• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarobili 100 tys. zł dla szkół, bo oszczędzali energię

Patryk Szczerba
14 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Szkoły dzięki oszczędnościom energii będą mogły otrzymać granty na bieżące potrzeby. Szkoły dzięki oszczędnościom energii będą mogły otrzymać granty na bieżące potrzeby.

10 gdyńskich szkół ma szansę otrzymać wsparcie finansowe, które będzie można wykorzystać na potrzeby placówki. Warunek? Oszczędność widoczna w rachunkach za energię elektryczną.



Celem akcji pod nazwą Strażnicy Energii, realizowanej przez Gdynię z firmą Dalkia, jest edukacja dotycząca ochrony energii i środowiska, co ma wpłynąć na koszty i klimat.

- Firma Dalkia przekazała mierniki do pomiaru zużycia i kosztów energii elektrycznej oraz cieplnej. Opracowaliśmy specjalne narzędzie do obliczania oszczędności energetycznej - mówi Thierry Deschaux, dyrektor generalny Dalkii Polska.
Współpraca Gdyni z firmą trwa od 2017 roku. W sumie, w ciągu dwóch lat, dzięki uczniom z 10 gdyńskich podstawówek udało się zaoszczędzić blisko 200 tys. zł, co pozwoliło uniknąć emisji 168 ton CO2 do powietrza.

100 tys. zł grantów w dwa lata



Do placówek wróciła połowa zaoszczędzonej kwoty, czyli 100 tys. zł. Najwięcej, bo blisko 21 tys. zł trafiło do Szkoły Podstawowej nr 26.

W trwającym roku szkolnym w projekcie ponownie uczestniczy 10 placówek. W każdej szkole zostaną powołani tzw. strażnicy energii. To zespoły uczniów, które zbadają, w jaki sposób wykorzystywana jest energia oraz jak można zaoszczędzić na rachunkach.

Nie chodzi tylko o energię elektryczną, ale też wodę, czy ciepło pochodzące z często niepotrzebnie odkręconych kaloryferów.

Kwartalne raporty



Razem z nauczycielami uczniowie opracują kwartalne raporty dotyczące oszczędzana i pokażą faktury, które przekażą do Urzędu Miasta w Gdyni.

Po zakończeniu roku szkolnego połowa zaoszczędzonych pieniędzy w stosunku do rachunków z poprzednich lat wróci do szkół na bieżące potrzeby.

- Nasze dwuletnie doświadczenie pokazuje, że udaje się zaoszczędzić 10 proc. kosztów energii, co jest ogromnym sukcesem. Mam nadzieję, że nabyte przez dzieci nowe przyzwyczajenia zostaną wykorzystane w ich domach, co przyczyni się do zwiększenia świadomości energetycznej i zmniejszenia zużycia energii w ich otoczeniu - wskazuje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (27) 4 zablokowane

  • A dla mnie super inicjatywa, dzieci są zaangażowane w "dorosłe sprawy", uczą się wartości pieniądza przez to. Przy okazji przynoszą tę wiedzę do domu.

    • 1 1

  • Biedne dzieciaki.

    Będą teraz po ciemku i w kurtkach w szkołach siedzieć

    • 1 0

  • Proponuję nie włączać komputerów na lekcjach informatyki

    A kółka informatyczne zlikwidować natychmiast w gdyńskich szkołach!

    • 1 0

  • Zamknac szkole (2)

    Ile oszczednosci

    • 33 4

    • racja...kto to wymyśla d**ile....precz z nimi !!!

      • 0 0

    • wszystko zlikwidować

      • 0 0

  • chore - tylko w Polsce tak sie zachowuja....wstyd....oszczedzajcie na czymś innym...!!!!!

    my proponujemy chciwym dla oszczednosci siedziec w domu i odrabiac lekcje przy świecach a inni będą pieniądze marnowac ile sie da i do dzis nie są rozliczeni.....
    wracajmy do króla świeczka....!!!!!!!! chciwośc na dzieciach jedno z najobrzydliwych działan....

    • 1 1

  • Za moich czasów też oszczędzano na ogrzewaniu, zimowe lekcje spędzaliśmy w kurtkach... (3)

    Uprzedzając docinki o wiejskich szkołach, była to gdańska placówka na prawie 1000 uczniów (zmieszczono nas tam ponad 1600). Widzę, że stare czasy i pomysły wracają.

    • 43 12

    • Moim zdaniem nie powinno uczyć się oszczędzania energii tylko jej racjonalnego wykorzystywania. Bo w tym wszystkim nie chodzi, żeby w zimie siedzieć w +13, czy po ciemku, tylko żeby gasić światło w pomieszczeniach, w których nikogo nie ma, obniżać temperaturę podczas gdy nikogo nie ma w domu itd.

      • 5 0

    • (1)

      nie no nie ma co porównywać. Wtedy to była konieczność, a teraz jest to robione z wyboru i dobrze, że dzieci w taki sposób są uczone oszczędności.

      • 9 2

      • konieczność, ha ha ha

        • 7 3

  • Takie małe pytanie (2)

    Mierniki zużycia czy przepływomierze...bo to diametralna różnica. Wyjaśnienie byłoby Mike widziane. Pozdrawiam.

    • 5 1

    • Przeplywomierz

      Jest elementem miernika z procesorem ramem przetwornikami temperatur

      • 0 0

    • Już odpowiadam

      My chcemy Boga i Krzyrza od Giewontu do Bałtyku.

      • 1 3

  • (1)

    W szkołach jest zdecydowanie za ciepło. Zimą dzieci biegają w krótkich rękawkach a grzejniki są gorące. Pieniądze idą z dymem a wszelkie zarazki mnożą się na potęgę.
    Dyrekcja realizuje budżet jak w komunie, paragraf po paragrafie. Dali to trzeba wydać bo jak zaoszczędzę to za rok zabiorą. Taka jest mentalność budżetówek.

    • 40 7

    • Często też w szkołach kaloryfer da się rozkręcić tylko na "maxa". I np. w klasach jest bardzo gorąco, a na holach zimno.

      • 0 0

  • W Polsce oszczędzanie energii jest na zasadzie marchewki na kiju zakończony młotkiem :) (1)

    Pamiętajmy ze firmy działają tak ze nie mogą mieć straty zyski maja być co roku większe!!
    Jak koncza sie masowe oszczędności użytkowników? Konczą sie podniesieniem cen energi,wody ,gazu itp!!
    A kto nie oszczędza energii?Głownie ci co krzyczą by ją oszczędzać!!

    • 33 4

    • To niech firmy się dostosują do zmniejających się trendów.

      • 1 0

  • Ile bym pradu mniej nie zuzyl to rachunki ciagle takie same

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jony mogą mieć ładunek:

 

Najczęściej czytane