• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prywatna szkoła na Ujeścisku będzie publiczna

Elżbieta Michalak
16 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Od września 2016 r. szkoła przy ul Rogalińskiej w Gdańsku nie będzie już prywatna. Stanie się bezpłatna i ogólnodostępna. Od września 2016 r. szkoła przy ul Rogalińskiej w Gdańsku nie będzie już prywatna. Stanie się bezpłatna i ogólnodostępna.

Miała przyjmować 150 uczniów, ale z racji wysokiego czesnego przyciągnęła jedynie 74. Od września Morska Niepubliczna Szkoła Podstawowa na Ujeścisku, która zbudowana została na gruncie przekazanym prywatnemu inwestorowi przez miasto, stanie się placówką publiczną, dysponującą 500 miejscami. Miesięczna dotacja na jednego ucznia wyniesie tu ponad 787 zł.



Twoje dziecko chodzi do szkoły prywatnej, która przekształcana jest w publiczną. Co robisz?

Morska Niepubliczna Szkoła Podstawowa, która mieści się przy ul. Rogalińskiej 17 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, funkcjonuje od września 2014 r. Zbudowana została na gruncie przekazanym inwestorowi przez miasto w użytkowanie wieczyste (konkurs na oddanie w użytkowanie działki wygrała wówczas firma Gedbud z Pruszcza Gdańskiego).

Czytaj więcej: Duża szkoła, a uczniów brak

Mimo ogromnych możliwości lokalowych, w roku 2014 uczyło się tu zaledwie 29 dzieci. Dane z marca tego roku pokazują, że ich liczba wzrosła do 74. Potencjał placówki wciąż nie jest jednak do końca wykorzystywany. Być może dlatego, że nie każdego rodzica stać na opłacenie miesięcznego czesnego w wysokości 600 zł.

Czytaj również: Tańsze przedszkola. Czesne zapłaci gmina

Od września szkoła będzie publiczna

Od września 2016 r. placówka zmieni nazwę na Morską Publiczną Szkołę Podstawową, a co za tym idzie, będzie dla rodziców bezpłatna i ogólnodostępna.

- Od września 2016 r. szkoła będzie nieodpłatna dla każdego ucznia. Również za pobyt dziecka w przedszkolu rodzice nie będą musieli opłacać czesnego, a jedynie 1 zł za każdą godzinę jego pobytu powyżej pięciu darmowych, między godz. 8 a 13 - mówi Justyna Januszewska, dyrektorka placówki.
Czy od września zmieni się także zarządca placówki przy ul. Rogalińskiej?

- Miasto nie przejmuje szkoły, a organem prowadzącym nadal będzie osoba fizyczna, pani Monika Gierszon - zaznacza Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Szkoła będzie otrzymywała dotację ministerialną, której aktualna, miesięczna kwota na jednego ucznia publicznej szkoły podstawowej wynosi 787,13 zł, a na jednego ucznia klasy "0" 282,86 zł.
Z informacji, które otrzymaliśmy od miasta i dyrekcji szkoły wynika, że od września 2016 r. szkoła oferować ma 500 miejsc dla uczniów klas 1-6. Jeśli wszystkie zostaną zapełnione, prywatny podmiot prowadzący szkołę otrzyma blisko 400 tys. zł miesięcznie.

- Dotacje muszą być przeznaczone na realizację zadań szkoły w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym profilaktyki społecznej uczniów. Nie mogą być wydatkowane na działalność prywatnej firmy - dodaje Olimpia Schneider.
Luźniej w szkołach z południa Gdańska?

Zdaniem miasta, utworzenie tak dużej publicznej szkoły w południowych dzielnicach miasta odciąży inne, przeludnione szkoły publiczne z tego rejonu.

- Takie rozwiązanie pozwoli na usprawnienie organizacji miejskich szkół w rejonie Gdańsk Południe. Gmina nie będzie musiała ponosić kosztów budowy szkoły, a także tych związanych z utrzymaniem bazy lokalowej i zatrudnieniem nauczycieli na podstawie Karty Nauczyciela - mówi Mariola Paluch, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. Edukacji w Gdańsku. - Dodatkowo Morska Publiczna Szkoła Podstawowa jest włączona do elektronicznego systemu rekrutacji kandydatów do szkół podstawowych w Gdańskiej Platformie Edukacyjnej.
Czytaj również: Ruszyły rekrutacje do przedszkoli

Chaos informacyjny wśród rodziców

Do naszej redakcji napływają maile z pytaniami od zdezorientowanych rodziców.

- Jestem jednym z rodziców dziecka z rejonu Gdańsk Południe. Trafiła do nas informacja, że Niepubliczna Szkoła Morska ma być upubliczniona i to miasto ma dawać prywatnej firmie pieniądze na to, by ta kształciła dzieci - pisze pan Łukasz z Ujeściska. - Nie wiemy nic więcej. Czy nad szkołą będzie nadzór kuratorium oświaty? Co jeżeli miasto przestanie dawać pieniądze na uczniów z rejonu? Co z dziećmi rodziców, którzy posłali dzieci jako do szkoły prywatnej? Jest bardzo wiele pytań i w moim odczuciu oraz wielu innych rodziców cała ta sytuacja jest bardzo niejasna.
- Czy wiecie, co z Niepubliczną Szkołą Morską w Gdańsku? Ponoć ma stać się publiczną, a zwykli ludzie oczywiście nic nie wiedzą - pisze pan Artur, mieszkaniec Chełmu.
W pierwszej kolejności szkoła przyjmować będzie dzieci z obwodu, który obejmuje ulice Nieborowską i Rogalińską. W przypadku wolnych miejsc do szkoły będą też przyjmowane dzieci spoza obwodu. Tak jak każda szkoła, będzie ona podlegała nadzorowi kuratora oświaty.

Placówka przekształca się w publiczną na czas nieokreślony

- Zgodnie z przepisami oświatowymi zezwolenie na założenie szkoły publicznej wydaje się na czas nieokreślony bez obowiązku zawarcia odrębnej umowy o upublicznienie. Szkoła publiczna może być zlikwidowana w przypadkach określonych w ustawie i przepisach wydanych na jej podstawie - tłumaczy Mariola Paluch.
A co z dziećmi, które w danej placówce będą od września kontynuowały naukę?

- Dzieci wcześniej przyjęte w poczet uczniów szkoły niepublicznej lub przedszkola niepublicznego mają prawo do kontynuacji nauki w placówce upublicznionej pod warunkiem złożenia przez rodziców (lub prawnych opiekunów) u dyrektora placówki deklaracji kontynuacji nauki - mówi Olimpia Schneider.
Morska Szkoła Podstawowa przy ul. Rogalińskiej będzie trzecią placówką publiczną prowadzoną w Gdańsku przez prywatnego operatora (publiczna Szkoła Podstawowa 29 w Gdańsku prowadzona jest przez Fundację Familijny Poznań, a Pozytywna Szkoła Podstawowa w Gdańsku przez fundację Pozytywne Inicjatywy).
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (135) 8 zablokowanych

  • Czy dyrekcja 8 może od rodziców żądać składania deklaracji do 21 marca gdy sprawa jest tak niejasna? (1)

    • 8 2

    • Ta z 8 tak, tyko ta może, albo sama sobie pozwoli.

      • 2 0

  • kalkulacja... (1)

    jako prywatny biznes szkoła została zaplanowana na 150 dzieci po 600PLN/dziecko mili mieć miesięcznie ok. 90.000PLN przychodu i biznes miał się opłacać...
    Ale przyszło tylko 74 dzieci...
    Ale od czego jest miasto jak nie od wspierania prywatnych przedsiębiorców...
    Jako szkoła publiczna prywaciarz przyjmie 500 dzieci, zaś miasto zapłaci za nie blisko 400.000PLN... Ponad 300.000PLN więcej i nie trzeba "dogadzać" tym wymagającym rodzicom, którzy zdecydowali się na prywatną szkołę i wydaje się im, że czegokolwiek mogą wymagać... Zero ryzyka biznesowego, pewny płatnik...
    Nic tylko robić biznesy z miastem :-) A może od początku był taki plan?
    Ktoś pomyślał co się będzie działo na uliczce dojazdowej do szkoły w dni wywiadówek? Tam już dzisiaj jest tragedia :-(

    • 13 1

    • Paraliż

      Dokładnie. Kto pomyślał, jak będą stamtąd wyjeżdżać Rodzice odwożący Dzieci do Przedszkola, Szkoły i Żłobka. Korki na Wilanowskiej teraz już stoją do ronda, dojechanie do Armii Krajowej do ok. 20- 30 min w korku. Czy ktoś to w ogóle wziął pod uwagę? To już jest paraliż komunikacyjny, a co będzie od września? Ale UM się cieszy- jest nowa szkoła...

      • 3 1

  • czesne versus dotacja

    Nie rozumiem. To Panstwo płaci na jednego ucznia w szkole panstwowej 787zł miesięcznie? SERIO? się zastanawiam GDZIE te pieniądze idą....

    • 5 0

  • Sesja rady Gminy Kolbudy (1)

    XVII sesja Rady Gminy Kolbudy w dn. 22 marca

    W wolnych wnioskach poruszony został m.in. temat budowy szkoły w Kowalach. Niestety, informacje jakie uzyskaliśmy ponownie nie są pozytywne. Zgodnie z deklaracjami ze spotkania prezydenta Gdańska oraz wójtów gmin Pruszcz Gdański i Kolbud, które odbyło się w styczniu w Gdańsku, wójt naszej gminy miał złożyć wniosek o pozwolenie na budowę szkoły w Kowalach na początku lutego. Tę samą deklarację usłyszeliśmy na zebraniu wiejskim w Kowalach, które odbyło się 1 lutego. I co? Wniosek nie został złożony, natomiast dowiedzieliśmy się, że 1 kwietnia (prima aprilis) dojdzie do kolejnego spotkania w Gdańsku...

    zrodlo https://www.facebook.com/RadniDlaGminyKolbudy/

    • 0 1

    • Szansa na szkołe w Kowalach topnieje jak snieg na wiosnę

      jak w temacie

      • 0 0

  • Dyrektor przedszkola to jakaś kpina.

    Miałem niebywałą nieprzyjemność rozmawiać z tą kobietą. Wprowadzają ludzi w błąd że musza drukować i rejestrować się w domu, gdzie bez łaski powinni na miejscu udostępnić dokument do wypełnienia, a wprowadzić go może dyrektor placówki. Tylko, że się nie chciało, ale ładną kasę 400tys miło przyjąć? No i jeszcze Monika Gierszon, nie wiem czy przypadkiem nie brała udziału w tym spotkaniu, bo zachowanie było skandaliczne, a dyrektorka nie reagowała. Więc zapewne miałem też nieprzyjemność rozmawiać z wodzem tych obiektów. Inna sprawa to historia tej placówki, nie ma już poprzedniego zarządcy. Monisia jest nowym zarządcą i to od stycznia tego roku. Ech te układy...
    I jeszcze jedno, dzieci do przedszkoli kwalifikuje system a nie rejonizacja dwóch ulic. Kpina...

    • 6 0

  • Żałuję

    Żałuję że moją córkę przeniosłem z SP 8 do tej szkoły. Mam nadzieję że po 6 miesiącach wróci. Nie dobrze jest w szkole gdzie liczy sie tylko winik finansowy nie dzieci.

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Nagrzane od podłoża powietrze:

 

Najczęściej czytane