- 1 Korepetycje online coraz popularniejsze (31 opinii)
- 2 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (145 opinii)
- 3 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (192 opinie)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Ile punktów do zdobycia mają ósmoklasiści? (32 opinie)
- 5 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (83 opinie)
- 6 Studenci oczami AI mają trzy ręce. Zdjęcie UG śmieszne czy straszne? (70 opinii)
Wsparcie dla domu pomocy społecznej zamiast procesu
Za kradzież tekstów ze strony internetowej grozi odpowiedzialność cywilna i karna. Wiktor Jodłowski, twórca szkoły języka angielskiego Talkersi, od którego bez uzgodnienia "zapożyczono" treść oferty handlowej, zaproponował jednak winowajcy zupełnie inne rozwiązanie. Zamiast wstępować na drogę sądową i starać się o odszkodowanie, poprosił o zadośćuczynienie w postaci przeprowadzenia kursu językowego dla młodzieży z domu pomocy społecznej.
Członkostwo pozwalało na niemal nieograniczoną praktykę - zupełnie tak jak w klubach fitness. Jednak zamiast sztang, hantli i atlasów do ćwiczeń, w siłowni angielskiego czekali wykwalifikowani lektorzy, z którymi można było zasiąść przy biurku i porozmawiać na dowolne tematy. Zasada była jedna: po przekroczeniu progu "siłowni" można było porozumiewać się wyłącznie w języku angielskim.
Zobacz także: Jodłowski: Skuteczna komunikacja po angielsku jest dziś niezbędna
Niestety, zainteresowanie przedsięwzięciem okazało się niewystarczające i wraz z końcem stycznia 2019 roku English Gym zakończył działalność.
- Projekt English Gym nie odniósł zakładanego sukcesu z wielu powodów - mówi Wiktor Jodłowski. - Główne elementy, które dopracowalibyśmy przy drugim podejściu, to jeszcze lepiej zaplanowany i realizowany marketing, dodatkowy handlowiec zajmujący się wyłącznie tym oraz znacznie dłuższy czas wdrażania inicjatywy, by rynek zdążył się przyzwyczaić do nowości. Zmienilibyśmy także lokalizację, bo o ile usytuowanie i komfort Olivia Star są fantastyczne, to okazało się, że ludzie po godzinach służbowych wolą mimo wszystko oddalić się z miejsca pracy jak najszybciej!
Pomysł został jednak podpatrzony przez firmę z Warszawy. W internecie pojawiła się oferta "Siłowni Angielskiego", okraszona opisami skopiowanymi ze strony Talkersów. Jodłowski dowiedział się o tym przypadkiem - jeden z lokalnych klientów podesłał mu link do oferty, która pojawiła się u niego jako post sponsorowany. Na swoim profilu na Facebooku wkleił porównanie obydwu ofert i napisał, że choć kibicuje przedsięwzięciu, to postara się o to, aby splagiatowane teksty zostały edytowane.
Kursy językowe zamiast pozwu sądowego
Pomimo wielu sugestii dotyczących zasadności wstąpienia na drogę postępowania sądowego Jodłowski postanowił rozwiązać tę sprawę w inny sposób. Zamiast wystąpić o odszkodowanie, które mogłoby choć w części pokryć środki zainwestowane w English Gym, poprosił właścicieli szkoły z Warszawy o ufundowanie kursu języka angielskiego młodzieży z wybranego domu dziecka.
- Zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności sięgnąć po rozwiązania "miękkie" - mówi Jodłowski. - Wstępowanie na drogę sądową niemal zawsze kończy się tym, że wszyscy coś przez to przegrywają. Inicjatywa z kursem dla dzieci sprawi, że obie firmy wizerunkowo na tym skorzystają, a co znacznie ważniejsze, wspólnie zrobimy coś dobrego dla świata.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa zmierza do pozytywnego finału. Właściciel szkoły językowej z Warszawy zobowiązał się do ufundowania całorocznego kursu językowego dla grupy dzieci objętych opieką Domu Pomocy Społecznej przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
- Współpracę zaczniemy prawdopodobnie od września - mówi właściciel szkoły językowej, który chce pozostać anonimowy. - Ostateczna decyzja ma zapaść 29 lipca. Będzie to nauka grupowa z native speakerem, odbywająca się raz w tygodniu przez cały rok szkolny. Zajęcia będą realizowane jako dodatkowe, pozaszkolne, zatem mam nadzieję, że z zajęć będą korzystały osoby, które rzeczywiście chcą zagłębić się w tajniki języka angielskiego.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (26) 4 zablokowane
-
2019-08-19 09:38
szkola
fajnie że myślą by inwestować w kursy językowe, w szczególności dla najmłodszych. Moje dziecko już od jakiegoś czasu chodzi do Toddlera w Gdyni i według mnie bardzo rozsądnym jest uczyć dziecko języka od najmłodszych lat ;)
- 0 0
-
2019-07-24 22:29
Gratuluję
pomysłu. Poważnie. Strzał w 10tkę!
- 0 0
-
2019-07-23 22:23
Bardzo dobry gest, jak przystało,na poziomie!
Jeśli taki jest poziom nauczania języka angielskiego, to brawo!
Powodzenia życzę- 1 1
-
2019-07-22 09:13
(1)
Świetny pomysł. W taki kulturalny sposób powinno się rozwiązywać konflikty.
- 73 3
-
2019-07-22 19:39
Sprytna
Reklama
- 6 0
-
2019-07-22 12:38
Brawo Wiktor! Super, jak zawsze :)) (2)
- 10 7
-
2019-07-22 13:45
Grunt by podac link i zrodlo. MOze Zapomnieliscie o tym czym jest internet. (1)
Co za bzdura? tresci w internecie z zalozenia sa ogolnodostpne moga byc kopiowane.
- 1 3
-
2019-07-22 14:38
Skoro teksty były na stronie przedsiębiorstwa, to zostały napisane na zlecenie i prawdopodobnie ktoś za to zapłacił i ma do nich prawa autorskie lub/i majątkowe. Tak więc jest to zwykła kradzież tym bardziej, że ktoś się nimi posłużył aby zarobić. To nielegalne a na dodatek nieetyczne. W takim przypadku mógł odkupić teksty i byłoby ok. A nawet jak się kopiuje z podaniem źródła to nie cały tekst...
- 1 0
-
2019-07-22 14:30
Czyli jednak reklama...
Uważam, że takie rzeczy powinny być załatwiane po cichu. Inaczej jest to po prostu bardzo k i e p s k a reklama! Przykro mi!
- 13 6
-
2019-07-22 13:43
Co za bzdura? tresci w internecie z zalozenia sa ogolnodostpene moga byc kopiowane. (2)
Grunt by podac link i zrodlo. MOze Zapomnieliscie o tym czym jest internet.
- 3 15
-
2019-07-22 13:59
Niejedna mała rzecz została wyolbrzymiona przez odpowiednią reklamę "
- 6 2
-
2019-07-22 13:59
o grubo :D
czyli rozumiem, że w internecie prawo autorskie nie istnieje? Nieźle, codziennie się dowiaduję czegoś nowego..
- 1 1
-
2019-07-22 11:55
Genialne posunięcie marketingowe! (1)
Zwłaszcza, że artykuł nie jest oznaczony jako sponsorowany. Tak czy inaczej, brawa za podejście, kulturę biznesu, myślenie długofalowe.
- 33 2
-
2019-07-22 13:53
nawet internet bys sprzedał.
- 2 0
-
2019-07-22 12:41
świadomy (4)
Inicjatywa fajna i pomysł na rozwiązanie konfliktu na plus (zamiast obciążać nasze niewydajne sądy) .
Szkoda tylko,że zostało to podpięte pod reklamę.Znam dużo ludzi którzy pomagają i jak mają szczere intencje to robią to anonimowo przez wolontariat albo przekazując znaczne kwoty.Za to pełno firm które chcą mieć rozgłos i reklamę przeznacza środki na różne cele charytatywne trąbiąc o tym wkoło.I teraz pytanie trochę filozoficzne czy bardziej dobrym uczynkiem jest przekazanie nawet dużej kwoty ale z zamiarem zrobienia sobie reklamy czy skromna pomoc typu Piotruś lat 9 wrzuca bezdomnemu ostatnie 5 zł ze swojego kieszonkowego ? Zakładamy,że ten ostatni robi to ze szczerą chęcią pomocy samemu nie mając wiele a firma myśli tylko o promocji. Oczywiście różne są przypadki i nie odbieram Panu Wiktorowi dobrych i szczerych intencji bo nie mam pojęcia co mu siedzi w głowie bo po prostu go nie znam.Ale sam tekst pozostaje tylko reklamą. Co prawda ładnie opakowaną z fajna inicjatywą ale samo sedno artykułu to po prostu reklama szkoły językowej i dobrze mieć tego świadomość.- 10 3
-
2019-07-22 12:49
dobre dzialanie (1)
No i nawet Pan Wiktor podkreślił, cytuję:
"że obie firmy wizerunkowo na tym skorzystają"
To tylko umiejętność dostosowania sytuacji do tego, co się dzieje obecnie na rynku. Czysty biznesowy spryt.- 2 2
-
2019-07-22 13:50
bzdura, zwykla nieswiadomosc jak dziala i czym jest internet.
to przestrzen publiczna.
- 0 1
-
2019-07-22 13:49
jakie niewydajne? wolne sądy.
- 0 0
-
2019-07-22 12:47
ale co w tym złego?
reklamy nas otaczają, są wszędzie, nie widzę w tym nic złego. Gdybym chciała skorzystać z usług szkoły językowej, na pewno chętniej wybrałabym taką, która promuje pozytywne inicjatywy, jak ta z artykułu.
Co do Twojego pytania, o reklamę i Piotrusia z jego piątakiem... no niestety, życie to nie bajka. Wiadomo, że większa kwota pomocy jest bardziej skuteczna niż 5pln, choćby od trędowatej wdowy czy innej sierotki Marysi.- 2 2
-
2019-07-22 11:06
na zdjęciu reklamówka niskich lotów jak całe to przedsięwzięcie... (3)
- 19 24
-
2019-07-22 13:44
dokładnie / genau
- 1 1
-
2019-07-22 11:24
Wstyd? Tak o Tobie mówią Twoi rodzice.
- 8 6
-
2019-07-22 11:23
byleby się tylko wypromować.
- 9 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.