• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorskiej Kolei Metropolitalnej nie trzeba elektryfikować, by jeździły nią składy elektryczne

Dr hab. inż. Dariusz Karkosiński, prof PG
29 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Elektryfikacja trasy PKM to nie tylko koszt ekonomiczny, którego można uniknąć, ale i ingerencja w otocznie trasy, która w wielu miejscach przebiega przez urokliwe tereny - przekonuje autorka pracy. Elektryfikacja trasy PKM to nie tylko koszt ekonomiczny, którego można uniknąć, ale i ingerencja w otocznie trasy, która w wielu miejscach przebiega przez urokliwe tereny - przekonuje autorka pracy.

Elektryfikacja nowych odcinków Pomorskiej Kolei Metropolitalnej w Trójmieście jest zbyteczna, a nawet niekorzystna pod względem ekonomicznym, technicznym i krajobrazowym - takie wnioski płyną z pracy magisterskiej obronionej kilka tygodni temu na Politechnice Gdańskiej.



Dominika Macedońska obroniła w lipcu pracę dyplomową poświęconą wprowadzeniu akumulatorowych pociągów na trasę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Dominika Macedońska obroniła w lipcu pracę dyplomową poświęconą wprowadzeniu akumulatorowych pociągów na trasę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Nie oznacza to jednak, że jesteśmy skazani jedynie na pojazdy spalinowe. Wręcz przeciwnie - na trasy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej powinny trafić pojazdy elektryczne z dodatkowym tzw. akumulatorowym zasobnikiem energii - wykazała Dominika Macedońska w swojej pracy pt. "Techniczno-ekonomiczne studium wprowadzenia elektrycznych zasobnikowych zespołów trakcyjnych na częściowo niezelektryfikowanej linii metropolitalnej Orunia Górna - Osowa - Port Oksywie".

Jej praca jest kolejną z serii prac dotyczących nowoczesnych rozwiązań kolejowej komunikacji pasażerskiej dla naszego regionu, w tym np. na linii do Helu.

Rozwiązanie: zasobniki energii w składach elektrycznych



Pojazdy z akumulatorowym magazynem (zasobnikiem) energii, ładowanym podczas jazdy na krótkich odcinkach zelektryfikowanych, są stosowane w Japonii już od sześciu lat na linii Utsunomiya - Karasuyama z 20-kilometrowym odcinkiem niezelektryfikowanym.

W ostatnich kilku latach w Niemczech, Holandii i Austrii odstępuje się od planów elektryfikacji regionalnych linii kolejowych na rzecz wprowadzenia pasażerskich elektrycznych zasobnikowych zespołów (jednostek) trakcyjnych (ang. IPEMU - Independently Powered Electric Multiple-Unit), które stopniowo zastępują nieekonomiczne i mało ekologiczne zespoły z napędem spalinowym (SZT nazywane czasem szynobusami). Producenci dostarczają dla tego celu pojazdy IPEMU, np. dla Austrii 300 szt.

Opracowanie z pracy "Elektryczne zasobnikowe jednostki trakcyjne na częściowo zelektryfikowanych liniach miejskich i podmiejskich", D. Karkosiński, A. Jakubowski, N. Karkosińska-Brzozowska, K. Karwowski, A. Wilk. Opracowanie z pracy "Elektryczne zasobnikowe jednostki trakcyjne na częściowo zelektryfikowanych liniach miejskich i podmiejskich", D. Karkosiński, A. Jakubowski, N. Karkosińska-Brzozowska, K. Karwowski, A. Wilk.

Jak to może wyglądać na Pomorzu



Dominika Macedońska rozwinęła tę ideę i przedstawiła rozwiązanie dla linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, w której można utworzyć naprzemiennie występujące odcinki zelektryfikowane i niezelektryfikowane.

Zaproponowała i wstępnie zaprojektowała budowę potrzebnej i aktualnie rozważanej linii Gdańsk Śródmieście - Orunia Górna oraz również niezbędne odtworzenie komunikacji kolejowej do północnych dzielnic Gdyni, aż do portu Oksywie.

Zielonym kolorem zaznaczono odcinki (jeden istniejący oraz dwa, których budowa jest rozważana), które nie wymagają elektryfikacji. Na czarno zaznaczono odcinki, na których elektryfikacja jest niezbędna lub już istnieje. Zielonym kolorem zaznaczono odcinki (jeden istniejący oraz dwa, których budowa jest rozważana), które nie wymagają elektryfikacji. Na czarno zaznaczono odcinki, na których elektryfikacja jest niezbędna lub już istnieje.
Przyjmując, że z powodu wymagań ruchu towarowego elektryfikacja linii z Kościerzyny do Gdyni przez Osowę jest nieodwołalna, przeanalizowała przedstawiony na rysunku poniżej układ komunikacyjny dla ruchu pociągów SKM/PKM z zasobnikami energii, składający się z odcinków zelektryfikowanych oznaczonych kolorem czarnym i odcinków niezelektryfikowanych oznaczonych kolorem zielonym.

Na podstawie serii obliczeń, tzw. przejazdów teoretycznych dla wybranego seryjnie produkowanego klasycznego elektrycznego zespołu trakcyjnego EZT (ang. EMU - Electric Multiple Unit), autorka pracy wyznaczyła zapotrzebowanie energetyczne dla przejazdów odcinkami niezelektryfikowanymi i dobrała zasobnik hybrydowy składający się z baterii akumulatorów nowej generacji oraz superkondensatorów.

Obliczenia powtórzyła uwzględniając masę zasobnika z osprzętem, w który pojazd zostałby hipotecznie doposażony, z uwzględnieniem odzysku energii hamowania. Założyła eksploatacyjne (podczas przejazdów rozkładowych) rozładowanie zasobnika tylko do 50 proc. jego pojemności znamionowej (pozostała energia jest zapasem dla zasilania ewentualnych kursów awaryjnych). Ładowanie następowałoby podczas jazdy i rozkładowych postojów na odcinkach zelektryfikowanych.

Wyliczenia mówią, że to się opłaca



W wyniku przeprowadzonej analizy transportowej, ekonomicznej inwestycyjnej i eksploatacyjnej oraz środowiskowej wykazała, że zastosowanie elektrycznych zespołów zasobnikowych w stosunku do zespołów z napędem spalinowym oraz budowy sieci trakcyjnej i użytkowanie klasycznych zespołów elektrycznych, może być najbardziej korzystne.

Ponadto, oprócz korzyści ekonomicznych, ekologicznych i krajobrazowych, odstąpienie od elektryfikacji znacznie skróciłoby prace przy dwóch odcinkach istotnych dla komunikacji miejskiej w Gdańsku w kierunku południowym oraz w Gdyni w kierunku północnym.

Takie pojazdy mogłyby powstawać także w Polsce



Dwóch producentów taboru kolejowego w Polsce zaczyna dopiero produkcję trakcyjnych zespołów z napędem spalinowo-elektrycznym. Pojazdy takie mogą być zasilane albo paliwem albo z sieci trakcyjnej. Rozwiązanie to nie jest specjalną nowością, gdyż napęd spalinowo-elektryczny jest od zawsze stosowany, między innymi w łodziach podwodnych.

Tymczasem omawiana praca dyplomowa dotyczy kolejowych pojazdów z napędem elektrycznym i z zasilaniem hybrydowym. Rozwiązanie to jest stosowane z powodzeniem w gdyńskich trolejbusach, które bez sieci trakcyjnej dojeżdżają do Ergo Areny i do innych coraz bardziej odległych dzielnic Gdyni.

Trolejbus jeździ do Ergo Areny bez korzystania z trakcji



Pomorze Gdańskie ma wyjątkowe historyczne predyspozycje do wprowadzenia omawianego nowatorskiego rozwiązania. Przecież Pomorska Kolej Metropolitalna została zbudowana w obrębie Gdańska po śladzie dawnej Kolei Kokoszkowskiej (Gd. Wrzeszcz - Stara Piła) a od lat 1908 - 1014 do początku lat 1950 XX w. eksploatowano dwuwagonowe elektryczne zespoły akumulatorowe serii AT3, znane jako Wittfeldy, które kursowały także z Gdańska do Chojnic.

Praca Dominiki Macedońskiej powstała pod opieką dr. hab. inż. Dariusza Karkosińskiego, prof. PG z Katedry Inżynierii Elektrycznej Transportu Wydziału Elektrotechniki i Automatyki Politechniki Gdańskiej. Recenzentem pracy był dr hab. inż. Krzysztof Karwowski, prof. PG. Zarówno praca dyplomowa, jej prezentacja, jak i odpowiedzi na egzaminie dyplomowym zostały ocenione na ocenę bardzo dobrą.
Dr hab. inż. Dariusz Karkosiński, prof PG

Opinie (361) ponad 20 zablokowanych

  • Ktoś kto to pisał nie ma pojęcia o kolei. (89)

    Bzdury takie że aż żal. Ile mamy w Polsce pociągów hybrydowych? Ogólnie to zero. Chyba lepiej aby tą linię zelektryfikować w sposób zunifikowany z pozostałą infrastrukturą w kraju, niż stworzyć ewenement na skalę europejską, po którym mogą jeździć tylko jakieś wyszukane skomplikowane składy. Jestem kolejarzem i wiem co piszę.

    • 309 261

    • Z Twoim tokiem myslenia (68)

      Az dziw, ze w Polsce nie jezdza jeszcze parowozy...

      Poza tym czytales artykul?
      W tym kierunku ida Niemcy, Holandia i Austria.

      • 100 36

      • Po prostu znam rzeczywistość polskiej kolei. (52)

        Można stworzyć kolej magnetyczną jak w Szanghaju. Tylko pytanie czy nas na to stać. Nie porównuj polskiej kolei do niemieckiej, bo tylko udowadniasz tym, że jednak nie masz pojęcia o czym mówisz. Jestem po prostu realistą i jak czytam takie bzdury o bujaniu w obłokach to żal mi tych co te wypociny tworzą. Realnie lepiej mieć zunifikowany system na który wjedzie każdy skład elektryczny, a nie tylko jakiś super hiper i żaden inny. Realia są takie, że na polskich torach króluje nadal EN57 i EP07 i jeszcze długo tak będzie. Chcesz tworzyć linię dla wyspecjalizowanych składów, których kupią pewnie kilka sztuk i wystarczy że część z nich zdefektuje i czym je wówczas zamierzasz zastąpić? Parowozem? Pomyślałeś o tym geniuszu?

        • 99 47

        • Brawo! W punkt! (8)

          Nic dodać nic ująć. Po takich dyskusjach od razu widać, kto jest technikiem, a kto marzycielem z krainy mchu i paproci.

          • 66 30

          • tylko, że gdyby nie marzyciele z krainy mchu i paproci, to nigdzie byśmy nie dojechali (4)

            • 46 24

            • tjaaaaa maciar budował okręty podwodne uzbrojone w samoloty (2)

              i gdzie one są?

              • 20 6

              • Gdzieś koło Radomia przykryte (1)

                tajemniczą mgłą i nasmarowane lewackim
                dynamitem.

                • 15 4

              • odleciały do USA jak te caracale i ten specjalista od pękających parówek/

                • 12 1

            • taa

              kiedyś w szkole uczyli o techniku Dedalu i marzycielu Ikarze.
              Jak się skończyło? Technik Dedal doleciał, a marzyciel Ikar spadł do morza;-)

              • 14 3

          • (2)

            Ta Studentka ma rację. Dziś już nie trzeba elektryfikować linii, bo są efektywne pojazdy hybrydy.

            • 5 22

            • Oczywiście częstotliwość decyduje

              • 1 1

            • studenta g wie o ekonomice systemów

              • 6 2

        • Wiesz co to jest praca dyplomowa? Nie podniecaj się bo ci żyłka pęknie. (1)

          • 25 12

          • To chyba ty się zanadto podniecasz, bo ja widzę rzeczową wypowiedź.

            • 8 7

        • (8)

          Przecież teraz jeżdżą parowozy na ropę. W czym problem? W razie awarii super hiper składu parowóz znowu wjedzie.
          Z twoim tokiem rozumowania dalej byśmy tkwili w Nokii 3310... od razu widać , że pracujesz na kolei..dlatego mamy co mamy.

          • 37 20

          • parowóz na ropę (7)

            ciekawe. Może jeszcze diesel na bezołowiówkę? ;))))

            • 16 9

            • Ale daj mu spokój

              To jest wielki pan znafca, który jeździ parowozami na ropę i lata samolotami na węgiel, a dla relaksu jeździ rowerem na biomasę. On wie lepiej.

              • 21 6

            • samoloty diesela (2)

              tanie i ekonomiczne ... akurat w sam raz na Polskę

              • 4 0

              • Jet A1... (1)

                ... niewiele się różni od oleju napędowego. Sprawdź sobie....

                • 2 1

              • oj różni się i to nawet nie wiesz jak bardzo :)

                • 3 0

            • Luxtorpeda na glony i trawę. Można spytać amerykańskiego naukowcę, niemieckiego inżynierę i rosyjskiego wojskowego. Można też kupić česka Skoda lub italiańską pędolinę i przerobić na SKM ;)

              • 6 1

            • Nie na ropę, tylko na mazut. (1)

              I tak, jeździły takie parowozy.

              PS. Słyszałeś o Skyactiv Mazdy? To diesel na bezołowiówkę :)

              • 6 2

              • nie jest to diesel na bezołowiówkę tylko silnik spalinowy benzynowy, który działa podobnie do silnika na olej napędowy

                • 1 0

        • właśnie przez takich jak TY (20)

          na polskiej kolei króluje EN57 i EP07. Takim podejściem załatwiasz tym truchłom jeszcze wiele lat katowania polskich pasażerów. Ponad to rozwój zawsze się opłaca bo kto stoi w miejscu ten tak naprawdę się cofa. Więc prawdziwy realista a nie taki zapyziały oportunista wie że inwestować po prostu trzeba. W Polsce ciągle słyszy się po co to po co tamto. Nie stać nas. Polska to nie Niemcy ani Japonia. No własnie Polska to nie Niemcy ani tym bardziej Japonia bo mamy takich specjalistów od narzekania. Zero wizji rozwoju zero odwagi w kreowaniu nowych rozwiązań bo my to nie Niemcy ani Japonia. Idż zabalsamuj się i postaw się w muzeum, tam jest twoje miejsce.

          • 63 30

          • Zrozum idealisto, że kolej w Polsce dostaje tylko marne ochłapy by ledwo związać koniec z końcem. (11)

            To nie Niemcy czy Japonia gdzie nakłady na kolej są wielokrotnie większe. Polska kolej przez ostatnie trzy dekady była konsekwentnie niszczona a nieliczne inwestycje były prowadzone bez głowy i na odwal się. Trzeba twardo stąpać po ziemi. Jeśli nie zmieni się podejście polityków do transportu kolejowego to nadal będzie tak jak jest, takie projekty jak ten z artykułu będzie można tworzyć jedynie na papierze. Tymczasem obecne realia są takie że brakuje nawet podstawowych lokomotyw spalinowych liniowych i manewrowych czy też SZT. To nie wina kolejarzy. Myślisz że sprawia mi przyjemność jazda na rozpadającej się EP07 czy SM42 bez klimatyzacji? Gdyby to ode mnie zależało to już dawno mielibyśmy tu kolej na wzór niemiecki. Ale do tego potrzeba pieniędzy. Bądźmy realistami, tego już dawno na kolei nauczyło mnie życie.

            • 37 21

            • Tutaj naprawdę trzeba na wszystko patrzyć, inaczej. W przypadku takiego rozwiązania, tabor musiałby być kupowany tylko pod tą inwestycję. Już wiadomo, że jest za mało na to czasu. W przypadku klasycznego zasilania, będzie można stosować typowe jednostki trakcyjne jakie jeżdżą w Polskie, których jest więcej niż spalinowych. Proszę zwrócić uwagę jaki tabor jeździ na SKM, ile jest nowych składów ....2. Pojazdy hybrydowe będą bardzo drogie, nie ma doświadczeń w ich produkcji. Nie pracuje na kolei ale to co jest napisane powyżej pokazuje jaką mamy rzeczywistość. Trzeba zejść na ziemie a nie kopiować w ciemno rozwiązania zagraniczne.

              • 24 9

            • (5)

              Nie dyskutuj z amatorem, co nawet nie był nigdy w kabinie lokomotywy. Próbowałem wytłumaczyć jakie są realia, to cep pisze że mam się zabalsamować. Tacy ludzie nie zrozumieją i myślą że są fachowcami w każdej dziedzinie. Taki inżynier magazynier w jednym.

              • 24 13

              • Racja ale (1)

                Z tym inżynierem magazynierem to... pracowałem kiedyś w pewnej firmie, w której to co drugi magazynier miał tytuł inżyniera lub wyżej więc... Poza tym smutna prawda z tą koleją, EP07 to chyba jeszcze potomek angielskiej licencji powojennej

                • 9 4

              • phi - u mnie był magazynier z doktoratem

                mówiliśmy na niego Profesor!

                • 9 3

              • Amatorem kolejarze to wiekszosci najwieksza ciemnota cos podobnego do górników (2)

                • 7 16

              • Naucz się poprawnie pisać cymbale, zanim będziesz chciał kogoś obrażać.

                Polska język - trudna język.
                Matoł taki z ciebie, że nawet się wysłowić nie potrafisz, ciećwierzu bez szkoły.

                • 10 5

              • Nie mierz innych swoją miarą.

                • 2 0

            • Prostaku ty nawet nierozumiesz znaczenia pojęc jakie wypisujesz . (1)

              To jest inwestycja w technikę , dzięki takim jak ty jeszcze mielibyśmy wozy drabiniaste bo na nic więcej nas nie stac. Nie wytykaj innym rozumowania bo mysla lepiej od ciebie tobie najwyraźniej jego brakuje.

              • 6 19

              • takie eksperymenty to se mozna na jakiś końcówkach na Oksywie robić

                a nie na jednej z linii głównych i ewidentnym możliwym objeździe

                • 4 2

            • Tylko nie na wzór niemiecki. Co tam skorzystam z pociągu to haniebne spóźnienie, odwołany kurs, zmiana peronu w ostatniej chwili itd. A jeżdzę tam głównie EIC. Nie mówię, że u nas lepiej bo oczywiście nie, ale Niemcy to od kilku lat nie jest już najlepszy wzorzec, w większości dziedzin...

              • 9 2

            • No jasne...

              bo pojazdy Wam obcy psują... Ilu z kolejarzy dopchało się ,,w ministry,, i niewiele pomogło? A ile zepsuli? Np zmiana resursu z kilometrowego na godzinowy... Ile EN57/71 z Polregio jest remontowanych, a ile trafia do huty? I poczytaj o planach UMWP zakupu nowych SZTów- 0 sztuk, tylko wodór i elektryczne... PLK i SKM z drutem tylko problemy mają! A o 213 i drucie to już całkiem sf, a nie realia! Ciekawe skąd to zasilić? Jedyne z czym się zgadzam, to że na kolei konieczne są zmiany!

              • 5 6

          • Niemcy i Holandia (2)

            to są kraje, które do bólu kierują się ekonomią.
            Te rozwiązania z akumulatorami energii to są dla linii o małej częstotliwości.
            Gdy 20km ma jechać 1 czy 2 pociągi na godzinę to elektryfikacja jest wątpliwa, natomiast to nie jest przypadek PKM Wrzeszcz-Rębiechowo czy tym bardziej przedłużenia SKM ze Śródmieścia na Południe. W tym drugim przypadku mówimy o częstotliwości 7,5 min albo i większej.
            Oba kawałki to są podstawowe odcinki sieci miejskiej i na takich nikt nie rezygnuje z podstawowego zasilania.

            • 23 1

            • My kierujemy się do bólu albo wzrocami bez konsekwencji w ich realizacji albo do bólu naszym dziwnym socjalizmem - milion aut e-, czyli dwie puste makiety wykonane za granicą. A gdy PKM już jeździ, to znajdujemy setki powodów, dlaczego jest do niczego. Nagle ma być elektryczna bez względu na to, czy ma to obecnie ekonomiczny sens, czy nie.

              • 1 8

            • no nie wiem, Niemcy potrafią mieć w Dieslu linię z taktem dziesięciominutowym

              ale nie elektryfikują, bo już im w systemie kolejowym (mają osobną sieć przesyłową) mocy brakuje.

              • 1 0

          • A ty zjedz coś na uspokojenie ,

            Bo pierdzielisz jakbyś się kawą z rana poparzył.

            • 2 0

          • Inwestować ale z głową. (2)

            Właśnie przez takich oderwanych od rzeczywistości dyletantów marnują się miliardy na chybione inwestycje, typu port lotniczy w Kosakowie, czy teraz hybrydowa PKM.

            • 12 5

            • tylko ze ty jej nieposiadasz co potwierdzasz własnie wpisem :) (1)

              • 2 7

              • Od kiedy w wariatkowie macie internet?

                Co za czasy...

                • 1 4

          • by iść naprzód trzeba mieć terażniejszość

            • 0 0

        • no widzisz, Ty jesteś realistą, a autorka naukowcem (3)

          kto ma większą wiedzę? odpowiedz sobie sam :)

          • 8 15

          • autorka pracy magisterskiej nie jest żadnym naukowcem, tylko studentem (1)

            Naukowcem jest autor artykułu.

            • 20 6

            • tjaaa taki z niego naukowiec

              jak z kaczyńskiego wódz!

              • 2 10

          • Naukowcem???

            Hahahaha nie ośmieszaj się. To zwykła studentka, co nigdy pewnie na torach nie była, a kolej zna z tego, że jeździ SKMką na uczelnie. Autorytet taki jak żaden.

            • 19 9

        • (1)

          Zmieniam zdanie, z twoim podejściem, to cud, że ludzie z jaskiń wyszli.

          • 10 6

          • No a z twoim, to z jaskini przenieśli by się prosto na drzewa, dyletancie od siedmiu boleści. Pewnie w sprawie kosmodromu w Gdyni i sztucznej wyspy na Zatoce Gdańskiej, też byłeś takim hurrrra-optymistą. Radzę zabrać się za lekcje, bo pewnie jeszcze podstawówki nie skończyłeś, a wypowiadasz się na tematy czysto techniczne, o których nie masz pojęcia. Zostaw to specjalistom, bo błądzisz.

            • 8 8

        • ekspert jak zkoziej D ... traba Polske stac na wszystko tak jak inne kraje bo inwestycje w nowoczesne technologie sie oplaca (4)

          • 5 6

          • taaaa - inwestycja się opłaca

            z naszych pieniędzy !!!
            - a potem kasuje się frajerów w prywatnych spółeczkach jak opłaty za autostrady
            bo praca pokora umiar... a te nagrody nam się po prostu należały!

            • 10 3

          • Ale trzeba inwestować z głową. Już był taki jeden co w Gdyni chciał kosmodrom, a innemu marzył się polski lotniskowiec, był też taki co chciał polskiej bomby atomowej. Czy na prawdę wizje szaleńców i dyletantów do jest droga do sukcesu, czy może jednak ślepa uliczka???

            • 8 2

          • Skoro nas stac, to gdzie to wszystko jest?

            • 1 0

          • "Inwestycja w technologie sie oplaca"

            Pytaniem jest, komu sie oplaca.
            Po pierwsze, to nie inwestycja w technologie, bo nie kupujemy fabryki a jej produkty.
            Po drugie, "inwestycja" w technike sie oplaca... dostawcy. Bo ja sprzeda i dostarczy. Dla nas to koszt, bo trzeba to oplacic i utrzymac. A skoro obecnie nie ma praktycznie nic, to tez nic nie zaoszczedzimy czy zoptymalizujemy.
            Pewnie, fajnie jest miec sprawna komunikacje ale to kosztuje. Aby bylo weselej, to kosztuje nawet wtedy, gdy nic sie nie robi i wpuszcza do miasta rzeki samochodow. To tylko przyklad.
            A.dochodow na Pomorzu brak. A raczej, inaczej sa rozlozone priorytety.

            • 3 0

      • (2)

        A co z linią do Kościerzyny? Do Kościerzyny pociąg dojedzie na akumulatorach, czy w Żukowie pan Zenio z ładowarką będzie czekał? To faktycznie pisał jakiś fantasta oderwany od rzeczywistości.

        • 12 21

        • (1)

          Przeczytaj artykuł. Cały! Jest tam o tym.

          • 20 5

          • Jakoś nie widzę

            chyba, że uznać, że Gdynia - Kościerzyna ma jeździć na elektrykach, a pociągów Gdańsk - Kościerzyna nie będzie w ogóle.

            • 0 1

      • sie nie smiej z parowozow bo do dzisiaj kolej nie pobila niektorych rekordow czasowych zdobytych na parowozach. (1)

        • 14 6

        • leming ale tylko w Polsce ,no ale tego ci juz niepowiedzieli :)

          • 8 0

      • ? (7)

        siec kolejowa niemcy-34k -w tym 21kelektryczne
        siec kolejowa polska-19k w tym 11kelektryczne
        co do prac magisterskich -mozna obronic ze jestesmy w stanie wyslac ludzi na marsa w ciagu 1 roku....

        • 15 4

        • sieć kolejowa 25kV (6)

          Niemcy 12tys km
          Polska ZERO

          • 7 5

          • Bo w Polsce jest system 3kV DC, a w Niemczech 25kV AC, to musi w Polsce być zero km 25kV (3)

            • 8 1

            • aby wprowadz szybkie koleje 250-300km/h na linie 3kV (2)

              i sukcesów życzę!

              • 2 0

              • Florencja - Rzym (1)

                3kV, 250km/h.

                • 3 1

              • dać się da, ale jakimi kosztami?

                Fakt, że wspomniana linia biegnie głównie na estakadach i w tunelach, ale z ciekawości popatrzyłem, co ile jest tam jakaś stacja trakcyjna - co 15km. Z punktu widzenia kolejowej energetyki to szaleństwo.

                • 1 0

          • Niemcy i 25kV? (1)

            Niemcy mają 15kV i 16,7Hz. Z Francją Ci się pomyliło

            • 4 0

            • ależ

              15 +16,7 to nam daje 31,7, cholera tam jakieś herce się wkradły

              • 2 0

      • Kiedyś... (1)

        wojsko miało obowiązek utrzymywać 100 sprawnych parowozów na czas W. Bez względu na to jakie lokmotywy są w użyciu. Zgadnij dlaczego?

        • 9 1

        • Kluczowe słowo kiedyś

          To było jeszcze w poprzednim tysiącleciu.

          • 0 4

    • Mamy HZT (8)

      Zachodniopomorskie podpisało niedawno umowę z firmą NEWAG, na dostarczenie, najpierw dwóch (później jeszcze 10 sztuk), hybrydowych zespołów trakcyjnych.
      Gdzieś w zachodniej Polsce jeździ dla testów jedyny egzemplarz na którym robią różne testy i cały czas rozwijają konstrukcję.
      Do tego jest to pociąg oparty o rodzinę Impuls, która już jeździ na Pomorzu. Nie można powiedzieć o nich złego słowa, mają bardzo wysoki poziom dostępności

      • 18 6

      • (6)

        Impuls to klasyczny elektryk a nie hybryda. Mówisz o 10 sztukach, a EN57 i ich pochodnych jeździ w polsce grubo ponad 1000 sztuk, więc o czym tu teraz?

        • 10 5

        • Czyli jezt OK - poczekamy aż wszystkie EN-57 się rozpadną... (3)

          Wtedy zrobimy przetarg na nowe a po dostarczeniu nowych składów dostosujemy do nich infrastrukturę....

          Myślenie PKP to "modernizacja" torów do poziomu z późnego Gierka.

          • 7 6

          • (2)

            Pociągi do Osowy z Gdyni w ciągu dnia jeżdżą co 1-2h, dlaczego ? Bo nie ma taboru. Trzeba robić modernizację ale na taką, jaką nas stać. Przejście na zasilanie elektryczny poprawi warunki komunikacyjne na całym PKM

            • 8 1

            • nie brak taboru jest powodem (1)

              częstotliwości Gdynia Osowa.

              • 3 2

              • Mało kto będzie czekał godzinę na pociąg... to jest błędne koło.

                • 1 0

        • A kto mówi... (1)

          Kto mówi że należy zastąpić wszystkie stare składy !!, czytaj ze zrozumieniem. Mowa o wybranych, ważnych krajobrazowo i z innego punktu widzenia odcinków na których będzie używana energia z bateri

          • 6 2

          • kto mówi? ten co pisze.

            Patrzę na mapkę w artukule i widzę napis "nie wymaga elektryfikacji" przy odcinku Śródmieście-Orunia Górna. W jaki sposób te wszystkie składy kończące teraz na Śródmieściu miałyby dojechać do Havla bez sieci trakcyjnej?

            • 4 1

      • Hybryda to Hybryda tamto

        Ale cały czas jest to ruch regionalny, poza tym hybryda newaga jest oparta na dieslu a nie zasobnikach ... i dlatego ma to sens. Dwa różne typy pojazów, a dieslem po takich górach nie pojeździsz bo co pokazuje przykład z eksploatacji na PKM.

        • 7 1

    • Na głównym ciagu

      gdzie i tak jedziemy pod drutem Wejherowo-Gdańsk (i to często)) nie ma sensu kombinowanie z przyszłym odcinkiem Śródmieście -Południe nawet do Kowal- musi być sieć. Podobnie, gdy już PKP zdecydowało o elektryfikacji Gdynia-Osowa-Koscierzyna plus Glińcz-Kartuzy Somonino nie ma sensu kombinowanie z PKM. Natomiast pozostają do rozważenia odcinki poza tą siecią z małą częstotliwością: np. Kartuzy Sierakowice (z np. wcześniejszym przebiegiem Kiełpinek-Stara Piła), Hel gdzie utrzymanie sieci może być kłopotliwe, Kościerzyna-Bytów, Malbork-Grudziądz.

      • 13 0

    • A ile mamy w Polsce samochodów elektrycznych? A za dwa lata ma ich być milion. I to produkowanych u nas!! (1)

      Morawieckiemu nie wierzysz?

      • 7 4

      • ale te "za dwa lata" w jego expose

        to jest właśnie DZIŚ! ;))))))

        • 3 0

    • Ty pewnie jestes tym samozwanczym specjalistą od wagonów z gorszego Gdańska :)

      I nie zadowolony ze ktoś ma fachowa wiedze w przeciwieństwie do niego.

      • 1 8

    • Ta absolwentka ma rację. Sieć dziś JUŻ nie jest potrzebna.

      • 2 11

    • Jesteś tylko kolejarzem.

      • 1 5

    • Myślenie typowego kolejarza (1)

      Straszliwie ograniczone.

      • 2 5

      • Za to jak tacy fantaści jak ty by się dorwali do kolei, to żaden pociąg by nie pojechał.

        • 4 4

    • Hahaha! (1)

      Może niech kolejarze się lepiej nie wypowiadają:) to przez wasz sposób myślenia sprzed kilkudziesięciu lat mamy kolej jaką mamy. Co za głupi wpis. :)

      • 0 4

      • Kolej mamy jaką mamy dzieki politykom. I tak juz od 30-tu lat. Zawsze mozesz zostac kolejarzem i zacząć zmieniać świat za te śmieszne grosze które będziesz otrzymywał co miesiąc na konto.

        • 2 0

    • Ewenement ? serio ?

      Kolejarzem a nie inżynierem... To duża różnica

      • 0 1

  • Kto to pisał? (13)

    Ta pani ze zdjęcia czy pan Dariusz pod tym podpisany?

    • 108 66

    • (2)

      Aby dowiedzieć się, kto pisał, wystarczy przeczytać.

      • 24 5

      • nie wystarczy (1)

        w większości przypadków takie prace się zleca za kasę
        "autor nieznany"

        • 6 9

        • Chętnie porozmawiam z tą Panią...

          ...o elektryfikacji, wieczorem, przy winie. :)

          • 1 2

    • (5)

      Jak byś skończył PG to byś wiedział doskonale kim Pan Karkosiński jest. Wpisz w google może Ci pomoże

      • 16 5

      • Jakbyś skończył PG wiedziałbyś (1)

        Jak piszemy poprawnie po polsku.

        • 8 8

        • Zakładam, że chodzi o niepoprawnie zapisane "jakbyś" i "tobyś", brak znaków interpunkcyjnych oraz niefortunny szyk zdania. Niestety, ukończenie PG nie gwarantuje znajomości języka polskiego.

          • 4 1

      • Nie wiem kim jest ten pan (2)

        ale pomysł by nie elektryfikować odcinka do Havla się nie broni.
        Tam mają jeździć wszystkie kursy kończące na Śródmieściu, czyli wszystkie pojazdy trzeba by wymienić na nowe i droższe. Dodatkowo cięższe. Taki osprzęt to ponad 10% masy więcej. Teraz żeby zaoszczędzić na tym końcowym ogryzku na sieci będziemy jeździć całą trasę z Chylonii/Rumii/Wejherowa cięższymi pojazdami i to po linii miejskiej z wieloma przystankami. Czyli po ruszeniu z każdego przystanku trzeba dostarczyć 10% więcej energii. Wzór ze szkoły m*v*v/2.

        • 5 0

        • Odzysk energii (1)

          Patrząc na to, że w zasobnikowych pojazdach stosuje się Odzysk energii z hamowania, to wychodzi energetycznie praktycznie to samo.

          • 1 0

          • W zasadzie nowoczesny tabor już oddaje prąd przy hamowaniu. Także bez sensu pomysł

            • 0 0

    • Dominika, potomek (1)

      Aleksandra Macedońskiego.

      • 5 1

      • I ma rację

        • 1 2

    • (1)

      O co pytasz? Artykuł czy pracę?

      • 1 0

      • O całość

        Całe te

        • 2 1

  • A co z utylizacją akumulatorów? (7)

    Producenci aut elektrycznych jedynie deklarują żywotność akumulatorów. Życie pokaże za kilka lat coś innego.

    • 178 30

    • Rok 2055. Świat ugina się pod gora (1)

      Zużytych baterii od Tesli i hybryd. Unia wprowadza zakaz produkcji elektryków. Dopuszczone do produkcji są jedynie ryksze które stanowią 90 proc. produkcji pojazdów.

      • 30 7

      • A Polacy kłócą się, czy lepszy model szwedzki, czy szwajcarski ;)

        • 3 1

    • Prius (2)

      I tu spore zdziwienie akumulatorów w ogóle nie trzeba wymieniać do tego jak coś padnie w aku naprawia się pojedyncze ogniwa.

      • 9 6

      • (1)

        Ogniwa też trzeba zutylizować. To tak jak z wiatrakami elektrycznymi. Czysta energia, a potem łopaty od wirnika się zakopuje w ziemi albo składuje na pustyni bo nie nadają się do recyklingu.

        • 12 1

        • W ogniwach jest lit, na który znajdzie się dużo chętnych

          Bo już teraz światowe wydobycie przestaje wyrabiać.

          • 3 0

    • Gdzieś tam w Holandii wykorzystuje się stare akumulatory do magazynowania energii z sieci (1)

      Ale nie wiem jak to się sprawdza w praktyce i na jaką skalę jest stosowane. Ale masz rację, dobrze by było mieć plan na te zużyte akumulatory już teraz, a żeby się potem nie dziwić.

      • 6 0

      • tak - ale da się to tylko przez kilka kolejnych lat... i tylko z tymi mało eksploatowanymi

        a potem wszystkie są tak zimne jak elvis... a trujące bardziej od czernobyla!

        • 3 0

  • Zupełnie bez sensu (9)

    W całej Polsce i zachodniej Europie dominuje trakcja elektryczna, mamy pełno takich pociągów, a my będziemy sprowadzać rozwiązanie z Japonii z jakimiś bateriami, które trzeba wymieniać bo analiza w pracy magisterskiej tak wykazała.

    • 189 48

    • Brak pomyślunku i brak wyobraźni... (4)

      Z całym szacunkiem do tej pani, ale powinna dostać za tą pracę "2"! Opracowanie oderwane od rzeczywistości i nie mające nic wspólnego z ekologią i z ekonomią. Po co akumulatory, skoro mamy zasilanie z sieci? Pociąg akumulatorowy jest droższy, cięższy i bardziej skomplikowany od tradycyjnego sieciowego. Kolejna sprawa, linia będzie niekompatybilna z pozostałymi i będzie mogła być obsługiwana tylko i wyłącznie przez dedykowane składy. Ogólnie to komplikacja rzeczy prostej. Co do estetyki, to trasa PKM nie przebiega przez gdańską starówkę i sieć trakcyjna na prawdę nie będzie tam szpecić krajobrazu i nie trzeba tu sięgać po niesprawdzone i niekompatybilne rozwiązania. Takie rozwiązania można stosować w krajach, gdzie nie ma rozwiniętej siatki zelektryfikowanych linii, aby wyeliminować spalinowozy, ale skoro u nas mamy bardzo dobrze rozwiniętą sieć linii zelektryfikowanych, takie udziwnianie to komplikacja rzeczy prostej.

      • 22 18

      • Z całym szacunkiem - szacunku nie masz ani pojęcia o studiach (3)

        Tematy prac inżynierskich i magisterskich są listą propozycji promotorów. To często są różne prace typu "studium" - analiza uwarunkowań, możliwości itd. To jest właśnie taka praca, dobrze zrobiona, zgodnie z metodyką. Tematem pracy nie było to, czy nigeryjskie dzieci dostaną miskę ryżu więcej za wydobycie surowców do produkcji pociągu, a jedynie rozważenie, czy pociąg na akumulatorze przejedzie tę trasę.

        • 14 4

        • Przejedzie i co z tego? Pociąg na reaktor atomowy, też może jeździć, tylko jaki jest sens jego budowy? (2)

          Równie dobrze można napisać w takim razie pracę magisterską, o możliwości podróży windą z Ziemii na Księżyc. W teorii to możliwe, w praktyce niewykonalne. Obecny poziom kształcenia na uczelniach wyższych, to dno i wodorosty. Dlatego coraz więcej teraz specjalistów od siedmiu boleści i inżynierów co żarówki nie potrafią wymienić.

          • 2 5

          • A po co mają się uczyć wymieniać żarówki, skoro wszędzie są LEDy? (1)

            Dobrze, że odchodzi się od przekazywania "praktyczniej" wiedzy sprzed 30 lat na studiach.

            • 6 2

            • LEDy jako źródło światła dla wzroku to koszmar.

              • 0 0

    • bez sensu? czyli profesorowie tez mysla bez sensu a kto im dał tytuły pewnie tez był bez sensu :) (2)

      Skoro obroniła prace czyli Cała Politechnika Gdańska jest bez sensu!!!

      • 5 4

      • 90% tytułów doktoranckich i prof. w Polsce nadal daje się po linii partyjnej ... a nie naukowej

        jakby zweryfikować dokonania naukowe - to nie wiem czy w całej Polsce pozostało by z 200 profesorów czy może mniej niż 100?

        • 4 5

      • Nie takie bezsensowne prace magisterskie były skutecznie bronione.

        Nie tylko na PG. Komercja wkroczyła na uczelnie już dawno.

        • 4 2

    • President

      Niech nie kombinują, tylko elektryfikują.

      • 3 0

  • Wszystko z sensem i logicznie (2)

    Tylko nie wzięto pod uwagę najważniejszego faktu. To nie ma być jak najtańsze.

    • 131 15

    • no właśnie

      po co nowa stacja w polu minutę drogi od lotniska?

      • 0 2

    • Bo to nie uczelnia ekonomiczna, tylko techniczna.

      Technicznie da się, tylko jakim kosztem i kiedy się zwróci?

      • 4 0

  • Najpierw pomyslalem, ze zglupiala (4)

    Ale po chwili zastanowienia, ma racje.

    • 51 85

    • To lepiej żebyś się nie zastanawiał za dużo...

      Bo na początku dobrze myślałeś.

      • 11 5

    • Bzdury jakieś stażyski

      W czym ma rację?? Że jak zrobią elektyfikację to ozywi się aglomeracja a jak ne będzie to nie?? Bzdura na resorach

      • 5 4

    • Miałem tak samo (1)

      Wszedłem w artykuł żeby skomentować jaka to bzdura żeby nie elektryfikować PKM-ki, ale gdy przeczytałem, że chodzi o pociągi z zasobnikiem akumulatorowym, to wszystko nabrało sensu.
      Działałoby to podobnie jak gdyńskie trolejbusy, które mogą dotrzeć do rejonów w których nieopłacalne lub niemożliwe jest zbudowanie trakcji.
      Baterie są drogie, baterie trzeba wymieniać, utylizować, recyklingować - tak, to prawda, ale to nie przekreśla pomysłu i należy to wszystko wziąć pod rozwagę.

      • 7 3

      • Porównywanie trolejbusa do składu kolejowego na linii o charakterze górskim...

        ...wyklucza Cię z dalszej merytorycznej dyskusji. Sorry.

        • 1 0

  • Kabel to jednak kabel (13)

    Przepraszam ale czy ktoś policzył ile kosztują składy na te zasobniki energii? Druga kwestia, w razie mega poważnej awarii w Sopocie czy Gdyni będzie możliwość przekierować pociągi dalekobieżne torami PKM do Gdyni - w sytuacji mega awaryjnej. Nie zakładajmy że PKM to tylko pasażerowie na trasach Gdansk - Kartuzy/Kościerzyna czy Lotnisko-Gdańsk/Gdynia.

    Dorzućmy aby na tą linię też wjeżdżały różne transporty z portów z pominięciem Sopotu i kawałka Gdyni. Fajnie że praca magisterka mega ciekawa, bo wg. transportu osób zgadzam się, ale są też inne nie ujęte kwestie.

    • 123 19

    • (1)

      W razie awarii można też przekierować pociągi spalinowe

      • 5 2

      • tjaaa i wpuścić na trasę samoloty gdyńskiego z lotniska

        ;)))))

        • 2 1

    • No, na pewno policzył, na tym ta praca polegała.

      Pytanie brzmi jaka stopa dyskonta została uwzględniona i jak długi okres był brany pod uwagę.

      • 5 0

    • (5)

      Z transportem towarowym po PKM to bym się nie rozpędzał. Nasypy i wiadukty mogą nie być przygotowane na tak ciężkie składy.

      • 3 7

      • Są przystosowane dla ruchu towarowego. Patrz znaczniki "T" dla składów towarowych na słupach semaforów SBL. (4)

        • 9 0

        • (3)

          "znaczniki" T daje się w innym celu, jest to po to aby pociąg towarowy nie zatrzymywał się gdyż grozi to jego rozerwaniem - jest on na każdej lini kolejowej która pnie się pod górę przy takim nachyleniu. Każda linia kolejowa jest przystosowana do ruchu towarowego.

          • 0 2

          • Jesteś inteligentny inaczej czy jak? (2)

            Jeśli jest znacznik T na linii o charakterze górskim, a taką jest linia PKM, to znaczy że składy towarowe są dopuszczone. Co dokładnie wskazuje znacznik T na słupku semafora to zupełnie inna sprawa. Natomiast nie każda linia kolejowa jest dostosowana do ruchu towarowego.

            • 7 0

            • Ty masz problem z myśleniem czy jak? (1)

              Zacytuję "W 22 wskaźnik kolejowy umieszczany na semaforach SBL. Kwadratowa czarna tablica ustawiona po przekątnej pionowo, a na niej biała litera T wykonana z materiałów odblaskowych. Stosowany jest na wzniesieniach ponad 6.

              Oznacza, iż maszynista ciężkiego pociągu towarowego może minąć ten semafor, wskazujący sygnał stój bez zatrzymania, z prędkością nie większą niż 20 km/h (dawniej 15 km/h), tak regulując prędkość, aby mógł w każdej chwili zatrzymać pociąg w razie zauważenia przeszkody do dalszej jazdy."

              Na każdej lini kolejowej mogą się poruszać składy towarowe o określonym nacisku na pojedynczą oś

              • 0 1

              • Słowo "określonym" zamyka ten jałowy temat

                • 0 0

    • To jest praca magisterska tylko - nie rzeczowa i gruntowna analiza ...

      • 5 2

    • Praktycznie wszystkie matoły które tutaj sie plują niemaja nawet pojecia czym jest praca dyplomowa!! (2)

      Wam się najwyraźniej wydaje ze to jest wypracowanie z poziomu szkoły podstawowej.
      Taki jest wasz poziom inteligencji meduzy na plaży :)

      • 4 6

      • Nam się nie wydaje

        Niestety poziom pracy nie jest wysoki, ale przecież to nie doktorat.

        • 3 5

      • niestety wiemy

        • 2 2

  • (22)

    Polska to nie Japonia. Mrzonki niech pozostaną na papierze liczy się najlepsze, trwałe, proste wykonanie. Szkoda, że nikt nie pomyślał o tym przy budowie PKM. To skandal, że ktoś dopuścił spalinowe składy do obsługi tej trasy a teraz dopiero myśli nad jej elektryfikacją. To nie jest myslenie na miarę XXI wieku ale na XIX !!!

    • 118 40

    • (5)

      Od początku planowano elektryfikacje i pozostawiono wszędzie miejsce pod słupy trakcyjne. Po prostu Unia nie dała kasy, a św. Paweł wolał pompować kasę w drogi zamiast kolej.

      • 11 2

      • (4)

        Że co? Paweł nie miał nic do gadania bo PKM to projekt wojewódzki a nie miejski. Pierwsze słyszę, że od początku był projekt elektryfikacji PKM i ktoś na to nie dał pieniędzy!

        • 4 9

        • PKM to był projekt marszałkowski a nie wojewódzki, to raz. (3)

          Dwa - miasto nie było stroną w projekcie PKM. Trzy - elektryfikacja ma sens przy równoległej elektryfikacji linii 201 przez pkp plk. cztery - projekt PKM zachowywał rezerwę techniczną i terenową pod infrastrukturę elektryfikacji linii PKM, dlatego obecnie pewnych kosztów nie będzie, bo nie wystąpią.

          • 14 0

          • A nawet lekko Cię poprawię:

            pewnych kosztów nie będzie, bo już wystąpiły, niezależnie czy będziemy elektryfikować linię, czy nie.

            • 3 0

          • Nawet na obiektach zapewniono miejsca

            pod słupy/bramki sieci trakcyjnej np. ten najazd przy SKM Zaspa czy estakada przy lotnisku.

            • 1 0

          • Do gadania mial i to duzo.

            A miasto bylo strona jako czlonek samorzadu.

            • 1 1

    • Na elektryfikację - przed 10 laty - nie było szans. A i wtedy tacy jak Ty wątpili w sens budowy PKM w ogóle.. (2)

      • 9 1

      • (1)

        2010 roku na początku XXI wieku w Polsce, w Unii europejskiej nie było szans na zelektryfikowaną linię kolejową. No wybacz :D

        • 1 4

        • Bez równoległej elektryfikacji linii 201 przez pkp plk była bez sensu.

          • 2 0

    • Leming Polska jest takim samym krajem jak inne ograniczac rozwój moga tylko takie matoły jak ty (1)

      • 3 0

      • Chyba jak Ty. Idź ciesz się swoim życiem lepiej.

        • 0 3

    • Proszę najpierw zasięgnać wiedzy, a dopiero później się oburzać (8)

      Ile razy jeszcze trzeba powtórzyć, że PKMki nie zelektryfikowano tylko dlatego,że linia 201 (Gdynia-Kościerzyna) pod zarządem PKP była planowana do elektryfikacji dopiero w kolejnych perspektywach finansowych?? Elektryfikacja PKMki byłaby bez sensu,bo zakres prac na linii 201, która zaczyna sie w Gdyni Porcie ,a konczy za Bydgoszczą jest ogromny,nieporównywalnie większy od budowy PKMki.

      • 10 0

      • (7)

        Każdy o tym wie tylko pytanie jest jak działa ta zasikana Unia i to wszystko, że zamiast zrobić coś od razu porządnie trzeba ciągle ulepszać wiercić itd, co się stanie z tymi złomami spalinowymi po elektryfikacji PKMki? Rozumiesz bezsens i nieekonomiczne podejście do tego rozwiązania?

        • 1 6

        • mamy w Pomorskiem całkiem sporo linii bez elektryfikacji (5)

          np. linię helską można by zelektryfikować wyłącznie przy przejściu na 2x25kV 50Hz - a na to się w Polsce nie zanosi

          • 0 0

          • Akurat helska słabo nadaje się do elektryfikacji (4)

            brak linii energetycznych, słabe obłożenie poza sezonem, ciężkie warunki atmosferyczne. I tu jak znalazł pasują takie pociągi bateryjne.

            • 0 0

            • dlatego wspomniałem o elektryfikacji w 2x25kV

              przy zasilaniu jednostronnym realne jest osiągnięcie 45km z jednostronnym zasilaniem (Francuzi mają najdłuższe odcinki pomiędzy podstacjami równe 90km) . Oznacza to, że spokojnie możemy zasilać całą linię jedną podstacją położoną między Władkiem a Puckiem. A poza sezonem? Mniejsze pociągi, pozwalające dojechać do/z Trójmiasta. Taki RER.

              • 0 0

            • (2)

              ciężkie warunki atmosferyczne? jakie?

              • 0 1

              • Mżawka

                • 1 0

              • marznąca

                mżawka
                i silne wiatry.

                • 0 0

        • Budzet inicjalny budowy/rekonstrukcji PKM przekroczono 3x

          Pomijajac sens elektryfikacji PKM bez 201, nie znaleziono by finansowania na takie przedsiewziecie. Niestety, taki jest stan finansow a i rowniez, priorytetow wojewodztwa. Poludniowo zachodni interior bylby zachwycony takim sprzetem.
          Poza tym, sukces PKM jest kleska urodzaju dla sqmorzadu, bo ludzie byle czym zaspokoic sie nie da. A raczej 20lat likwidowano kolej w Pomorskiem, niz budowano.

          • 1 0

    • Bzdury piszesz. (1)

      Elektryfikowanie PKM-ki w 2015 roku było bezzasadne, bo pociągi zjeżdżają z niej na linię 201 (tzw. węglówka), która ma być zelektryfikowana dopiero teraz . W koncepcji linii uwzględniono przyszłą elektryfikację, więc teraz wystarczy wstawić w ustalone miejsca brakujące elementy i podłączyć się do źródła zasilania. No i dokupić odpowiednią liczbę właściwych pociągów, bo te spalinowe trafią gdzie indziej.

      • 3 0

      • Wszystko i na temat

        wreszcie

        • 1 0

  • PG (4)

    Jak Darek poprowadził wykład to nie ma wilka we wsi!

    • 52 5

    • Czyli co?

      • 2 0

    • To były jednej z bardziej ciekawszych zajęć

      Mówię serio - przyjemnie się na nie chodziło

      • 6 0

    • fakt, jednak ta fascynacja zasobnikami energii ma dwie strony (1)

      owszem, nie ma potrzeby wieszania druta dla nowych składów. Ale wszyscy wiemy, że składy już kupione bez drutu nie pojadą.

      • 4 0

      • Generalnie w kolejach miejskich walczy się z masa

        a my będziemy wozić baterie. Słaby pomysł. Linie regionalne ze słabym ruchem to miejsce na takie pomysły.

        • 1 0

  • (9)

    Rozmarzyłem się. Polskę przyrównano do Japonii, Niemiec, Holandii czy Austrii...

    Ech, przyjemnie jest bujać w obłokach

    • 91 17

    • (3)

      Ah bo lepiej zrownywac nas zawsze z Ukraina, Bialorusia i Wegrami

      • 3 4

      • To niestety bardziej realne. Przynajmniej na kolei.

        • 6 1

      • Orban to przynajmniej czuje skąd wiatr wieje (1)

        27:1
        i Polsce odebrali 260mld Eu z programu na lata 2020-2024

        • 3 2

        • Za to kaczor jak wypuści wiatr

          to potem się zastanawia skąd to

          ?

          • 0 0

    • (1)

      Prezes z premierem mówią, ze z praworządnością, Covidem jesteśmy najlepsi w Europie - czyli da się? - da.

      • 0 2

      • Tak zwany prmier

        • 2 1

    • Rozmarzyłes sie? Gdyby decyzje podejmowali tacy jak ty bysmy byli na poziomie Białorusi .

      Tacy jak ty zaczynają i kończą na bujaniu w obłokach .A inni tacy jak ona doprowadzają rozwój w tym państwie .

      • 2 4

    • Już był taki co chciał zbudować drugą

      Japonię a wyszło szydło z worka

      • 0 0

    • akumulatorki dla kolejki...

      Szacunek dla młodej Pani za wizję..Ja kończąc PG też miałę wizję, może bardziej przyziemną...ale wyszło jak wyszło w porcie Gdynia, nie istotne .
      Mamy wprowadzać energię do aut,tych podstawowych...no dobrze..ok.Bywają często autobusy na prąd ( trajtki)...ale koleje na akumulatory ? Ciekawe.Dzisiaj , w dobie totalnego chaosu zdażeją się różne wizje ...nie wspominając o Tesli. Szacunek dla młodej Pani Dyplomantki !

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Fale morskie powstają na Bałtyku w wyniku:

 

Najczęściej czytane