Kończą się roboty ziemne, a potem pójdzie już szybko - mówią robotnicy pracujący przed wejściem do Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Za kilka tygodni to miejsce zmieni się bowiem nie do poznania. Wykrzywione chodniki zastawione samochodami zastąpi plac z fontanną, ławkami oraz zielenią. Już latem.
tak, lubię zatrzymać się w takich miejscach
60%
rzadko, nie mam na to czasu
14%
nie, do wypoczynku wybieram inne miejsca
26%
Prace wchodzą właśnie w ostatnią fazę. Roboty ziemne praktycznie się już zakończyły, a w takich przypadkach najwięcej czasu zawsze zajmuje przygotowanie fundamentów i przede wszystkim podziemnych sieci. Koparki równają już teren pod ostateczne zagospodarowanie.
Po lewej stronie (patrząc na wejście do uczelni) będzie podświetlana fontanna o pow. 44 m kw. z 24 dyszami spieniającymi wodę. Na nowym placu nie zabraknie też zieleni. Będzie osiem nowych drzew, krzewy, byliny i trawy otoczone ławkami.
- Z jednej strony powstanie fontanna, a w części centralnej przy wejściu stanie infokiosk. Będzie też teren rekreacyjny, z miejscami do siedzenia, przeznaczony zarówno dla studentów, jak i dla mieszkańców. Miejsc do odpoczynku nie zabraknie też przed wejściem do klubu studenckiego. Wszystko dopełni oświetlenie oraz nowa roślinność - opowiada Jarosław Krause, architekt i twórca projektu z Art Projekt K&M Sp. z o.o.
Ograniczona zostanie przestrzeń do tej pory zastawiona samochodami. Pozostanie 20 miejsc na rowery i osiem dla aut. Nie będzie można - jak dotąd - parkować na chodnikach i przed samym wejściem, bo uniemożliwi to mała architektura. Parking samochodowy docelowo powstanie wewnątrz kampusu. Przy placu będzie natomiast droga rowerowa biegnąca wzdłuż ul. Morskiej.
Koszt prac zagospodarowania placu przed głównym wejściem to 3 mln zł. Prace idą zgodnie z planem, więc powinny zakończyć się w czerwcu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy