• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po angielsku, hiszpańsku czy niemiecku codziennie. Tak uczą trójmiejskie szkoły

Wioleta Stolarska
14 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Jak przekonują specjaliści, posłanie dziecka do szkoły dwujęzycznej zawsze będzie dobrym pomysłem. Należy jednak bardzo dokładnie rozważyć, jaki ma być drugi nauczany język. Raz podjęta decyzja powinna być bowiem ostateczna. Jak przekonują specjaliści, posłanie dziecka do szkoły dwujęzycznej zawsze będzie dobrym pomysłem. Należy jednak bardzo dokładnie rozważyć, jaki ma być drugi nauczany język. Raz podjęta decyzja powinna być bowiem ostateczna.

Rozumiemy, czytamy, ale często nie potrafimy mówić i... myśleć w języku obcym. Znajomość choć jednego języka to dziś właściwie konieczność. Dlatego dwujęzyczna edukacja to sposób na efektywną naukę języka, ale też inwestycja w przyszłość dziecka. Podpowiadamy, które publiczne szkoły w Trójmieście dają takie możliwości.



Jak twoje dziecko uczy się języków obcych?

Jeszcze do niedawna szkoły dwujęzyczne w Polsce były rzadkością, teraz zarówno te nowoczesne placówki, jak i po prostu dwujęzyczne klasy stają się coraz popularniejsze i chętnie wybierane przez uczniów i ich rodziców.

Specjaliści przekonują, że dwujęzyczne dzieci są bardziej otwarte na świat, łatwiej sobie radzą w życiu, szybciej się uczą. Szkoły dwujęzyczne rozpoczynają kształcenie od przedszkola aż po liceum, a jak wiadomo, im wcześniej zaczniemy uczyć się języka obcego, tym łatwiej nam pójdzie.

Wybierając edukację w dwóch językach można zdecydować się na dwie opcje. Pierwszą jest szkoła, w której oprócz programu MEN obowiązuje program nauczania w języku obcym, najczęściej to program brytyjski NC w j. angielskim - to zwykle prywatne szkoły, w których nauka jest płatna. Drugą są klasy dwujęzyczne - według zasad przyjętych w obowiązującej reformie oświaty klasy dwujęzyczne w szkołach podstawowych (publicznych) można tworzyć od klasy VII (ze specjalnym pozwoleniem również klasy młodsze).

Specjaliści przekonują, że dwujęzyczne dzieci są bardziej otwarte na świat, łatwiej sobie radzą w życiu, szybciej się uczą. Specjaliści przekonują, że dwujęzyczne dzieci są bardziej otwarte na świat, łatwiej sobie radzą w życiu, szybciej się uczą.

Popularne siódme klasy dwujęzyczne



W Trójmieście publiczne szkoły podstawowe oferują naukę w klasach dwujęzycznych.

Nauczanie dwujęzyczne w Gdańsku dostępne jest w Szkole Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7 w języku angielskim i hiszpańskim, Szkole Podstawowej nr 67 im. Obrońców Poczty Polskiej w języku niemieckim oraz Szkole Podstawowej nr 45 im. Bohaterów Westerplatte w języku angielskim.

W klasach dwujęzycznych lekcje prowadzone są nie tylko w języku polskim, ale również w wybranym języku obcym. Dzięki nauce języka obcego w wymiarze sześciu godzin tygodniowo i w podziale na grupy, przy zastosowaniu nowoczesnych metod nauczania uczniowie tych klas mają szansę w sposób sprawny i szybki opanować wybrany język obcy.

Warunkiem przyjęcia do oddziału dwujęzycznego jest uzyskanie promocji do klasy VII oraz pozytywny wynik sprawdzianu predyspozycji językowych, składającego się z części pisemnej oraz ustnej.

Sprawdzian predyspozycji językowej w gdańskich szkołach:
  • Szkoła Podstawowa nr 3 w Gdańsku - do wyboru 4 lub 6 czerwca: część pisemna - godz. 15 (czas trwania 60 min), część ustna w godz. 16-18 (czas trwania 20 minut)
  • Szkoła Podstawowa nr 45 w Gdańsku - 3 czerwca: część pisemna godz. 14, 4 czerwca: część ustna od. godz. 13
  • Szkoła Podstawowa nr 67 w Gdańsku - 5 czerwca: część pisemna godz. 15 (czas trwania 60 min), 6 czerwca: część ustna od godz. 14

Z kolei w Gdyni w szkołach podstawowych nr: 40 (możliwość wyboru nauki języka hiszpańskiego i języka niemieckiego w kl.VII i VIII), 43, 51 i 53 dodatkowym językiem jest angielski, a w Szkole Podstawowej nr 26 młodzież kształci się w języku francuskim.

- Na razie udało nam się stworzyć jedną klasę VII, ale mamy pozwolenie na poprowadzenie dwóch klas i mam nadzieję, że to się uda. W klasie mamy osiem godzin języka francuskiego, a dodatkowo przedmioty takie jak geografia, chemia czy historia prowadzimy z elementami języka francuskiego. Jako nowość wprowadziliśmy też dodatkowy język obowiązujący w klasie czwartej, jest to język francuski i tam również można zapisywać dzieci, ale już bez egzaminów predyspozycji - mówi Alicja Bajduszewska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 26 w Gdyni, filia na ul. Wolności 25.
Jak dodaje, szkoła test predyspozycji językowych do klasy siódmej planuje na 6 czerwca o godz. 15 (w budynku przy ul. Wolności 25).

W Gdyni uczniowie mogą brać udział teraz w drugim terminie rekrutacji - od 15 maja do 5 czerwca 2019 r. do godz. 15.

- Rekrutacja trwa cały czas. W ubiegłych latach udało nam się stworzyć klasę i liczymy, że w tym roku również pojawią się chętni. Warto przypominać uczniom, że mają takie możliwości - mówi Olga Labudda, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 w Gdyni.
Jeszcze do niedawna szkoły dwujęzyczne w Polsce były rzadkością, teraz zarówno te nowoczesne placówki, jak i po prostu dwujęzyczne klasy stają się coraz popularniejsze i chętnie wybierane przez uczniów i ich rodziców. Jeszcze do niedawna szkoły dwujęzyczne w Polsce były rzadkością, teraz zarówno te nowoczesne placówki, jak i po prostu dwujęzyczne klasy stają się coraz popularniejsze i chętnie wybierane przez uczniów i ich rodziców.

Klasa czy szkoła



Jedną z trójmiejskich szkół, które oferują dwujęzyczną edukację dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym jest Niepubliczna Szkoła Dwujęzyczna.

- W kl. I-III doskonalimy umiejętność komunikowania się w języku obcym, posługując się językiem angielskim w codziennych sytuacjach. Nauka poszczególnych przedmiotów (z zakresu programu brytyjskiego) w j. angielskim jest najbardziej naturalnym wszechstronnym sposobem jego przyswojenia. W kl. IV-VIII dwujęzyczność obejmuje doskonalenie kompetencji językowych na poziomie komunikacyjnym, zagadnień gramatycznych, umiejętności słuchania, czytania i pisania. Poszerzanie zasobu słownictwa ogólnego i specjalistycznego realizujemy poprzez nauczanie wybranych przedmiotów metodą dwujęzyczności. Wprowadzamy również zajęcia z native speakerem. Przygotowujemy uczniów do egzaminów Cambridge - informuje szkoła.
Projekt obejmuje również dwa przedszkola dwujęzyczne, w których zajęcia prowadzone są polskim (MEN) i brytyjskim (National Curriculum) programem nauczania.

Kolejną placówką, która kształci dzieci w wieku od 2,5 do 16 lat w dwóch językach jest British International School Gdańsk (BISG).

- Jako brytyjska szkoła międzynarodowa realizujemy programy nauczania International Primary Curriculum w klasach 1-6 oraz International Middle Years Curriculum w klasach 6-8. Dla polskich dzieci programy nauczania są uzupełniane o treści, które pozwalają spełnić wymagania polskiej podstawy programowej - czytamy o szkole.
Języka angielski jako język wykładowy jest równie z w International School of Gdansk. Szkołę założyła i prowadzi Gdańska Fundacja Oświatowa, która ma 25-letnie doświadczenie w realizowaniu działalności edukacyjnej.

W skład International School of Gdansk wchodzą: International Preschool of Gdansk (edukacja dla dzieci w wieku 2,5 do 5/6 lat), Elementary International School of Gdansk (edukacja dla dzieci w wieku od 6/7 do 14 lat), Middle International School of Gdansk (edukacja dla uczniów w wieku od 14 do 15 lat), High International School of Gdansk (edukacja dla uczniów w wieku od 15 do 18 lat).

Jak przekonują specjaliści, posłanie dziecka do szkoły dwujęzycznej zawsze będzie dobrym pomysłem. Należy jednak bardzo dokładnie rozważyć, jaki ma być drugi nauczany język. Raz podjęta decyzja powinna być bowiem ostateczna.

Wybierając edukację w dwóch językach można zdecydować się na dwie opcje. Pierwszą jest szkoła, drugą są klasy dwujęzyczne. Wybierając edukację w dwóch językach można zdecydować się na dwie opcje. Pierwszą jest szkoła, drugą są klasy dwujęzyczne.

Rozszerzona edukacja językowa w liceach



Po szkole podstawowej uczniów czeka wybór szkoły średniej. Tam kształcenie jest już o wiele bardziej ukierunkowane na wybrane dziedziny wiedzy. Wiele szkół tworzy klasy profilowane, żeby jak najlepiej przygotować młodych ludzi do egzaminów dojrzałości, aby bez problemów dostali się na wymarzone studia.

Ta decyzja jest istotna, ponieważ wybrany profil klasy będzie decydował o tym, z jakich przedmiotów absolwent będzie mógł zdawać egzaminy maturalne na poziomie rozszerzonym. Klasy dwujęzyczne to miejsce, gdzie uczeń przygotuje się do zdawania międzynarodowej matury, która jest przepustką do studiowania na zagranicznych uczelniach.

II LO im. Władysława Pniewskiego oprócz języka angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego i niemieckiego, proponuje swoim uczniom lektorat z języka norweskiego. III LO, tzw. "Topolówka" oferuje klasę dwujęzyczną z wiodącym językiem angielskim na profilu ekonomicznym i biologiczno-chemicznym, a także specjalną klasę dwujęzyczną, przygotowującą do matury międzynarodowej. V Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego ma dwujęzyczną klasę finansowo-biznesową, poza tym lektoraty z języków, w tym: angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, łaciński, rosyjski, włoski. VII Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Wybickiego, VIII Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej, XIX Liceum Ogólnokształcące im. Mariana Mokwy oferują rozszerzony język angielski. Z kolei XV Liceum Ogólnokształcące im. Zjednoczonej Europy ma dwujęzyczną klasę z językiem hiszpańskim. XX Liceum Ogólnokształcące im. Zbigniewa Herberta ma dwujęzyczną klasę matematyczno-fizyczno-informatyczną. X Liceum Ogólnokształcące we wszystkich profilach klas wprowadziło kształcenie dwujęzyczne z językiem angielskim.

Również w Gdyni III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP oferuje klasę przygotowującą do matury międzynarodowej. II Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza oferuje klasę dwujęzyczną z j. francuskim. IV Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej, V Liceum Ogólnokształcące im. płk. Stanisława Dąbka, VI Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Sierpińskiego, X Liceum Ogólnokształcące im. Gdyńskich Nauczycieli Bohaterów II Wojny Światowej, IX Liceum Ogólnokształcące im. Marszałka Józefa Piłsudskiego mają klasy z rozszerzonym językiem angielskim.

Miejsca

Opinie (112)

  • Lol niescislosci

    A co z XIV LO w Gdyni ktore ma dwujezyczne klasy w liceum? Z jezykiem angielskim jako wykladowym. To jedna z niegdys trzech szkol ktore to umozliwialy.

    • 9 1

  • Nie polecam Xlo (1)

    Nowa szkoła, dała pełno obietnic, nie wywiązała się z nich, dwujęzyczności praktycznie żadnej, dyrekcja nie ma pojęcia co się w szkole dzieje, jakby nie miała pojęcia o prowadzeniu szkoly. Organizacja zerowa. Niektórzy nauczyciele mam wrażenie że bez kwalifikacji do nauki w języku polskim, a co dopiero angielskim. Nie polecam z całego serca.

    • 18 6

    • Potwierdzam, niestety. Gdy dyrektorką była P. Anna Mrotek, to była naprawdę dobra szkoła, teraz niestety zeszła na psy... A szkoda...

      • 0 1

  • Wyciąganie kasy (15)

    Nie powinno być szkół społecznych i prywatnych. Wszystkie szkoły powinny być społeczne. Ten podział jest od początku i to jest złe. W Niemczech nie ma takiego podziału i jest ok.
    Dzieci uczą się języka i się nauczą w szkole, ale angielski jest codziennie. I nauczą się.
    U nas jest to chore. Chodzi tylko o wyciągnięcie pieniędzy od rodziców.
    A można byłoby pojechać na urlop do Tajlandii.

    • 11 29

    • (5)

      To jest odpowiedź na zapotrzebowanie rynku ;o, język w szkołach publicznych jest uczony w za dużych grupach i za małej ilości żeby przynieść jakieś efekty. Poza tym zabronisz uczęszczania do szkół językowych?

      • 9 0

      • zapotrzebowanie rynku rodziców brajanków i dzesików (4)

        co to myślą, że jak swoje dziecko poślą do szkoły z "zagramamanicznym", to ich tępe i leniwe pachole, akurat tam nagle zechce się uczyć?

        • 1 16

        • (1)

          A jak ty biedactwo wysnułeś wniosek, że jak ktoś ma tępe i leniwe pacholę, to wpadnie na pomysł wysłania go do szkoły z dwukrotnie większą ilością pracy (program polski i np. brytyjski)? Często widzisz świat w dziwaczny sposób?

          • 8 0

          • Słuszne wnioski wyciąga. Każdy rodzic uważa, że ma w domu małego geniusza :)

            Standardowa gadka " on jest zdolny ale leniwy". Zdolne dziecko w każdych warunkach może nauczyć się języka czy innego przedmiotu. Z drugiej strony, opornym na przyswajanie wiedzy nie pomogą lekcje w żadnej nawet najbardziej wypasionej szkole.

            • 1 2

        • Pewnie sam jestes tepym leniwym parobem i to roklada ciebie jak po ciosie Mike Tysona. (1)

          • 2 0

          • a ja myslę, że masz zdolne ale leniwe dziecko ;)

            • 0 1

    • Ale, ale...!

      Nikt Cię nie zmusza do nauki w szkole społecznej/prywatnej, czy do posyłania Twoich dzieci do takiej szkoły. W artykule masz wymienione masę szkół publicznych, w których są poszerzone możliwości nauki języków. Jestem jednak przekonany, że z pomocą tzw. normalnej szkoły publicznej też można nauczyć dziecko wszystkiego; trzeba tylko chcieć.

      • 10 1

    • pogieło cię równo (4)

      skoro kogoś stać na extra naukę dla swojego dziecka ... to co? to chcesz mu tego zabronić? ... co ty jesteś jakiś komunista !!!

      • 8 2

      • (1)

        Nie komunista. Gość ma dużo racji. Dzieci powinny mieć takie same możliwości nauki języka obcego bez względu na stan majątkowy rodziców. Szkoły prywatne niekoniecznie generują mądrzejszych uczniów, tylko poświęca im się więcej czasu i środków. Do tego będą mieli świadectwo z prestiżowej szkoły. Jest wiele niezwykle inteligentnych dzieci w biednych rodzinach, są dobrymi uczniami ale ich potencjał nie zostanie wykorzystany tylko dlatego że ich rodzice nie mają pieniędzy aby umożliwić im dostęp do równie stymulujących zajęć. Taka segregacja od małego stawia wiele dzieci w gorszej sytuacji, uczy podziału klasowego od najmłodszych lat i świadomości że za odpowiednią kwotę można kupić wszystko. W Skandynawii dzieci rodzin królewskich chodzą do tych samych podstawówek co dzieci zwykłych obywateli i są to szkoły państwowe. Można? Można.

        • 6 6

        • Ale żeś zaorał przykładem Skandynawii

          Rzeczywiście nie ma tam żadnej komuny a wyznacznikiem tego jest posiadanie króla. Ciekawe czy te dzieci z tych bogatych rodzin po skończeniu podstawowej i średniej szkoły idą na Uniwersytet Pierdu Pierdu czy jadą do Oxfordu, Cambridge czy innego Stanford.

          • 1 0

      • Nie jestem komunista ale przyznam ze sami komunisci byli madrzejsi niz on.

        • 2 1

      • nikt nie mówi, że ładowanie kasy w cudzą kieszeń uczyni twoje dziecko mądrzejszym i bogatszym w przyszłości. Raczej oduczy- interakcji z ludźmi różnego pokroju. Potem taki szczyl idzie do pracy i wydaje mu się, że powinien miec stanowisko dyrektorskie bo starzy kase mają i on jest lepszy

        • 0 3

    • (1)

      W Niemczech są szkoły publiczne i prywatne

      • 5 0

      • w Niemczech ludzi z najniższą krajową stać na godne życie a wynajem mieszkań nie przekracza zarabianej pensji-także może się nie porównujmy

        • 0 3

    • W Niemczech nie ma szkół prywatnych?! Zmień dilera.

      • 5 0

  • uczą nauczyciele którzy przebierali się i śpiewali piosenki? (1)

    • 19 13

    • Matematyki ucza ci, ktorzy

      teraz sa zdziwieni wielkoscia swojej wyplaty.

      • 3 5

  • (5)

    Chodziłam do klasy dwujęzycznej niemieckiej w liceum. Angielskiego nauczyłam się w szkole językowej, a niemieckiego w normalnej. Znam dzięki temu bardzo dobrze dwa języki obce, których używam teraz codziennie w pracy. Polecam klasę dwujęzyczną.

    • 23 3

    • samochwała w kącie stała i wciąż tak opowiadała:,,zdolna jestem niesłychanie...." (1)

      • 1 9

      • Ja tam znam angielski w wersji podstawowej

        i na zarobki nie narzekam.

        • 0 1

    • Zapomniałaś dodać

      że jest to praca w którejś w wyżej reklamowanych placówek

      • 1 3

    • Tak trzeba !

      Brawo ! Ile inteligencji jest w Pl to widać ... też po wyborach ...

      • 0 0

    • A jakiś zawód posiadasz?

      Czy telefon odbierasz od Niemców i Anglików?

      • 0 1

  • Z hiszpańskim to ci co chcą w narkobiznesie robic (8)

    Tylko angielski ma sens przy dwujezycznosci w sensownym życiu zawodowym.

    • 6 38

    • światowe horyzonty... (1)

      a francuski w sutenerstwie? :)

      • 16 0

      • we włoskim

        jako dostawca pizzy?

        • 13 1

    • íNo me digas!

      • 0 0

    • He, he! (2)

      A tak na poważnie - mówię/czytam biegle po angielsku, do niemieckiego nigdy nie miałem serca. Gdybym po niemiecku mówił lepiej niż tylko na poziomie kontaktowym pracowałbym dzisiaj w innym miejscu, a moja pensja byłaby dużo fajniejsza.

      • 5 0

      • fakt: na początku lat 90tych ... Stena Line szukała do obsługi klienta w Gdyni - ze znajmością j.szwedzkiego (1)

        i wtedy na wejście oferowali 3x średnią krajową!!! .
        .. aż żal, że nie nauczyłem się dostatecznie szwedzkiego :))))

        • 2 0

        • Baranie jeden, na ze dwa albo trzy rejsy tylko aby obslugiwac klienta?

          Ale masz "wygorowane" ambicje zawodowe na przyszlosc. Czy nie lepiej juz stanac przed kosciolem i zebrac? Wiecej bys zarobil niz na statku.

          • 2 8

    • Języki (1)

      Połowa świata mówi po angielsku, a druga połowa po hiszpańsku. Jak znasz te dwa języki to dogadasz się na całym świecie. Więc po co niemiecki?

      • 3 4

      • Żeby w piekle porozmawiać z Hitlerem

        Poszedłbym do takiej dwujęzycznej szkoły ale tylko pod warunkiem, że języka polskiego uczą po hiszpańsku.

        • 0 0

  • (15)

    Po co komu hiszpański albo francuski? No chyba, że ktoś lubi podróżować po Ameryce Płd albo chce wyjechać do stanów :) Ja bym chciał znać niemiecki z praktycznych powodów i nauczyć się chińskiego. Niestety jakoś do głowy nie przychodzą mi kolejne języki a i czasu za mało na naukę więc mam opanowane tylko 2 angielski i rosyjski.

    • 10 21

    • może jako drugi język obcy? (11)

      a po co komu angielski w UE bez Wielkiej Brytanii?

      • 0 5

      • (5)

        Angielski? No chyba żartujesz :) po angielsku rozmawiam z Hiszpanami, Arabami, Hindusami, Filipińczykami, Niemcami. To obecnie główny język międzynarodowy.

        • 8 0

        • (4)

          główny, ale nie jedyny - ja z Niemcami rozmawiam po niemiecku, a Anglikami po angielsku, z Rosjanami po rosyjsku. Ale niektórym nawet język ojczysty sprawia problem :)

          • 4 3

          • tjaaaa.... z marsjanami rozmawiasz w idisz (2)

            :)))

            • 2 0

            • (1)

              jeden ledwie kończy 3 klasy, inny zdążył się nauczyć 3 języków... trudno uwierzyć, co? ile znasz języków? :))

              • 1 0

              • razem z kingońskim będzie 7

                • 3 0

          • To prawda.

            Widac to po wpisach doskonale.

            • 0 0

      • (4)

        angielski jest językiem urzędowym choćby na Malcie.

        • 3 0

        • (3)

          faktycznie, zapomniałem, że Malta jest naszym głównym partnerem handlowym w tej części świata :)) ludzie, angielski jest przydatny, ale trzeba być mocno ograniczonym, żeby rezygnować z nauki innych języków!

          • 2 1

          • pojedz do francji ... tam absolutnie nikt 'po zagranicznemu' - dosłownie NIKT ani be ani me ani kukuryku (2)

            nawet we francuskim motelu był problem z j.angielskim :))))

            • 5 1

            • Jak im zależy to jednak umieją ;)

              • 0 0

            • a kto by sie chcial uczyc jezyka wroga?

              • 0 1

    • (1)

      Twój stan umysłu to tragedia, nic dziwnego że nic ci nie w hodzi do głowy

      • 0 1

      • Tragedia? Jestem praktyczny, niestety takie myślenie inżyniera. Język podstawowy obcy to angielski, wiadomo. Rosyjski znam od dzieciństwa, teraz przydaje się w kontaktach baaardzo. Chiński jest przyszłościowy a z francuskim co zrobisz? Pojedziesz na zakupy do Paryża? No chyba, że lubisz podróże po Senegalu. Ja ze swoim angielskim dałem radę we Francji i nie potrzebuję tej mowy znać. Hiszpański? Znam parę słów bo jednak sporo ludzi mówi po hiszpańsku na świecie i przydaje się podstawowe "gracias" w Barcelonie lub Meksyku.

        • 2 0

    • W Niemczech arabski już niedługo

      • 1 1

  • z tymi jezykami od przedszkola czy podstawówki to totalna bzdura (12)

    ale rodzice brajanków i dzesik myślą, że za ich nieuka wszystko załatwi szkoła z kilkoma zagramanicznymi językami

    • 5 45

    • (10)

      jeżeli jest prowadzona dobrze, to żadna bzdura. Dzieciak do lat 12 może nauczyć się mówić obcym językiem lepiej niż potem.

      • 12 1

      • może ... ale nie musi (6)

        wśród licealistów z ang po podstawówce nie spotkałem ani jednego g*wniarza, który po angielsku byłby komunikatywny.

        • 1 6

        • za to, po Twoim słownictwie (4)

          widać doskonale jakie wykształcenie i wychowanie dała Ci Twoja szkoła. a może to z domu wyniosłeś?

          • 11 0

          • zacznij prowadzić zajęcia na studiach to się przekonasz jakich tępoli z maturami teraz szkoły wypuszczają (3)

            • 1 3

            • trochę studiowałem (1)

              poziom większości wykładowców pozostawiał wiele do życzenia

              • 2 0

              • Bo przeciez chodzi o to aby student przerósl nauczyciela.

                Uczen ma przeróść Mistrza

                • 0 0

            • Ty wlaśnie jesteś przykladem jednego z tych tępoli...

              • 1 1

        • No to wyobraź sobie, że mój syn uczył się angielskiego od 3. roku życia i w tym roku jako najmłodszy zdający zdał egzamin CAE z wynikiem 206/210. Więc schowaj sobie te bzdury między bajki.

          • 0 0

      • (1)

        ważne jednak jest by nauka nie była przerywana

        • 3 0

        • ważne żeby brajanek sam z siebe chciał się naprawdę dobrze tego jezyka nauczyć .....

          bo samo chciejstwo rodziców sebixów nie wystarczy

          • 1 2

      • może ale nie musi. nie każdy jest geniuszem

        • 0 0

    • Żadna bzdura trzeba tylko mieć podstawowa wiedza temat rozwoju mózgu. Udowodniona badaniami wiedza, żadne bajki.

      • 2 0

  • na całą Gdynię tylko dwie klasy dwujęzyczne??? (2)

    szczurek wydaje miliony na imprezki i pomniki a nie ma na edukację???

    • 16 4

    • a ilu kończy ... znając dany język obcy w sposób płynny komunikatywny?

      3-4/na klasę

      • 1 4

    • zapytaj prawą rękę "wielkiego" Szczurka

      Bartosz Bartoszewicz, Wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia on chyba za to odpowiada

      • 5 0

  • Mało tych klas (3)

    W każdej szkole powinna być jedna klasa dwujęzyczna. Może w nowej szkole przy Jabłoniowej utworzyć taką klasę

    • 14 3

    • (2)

      Tylko nikt o zdrowych zmysłach kto może uczyć języka i innego dodatkowego przedmiotu nie pójdzie pracować w szkole za niecałe 2tys. Wszędzie przydałyby się klasy dwujęzyczne, ale nie ma kto w nich uczyć

      • 7 0

      • racja,ja jestem nauczycielem języka angielskiego i hiszpanskiego i nie chce mi sie uczyć (1)

        zgrai rozpuszczonych dzieciaków z nowobogackich rodzin-gdzie mamuśka siedzi cały dzień u kosmetyczki a tatuś marynarz lub w Norwegii, w domu tylko raz na 4ry miesiace...
        Tak więc,żadna kasa mnie tu nie zachęci,chyba że minimum 8tysięcy na rękę...

        • 4 4

        • Kompleksiki? Zaręczam, że zdecydowana mniejszość rodziców w naszej szkole nie pracuje fizycznie, jak również niewiele matek po całych dniach robi "nic". Nie napiszę ci o jaką szkołę chodzi, bo jeszcze będziesz próbował się zatrudnić.

          • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
konferencja

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Organizmy jednokomórkowe to:

 

Najczęściej czytane