• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła

Premiera książki Josefa Pazderki

Serdecznie zapraszamy w piątek (21 sierpnia) o godz. 14:00 do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie (Plac Zdrojowy 2) na premierę książki Josefa Pazderki "Inwazja na Czechosłowację 1968. Perspektywa rosyjska", która odbędzie się w ramach Festiwalu "Literacki Sopot".

kwi 22

poniedziałek, godz. 18:00 - 19:00

Wstęp wolny
W spotkaniu, oprócz autora książki, wezmą udział rosyjski historyk, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia "Memoriał" Nikita Petrov oraz czeski Petr Blažek. Poprowadzi je tłumacz książki Aleksander Kaczorowski. Wydawcami publikacji są Instytut Pamięci Narodowej oraz jego czeski odpowiednik Ústav Pro Studium Totalitních Režimů.

Książka Josefa Pazderki jest ważnym świadectwem postaw Rosjan wobec inwazji pięciu państw Układu Warszawskiego na Czechosłowację, w której niechlubną role odegrało także 28 612 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego. 21 sierpnia 1968 roku brutalnie podeptano nadzieje związane z Praską Wiosną, unikatową próbą demokratyzacji systemu komunistycznego i budowy "socjalizmu z ludzką twarzą". Publikacja zawiera zdjęcia wykonane podczas inwazji przez znanego czeskiego fotografa Josefa Koudelkę oraz obywateli Czechosłowacji, żołnierzy wojsk okupacyjnych, a nawet przygodnego amerykańskiego turystę.

Książka pokazuje inwazję z kilku perspektyw. Przede wszystkim rosyjskiej, ale są też opinie współczesnych rosyjskich i czeskich historyków i dziennikarzy. Przedmowę napisał prezes IPN Łukasz Kamiński.

- Dostaliśmy rozkaz i wykonaliśmy go - mówi sowiecki generał biorący udział w inwazji.

- Kampania przeciwko praskiej wiośnie była sterowana z moskiewskich redakcji, a jej niezbędnym trybikiem stali się korespondenci mediów radzieckich w Pradze - wspomina czeski dziennikarz.

- Zewsząd dobiegał ten propagandowy klangor : "cały naród jest za udzieleniem bratniej pomocy". Wiedzieliśmy, że przynajmniej niektórzy z nas są przeciw i musimy dać temu wyraz. Gdyby nawet chodziło o jednego człowieka , to już nie byłby cały naród. Chcieliśmy mieć czyste sumienie - opowiadała nieżyjąca już Natalia Gorbaniewska, która 25 sierpnia na Placu Czerwonym protestowała z grupką dysydentów, trzymając transparent z hasłem "Za Waszą wolność i naszą".

Zapraszamy!

Opinie

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ptaki spotkasz w drodze do szkoły?

 

Najczęściej czytane