• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po mikrowybuchu w laboratorium naukowiec w szpitalu

Ewelina Oleksy
12 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Doktorant Politechniki Gdańskiej uległ wypadkowi w czasie pracy. Doktorant Politechniki Gdańskiej uległ wypadkowi w czasie pracy.

Do nietypowego wypadku doszło w poniedziałek, 12.10, na Politechnice Gdańskiej. Podczas pracy doktoranta w laboratorium doszło do mikrowybuchu. Mężczyzna doznał urazu twarzy i trafił na obserwację do szpitala.




Aktualizacja, 13.10.2020

Obrażenia doktoranta poszkodowanego w poniedziałkowym wypadku na uczelni okazały się na tyle niegroźne, że jeszcze tego samego dnia opuścił szpital. Zadeklarował też obecność w pracy we wtorek, 13 października.



Czy praca, którą wykonujesz, jest niebezpieczna?

W poniedziałek ok. godz. 10 pod Wydziałem Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej i karetka.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące wybuchu, w wyniku którego poszkodowana została jedna osoba. Trafiła do szpitala - poinformował nas dyżurny pomorskich strażaków.
Politechnika Gdańska podaje więcej szczegółów na temat tego zdarzenia.

Doktorant z obrażeniami skóry na twarzy trafił do szpitala



Doktorant pracował w laboratorium, w którym bada się m.in. wytrzymałość materiałów.

W poniedziałek na terenie uczelni pojawiły się jednostki straży pożarnej i karetka. W poniedziałek na terenie uczelni pojawiły się jednostki straży pożarnej i karetka.
- Jeden z doktorantów pracujących w tym laboratorium zdjął pokrywę spektrometru optycznego (służącego do badania fizycznych właściwości materiałów), w wyniku czego nastąpił mikrowybuch. Doktorant doznał powierzchownych obrażeń skóry twarzy, był przytomny i o własnych siłach udał się do wezwanej na miejsce karetki pogotowia - informuje Maciej Dzwonnik, rzecznik Politechniki Gdańskiej.
Mężczyzna trafił na obserwację do szpitala.

Przyczyny zdarzenia zostaną zbadane



Urządzenie, które uległo awarii poza komorą pomiarową, nie zawiera gazów wybuchowych, stąd przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.

- Najprawdopodobniej doszło do rozszczelnienia komory pomiarowej. Umieszczone na urządzeniu wskaźniki wilgotności wyglądały na nieprawidłowe, a doktorant zdjął obudowę celem ich sprawdzenia. Dokładne przyczyny zdarzenia będą natomiast dopiero zbadane - wskazuje Dzwonnik.

Szkoły wyższe w Trójmieście



Na miejsce niezwłocznie została wezwana straż pożarna, która zbadała pomieszczenie i oceniła, że nie znajdują się tam żadne niebezpieczne substancje i prace mogą być kontynuowane - oczywiście z wyłączeniem uszkodzonego elementu.

- Spisaliśmy również protokół zdarzenia i wezwaliśmy na miejsce specjalistów BHP. Oprócz uszkodzenia spektrometru nie było innych strat materialnych. Obecnej na miejscu doktorantce, która była w pobliżu w momencie zdarzenia, nic się nie stało - zaznacza rzecznik uczelni.

Miejsca

Opinie (136) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Ee tam-a bo to pierwszy raz?

    • 4 2

    • oby po raz ostatni

      • 1 0

  • Brawo

    Brawo dla wielkiego doktoranta
    Haha potem tak samo będzie uczył bummm
    A serjo zdrówka no i trzeba w takiej pracy myśleć.

    • 1 2

  • To Kowalski. (1)

    To co on wyprawia w tym laboratorium, nie zmieści się w waszych małych główkach. Dzięki niemu powiodło się już wiele, z pozoru niemożliwych do wykonania misji. Za dwa tygodnie będzie zdrów jak ryba. Bez odbioru.

    Skipper

    • 8 1

    • Kaboom!!!

      he he

      • 1 1

  • Tata pyta się Jasia

    - i co tam dzisiaj działo się w szkole synku?
    - mieliśmy chemię
    - i jak ci poszło?
    - dobrze
    - a jutro na którą idziesz do szkoły?
    - do jakiej szkoły?

    • 16 0

  • Czy na sformułowanie "mikrowybuch" nalegał ktoś z PG? :)

    • 7 4

  • Pamietaj chemiku mlody...

    ...

    • 1 1

  • Przyszły doktor (1)

    I tak właśnie powinny wyglądać prace doktoranckie. Badanie nowych doświadczeń, a nie przepisywanie cudzych spostrzeżeń i filozofowanie! Teraz chłop będzie pisać o konkretach.

    • 16 2

    • moze niech robi w swoim domku na przedmiesciach

      i za wlasne pieniadze. tyle w temacie. barana do prokuratora doprowadzic.

      • 1 5

  • Przykre

    Pamiętaj chemiku młody, wlewaj zawsze kwas do wody :-(

    • 1 1

  • buuum

    Pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody
    a nie wodę do kwasu bo narobisz ambarasu

    • 6 1

  • Laboratorium .

    Trzeba wiedziec jak sie robi amfetamine .

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie drzewa i krzewy rosnące w lasach mają największe znaczenie dla zwierząt?

 

Najczęściej czytane