• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Solar znowu wygrał. Sukces projektantów z PG

mia
27 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tesla-21. Łódź solarna z trójmiejskiej stoczni
Łódź Solar, zaprojektowana i zbudowana przez studentów i pracowników Politechniki Gdańskiej. Łódź Solar, zaprojektowana i zbudowana przez studentów i pracowników Politechniki Gdańskiej.

Dwadzieścia pięć łodzi napędzanych energią słoneczną z Holandii, Niemiec i Polski ścigało się w ostatni weekend w Niemczech. Solar, czyli łódź studentów Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej, pracujących w kole naukowym Korab, wygrała wyścig na dystansie 30 km. W sprincie i slalomie nasza ekipa zajęła drugie miejsce. Trójmiejski zespół zdobył pierwszą nagrodę za innowacyjną konstrukcję łodzi.



Co sądzisz o konstruowaniu łodzi solarnych?

Zwycięskie dla gdańskich studentów zawody Solarbootregatta odbyły się nad malowniczym jeziorem w okolicy Berlina. Zróżnicowanie jednostek startujących w regatach było bardzo duże. Oprócz doświadczonych ekip do startu zgłosili się liczni debiutanci.

Łodzie brały udział w trzech konkurencjach: wyścigu na 30 km, sprincie i slalomie. Wyścig długodystansowy jest na ogół najważniejszy i zazwyczaj decyduje o wyniku końcowym, dlatego wszyscy uczestnicy przygotowywali się do niego starannie. Mimo to, nie obyło się bez niespodzianek. Dystansu trzydziestu kilometrów nie pokonało kilka jednostek. Oprócz awarii, które mogą się przydarzyć każdej załodze, część zespołów po prostu źle gospodarowało energią. Duch rywalizacji spowodował, że niektórzy próbowali utrzymać zbyt wysokie tempo, w konsekwencji szybko rozładowując akumulatory. Tego błędu nie popełniła ekipa z Gdańska, która zwyciężyła w tej konkurencji.

To nie pierwszy sukces młodych inżynierów z Gdańska. W ubiegłym roku wygrali oni regaty Frisian Solar Challenge. Obecnie chcą walczyć o złoto w Holandii, w najbliższą środę wezmą udział w wyścigu Duch Solar Boats Challange.

- To będą nasze najważniejsze zawody. W Holandii od lat spotykają się najlepsi zawodnicy i konstruktorzy łodzi solarnych - opowiada dr inż. Wojciech Litwin, opiekun naukowy Koraba. - Będziemy mieli okazję przetestować w warunkach bojowych nowe rozwiązania konstrukcyjne, a zwłaszcza system pomiarowy, który ma pomóc w stworzeniu systemu racjonalnego zarządzania energią.

W piątek, 1 lipca, łodzie słoneczne będą ścigały się na dystansie blisko 70 kilometrów. Ekipa spodziewa się silnego wiatru i wysokich fal, które choć przyjazne żeglarzom, komplikują życie ich łodziom.
mia

Miejsca

Opinie (33) 2 zablokowane

  • Gratulacje! (2)

    Może jeszcze jakiś chip do rowerów, by policja mogła sprawdzać czy rower nie jest kradziony i łatwo można było je namierzyć

    • 25 1

    • żadnych chipów... zalatuje Zeitgeistem (1)

      • 1 9

      • zalatuje?

        można Cię namierzyć dzięki telefonom komórkowym, historii transakcji z użyciem kart płatniczych, kamerom w sklepach. NIe ma sensu babrać się we wciskanie ludziom chipów - najprostsze metody są najlepsze.

        • 0 0

  • Pięknie! Szkoda że Polska to kraj straconych szans, w normalnym kraju tacy studenci mieli by szansę na rozwój i świetną karierę (1)

    • 28 4

    • co ty opowiadasz przeciez według rzadu Polska to rajska zielona wyspa!!

      I pamietaj bys tego niepowtarzał zagranica bo Sikorski wysle note dyplomatyczna :) A w POlsce bedzie na ciebie czekac ABW

      • 1 0

  • (6)

    tak nie ma jak kosic kasiorke na cieżkiej pracy studentów ( robiących to charytatywnie- hobbistycznie )
    i spijac cała smietanke ehhhh
    przynajmniej garsta tych studentow miala okazje przejechac sie na zawody....

    • 10 20

    • po co ta złośliwość (5)

      nie byłem w Korabiu, ale poznałem opiekuna Korabia, bo miał okazje prowadzić zajęcia, na które uczęszczałem. Studa zakończyłem jakiś czas temu i wielu wykładowców nie pamiętam, a Jego i owszem. To facet z zacięciem do nauczania. Na pewno nie ma ambicji spijania śmietanki za studentów. To chyba normalne, że się wypowiada ktoś kto prowadzi całą inicjatywę. Wielkiej kasiorki raczej nie kosi na pracy studentów. Nie zyskał przecież takiej popularności, żeby występował w reklamie kajaków, czy rowerów...

      • 3 3

      • (1)

        jak na razie tylko w reklamie reala :P

        • 0 2

        • nie wiesz na jakich warunkach wszystko się odbyło to po co ta uwaga?

          • 1 0

      • widac ze jakis czas temu... (2)

        Bo teraz to jednak Pan wykładowca moze i sie wypalił ale woli robic interesy niż iteresować sie uczelnia... zaraz zaraz jest "sesja" a szanowny Pan gdzie??? zapomniał komu kolwiek powiedziec ale na zawody sobie pojechał.... i po co poprosic kogos by za niego egzamin poprowadzil przecież studenci moga poczekac do wrzesnia.... Na tyle co go poznałem to on a dzień dzisiejszy nie ma "zacięciem do nauczania" wrecz przeciwnie i olewczo choc nie dla wszystkich swoje korabowe oczka w głowie ma ...
        aa i czy ja tego Pana nie widzialem jakos na bilbordach reklamujacych pewne cetrum handlowe na osowej??? z podpiskiem "konstruktor Solarów" czy cos w tym stylu... jak dla mnie to wlasnie spijanie smietanki bo o nauczaniu i o zabawie w wykładowce to Pan dawno zapomniał.....

        • 1 3

        • Panie Rafale, sesja skończyła się 21 czerwca:-)
          pozdrawiam wlitwin

          • 3 1

        • "The Solar Boat Regatta will be held from June 24th to 27th 2011 on .."
          z http://www.solarboot-regatta.de/en/teams/

          sesja skończyła się 22.06

          trzeba było się uczyć a nie na ostatni chwilę odkładać

          • 1 0

  • jak zwykle "fajna ankieta"

    cytuje: "to dobry pomysł, ale studenci sami powinni finansować taki projekt"
    hahaha dobre sobie :)
    Chyba ze studenta ojciec jest BCC :)

    • 21 0

  • TAAAKIE badziewie to se mozna samemu za 2 tys euro zlozyc (1)

    TAAAKIE badziewie to se mozna samemu za 2 tys euro zlozyc ... a tu doktory ,hehe

    • 4 32

    • Chyba kajak.

      • 4 0

  • bawcie się na oio, bawcie (3)

    a potem płacz, że nawet w xero na parterze nie zatrudnią :D wchodzenie w tyłek korabowcom też nic nie da :D

    • 6 27

    • (2)

      Pewnie to opinia studenta który został skreślony z listy studentów za nie zaliczenie semestru.Nie przyjęli Cię do pracy na ksero, nie przejmuj się są też inne ksera

      • 6 0

      • (1)

        A ja znalazłam pracę po OiO:) nawet nieźle płatną^^

        • 2 0

        • przypadek?

          ejże, ja też... i popatrz robię co lubię, mieszkam w trójmieście, i płacą mi całkiem dobrze:)

          • 1 0

  • Super (2)

    PG to dobra uczelnia ale niestety na wybrzeży nikt nie skorzysta z waszej wiedzy. Tu się niczego nie projektuje. Przy odrobinie szczęścia znajdziecie pracę prawie w zawodzie. Tak czy siak powodzenia i nie szukajcie pracy w trojmieście bo będziecie zawiedzeni. Nie szukajcie pracy w firmie która ogłasza się w poniedziałkowej wyborczej bo będziecie mocno zawiedzeni. Tam nie ma pracy dla inżynierów. Nie szukajcie pracy w firmach które w ogłoszeniach nie podają swojej nazwy i adresu siedziby bo będziecie maksymalnie rozczarowani.

    • 10 3

    • (1)

      Nie wiem jak wygląda sytuacja po oio ale jeśli chodzi o elektronikę to np. intel ma tu swoją siedzibę i to nie żadna produkcja tylko centrum rozwoju. Oczywiście praca tylko dla bardziej kumatych. Jest tu pełno firm związanych z elektroniką. Po za tym może warto założyć sobie startup i poszukać inwestora?

      • 5 1

      • bardziej kumatych a to dobre bo myślałem że wręcz przeciwnie ci kumaci zakładają własne firmy :-)

        intel to może i nobilitacja jeśli dobrze się zarabia ale akurat w Gdańsku tak nie jest

        • 3 0

  • Praca na Wybrzeżu. (3)

    Nie jest prawdą, że po PG nie znajdziesz dobrej pracy w Trójmieście. Decyduje kierunek studiów - zawód. Po budownictwie masz pracy ile chcesz, a uprawnienia budowlane zdobędziesz w błyskawicznym tempie. Należy tylko samemu dbać o swój rozwój zawodowy, nie czekać, że ktoś poprosi Pana/Panią inżynier do pracy, na wejście da ponad 3 tys. PLN i zadanie - projektowanie. Tak na Wybrzeżu nie ma i nie będzie. Piszący te słowa jest po PG i pracuje z sukcesem na Wybrzeżu. Więcej optymizmu i zaangażowania we własne sprawy młodzi często niedouczeni inżynierowie.

    • 18 0

    • dobra praca

      to taka, dzięki której utrzymasz niepracujacą żonę, trójkę dzieci, samochód i kredyt za mieszkanie, nie siedząc w robocie po 10 godzin dziennie + weekendy.

      3000 zł na rękę powinno być wyjściową stawką, biorąc pod uwagę obecne ceny. Niestety dla wielu to jest nieosiągalne marzenie. Polska jest obecnie krajem konsumentów a nie producentów i tak długo , jak to się nie zmieni, bedzie źle.

      • 5 1

    • Stary douczony inżynierze nie gardłuj tak (1)

      bo to co wiesz sprowadza się do stemplowania i opłacania składek w izbie. Stara gwardia tylko stempluje bez opamiętania nic nie projektuje a wiedza z dawnych lat dobra jest przy wykonastwie na poczatkowym etapie budowy ale nigdzie poza nie ma zastosowania.
      Wiesz z inżyniera budowlanego to taki projektant jak z architekta inżynier :-)
      No a koniunktura zmienna jest kilka lat temu płakali budowlańcy i teraz też na to się zanosi.

      • 0 1

      • "Wiesz z inżyniera budowlanego to taki projektant "

        ciekawe, a czego ucza na BL? Wlasnie projektowania (KBI). Nie wiem jakie masz doswiadczenie z inzynierami budownicta, ale to nie tylko ci ktorzy gonia "pijanych budowlancow" na budowie.
        Co do architekta to racja bo zaden z niego inzynier (poza tytulem), raczej artysta ;)

        • 1 1

  • "Trójmiejski zespół zdobył pierwszą nagrodę za innowacyjną konstrukcję łodzi." (3)

    Nie "trójmiejski" tylko gdański! Proszę nie generalizować. To wyłącznie zasługa gdańskiej renomowanej uczelni a nie, z calym szacunkiem dla tych miast, placówek w Sopocie i Gdyni

    • 12 6

    • głupiś !!! (1)

      Nie tylko Gdańszczanie studiują na PG. 70 % studiujących to miejscowi( z Wejherowa, Redy, Rumi , Gdyni, Sopotu, Gdańska, Pruszcza czy Tczewa)

      • 3 1

      • Dokładnie

        Akurat, tak się składa, że znam ekipę, która, parę lat temu, "wynosła na wyżyny" Korabia zarówno w solarach jak i, w waterbike'ach i, jak się teraz zastanowić, to chyba żaden z tych studentów nie był z Gdańska, podobnie, z resztą, jak część sponsorów.

        • 1 1

    • Czy aby na pewno wszyscy zaangażowani w budowę łodzi są gdańszczanami? Wprawdzie PG z samej nazwy jest gdańska, ale jak pamiętam z czasow kiedy sam tam studiowalem, to duża część kadry i studentów pochodzila z Trojmiasta i okolic więc określenie zespołu jako gdański, czy też trójmiejski jest raczej symboliczne i nie ma się chyba co czepiać takich szczegółów.

      • 0 0

  • A zderzak Łągiewki też był badany w PG? w 1993 roku?

    I podobno wszystko się zgadzało z prawem Newtona o zachowaniu pędu, a Politechnika Gdańska wraz z rektorem masonem Rachoniem głęboko i szeroko pokazała, gdzie jest mijesce Łągiewki i jego zderzaka, który mógł ocalić setki tysięcy ludzkich istnień: ofiar zderzeń komunikacyjnych. Po prostu zamknęła mu wynalazek do sejfu .

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Grzyby jadalne to:

 

Najczęściej czytane