• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problemy Morskiej Szkoły. Nauczyciele odchodzą, rodzice rezygnują, a kontrola trwa

Wioleta Stolarska
19 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i do Kuratorium Oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły". O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i do Kuratorium Oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły".

Od kilku miesięcy sytuacja w Morskiej Szkole Podstawowej w Gdańsku niepokoiła rodziców i pracujących tam nauczycieli. Częste zmiany w kierownictwie, rezygnacje i zwolnienia nauczycieli, po tym wszystkim część rodziców zamierza swoje dzieci zapisać do innych placówek. Największym problemem są jednak finanse placówki - według rodziców istotna część dotacji z budżetu gminy miasta Gdańska mogła zostać wydatkowana niezgodnie z jej przeznaczeniem.



Morska Szkoła Podstawowa jako szkoła publiczna działa od września 2016 roku. Nauka jest bezpłatna i finansowana z budżetu miasta. Jednak według rodziców problemy placówki wynikają z błędnego modelu organizacyjnego, w jakim działa placówka.

O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i kuratorium oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły".

Zwolnienia i problemy finansowe



Według rodziców na jakość placówki źle wpływa bardzo duża rotacja nauczycieli. Kolejną sprawą, która przyczynia się do tej sytuacji są warunki ich pracy - nie mają oni przywilejów nauczycielskich, bo nie pracują w oparciu o Kartę Nauczyciela, ale też nie dostają w zamian odpowiedniego wynagrodzenia.

- Skutkuje to tym, że mamy do czynienia z nadreprezentacją pedagogów z małym doświadczeniem lub rozpoczynających dopiero pracę zawodową - twierdzą rodzice.
Jednak największym problemem są finanse szkoły i o tym piszą w petycji rodzice. Budynek szkoły został wybudowany na działce wydzierżawionej od gminy przez prywatnego inwestora, któremu szkoła prowadzona przez osobę fizyczną opłaca stawki za najem.

- W naszej opinii czynsz za najem budynku jest zawyżony i nie odzwierciedla rzeczywistej wartości przedmiotu najmu. Ponadto istnieje uzasadniona obawa, że jest przekazywany właścicielowi budynku w wysokości ustalanej dowolnie, w miarę pojawiania się wolnych środków finansowych i wbrew umowie najmu - czytamy w petycji.
Według rodziców istotna część dotacji z budżetu gminy miasta Gdańska mogła zostać wydatkowana niezgodnie z jej przeznaczeniem.

- Miasto Gdańsk w 2016 roku wynajęło na rzecz organu prowadzącego szkołę infrastrukturę tej szkoły za kwotę ponad 134 tys. zł miesięcznie. W jej skład wchodzi oprócz budynku z 24 oddziałami i ogólnodostępną biblioteką także basen, budynek hali gimnastycznej, boiska do piłki nożnej, koszykówki i inna infrastruktura sportowa z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem wynajem budynku, który nie posiada żadnego z wcześniej wymienionych elementów poza klasami, gdzie uczą się dzieci oraz miniaturową salą gimnastyczną i boiskiem kosztował w 2016 roku Morską Szkołę Podstawową prowadzoną przez Monikę Gierszon podobną kwotę, to jest 137,5 tys. zł. Mowa tu przy tym o średniej wartości miesięcznej czynszu, gdyż kwoty za poszczególne miesiące dostępne w sprawozdaniach istotnie się różnią. W okresie styczeń-sierpień 2017 roku kwota najmu budynku ustabilizowała się na poziomie 110 tys. zł miesięcznie. Natomiast za cztery ostatnie miesiące 2017 roku w rozliczeniu dotacji pojawia się trzykrotnie kwota 160 tys. zł, raz kwota 240 tys. zł (!) i raz dodatkowo 89 tys. zł. Nadmienić przy tym należy, że w umowie najmu między Edwardem Ferencem a Moniką Gierszon wraz z aneksami wynagrodzenie za najem budynku szkoły ustalone jest w stałej kwocie. Nie sposób również pominąć faktu, że nagłe zwiększenie kwot najmu w ostatnich miesiącach 2017 roku zbiegło się w czasie z przekazaniem przez gminę większych kwot dotacji na prowadzenie szkoły. Od września zwiększyła się bowiem liczba uczniów, od której uzależniona była zgodnie z ustawą o systemie oświaty wysokość dotacji (art. 80, ust. 3). Natomiast w listopadzie miała miejsce aktualizacja (zwiększenie) kwoty dotacji przypadającej na jednego ucznia za cały rok (art. 78c ust. 3) co dało jednorazowy zastrzyk finansowy dla szkoły - czytamy w petycji.
ZOBACZ CAŁĄ PETYCJĘ ws. MORSKIEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ

Kontrola wydatków



Urzędnicy z kolei przekonują, że miasto nie jest organem prowadzącym placówkę.

- Wydział Rozwoju Społecznego w związku z petycją zwrócił się do Kuratorium Oświaty w Gdańsku jako jednostki prowadzącej nadzór pedagogiczny nad placówką, z prośbą o kontrolę, czy nie zachodzi ryzyko niezrealizowania podstawy programowej w związku z faktem dużej rotacji nauczycieli - poinformowało biuro prasowe gdańskiego magistratu.
O informacje w sprawie kontroli zwróciliśmy się do Kuratorium Oświaty.

Gmina Miasta Gdańska zgodnie z przepisami może jednak kontrolować organ prowadzący szkołę w zakresie pobierania i wydatkowania dotacji.

- W Urzędzie Miejskim w Gdańsku kontrolą wydatków dotacji zajmuje się Biuro Audytu i Kontroli (BAiK). W związku z wpłynięciem petycji, Wydział Rozwoju Społecznego skierował do BAiK prośbę o przeprowadzenie kontroli wydatkowania dotacji przez organ prowadzący Morską Szkołę Podstawową. Taka kontrola jest w toku - przekonują urzędnicy.

"Dokładamy wszelkich starań"



O komentarz poprosiliśmy też Morską Szkołę Podstawową. Kamil Gajewski, który 1 września 2018 r. obejmie stanowisko dyrektora Morskiej Szkoły Podstawowej i Przedszkola przekonuje, że zarządca dokłada wszelkich starań, aby szkoła od 1 września 2018 roku funkcjonowała bardzo dobrze.

- Zostało zatrudnione nowe kierownictwo, które w okresie wakacji już ciężko pracuje, aby przygotować wszystko, co niezbędne na kolejny rok. Między innymi trwa rekrutacja na wolne stanowiska nauczycielskie. Wakatów było około 10 i nie tylko z powodu odejścia dobrowolnego, ale również na skutek nieprzedłużenia współpracy z nauczycielami przez szkołę (nie spełniali oczekiwań). Kandydatów jest wielu, więc jest realna szansa, że współpracę nawiążemy z dobrymi nauczycielami. Nowe kierownictwo to doświadczeni pedagodzy z wieloletnim stażem, którzy pracowali lub pracują na stanowiskach kierowniczych w oświacie. Mają energię do pracy i pomysł na to, co zrobić, aby Morska zaczęła się dynamicznie rozwijać. Ubolewam, że zanim petycja została rozesłana, rodzice wcześniej nie porozmawiali ze mną na nurtujące ich tematy. Być może pismo zostało wysłane wcześniej, bo ja decyzję o przejściu do Morskiej SP podjąłem 15 czerwca. Jestem gotowy do rozmów na temat szkoły z każdym, komu jest ona bliska - poinformował.

Miejsca

Opinie (193) ponad 20 zablokowanych

  • czemu ta szkola nie ma basenu ? skoro - morska ?! To jak nauczyc dzieci plywac ? gdzie ? (3)

    • 7 4

    • kretyński komentarz..

      • 3 0

    • Więcej spacji przed znakami interpunkcyjnymi, więcej!

      • 1 0

    • W morzu, nie w basenie

      • 1 0

  • (2)

    ha, a taki był boom na te szkołę, że nowa, z nową kadrą , dużo dzieci przeniosło się z innych szkół do Morskiej, i co teraz, wracają z powrotem.

    • 8 1

    • po prostu część osób miało bliżej. Wątpię, zeby był inny ważki powód. (1)

      • 1 0

      • Pewnie tak

        • 1 0

  • Za pensję w tej szkole pracuje albo frustrat lub człowiek , który nigdzie indziej nie może znaleźć pracy. Wolę już pracę na kasie!

    • 16 2

  • Nowy dyrektor (5)

    Pan Kamil Gajewski był przez ostatnie 3 lata dyrektorem w naszej SP. Bardzo żałujemy że odchodzi, ale dla tej szkoły- Morskiej-,to najlepsze rozwiązanie.

    • 5 3

    • (4)

      Jako rodzic mogę tylko to potwierdzić..Przez ostatnie trzy lata w naszej szkole zadziało się więcej niż przez ostatnie 10 lat...

      • 5 1

      • (3)

        To czemu na samym starcie twierdzi, że nauczyciele byli niekompetentni? I co zrobił przez miesiąc. Napisał list do rodziców? Nam nie chodzi o wzniosłe słowa i cytaty z literatury. Chcieliśmy, żeby nasze dzieci w tym składzie i z tą obsadą nauczycielską doszły do 8 klasy. Czy to tak trudno zrozumieć?

        • 5 0

        • Bo tak mu kazała mówić pani prezes!

          Przecież Pan Gajewski nie znał kadry, która się zwalniała. Dlatego są to słowa pani prezes, które nowy pan dyrektor musiał oficjalnie powiedzieć. Bardzo przykre jest to jeżeli ktoś wypowiada się i oczernia innych nie znając ludzi i nie znając ich pracy! Jest to zdecydowanie mało etyczne zachowanie, zdecydowany brak pedagogicznego wyczucia!

          • 4 1

        • (1)

          Z informacji wynika, że dyrektor Gajewski zaczyna współpracę z Morską od września, na jakiej podstawie wystawia opinie o sytuacji szkoły i nauczycielach? Pomyślcie...

          • 6 0

          • Musi wejść w łaski! Stąd ta opinia!

            • 5 0

  • w szkołach tego typu zawsze będzie rotacja nauczycieli (2)

    Prawie jeszcze raz tyle godzin lekcyjnych w szkole co etat w szkole publicznej plus praca własna. Płacą też niższa Takich szkół jest więcej.

    • 10 0

    • Zgadzam się. Jak tylko nauczyciel znajdzie pracę na kN zwieje

      • 2 0

    • NIK stwierdził szkoły prywatne płacą 30% mniej.

      I tyle w temacie. Jednak ta jest publiczna i każdy w Gdańsku oraz każdy, kto płaci podatki finansuje ten stwór, który mocno krzywdzi nauczycieli i dzieci. A szkoła, to miejsce przede wszystkim przeznaczone do edukacji następnych pokoleń, nie ochronka kolonijna, stołówka bez konserwantów, i pogadanki wychowawcze dla rodziców jak gotować bez glutenu oraz wychowywać wielofunkcyjne , kreatywne cyborgi.

      • 4 0

  • I odeszli na zawsze..

    3 wspaniałe nauczycielki języka polskiego w tym pani z biblioteki, (wszystkie były wychowawcami starszych klas i prowadziły liczne zajęcia)
    2 super nauczycielki z matematyki (miliony konkursów matematycznych),
    Będzie brakować pani od plastyki
    Pani od techniki
    Pana od wychowania fizycznego
    2 panie od języka angielskiego też odchodzą - wielka szkoda! Reszta pewnie też ucieknie jak nadejdzie okazja,...
    Pani pedagog też nie będzie...
    I uważacie drodzy zarządzający, że to mało..??? A do sierpnia może jeszcze się wiele zmienić!
    Wiadomo, że każdy z nas jest do zastąpienia, ale może warto poszukać prawdziwego powodu odejścia tych osób?
    Gdzie tkwił realny problem?

    • 17 1

  • Olimpiczyk

    Kolejna szkoła do prześwietlenia. Gdańsk daje kasę w prywatne ręce ale nie ma już żadnego nadzoru, czy pieniądze są wydawane zgodnie z przeznaczeniem.

    • 13 0

  • Wstyd!Gdzie są związki ZNP i Solidarność? Kuratorium? Na salonach w TVP 3 i tvn. (3)

    Dlaczego uczniowie, rodzice, nauczyciele zostali skazani na ten szkolny eksperyment pracowniczy, przypominający Biedronkę z tych najgorszych lat, w którym nie obowiązują żadne reguły moralne oraz regulacje prawne? Gdzie są Państwo? W mediach - w TVP 3 oraz TVN, na ładniutkich paskach, bo wycieracie sobie gęby nauczycielami i uczniami na miłych pochodach, potem pijąc kawkę na bezpiecznych posadkach państwowych zabezpieczając je dla swoich potomnych. Macie w centrum miasta, gdzie wciąż przyjeżdża procentowo po Warszawie najwięcej ludzi do pracy, szkoły, w których dzieci uczą się na trzy zmiany!!! To nie Afryka, ani Indie! Tylko Chełm oraz Ujeścisko! Gdańsk to niby wymarzone miasto według zagranicznych mediów, a faktycznie warunki pracy i nauki dla najmłodszych przypominają Bangladesz oraz Etiopię, tam też są piękne, nowoczesne ładne budynki oraz multimedia obecnie sponsorowane przez kapitał chiński.
    Wstyd! To w końcu miasto Anny Walentynowicz i Arama Rybickiego!!!
    I proszę bez polityki! Macie gdzieś normalnych ludzi płacących podatki, którzy chcą szkoły dla dzieci z przyjaciółmi z podwórka i bez stania w wielogodzinnych korkach na południowych tarasach. I mieliście gdzieś świetnych nauczycieli, którzy odeszli z tej pracy ( uniwersytety z czołówki rankingu polskich uczelni uw ,pg uj, ap, umk bez UG ) bo nikt ich nie wspierał oprócz naprawdę wyjątkowych rodziców uczniów MSP!
    Naprawdę, został zmarnowany fantastyczny potencjał szczególnie młodych nauczycieli, którzy chcieli korzystać z doświadczenia trochę starszych, ale oni mają już rodziny, nie mogą więc pracować charytatywnie. I rodziców uczniów - wyjątkowych, życzliwych, którzy są obecnie przedstawiani w mediach jako półgłówki, a w tej szkole pokazali, że są mądrą i odpowiedzialną siłą, pragną łączyć serdeczny stosunek do ucznia z odpowiedzialnym wychowaniem bez pedagogiki " róbta co chceta".

    • 12 1

    • W szkole nie było żadnych związków zawodowych! Nic się nie działo! (2)

      • 0 0

      • ojeeeeej!

        • 0 0

      • W takich szkołach nie ma związków.

        • 0 0

  • Mialo byc tak pieknie... (4)

    Ale w zeroce okazalo sie, ze bedzie za darmo. W koncu zimy zalatwilismy miejsce w szkole prywatnej. Jesli morska przetrwa to bedzie 3 zmianowa. Czy ktos wie, ze nie ma tam pokoju nauczycielskiego? Wszyatko zamieniono na swietlice. Przerwy tylko w klasach bo dzieci za duzo aby zmiescily sie nna korytarzach.

    • 6 2

    • Pokój nauczycielski jest na parterze (2)

      Polecam częściej przychodzić po dziecko do szkoły. To i pokój nauczycielski Pani zobaczy...

      • 3 1

      • (1)

        Ale musi Pani przyznać, że powstał on po pewnym czasie, wcześniej była tam świetlica. Pani u góry wyraźnie napisała, że Dziecko odeszło z tej szkoły, a wtedy było tak ,że jeszcze była tam świetlica. Tak trudno to zrozumieć i przeanalizować? Rozumiem, że jest Pani nauczycielką w tej szkole, ale ta idiotyczna ironia odnośnie częstszego przychodzenia po Dziecko do szkoły była nie na miejscu. Ja bym tu natomiast mogła poironizować i ponaśmiewać się z błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, jakie były w wiadomościach wysyłanych przez naszą nauczycielkę w oficjalnych mailach do Rodziców. To po prostu wstyd- być nauczycielem i takie błędy robić!

        • 3 0

        • Ja w Pozytwej też dostawałam wiadomości od nauczycielki z błędami. Ale najlepszy numer to był gdy wprowadzała w trólinii literkę f. Jak pewnie każdy wie małe f pisze się przez wszystkie trzy części trólinii, przy czym według tej nauczycielki łączy się ją z literami w ostatniej części. Syn regularnie rozpoczynał zadanie od poprawienia nauczycielki. Zabraliśmy dzieci, bo było nam ich szkoda, a sami w nauczycieli nie chcieliśmy się bawić.

          • 2 0

    • Pokój nauczycielski znajduje się na parterze jest na kod.To właśnie świetlica dla klas starszych została przebudowana na pokój nauczycielski.
      Przerwy odbywają się TYLKO na korytarzach,czasami klasy są wpuszczane alby pograć w gry planszowe lub dokończyć zadania.....

      • 0 0

  • Ustabilizowanie atmosfery potrwa (4)

    W przypadku dzieci klas starszych nie mam watpliwości, że szkołę trzeba zmienić. Zostały im 2-3 lata do waznego egzaminu 8 klasisty i co za tym idzie wyboru dobrego liceum. Nie wyobrażam sobie nadchodzącego roku szkolenego w atmosferze skandalu. Nauczyciele nowi z łapanki, ktorzy zaczepia sie na chwilę z uwagi na brak innej pracy lub zupełnie młodzi. Są rózne dzieci z tego co słyszę. Jedne sie przywiązuja do miejsc, inne do grupy rówieśniczej, inne do nauczycieli. Są też całkowicie niezależne i uczące się samodzielnie poza głownym nurtem edukacyjnym. Sa też dzieci, które potzrebuja przewodnika i mentora, autorytetu w szkole. Każdy musi sam zadecydowac wraz z dzieckiem co jest dobre w konkretnym przypadku. Dla mnie gwarancją stabilnosci szkoły byli nauczyciele i autorytet wychowawcy, do którego maialam 100% zaufania. Nauczyciele szybko reagujący, dzwoniący do rodziców z kazdą sytuacją trudną dla dziecka. Pani pedagog Ewa wykonała w ubiegłym roku niesamowitą pracę u podstaw - zintegrowala grono pedagogiczne, dała poczucie bezpieczeństwa dzieciom, dzieciaki zaczęły mówić "nasza szkoła". Pokazy mody z gazet, dzień różnych skarpetek, dzień swira, warsztaty z agresji i rozpoznawania własnych emocji, dni gier planszowych, dni kolorów, dni krawata i wiele wiele innych godzin spedzonych przez dzieciaki w jej gabinecie. W tym roku nie było zakończenia roku z prawdziwego zdarzenia, samo rozdanie świadectw w klasach oraz półformalny apel dzień wcześniej. Bez tych nauczycieli 4-8 to już nie będzie ta szkoła, a odbudowanie tej kadry to kolejne 2-3 lata. Moje dziecko nie ma czasu na takie huśtawki. Wystarczającymi problemami sa problemy okresu dojrzewania i konflikty rówieśnicze. Odchodzimy :(.

    • 8 0

    • Bardzo to przykre, co Pani napisała, ale niestety prawdziwe. Jedyną możliwością rozwiązania sprawy byłby powrót "starej" kadry i zmiana organu zarządzającego. Żal, że ta szkoła nie pierwszy raz funduje dzieciom takie emocje.

      • 3 0

    • (2)

      Dodam jeszcze, że ustablizowanie atmosfery zależy od tego, jak długo bedzie tam nowy dyrektor. Od chwili, gdy przepisyawałam dziecko do MSP wiosna 2016 roku mamy już 5 dyrektora! W 2016 pani Justyna J., we wrześniu 2016 r. p Agnieszka J., we wrześniu 2017 r. p Justyna J, w maju 2018r. p. Iwona M., ktorej podpis widnieje na świadectwach dzieci, ale jej nie widziały, w czerwcu 2018 r. jako dyrektor przedstawial sie pan Kamil G.

      • 2 0

      • (1)

        Ta rotacja dyrektorów niewątpliwie jest niepokojąca. Czas na rzetelną kontrolę tej placówki.

        • 0 0

        • Ostatnia Pani Dyrektor była nią...2 mies?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane