• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika Gdańska dawniej i dziś

Jakub Szczepański
11 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Decyzję o budowie Politechniki Gdańskiej podjęto w 1899 roku. Przeznaczono na nią niezabudowaną działkę, z którą od wschodu graniczyły cmentarze, od północy kolonia Abegga, od strony południowej dawny trakt do Świętej Studzienki, a od zachodu łąki przy potoku Królewskiej Doliny.



Politechnika Gdańska powstała na początku XX wieku na terenie, który przez wieki służył uprawom rolniczym. Obszar wokół tego pola miał jednak bogatą historię, sięgającą setek lat wstecz.

W pobliżu przepływał Potok Królewskiej Doliny, nawadniający łąki rozciągające się miedzy dzisiejszymi ul. Siedlicką zobacz na mapie Gdańskaul. Do Studzienki zobacz na mapie Gdańska. Za łąkami znajdowała się osada i dwór Święta Studzienka (w średniowieczu wieś ta nosiła nazwę Rutki). W górę potoku Królewskiego znajdowały się zabudowania innego dworu. Na wzgórzu na południe od dzisiejszej Politechniki znajdował się trakt prowadzący z historycznego Gdańska do Świętej Studzienki. Miejsce za traktem owiane było złą sławą. Na wzgórzu zwanym Szubienicznym (Galgenberg) stało okazałe urządzenie służące do wykonywania wyroków śmierci. Na początku XX wieku w tym miejscu zbudowano krematorium i założono cmentarz krematoryjny, a na szczycie sąsiedniego miejsca zbudowano ujęcie wody, zbiornik i przepompownię wody zasilające sieć wodociągową Wrzeszcza.

Obszar na północ od dzisiejszej PG od średniowiecza do XVIII wieku był szerokim, błotnistym traktem, a właściwie ciągiem kilku rozdzielających się i łączących traktów, wiodących z Gdańska w kierunku Oliwy. W latach 1768-1770 nieuporządkowane drogi zastąpiła wspaniała Wielka Aleja składająca się z czterech rzędów holenderskich lip. Od lat 60. XIX w. przy alei zaczęto lokować cmentarze. Ta funkcja nie przeszkodziła powstawaniu tuż obok kolejnych lokali gastronomicznych.

Na przełomie XIX i XX wieku Gdańsk, a szczególnie jego peryferyjne dotąd dzielnice, przechodzą wielkie zmiany. Wrzeszcz z małej wioski zamienia się w najważniejszą, po historycznym śródmieściu, część miasta. Powstają różnego rodzaju budynki mieszkalne. Obok przyszłej Politechniki w latach 1896-1897 wybudowano robotniczą kolonię fundacji Abegga. Bogatsi mieszczanie w tym czasie przebudowywali dawne dwory i wznosili okazałe wille, jak ta na rogu dzisiejszej alei Zwycięstwa i ul. Narutowicza zobacz na mapie Gdańska.

W 1899 podjęto decyzję o budowie Politechniki. Przeznaczono na nią niezabudowaną działkę, z którą od wschodu graniczyły cmentarze, od północy kolonia Abegga, od strony południowej dawny trakt do Świętej Studzienki, a od zachodu łąki przy potoku Królewskiej Doliny.

Niemal równocześnie z budową Politechniki w pobliżu powstają inne obiekty służące edukacji, jak Conradinum i seminarium nauczycielskie. Pojawiają się także obiekty o innych funkcjach, jak loża masońska "Pod Zwycięskim Światłem" obok kolonii Abegga, czy też ujeżdżalnia, potem hala sportowa a obecnie opera. W pobliżu Politechniki budowano też obiekty ściśle związane z jej funkcjonowaniem, jak domy korporacji studenckich i wille profesorów.

W okresie międzywojennym PG zaczyna zajmować także tereny dawnych łąk. Po II wojnie światowej proces ten jest kontynuowany. Obszar uczelni rośnie, nowe budynki powstają przede wszystkim na łąkach przy Potoku Królewskiej Doliny. Sąsiedztwo Politechniki to obszar o dużych wartościach kulturowych i przyrodniczych. Jest to wielka szansa na przyszły rozwój zespołu służącego uczelni i mieszkańcom Wrzeszcza.

Interesuje cię, jak rozwijały się okolice PG? Gdzie naprawdę stała szubienica na Szubienicznej Górze? Które budynki w najbliższej okolicy były niegdyś własnością uczelni? Na te i wiele innych pytań odpowie podczas wykładu pt. "Wokół Politechniki. Historia i teraźniejszość otoczenia Politechniki Gdańskiej" dr Jakub Szczepański z Wydziału Architektury. Wykład odbędzie się w ramach Politechniki Otwartej, we wtorek 11 marca o godz. 18, w sali 300 Gmachu Głównego PG, przy ul. G. Narutowicza 11/12 zobacz na mapie Gdańska.
Jakub Szczepański

Wydarzenia

Podróż w czasie i przestrzeni

wykład, gala

Miejsca

Opinie (55)

  • (5)

    Moaj alma mother - czy jak to tam się pisze.

    • 18 29

    • Spokojnie, w dzisiejszych czasach jako tzw. umysł ścisły masz prawo kompromitować się w każdej innej dziedzinie (podobnie jak rzekomi humaniści, którzy nie znają podstaw matematyki i fizyki).

      • 29 5

    • No, no, ja też kupuje w Almie.

      • 25 2

    • Pisze się "moja".
      Nie ma za co...

      • 5 3

    • To jak nie wiesz, to nie pisz!

      • 4 2

    • alma mater...

      • 4 0

  • Moja uczelnia - Lubię to! (1)

    • 49 14

    • Niedługo będziecie się porozumiewać za pomocą jakiś nieartykułowanych dźwięków jak praludzie, półgłowki od FB.

      • 24 9

  • parking dla studentów (12)

    Potrzebny duży darmowy parking dla studentów i będzie idealnie.

    • 29 58

    • (5)

      Za naukę się weź, a nie parkingi w głowie- w du.... się poprzewracało.
      Za moich czasów były nogi, autobus i SKM.
      Przynajmniej nie było tylu grubasów jak teraz.

      • 56 17

      • Zazdrość? (3)

        Po 30stce a dalej trzeba biegać na SKM, co ? ;]

        • 15 41

        • O mój majątek się nie martw dziecko - nie pochodzi on z pewnością ze sponsoringu rodzicielskiego lub "pozarodzicielskiego".
          Jakbyś czytała coś więcej niż FB to może byś doszła do wniosku, że pewna skromność, sumienność, wysiłek w dłuższej perspektywie czasu procentują, jak nie w tym kraju to w innym.

          • 30 7

        • pol biedy , gorzej jak po 30stce ciagle trzeba biegac na PG :D:D

          • 35 2

        • Kasiaa-typ dziewuszki

          która najchętniej swoje auto zaparkowałaby na auli. Gdyby to auto kiedykolwiek posiadała oczywiście.

          • 15 5

      • za moich czasów...

        Siekiera pokoleniowa!! :D
        Za czasów moich dziadków to się od wojsk radzieckich puszki i mięsko konserwowe żebrało, żeby nie umrzeć z głodu po przejściu frontu w 1944 jak plony popalili.
        Za czasów moich rodziców to się w kolejkach dzień wcześniej ustawiało, albo na listę zapisywało.
        Za moich czasów grało się w piłkę na trawniku a nie na konsoli.

        No i co wynika z tych opowieści z wyjątkiem stanu, że tak było jest i będzie mówione przez starszych do młodszych, że za moich czasów...?

        • 14 2

    • parking rowerowy to tak takie są na całym świecie przy kazdej uczelni są

      • 6 1

    • (1)

      Przecież kilka dni temu była mowa tutaj o tym, że na Traugutta na parkingach są wolne miejsca za chyba 150 zł rocznie . Przecież to jak za darmo.

      • 3 0

      • Nie sto ale tylko pięć dych

        Bo 50 kaucji na wakacje ci oddadzą , ale komu chce się iść z traugutta do gmachu głównego

        • 0 0

    • Studenci maja darmowe bilety na przejazdy komunikacja miejską więc w czym problem?!

      • 1 0

    • wanker!!!!

      • 0 0

    • Bez urazy :P

      Chyba "parking dla słoików"? Jak nie masz gdzie zaparkować to wracaj na swoją wioskę..

      • 1 0

  • Gdańsk kiedyś był pięknym miastem ... (7)

    A teraz . Sorry ale dlaczego turyści przyjeżdżają tutaj to nie wiem :/

    • 44 30

    • Tanie alko, żarcie i dziwki + wrażenie bycia bezkarnym.

      • 14 7

    • (2)

      ...mało pięknym ale i czystym, a teraz gdzie nie spojrzysz to sam bród i syf.

      • 5 2

      • Ciekawy jestem gdzie zamierzasz brodzic

        • 2 0

      • Pewnie byłeś jeden raz na mieście i znawca się znalazł.

        • 1 0

    • Zobaczyć Długą, Długi Targ, Długie Pobrzeże i jeszcze inne ulice z zabytkowymi kamieniczkami (tak, wiem, że odbudowane po 1945 r., chodzi mi o wygląd z zewnątrz, architekturę).

      • 2 1

    • Do niedawna większość wycieczek, to sentymentalne powroty niemieckich emerytów w rodzinne strony... Młodzi przyjeżdżają raczej na plaże i przy okazji zobaczyć stare miasto. Teraz to spęd słoików z różnych stron Polski i zagranicznych bogaczy - co ma swoje plusy i minusy. Chociaż jestem praktycznie gdańszczaninem, po dłuższym czasie pierwszy raz wybrałem się od Gdańska po południu - nie rozczarowałem się, robi się klimat, ale szkoda, że to dopiero początek teo procesu.

      • 0 1

    • A ja wiem , bo jest pięknie.

      • 0 0

  • ciekawa historia

    zresztą moje jedno z ulubionych miejsc, szkoda że w/w opis nie jest poparty obecną mapą z zaznaczonymi "starymi" miejscami, bo było wiadomo jak dokładnie kiedyś przebiegał trakt, gdzie dokładnie płynał potok itd.
    Z drugiej strony nie widziałem że jak siedziałem na "hydrofornii" to było to miejsce gdzie wieszano ludzi sic!
    No i widok z DS-2 na ... :)

    • 22 0

  • Fantastyczne zdjęcia

    • 14 0

  • kolejna porcja niemieckich zdjęć (9)

    dajcie jeszcze flagi ze swastykami na Dworze Artusa i wjazd Hitlera oraz tłumy Niemców z rękami w faszystowskim pozdrowieniu

    • 12 93

    • (1)

      Racja, trzeba natychmiast zrównać z ziemią ten niesłuszny politycznie teutoński monument i postawić na jego miejscu największy w Polsce pomnik Żołnierzy Wyklętych.

      • 27 7

      • oraz Jedynych Słusznych Boheterów Styropianowych

        • 16 1

    • Uwielbiem patrzeć na taki ból d..y.

      Sugeruje ubrać mundur ukochanej "krasnej armiji" i podonosić na sąsiadów jak za starych dobrych czasów towarzyszu.Polski w Gdańsku nie szukaj,bo ostatnie miejsca,które mówiły o dawnej przynależności do Rzeczypospolitej są równane z ziemią.Budyń historyk widać jak studiował historię,więcej czasu na pokrzykiwaniu podczas protestów spędził niż na nauce,a wykopać go nie mogli,bo by był wielce represjonowany;stąd interes dewelopera(czyt. zniżka dla Budynia) więcej warty niż historia miasta.

      • 8 1

    • W czym masz problem?

      Znajdź polskie zdjęcia Gdańska z tego czasu i udostępnij redakcji. Sądzę, że nie pogardzą. ;)

      • 15 0

    • Nie mówiąc nic o historii i tak jej nie zmienisz. Tak było i należy o tym pamiętać !

      • 6 1

    • (2)

      A jakie mają być, skoro przed 1945 r. Gdańsk należał do Niemiec? Nawet Wolne Miasto Gdańsk de facto było niemieckie. Wróć do szkoły i uzupełnił braki w historii.

      • 8 1

      • powrót do szkoły zalecam także i Tobie... (1)

        Był niemiecki... i co z tego? Odkąd w XIVw przeszedł pod władzę króla Polski, mieszkańcy gdańska byli zawsze wiernymi poddanymi. Byli tu ludzie pochodzenia niemieckiego, holenderskiego, szwedzkiego itd. Mówię celowo pochodzenia, bo o narodowości w dzisiejszym brzmieniu to można mówić dopiero od około połowy XiX. Niemieckie w sensie adolf uber alles to było dopiero od połowy lat 30tych ubiegłego wieku...

        Szanowny Kolego, powiedzenie, że Gdańsk należał do Niemiec przed 1945 roku to dość spore mijanie się z prawdą.

        • 3 4

        • Gdańsk należał politycznie do Niemiec w latach 1793-1920

          a od XIII wieku miał niemiecki charakter w wyniku napływu kolonistów z Rzeszy.

          • 2 0

    • zdjęcia niemieckie?

      A u ciebie pranie mózgu po 8-letnich rządach.

      • 0 0

  • Politechnika ma coraz niższy poziom (2)

    Widzę to po poziomie wiedzy i umiejętności absolwentów dawnych i obecnych

    • 33 23

    • (1)

      I pełno lalusi w wąskich spodniach.

      • 19 2

      • a ja lubię nosić takie, widać wtedy moje nóżki

        • 2 0

  • `~re: porcja niemieckich zdjec

    'głupia duma narodowa i kompleksy od stuleci' - kult- piosenka z początków lat 90-tych. Mineło 20 lat a ten tekst jest coraz bardziej aktualny.

    • 16 1

  • Z całej tej PG

    wartość i poziom zachowały już tylko mury...

    • 23 12

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Pomniki przyrody to:

 

Najczęściej czytane