W roku akademickim 2014/2015 w samym Trójmieście uruchomionych zostanie ponad 20 nowych kierunków studiów. Zobacz, co proponują studentom uczelnie wyższe z Trójmiasta.
2014-03-17 08:03
teraz jest nowym kierunkiem studiów, paranoja.
2014-03-17 08:22
Jak ktoś jest w czymś dobry to zawsze znajdzie pracę. A na wielu kierunkach licencjat to tylko liźnięcie przyszłego zawodu. Wprowadzenie bardziej sprecyzowanych kierunków to krok w przyszłość!
2014-03-17 08:50
Obecnie mamy możliwość studiowania modułowego: student dobiera zasoby wiedzy do indywidualnych potrzeb (czyli rzeczywiście studiuje, a nie realizuje program nauczania jak w szkółce niedzielnej). Może studiować na różnych uczelniach w ramach programów wymiany studenckiej.
Wąkie kierunki to ślepa dróżka szkolnictwa wyższego.
To student - świadomie i odpowiedzialnie powinien kreować swoją przyszłość, a nie zaliczać egzaminy zaplanowane przez twórców wąskich i często sztucznie nadmuchanych kierunków.
2014-03-17 12:52
2014-03-17 21:36
Nie ma, bo wszyscy już jesteśmy w tym temacie mistrzami:D
2014-03-18 11:50
A okrętowców jak potrzebowano, tak nadal potrzeba, a chętnych brak. Na OiO ida tylko jakies spady, które nigdzie się nie dostały, a później dziwią się, żenikt ich nie chce przyjąć do pracy. Okrętowców potrzeba!
2014-03-17 08:05
o losie...
2014-03-17 08:27
jak mam obejrzane i ocenione ok 800 filmow na filmwebie to to powinienem dostac licencjat czy magistra?
2014-03-17 08:53
2014-03-17 09:29
2014-03-17 09:41
jest już GdańskiNobel pasujący do oryginału jak świnia
do siodła potrzeba jeszcze Oskara do kompletu
2014-03-17 11:18
juz jest starym kierunkiem :)
2014-03-17 14:17
a pytanie, kim jestes z wyksztalcenia? co wpiszesz w okienkow zawod? "osoba z wiedza o filmie?" jak to ujac? kiedys bylo prosciej: krawiec, spawacz, informatyk, teraz sa takie studia, ze za cholere nie mozna od tego utworzyc zawodu. Tak jak na AM w Gdyni po OUTH - Organizacja Uslug Turystyczno Hotelarskich. Kim taka osoba jest? Organizatorem tych uslug od specjalizacji? czy towaroznawca od kierunku? najlepsze, ze babki w dziekanacie same nie potrafily odpowiedziec na to pytanie.
2014-03-18 21:20
a po studiach będą płakać, że nie ma roboty
2014-03-17 08:09
powinny być otwarte kierunki takie jak:
- przygotowywanie frytek zgodnie ze standardami dużego światowego koncernu
- jaką temperaturę powinna mieć podana klientowi wołowina
- stosunki interpersonalne w trakcie zamawiania posiłku przy kasie
2014-03-17 08:11
Dodatkowo dla pań zajęcia fakultatywne z tańca na rurze :D
2014-03-17 08:30
a dla mezczyzn łopatologia stosowana
2014-03-17 14:18
najpierw zajecia, poznie fak-ultatywne
2014-03-17 08:33
2014-03-17 08:10
Czy o co chodzi, bo już nie wiem?
2014-03-17 08:30
niedługo powstaną kierunku do wymyślania nowych kierunków
2014-03-17 08:33
2014-03-17 10:53
Ja mam inżyniera i co z tego, jak czuję jakbym nic nie potrafił... ta PG to jedna wielka ściema, mafia i tyle... lepiej mieć fach w ręku np. spawacz:/ Planuję wyjechać do UK na zmywak.. ktoś ma jakieś namiary?
2014-03-17 11:28
2014-03-17 08:12
za kase kupujesz dyplom..
2014-03-17 08:17
tyle, że za kasę podatników
2014-03-17 08:38
zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uchciwiej
Jak sprzedawać dyplomy to za swoje a nie za ukradzione
2014-03-17 08:27
Skończyłem i państwową i prywatną (licencjat) i w sumie nie ma różnicy, na prywatnej wykładowcy trochę bardziej się przykladają do nauczania.
2014-03-17 08:34
na prywatnej to prawie zawsze (z wyjątkami) mieli czas na wytłumaczenie i pytania
2014-03-17 14:21
mi na akademii morskiej jeden z wykladowcow powiedzial, ze jemu stawki obcieli, wiec czemu on ma sie wysilac, a druga pani stwierdzila, ze to zaoczne, ona i tak nas nic nie nauczy, wiec zajmijcie sie soba, tylko nie badzcie glosno, zaliczenie ma kazdy kto chodzi.
2014-03-18 22:48
Jak zaoczne to tylko prywatne! Na panstwowych zaoczni nie sa,delikatnie mowiac,priorytetem.
2014-03-17 08:23
2014-03-17 08:24
masakra, niestety dalej kształcimy do niczego nie potrzebnych magistrów. uczelnie zrobią wszystko by przyciągnąć dodatkowe osoby bo wieksza kasa a i pracownicy wydziałów sie cieszą bo beda mogli prowadzic swoje marne zajecia. A w tym wszystkim poziom tragiczny. Jesteśmy i będziemy 30 lat do tyłu
2014-03-17 08:31
I po co takie kierunki studiów? Potem ludzie się dziwią, że nie ma dla nich pracy albo jak już cudem pracę dostaną to za takie kwoty, które bym wyśmiał nawet gdyby były wynagrodzeniem za tydzień pracy. A wystarczy skończyć dobre studia i porządne kierunki a nie jakieś pitu pitu. Przecież 3/4 tego co tu wymieniono do niczego się nie nadaje - jedynie, żeby hobbystycznie skończyć jako podyplomowe. Życzę powodzenia ludziom z dyplomem po ichtiologii, inżynierii krajobrazu albo wiedzy o filmie. Obawiam się, że na rynku pracy takim dyplomem będą mogli się jedynie (za przeproszeniem) podetrzeć. Na tych kierunkach skorzystają tylko i wyłącznie uczelnie.
2014-03-17 14:22
jakie kierunki proponujesz?
2014-03-17 08:34
"Wszystkie powstają we współpracy z ekspertami i przyszłymi pracodawcami"
Aż tak nisko spadło szkolnictwo wyższe uniwesyteckie, żeby przygotowywać do konkretnych zawodów?
2014-03-17 08:39
nawet na astrofizyce podajesz
Kompetencje społeczne
jakie delikwent osiągnie
2014-03-17 12:01
kiedyś przygotowaniem do zawodu zajmowały się szkoły zawodowe oraz przyzakładowe. W przypadku tzw. rzemieślników (np. mechanik samochodowy), po prostu było sie w warsztacie jako tzw. uczeń. W połączeniu z normalną zawodówką dawało to i zawód i praktyke i dyplom.
Teraz to samo nazywa się licencjatem na uniwerku czy polibudzie, i koniecznie musi skończyć się wykierowaniem delikwenta na magistra. Skutkiem tego tytuł magistra dawno się zdewaluował i wart jest tyle, co kiedyś dyplom dobrej szkoły zawodowej.
Niby okej, tylko czy tędy droga...?
2014-03-17 08:36
zdobyć konkretny fach zdobyć kilka lat doświadczenia a potem wyjechać na zachód np do Norwegii, Niemiec czy Holandii. Wielu moich kumpli z podstawówki lub szkoły sredniej zarabia na zachodzie miesięcznie od 2500 do 5000 euro pracując po 40 godzin tygodniowo. Ja po studiach zarabiam 4200 na rękę, wystarczy zobaczyć ile mi do nich brakuje.
2014-03-17 08:54
Sorry, ale nie każdy chce wyjeżdżać z kraju tak samo jak nie każdy chce być spawaczem, budowlańcem czy innym plantatorem. Równie dużo można zarobić w Polsce siedząc w ciepłym biurze i też pracując nie więcej niż 40 godzin tygodniowo. Popatrz na zarobki programistów albo innych specjalistów z branży IT.
2014-03-17 09:12
branża o której mówisz to 0,4% zatrudnienia w gospodarce narodowej... Ciekawe czy
płace by się utrzymały jakby zamiast 0,4 było 4.0%??
2014-03-17 09:26
To samo można napisać o zbieraczach tulipanów.
2014-03-17 10:38
Programistów albo innych specjalistów z branży IT - tak, bo to są konkretne zawody, poparte wiedza techniczną. Ale po kiego whooya tworzy się kierunki takie jak wiedza o filmie i kulturze audiowizualnej? Kto po tym znajdzie pracę w zawodzie, a chyba po to się kształcimy, żeby potem móc pracować, nieprawdaż?
2014-04-01 21:49
poparłem opinię, niemniej jednak uważam, że tych cały speców od IT jest min. tylu co pedagogów i nie długo czekać, jak rynek im poleci na łeb, na szyję...
2014-05-27 17:17
Jeżeli mowa o filmoznawstwach-Jak masz starego w tvn, to możesz sobie to studiować jako hobby, żeby mieć mgr przed nazwiskiem. Stary i tak Ci załatwi ''pracę'' za kilkadziesiąt kafli, grając w jakimś serialu dla cebulowego plebsu.
Nie zauważyłeś, że w tej branży pracuje się całymi rodzinami? Tak samo jak w branży wojskowej, ogólnie całej mundurowej, prawniczej, związków zawodowych, KGHM, i w całej reszcie monopolistycznych przedsiębiorstw.
Tak sobie te świnie żrą grube pieniądze z państwowego koryta i uciekają na wczesne emerytury.
2014-03-17 14:24
no, ale tak jak nie kazdy chce byc plantatorem, tak nie kazdy chce byc programista czy miec cokolwiek wspolnego z branza it.
2014-05-27 17:13
Ziomek, mam średnie, znam angielski i niemiecki, jak znajdziesz mi taką pracę, to odpalę Ci 10.000 zł za info.
2014-03-17 12:38
Większość ma 1200 na rękę.
2014-03-17 14:26
taaak wiekszosc:) dlatego pomorskie jest zaraz za warszawka jesli chodzi o zarobki. Ludzie po 1200 zarabiaja, a ch w szwach pekaja, biura podrozy notuja wzrosty, sklepy odziezowe, budowlane rowniez...wez sie zastanow.
2014-03-18 00:11
Tak sie u nas zarabia Średnia ciągną pracujący za granicą a wydający tutaj.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jakie ssaki żyją w Bałtyku?
Filmy