 rozpocznie się egzamin pisemny z języka polskiego, który trwać będzie do godz. 11:50. Tego samego dnia, o godz. 14, rozpocznie się egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym.

7 maja, w poniedziałek, o godz. 9 zacznie się obowiązkowy egzamin z matematyki (poziom podstawowy), a o 14 egzamin z przedmiotu dodatkowego - język łaciński i kultura antyczna (poziom podstawowy i rozszerzony).

Wtorek, 8 maja, to dzień języków obcych, podczas którego odbędą się dwa egzaminy: z języka angielskiego na poziomie podstawowym - od godz. 9, oraz na poziomie rozszerzonym - od godz. 14.


W 2017 roku egzamin dojrzałości zdało 78 proc. absolwentów



W ubiegłym roku z egzaminem maturalnym dobrze poradziło sobie na Pomorzu 78 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Problem z uzyskaniem pozytywnego wyniku miało z kolei 7 proc. uczniów - właśnie taki odsetek uczniów nie zdał matury. Pozostałe 15 procent uczniów nie zaliczyło egzaminu z jednego przedmiotu (mogli podejść do niego w dodatkowym terminie).

Maturzyści, którzy podczas tegorocznych egzaminów przystąpią do wszystkich przedmiotów obowiązkowych i nie poradzą sobie z jednym z nich (w części ustnej albo w części pisemnej) został wyznaczony dodatkowy termin: część pisemna - 21 sierpnia 2018 r. (wtorek), godz. 9:00 i część ustna (język polski, języki mniejszości narodowych, języki obce nowożytne - prezentacja i wypowiedź - formuła od 2015) - 21-22 sierpnia 2018 r.

Opinie (97) 1 zablokowana

  • teraz to łatwizna, kiedyś to była matura. (12)

    • 65 46

    • niestety ówczesna matura (1)

      oprócz niepotrzebnej masy faktów, nie uczyła myślenia, i teraz Polska jest na świecie zerem pod względem patentów, wynalazków czy innowacyjności...

      • 22 13

      • Natomiast testy wielokrotnego wyboru i pisanie pod 'klucz" ucza.

        • 16 2

    • Chyba w dwudziestoleciu międzywojennym. 15 lat temu matura, jeszcze ta stara, już była na poziomie "pokoloruj drwala".

      • 9 11

    • uwaga agresywny troll

      • 8 4

    • Kiedyś trawa była bardziej zielona a niebo bardziej niebieskie (6)

      Starzejesz się i tracisz obiektywny osąd. Jako nauczyciel widzę wiele problemów współczesnej matury ale na pewno jest sensowniejsza niż "stara". Pisanie wypracowań na 3 godziny albo 5 wielkich zadań matematyki to była patologia a nie matura. A ocenianie wewnątrz szkół to najczęściej kończyło się oszustwami i przekupstwami.

      • 29 7

      • Niezupelnie (5)

        Ucze matematyki od b. dawna i mam skale porownawcza.Obecny maturzysta (profil mat_ fiz) nie zrozumie polecen z matury sprzed 30 lat.Obecny gimnazjalista po 9 latach nauki nie zrozumie polecen z egzaminu wstepnego do liceum po 8 letniej szkole podstawowej. Obecnie na maturze rozszerzonej zadania moga byc wymagajace ale zdecydowana wiekszosc zdajacych osiaga wyniki ok, 20_ 30%.Poziom podstawowy to juz klasyczne pokoloruj drwala.Zdecydowana wiekszosc obecnych maturzystow w dawnym systemie uczyaby si po porostu zawodu.Tyle w temaie.

        • 24 5

        • To zmień własne metody nauczania. (4)

          Skoro sam przyznajesz, że się nie sprawdzają. I przestań tak modlić się do Ministerstwa. Obojętnie, kto wygrał wybory, niech Ministerstwo spada.

          • 9 9

          • Ale z ciebie smerf mądrala (2)

            Pewnie zamiast bawić sie w matury, od razu poszedłeś na studia, albo pisałeś magisterkę ...
            Pani powiedziała prawdę. A metody nauczania sa takie, na jakie pozwala ministerstwo.

            • 5 4

            • Są miliony artykułów o efektywniejszych metodach nauczania.

              Skoro ten rzekomy nauczyciel widzi nieskuteczność państwowych, to niech zwyczajnie się na nie wypnie i zacznie stosować te lepsze. A za nim reszta. Na grzyba modlicie się do Ministerstwa? Obojętnie, kto jest u władzy, każcie Ministerstwu gonić się.

              • 1 5

            • Metody nauczania są takie, jakie wybierze nauczyciel. A że większości nie chce się wysilać z innowacjami, czy metodami aktywizującymi, to wygląda to właśnie tak, jak wygląda. Od 60 lat tak samo..Ministerstwo narzuca zakres materiału, a nie metody i formy. W nowej podstawie programowej wręcz jest nacisk na metody aktywizujące. Siedzę w tym zawodzie i widzę, jak pracują nauczyciele. Homo sovieticus. Trzymam kciuki za maturzystów!

              • 2 1

          • Nie jestem cudotworca!

            Jak w tytule.

            • 2 0

    • Taaa

      Ściągi po kieszeniach i zawsze jakąś dopasowałeś. Zawałem to wiem co mówię :))))

      • 1 0

  • powiem tak... (4)

    teraz matura to jest pikuś kiedyś to było coś i poziom był

    • 38 33

    • uwaga troll

      • 7 2

    • kiedys byly komisje ze szkol...i wszystko bylo mozna...teraz jest trudno i tematy z d...yi terror ze jak nie zdasz...

      • 4 2

    • i poziom był ...
      w kanapkach.

      • 4 0

    • kieeeeeedys to bylo kurła kiedys to jo, teraz to nie. kiedys to byloooo, kwik!

      • 5 0

  • nie matura lecz chęć szczera (1)

    • 27 3

    • zrobi z ciebie elektorat PO i N. oraz cłonka KODu.

      • 3 5

  • kiedyś na medycynę było 4 osoby na miejsce (5)

    a obecnie 20 osób na miejsce, zatem jest dużo trudniej

    • 21 30

    • co ty typie pie***sz za głupoty :)

      • 12 6

    • (2)

      medycyna 4 osoby na miejsce ? haha to chyba w XIX wieku tak było
      teraz medycyna to jeden z najbardziej obleganych kierunków studiów

      nie radzę tylko pójść na kierunki zbliżone do medycznych np. zdrowie publiczne
      bo to strata czasu tylko i brak perspektyw na przyszłość

      • 9 3

      • no przesz napisał że kiedyś.

        • 4 2

      • I idą? Skoro wszyscy najpierw będą rezydenta mi za 1800zł?

        • 1 1

    • Wynika to z tego, ze kiedyś można było zdawać tylko na 1 uczelnię medyczną, a teraz można na więcej i maturzyści zdają do kilku uczelni, stąd tyle osób na jedno miejsce.

      • 18 1

  • (2)

    o matko boska - najgłupszy egzamin w życiu
    połowa z tych maturzystów pójdzie na studia finansowane z kasy podatników
    a druga połowa wyjedzie za granice do pracy

    i tyle mamy z tych maturzystów !!!

    • 55 14

    • (1)

      A moze matura to przepustka do dalszej edukacji,co? Mi drzwi otworzyła i nie pracuję w Biedrze

      • 8 7

      • Ale w Żabce tak.

        • 11 2

  • (2)

    Nic nie umiem :/ przebimbałem całe 3lata

    • 41 2

    • nic się nie przejmuj
      zobaczysz, że zdasz

      • 29 0

    • I po co?

      Trzeba było zapisać się do liceum eksternicznego (czy jakoś tak) + kurs przygotowujący do matury, np. zdanie matmy to kwestia 10-20 godzin przygotowań (dla kogoś, kto umie tylko dodawać na palcach), szkoła tu nic nie da, tu trzeba trochę wiedzy i życiowego sprytu.
      Zaoszczędzany czas poświęcasz na pracę, balangi i podróże (jak ktoś chce to może nawet i na naukę, na pewno lepiej się uczyć niż chodzić do szkoły) - nie ma sensu bimbać w szkole, jak umiesz czytać i pisać to jesteś uczony, uwierz mi, 90% pracodawców nigdy więcej pod tym względem nie będzie wymagać.
      Ja tak balowałem, że w wieku 20 lat miałem tylko szkołę powszechną - ale nagle parę lat i już matura i magister a i tak zrobiłem to tylko po to, żeby się odgryźć tym wszystkim głupio-mądrym kujonom, co się wozili dyplomem bardziej niż ja wtedy golfem jedynką :)

      • 7 3

  • (5)

    Najważniejszy egzamin to ten na prawo jazdy. Matura to popierdółka.

    • 39 15

    • A ja myślałam że z rodzicielstwa jest najważniejszy

      • 8 7

    • Najważniejszym egzaminem z dojrzałości jest pierwsza stłuczka hehe...

      jak się ją spowodowało i sposób zachowania się po niej. Policja i ubezpieczyciel nie wystawiają ocen niedostatecznych.

      • 10 0

    • Strasznie smutne musi być takie życie z uzależnieniem od samochodu (2)

      Ja prawo jazdy mam od 17 lat ale rok temu sprzedałem samochód i (co pewnie niektórych całkiem przerazi) wyprowadziłem się za Gdańsk. Teraz co dzień do pracy kulturalnie jadę sobie ciepłym i szybkim pociągiem 90km/h aż do samego Wrzeszcza. Zero spóźnień, stresów itp. Wystarczy się do rozkładu dostosować. Bilety rocznie wychodzą niewiele drożej niż samo OC do auta. Dojazd z Tczewa pół godziny a mieszkanie 3 tys za metr więc z Gdańskiem się żegnam.

      • 7 5

      • Pani Kierowniczki, zobaczy pani jaki ładny wpis stworzyłam.

        • 1 0

      • Co to za życie. Praca-dom i tak w kółko. Żadnych zainteresowań i gnicie przed telewizorem.

        • 1 1

  • miło wspominam maturę- 5 z polskiego i zwolniony z ustnej, 5 z geografii i 4 z francuskiego- (1)

    • 16 10

    • Ja w sumie też

      "Uczyłem się" w liceum eksternicznym (jeden rok zarwanych weekendów) i dokupiłem kurs matmy ekstra (bo z tego nic nie kumałem), pierwszy egzamin poszedł bez pudła (płaciłem za to, to czemu miałem nie zdać), niestety na państwowym (matura) miałem przypał na ustnym polaju, bo wytypowałem złe pytanie: "harmonia i dysharmonia w poezji Sępa Skarżyńskiego" - a ja na to "kogo???" i w brecht xD
      A jakaś ważniara z tego żiri całego "co Pan sobie wyobraża, to jest egzamin dojrzałości, proszę wyjść, bla bla ble".
      Przez to musiałem zmarnować kolejne kilka godzin by poczytać do poprawki jakieś bzdety o poetach, oczywiście pop... Mickiewicza z Sienkiewiczem (ale rozumiem, wtedy taka była moda w nazwiskach a nie Kowalski i Nowak) - no ale dobrą wolę wykazałem, więc zdałem.
      Potem na dzielni pół roku musiałem pokazywać dyplom bo nikt mi nie wierzył, że mam maturę xD

      • 4 6

  • WSTYD (9)

    Trzeba być z PiSu, aby rozpoczynać matury w piątek, po 3 maja, a nie w poniedziałek!

    PiSowcom mówimy - odejdźcie na zawsze!

    • 46 51

    • Ale kto mówi? Garstka niedorobionych KODomitów?

      • 16 12

    • O ile nie lubię pisu

      to jednak uważam że bredzisz. Dzień roboczy jak każdy inny. W zasadzie najlepiej to jakby robili już w poniedziałek, środę i piątek. Wtedy nie ma normalnych lekcji to matura najmniej by paraliżowała szkoły.

      • 20 3

    • Ja akurat cieszę się ze w piątek .weekend wolny i potem matma i reszta.a tak dzień po dniu wielki stres

      • 11 1

    • dokladnie

      • 7 1

    • bardzo dobrze ze dzisiaj. korkow nie ma, mozna na spokojnie dojechac. nauki tez bylo sporo a teraz znowu weekend i znowu mozna sie pouczyc.

      • 7 0

    • to ni ekomuna żeby świętować po dniu wolnym i gospodarczo rujnować Polskę

      ale emeryturke sobie wyrobiłeś komuchu

      • 1 1

    • a msza była? (1)

      Tam gdzie nie...to powtórzyć maturę .

      • 2 2

      • była wczoraj

        z nasza maturzystką, a tych kpin to kiedyś będziesz żałował albo z własnej potrzeby albo całą wieczność. Z Boga się nie drwi.

        • 4 1

    • 6lat temu za rządów PO matury również zaczynały się w piątek 4 maja. I co z tego?

      • 5 1

  • Po co (2)

    Większość 18-19 latków jest zbyt głupia by zdobyć MATURĘ (tę dawną, nie dzisiejszy test dla ćwierćinteligentów) - a te 10-15 procent zapraszam i życzę powodzenia

    • 36 16

    • Bzdury

      Nie doceniasz dzisiejszej młodzieży.

      • 3 3

    • matury są bardzo trudne dużo ludzi odpada na starcie maja już drogę zamkniętą do wymarzonego zawodu

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Ptaki, które od razu zdolne są do samodzielnego życia to:

 

Najczęściej czytane