• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rośnie zainteresowanie studiami medycznymi

Piotr Kallalas
30 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Kierunki medyczne, bądź te związane z systemem zdrowia, cieszą się rosnącą popularnością. Kierunki medyczne, bądź te związane z systemem zdrowia, cieszą się rosnącą popularnością.

Wielkimi krokami zbliża się inauguracja roku akademickiego na trójmiejskich uczelniach. Sprawdziliśmy, jak wygląda walka o indeks w przypadku uczelni o profilu medycznym lub placówek edukacyjnych, które umożliwiają kształcenie w zakresie zdrowia.



Szkoły wyższe w Trójmieście - publiczne i prywatne


Czy pandemia wpłynęła na poziom nauczania na uczelniach?

W dobie pandemii stale rośnie zainteresowanie kierunkami medycznymi. Przyszli studenci mogą wybierać zarówno spośród typowo lekarskich specjalizacji, jak i skorzystać z nowych fakultetów. Również liczba chcących kształcić się w zawodach medycznych z roku na rok jest coraz większa.

Czytaj też: Czarnek: nie będzie podziału na dzieci zaszczepione bądź niezaszczepione

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na początku sierpnia poinformował, że wczesną jesienią w Sejmie będzie głosowany przepis, który uwalnia możliwość otwierania kierunków lekarskich na innych uczelniach niż medyczne.

Zaznaczył przy tym, że w perspektywie następnych 10 lat potrzebujemy kilkudziesięciu tysięcy lekarzy więcej, aniżeli są w stanie wykształcić uczelnie medyczne.

- Dlatego będziemy otwierać kierunki lekarskie na innych uczelniach i po to ten przepis tworzymy, żeby polscy studenci mogli dostawać się na studia w Polsce, a nie jeździć na Ukrainę, do Lwowa, czy Iwano-Frankiwska - wyjaśnił.

Kierunek lekarsko-dentystyczny - 23 chętnych na jedno miejsce



Największa uczelnia medyczna na Pomorzu - Gdański Uniwersytet Medyczny odnotowuje znaczący wzrost zainteresowania swoją ofertą kształcenia. Na kierunki stacjonarne I stopnia zgłosiło się o 18 proc. więcej kandydatów w porównaniu z ubiegłym rokiem.

W przypadku jednolitych studiów magisterskich - mowa o sześciu kierunkach - o indeks ubiegało się ponad 6,2 tys. chętnych. Zdecydowanie najbardziej oblegany był kierunek lekarsko-dentystyczny - na jedno miejsce aplikowało przeszło 23 studentów. Jak co roku, dużą popularnością cieszy się kierunek lekarski - swoje zgłoszenia wysłało ponad 3,3 tys. kandydatów, a to oznacza, że o miejsce starało ponad 10 kandydatów. Do najbardziej popularnych kierunków można zaliczyć psychologię zdrowia oraz fizjoterapię (8,7 os. na miejsce (519 kandydatów)).

Warto odnotować, że na studia z analityki medycznej zgłosiło się 295 kandydatów (5,4 os. na miejsce), a w przypadku farmacji 545 kandydatów (3,8 os. na miejsce).

- Wśród studiów I stopnia najczęściej wybierano: dietetykę i techniki dentystyczne (około 7 os. na miejsce), jak również elektroradiologię i ratownictwo medyczne (ponad 5 os. na miejsce). Zwiększoną liczbę aplikacji zanotowano także na kierunkach: położnictwo, pielęgniarstwo, zdrowie publiczne - zarządzanie w systemie zdrowia oraz zdrowie środowiskowe, na które o jedno miejsce ubiegało się odpowiednio od ponad 4 do niemal 3 kandydatów (4,2 do 2,6 os. na miejsce) - przekazuje Joanna Śliwińska, rzecznik GUMed.
Czytaj też: Wyciek kilku tysięcy danych na Uniwersytecie Morskim w Gdyni

Politechnika GdańskaUniwersytet Gdański również rozwijają kierunki medyczne



Widać, że fakultety związane z medycyną obecnie przeżywają prawdziwe oblężenie i to nie tylko na specjalistycznych uczelniach medycznych. Na Politechnice Gdańskiej spośród wszystkich kierunków o charakterze medycznym największym zainteresowaniem cieszy się inżynieria biomedczyna, gdzie o miejsce ubiegało się w tym roku aż 607 kandydatów - przyjęto 82. Dużo zgłoszeń odnotowały też: biotechnologia (629 chętnych, 4,49 os. na miejsce), a także inżynieria mechaniczno-medyczna (277 kandydatów, 4,62 os. na miejsce).

- Nasi naukowcy z uczelnianego centrum badawczego BioTechMed pracują nad szeregiem projektów badawczych ukierunkowanych na rozwój medycyny i wsparcie systemu ochrony zdrowia. Zapotrzebowanie na technologie i wynalazki w tym zakresie jest obecnie bardzo duże i będzie nadal rosnąć, stąd również w przypadku oferty edukacyjnej dla kandydatów na studia staramy się wpisywać w ten trend - podkreśla Maciej Dzwonnik, rzecznik Politechniki Gdańskiej. - Nasi studenci i studentki mogą studiować obecnie na trzech kierunkach związanych z medycyną: biotechnologii, inżynierii biomedycznej oraz inżynierii mechaniczno-medycznej, ale niewykluczone, że ta oferta za jakiś czas poszerzy się dzięki utworzeniu Związku Uczelni Fahrenheita w Gdańsku i nawiązaniu jeszcze bliższej współpracy z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym.
Kierunki o charakterze medycznym są również realizowane na Uniwersytecie Gdańskim.

- Uniwersytet Gdański posiada w swojej ofercie dwa kierunki związane z medycyną: fizykę medyczną oraz biologię medyczną (studia stacjonarne I stopnia).Na kierunek fizyka medyczna ubiegało się 37 kandydatów, czyli 0,72 osoby na miejsce. Na kierunek biologia medyczna ubiegało się 376 kandydatów, czyli 3,42 osoby na miejsce - informuje Beata Królczyk, kierownik Biura Rekrutacji UG.
Czytaj też: Rekrutacja na studia 2021/22. Jakie kierunki wybierają kandydaci?

Duża liczba chętnych na kosmetologię i dietetykę



Popularność kierunków medycznych nie słabnie również w przypadku oferty Wyższej Szkoły Zdrowia, która od kilkunastu lat realizuje nauczanie między innymi na kierunkach kosmetologia czy fizjoterapia.

- Niezmiennie od wielu lat kierunkami studiów, które cieszą się największym zainteresowaniem w Wyższej Szkole Zdrowia w Gdańsku są kosmetologia, fizjoterapia oraz dietetyka. To kierunki ściśle związane są z naukami o zdrowiu. Obserwujemy nieustannie największe zainteresowanie kandydatów kierunkiem kosmetologia - to innowacyjna dziedzina, która na przestrzeni ostatnich lat zyskała niezwykłą popularność. Dążenie do zachowania młodego wyglądu, zwiększenie świadomości pod względem dbania o własne ciało oraz skórę twarzy, a także zmieniające się trendy, spowodowały, że na rynku pracy powstało ogromne zapotrzebowanie na specjalistów z tego zakresu - wskazuje Joanna Kucharska z WSZ.
Przedstawiciele uczelni podkreślają, że wielu uczniów myślących o dietetyce pragnie poszerzać swoją wiedzę z zakresu świadomości spożywanych produktów, odpowiednio dobranej dietą, a także wpływu poszczególnych składników na funkcjonowanie organizmu.

- Podobnie kształtuje się sytuacja względem kierunku fizjoterapia - to kierunek medyczny przygotowujący do wykonywania zawodu fizjoterapeuty, który zapewnia absolwentom stabilną pracę i szerokie perspektywy rozwojowe. Od 14 lat Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku jako pierwsza i jedyna niepubliczna uczelnia w województwie pomorskim prowadzi kształcenie na tym kierunku - dodaje Joanna Kucharska.
Warto podkreślić, że rekrutacja w Wyższej Szkole Zdrowia potrwa jeszcze do końca września.

W tym roku po raz pierwszy rekrutację na kierunku dietetyka otworzyła również Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku, co spotkało się ze znaczącym odzewem ze strony aplikujących.

- Zainteresowanych jest prawie 250 osób. Na kierunku kosmetologia, jest ponad 350 osób, to drugi rok obecności w naszej ofercie - informuje Michaj Sodolski, rzecznik WSB w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (136) 1 zablokowana

  • Bardzo dobrze (5)

    Społeczeństwo się starzeje, a lekarzy coraz mniej. Wykształcenie większej liczby lekarzy i innych zawodów zajmujących się medycyną oraz przyjmowanie lekarzy z Ukrainy to jedyne sposoby na zmniejszenie kolejek do lekarzy, a te są już nie tylko w NFZ, ale też w prywatnych LuxMedach czy Medicoverach

    • 13 15

    • Większa liczba kandydatów nie oznacza większej liczby lekarzy (2)

      • 19 4

      • (1)

        Będzie za to dużo dietetyków i kosmetyczek

        • 12 1

        • Dyplomowanych!

          • 3 0

    • Nie, najprostszym sposobem (1)

      Jest wyeliminowanie patologii systemu kolejowego- stworzenie centralnego systemu, który uniemożliwiałby rejestrowanie w kilku miejscach jednocześnie- ale politycy tego nie zrobią- bo wbrew pozorom wyborcy tego nie wybaczą. Do tego podniesienie limitów- a tu potrzebna kasa.
      Wykształcenie nowych lekarzy poza uczelniami medycznymi? Powodzenia z poziomem. Lekarze z Ukrainy? A dlaczego mieliby chcieć u nas pracować? Jadą na zachód, jak nasi :)

      • 18 3

      • Przecież już nie można rejestrować się do kilku miejsc, szczególnie na badania i do specjalistów. Kod ze skierowania możesz zrealizować tylko raz, tam gdzie zaklepujesz termin

        • 7 0

  • Spokojnie. Lobby lekarskie zrobi wszystko żeby nie przyjmować ludzi na niektóre specjalizacje. (7)

    Tak, to właśnie przez nich tak brakuje lekarzy.

    • 60 11

    • dokładnie , dla ludzi z po za układu została interna, chirurgia , może rodzinna czy ratunkowa (3)

      Gdyby było inaczej ( klarowniej ) to sama bym poszła na medycynę zamiast farmację , z której teraz się przekwalifikowuję i zmieniam zawód.

      • 15 4

      • Wystarczy pisać LEP na więcej niż 65% i wybierać sobie specjalizacje. (2)

        Zresztą jak 1/3 stażystów nie jest w stanie go zdać za pierwszym razem to czemu ma mieć prawo wyboru dowolnej ścieżki kariery? Osoby zdolniejsze są promowane i mają pierwszeństwo w wyborze, dla reszty rzeczywiście jest rodzinna czy ratunkowa.

        • 6 3

        • Wiesz dobrze ,że to że jesteś na specjalizacji to nic nie znaczy , musi cię " ktoś " chcieć nauczyć (1)

          lekarskiego rzemiosła , dopuścić do stołu , pokazać co i jak na organizmie żywym ( tu dosłownie). Możesz być na dobrej specjalizacji i parzyć kawę albo wypełniać papiery.

          • 2 4

          • Jeśli tak do tego podchodzisz,

            to lepiej zostań bez specjalizacji

            • 2 1

    • Na te specjalizacje, gdzie jest największe zapotrzebowanie (2)

      jak rodzinna i ratunkowa od kilkunastu lat zawsze jest więcej miejsc, niż chętnych. Po prostu większość nie chce tak pracować :)
      Może jakieś szczegóły? Tak, na niektóre specjalizacje ciężko się dostać. Na większość nie można po studiach, trzeba mieć już jedna specjalizacje (jakieś 10 lat temu było tego więcej- zmienili to i jest prze to gorzej, bo np. endokrynolog czy kardiolog nagle ma niewielkie pojęcie o interniena pewno są jakieś walki rodzinne i blokowanie miejsc dla znajomych- problem w tym, ze w mało istotnych specjalizacjach typu okulistyka czy medycyna pracy, gdzie rynek jest przesycony

      • 2 1

      • No na pewno okulistyka i prywatne zabiegi na jaskre i zaćmę to mało opłacalne procedury :) (1)

        na przesyconym rynku. Raczej odwrotnie bym powiedział.

        • 5 0

        • mało istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowotnego Państwa, nie mało opłacalne.

          do trzepania kasy zwykle wymarzone, to prawda:) ale to nadal margines. większość dobrych (i opłacalnych) specjalizacji jest dostępnych dla najlepszych. Jasne, jakis cwaniak zawsze się ma szansę prześlizgnąć, ale jak masz więcej punktów z lepu/leku lub egzaminu z innej specjalizacji to Ty się dostaniesz, nie on i to ty będziesz wybierał gdzie...

          • 0 0

  • Miejmy nadzieję, że dzięki temu będzie więcej dobrych lekarzy (1)

    a nie tylko absolwentów studiów medycznych

    • 60 9

    • Taa , zwłaszcza po szkołach w Kielcach ,

      Zielonej Gorze , Rzeszowie itp

      • 3 0

  • prawda : (8)

    lekarzy brakuje , bo kształcą się za darmo w kraju i zaraz po studiach wyjeżdżają na zachód po poczwórne zarobki

    • 43 6

    • A PiS wycina lasy, zamiast zająć się służbą zdrowia (3)

      "Niech jadą" - krzyknęła z ław sejmowych Józefa Hrynkiewicz z PiS gdy posłanka PO Lidia Gądek powiedziała z mównicy sejmowej, że młodzi lekarze w każdej chwili mogą wyjechać za granicę, aby tam zarabiać.

      • 24 4

      • W sumie może i dobrze, że się nie zajmują służbą zdrowia - czego się nie dotkną kończy jak stadnina w Janowie albo elektrownia w tym Ostrołęce.

        • 13 5

      • A PiS to, a PiS tamto

        A PO chce wpuścić tych z granicy bo są wśród nich lekarze czy nasi nie mają pacjentów ? Wszędzie wpi......z politykę .

        • 4 1

      • Taki jeden

        Kazał zamykać szpitale bo stoja na co drugim rogu,z kolei ex prezydent namawiał abu wziąć kredyt i wyjechac z kraju,inna pani poseł twierdziła,że za 6tys pracuje albo i**ota albo złodziej a jeszcze inna ,że za 10tus to można przeżyć tylko na peryferiach

        • 1 0

    • Jeśli nic się nie zmieni

      To prędzej niż lekarzy zabraknie pielęgniarek i ratowników. I wcale mnie to nie zdziwi. 5 lat niełatwych studiów po to żeby pracować w tak odpowiedzialnym zawodzie świątek piątek i niedziela za ochłapy na śmieciówkach? Pomiędzy tymi zawodami a lekarzami jest finansowa przepaść. To zdecydowanie nie powinno tak wyglądać.

      • 8 0

    • Tu mają lepsze dodatki.

      • 1 0

    • Chyba w Stanach, bo już nie w UK.

      Europa Zachodnia to już żadna konkurencja , jeśli chodzi o zarobki

      • 1 0

    • Tylko Stany Zjednoczone.

      Europa (pozaUK) to już zarobki porównywalne z naszymi

      • 1 0

  • Najlepiej studia medyczne połączyć z intensywną nauką języka obcego. (4)

    W tym kraju nic dobrego na lekarzy nie czeka.

    • 33 22

    • pis cały czas szczuje na lekarzy (2)

      wystarczy że minister zdrowia podejmie głupią decyzję, a o skutki tej decyzji oskarża lekarzy, ratowników medycznych i pielęgniarki
      ja bym się bał studiować medycynę mając pis u władzy

      • 14 7

      • W tym kraju strach jest robić cokolwiek mając PiS u władzy.
        poczynając od wyboru studiów na decyzji o posiadaniu (lub nie) dziecka kończąc.

        • 11 5

      • Ja bym się bał leczyć u takiego lekarza jak Ty.

        • 5 4

    • W tym kraju nic dobrego na nikogo nie czeka

      Trzeba się wykształcić i zwiewać

      • 3 4

  • Fajnie, ale jeśli studia są darmowe to powinien być obowiązek świadczenia pracy w Polsce. (16)

    Dlaczego Polacy mają płacić za kształcenie lekarzy, którzy leczą Niemców i Szwedów. Jeśłi ktoś od małego marzy o byciu lekarzem w Szwecji niech jedzie na studia do Szwecji.

    • 110 53

    • jak wszyscy to wszyscy (10)

      Nie zapominaj o absolwentach szkoły branżowej, aby odpracowali swoją zawodówkę w Polsce a nie od razu do szklarni w Niederlandach.

      • 52 4

      • (9)

        nie porównuj zawodu kucharza do zawodu lekarza, wykształcenie tego pierwszego to niewielki koszt w porównaniu z wykształceniem lekarza, jakiś czas temu to było 500 tys. zł. I ma rację, chcesz mieć darmowe studia medyczne odpracuj, lecz człowieka który zapłacił za twoje wykształcenie.

        • 28 28

        • "...wykształcenie tego pierwszego to niewielki koszt w porównaniu z wykształceniem lekarza..." (2)

          Zatem od jakiej kwoty (przeznaczonej na kształcenie) absolwent powinien zostać w Polsce i odrobić to co dostał, a do jakiej nie musi? Rozumiem, że twoim zdaniem lekarz po studiach ma taki obowiązek, a kucharz nie. A co z inżynierem, który jest gdzieś pomiędzy lekarzem a kucharzem? Uwielam wszystkich tych, którzy wiedzą lepiej co powinni zrobić inni.

          • 37 9

          • :-D to mówisz, że inżynier jest gdzieś pomiędzy lekarzem a kucharzem? Ciekawe :-D (1)

            A co powiedzieli w psychiatryku?

            • 9 14

            • Przestań.

              Chodzi o koszt wykształcenia. A i tak wszystkich bije na łeb pilot myśliwca.

              • 8 0

        • Bzdura, to są przeszacowane dane (5)

          Oparte na kosztach za granicą. Koszt zależy tylko od stawek nauczycieli akademickich, a te są na takim poziomie, że koszt wykształcenia lekarza to ok. 200k i to nie licząc tego, ze większość nauczycieli w ramach pensum ma tez zajęcia z innymi kierunkami, wiec w efekcie koszt jest jeszcze niższy

          • 2 1

          • jeżeli tryb niestacjonarny to ok 170.000- 180.000 w zalezności od uczelni i na pewno jeszcze

            uczelnia na tym zarabia to realnie ok 100.000-120.000. Tak twierdzę na podstawie kosztów czesnego na studiach niestacjonarnych.

            • 3 0

          • (1)

            Prawdziwy koszt studiów medycznych płaci ED. Niestacjonarni i tak płacą tylko polowe choć to i tak duża suma dla płatnika, najczęściej rodzica.

            • 2 0

            • ed płaciło zawsze 2x więcej

              ale był to zysk uczelni, nie rzeczywisty koszt. w pierwsze 3 lata funkcjonowania ed zebrali kasę na wyremontowanie wszystkich akademików...oprócz kosztów, a stawka za zajęcia z ed była wtedy 2,5- 3 razy większa niż za polskich studentów i zawsze byli płatni dodatkowo (nie wchodzili nikomu do pensum, wszyscy chcieli mieć z nimi zajęcia, mimo, ze pierwsze roczniki miały dość lekceważący stosunek do nauki) więc nie sądzę, żeby ed było reprezentacyjne jeśli chodzi o koszty. zwłaszcza, ze z tego co wiem, stawki specjalnie się nie zmieniły (polskie poszły w górę i wyrównały do tych z ed), a uczelnia nadal pobiera własny "podatek" od zarobków...

              • 0 0

          • (1)

            Czy wiesz może jak się wylicza na GUMedzie ECTS-y? Ciekawsi mnie to, bo wpływa na cenę powtarzania przedmiotu, a ta bywa niebagatelna!

            • 0 0

            • u mnie ects było jak yeti:)

              • 0 0

    • To spraw, by znalazło to odwzorowanie w przepisach

      Ale pamiętaj, ze konstytucja gwarantuje równy dostęp do edukacji, wiec pozostałe studia tez musiałyby być płatnechyba, ze PiS zmieni konstytucję i przywiąże lekarzy jak kiedyś chłopów do ziemi a wystarczyłoby przeanalizować przyczyny, dla których wyjeżdżają

      • 17 3

    • Jakie darmowe, rodzice zapłacili za studia dziecka płacąc podatki

      • 16 3

    • Jak w Polsce wprowadzą obowiązek pracy, to 2/3 elektoratu Dobrej Zmiany pójdzie siedzieć.

      • 1 2

    • Świetnie będzie więcej lekarzy dla obywateli

      Europy Zachodniej

      • 3 3

    • Kiedyś marzyłem.

      Ale teraz praca w Szwecji nie opłacałaby mi się.

      • 0 1

  • Dla większości z nich liczy się tylko kasa a nie pacjent (2)

    • 39 9

    • A dla mechanika samochodowego liczy się tylko kasa a nie samochód

      To chyba normalne, że każdy chce dużo zarabiać.

      • 2 0

    • wiesz, to takie fajne i populistyczne co piszesz, ale to dwie różne rzeczy

      jeśli ktoś jest moim pacjentem, to będzie się na mnie liczył i będę szedł na noże walcząc o niego. ale jeśli nie będę dostawał wynagrodzenia odpowiadającego moim oczekiwaniom, to po prostu nie będzie on moim pacjentem, proste. Nie ma obowiązku pracy. robię to, co lubię z korzyścią dla moich pacjentów i dostaję za to odpowiednie moim zdaniem pieniądze. gdyby to się miało zmienić, po prostu zmienię zatrudnienie.
      mylisz dbałość o pacjenta z działaniem charytatywnym. ja też mam rodzinę do wykarmienia i są dla mnie najważniejsi. gdyby się okazało, że jako lekarz nie mogę ich wyżywić, pójdę na budowę, na (nomen omen) kasę czy co tylko będzie bardziej opłacalne i satysfakcjonujące dla mnie...

      • 0 0

  • Nie dzwine. Przychodnia zamknięta, teleporada a dodatek 100%

    • 32 4

  • I bardzo dobrze dlatego ja wybrałam Bioinformatykę medyczno sądową z elementami prokuratologii (1)

    stosowanej na Międzynarodowym Wydziale Medycyny Sądowej, Kryminalistycznej i Kosmicznej jedynej słusznej uczelni w Gdańsku. W gdańskim kampusie Oliwa-Lotnisko. Będę mieć intratną pracę w telecentrum Orange bio-obsługi klienta medycznego. Z kosmosu.

    • 12 14

    • Wiesz już gdzie najbliższy Urząd Pracy ?

      • 0 0

  • To jest oczywiście, że musimy zwiększyć liczbę studentów medycyny, bo średni wiek lekarzy zatrudnionych w publicznych placówkach to pewnie 45 lat. Żeby tylko nie wyszło z tego kształcenie zagraniczniakow, o ile inne uczelnie biorące udział w wymianach chociaż zrekompensuja to miejscami dla naszych spusznych z łańcucha studentek chcących poznać Alvaro, Ricardo i Makumbale w ramach pewnego słynnego już programu wymiany :), no i oczywiście nie może być tak, że za ciężkie pieniądze kształcimy studentow, ktorzy za moment dadzą nogę z kraju, bo odezwie się Tamir z Londynu z obietnicą wolnej sweter miłości oraz dochodowej kariery w jakiejś podziemnej nielegalnej klinice...:) Powinien być obowiązek kilkuletniej pracy w kraju, lub zwrot pieniędzy.

    • 23 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Kultura wzmacnia. kultura krzepi! Bałtyckie Perły Kultury

warsztaty, spotkanie, konsultacje

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Larwa żaby trawnej to:

 

Najczęściej czytane