- 1 Troje kandydatów na rektora GUMed (40 opinii)
- 2 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (331 opinii)
- 3 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (17 opinii)
- 4 Za dużo wolnego w szkole? Świąteczna przerwa i majówka na horyzoncie (202 opinie)
- 5 Sprzeciw wobec wyróżnienia Olgi Tokarczuk. Plakaty na UG (773 opinie)
- 6 Prywatna szkoła podstawowa dla dziecka. Jak wybrać i ile kosztuje? (131 opinii)
Szczepionki przeciw gruźlicy łagodzą przebieg pandemii?
Naukowcy zwracają uwagę na korelację między przebiegiem pandemii w danych krajach, a tym, czy istnieje w nich powszechny obowiązek szczepienia przeciwko gruźlicy. Liczby wskazują na to, że tam, gdzie wykonuje się takie szczepienia (jak choćby w Polsce), pandemia postępuje w sposób łagodniejszy.
W ich ocenie dużych różnic w zachorowalności i śmiertelności na Covid-19 w różnych krajach nie da się wytłumaczyć tylko kwestią różnic kulturowych i różnego przygotowania służb medycznych na pandemię. Kluczowy jest ich zdaniem stopień ogólnej odporności, który z kolei od lat część badaczy łączy z obowiązkowymi szczepieniami na gruźlicę.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Więcej zgonów w krajach, które nie szczepią
Naukowcy zwrócili uwagę na to, że koronawirus zbiera najtragiczniejsze żniwo w krajach, w których nigdy nie wprowadzono obowiązkowych szczepień przeciwko gruźlicy (Włochy - aktualnie 230 zgonów spowodowanych Covid-19 na milion mieszkańców) oraz takich, gdzie ze szczepień wycofano się dawno i po krótkim czasie (Hiszpania - 234 zgony na milion mieszkańców; szczepienia przeciwko gruźlicy wykonywano tu tylko przez 16 lat, od 1965 do 1981 roku).
Liczby te porównano z krajami, gdzie śmiertelność z powodu koronawirusa jest znacznie niższa, jak w Japonii (obowiązkowe szczepienia przeciwko gruźlicy od 1947 roku; śmiertelność spowodowana Covid-19: 0,5 na milion mieszkańców), Korei Południowej (3 zmarłych na milion obywateli) czy - spoglądając bliżej - Dani (program szczepień obowiązywał przez 40 lat, a śmiertelność zakażonych koronawirusem jest tu około 10-krotnie niższa niż we Włoszech czy Hiszpanii).
W Polsce obowiązkowe szczepienia przeciw gruźlicy przeprowadza się od roku 1955. Aktualnie noworodki szczepione są przed opuszczeniem szpitala.
Czy szczepionka na gruźlicę faktycznie zwiększa odporność?
- Korelacja między czasem rozpoczęcia powszechnego szczepienia BCG [szczepienie przeciwko gruźlicy - przyp. red.] a ochroną przed Covid-19 sugeruje, że może ono powodować długotrwałą ochronę przed obecnym szczepem koronawirusa. Jednak wymagane są kontrolowane testy, które wykażą, jak szybko rozwija się odpowiedź immunologiczna mogąca chronić przed Covid-19 - piszą w swojej pracy przywołani powyżej amerykańscy naukowcy.
Jakim cudem jednak wynaleziona blisko sto lat temu szczepionka na bakteryjną chorobę może dziś chronić przed zakażeniem o charakterze wirusowym?
- Chociaż pierwotnie szczepienie opracowano konkretnie przeciw gruźlicy, to wydaje się, że szczepionka BCG zwiększa także ogólną odporność, ucząc system immunologiczny intensywniejszej odpowiedzi na patogeny - twierdzą z kolei naukowcy z Murdoch Children's Research Institute w Australii, których cytuje m.in. amerykański serwis Bloomberg.
Czytaj też: Setki naukowców próbują zrozumieć koronawirusa. Lek coraz bliżej
Takie działanie szczepionki BCG zaobserwowali już jakiś czas temu duńscy badacze Petera Aaby i Christine Stabell Benn. Według ich badań szczepionka przeciw gruźlicy zapobiega około 30 proc. wszystkich infekcji u dzieci poniżej pierwszego roku życia. O sprawie kilkukrotnie informowała też Światowa Organizacja Zdrowia.
- Są badania wykazujące np. to, że po poddaniu w dzieciństwie amerykańskich Indian szczepieniu BCG zmniejszało ryzyko raka płuca w wieku dorosłym. W innej pracy zauważono obniżenie ryzyka białaczki u dzieci. W badaniach na myszach, ale też w pracach klinicznych u ludzi, wykazano, że może mieć korzystne działanie w chorobach autoimmunologicznych - mówi z kolei w rozmowie z tygodnikiem Polityka dr hab. Maria Korzeniewska-Koseła, która od lat zajmuje się epidemiologią gruźlicy w warszawskim Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc.
Zdania wśród ekspertów są jednak podzielone. Część z nich jest sceptyczna względem koncepcji mówiącej o możliwości wpływu szczepień przeciw gruźlicy na walkę z pandemią Covid-19. Nawet ci, którzy nie wykluczają takiego scenariusza, zaznaczają, że na razie jest to bardziej okazja do badań, a nie przełomowe odkrycie.
Badania rozpoczęły się już w ośmiu krajach
Mimo to w ośmiu różnych krajach (m.in. w Stanach Zjednoczonych, Australii, Wielkiej Brytanii, Holandii czy w Niemczech) rozpoczęto już badania nad ewentualnym wpływem szczepień przeciwko gruźlicy na odporność na zakażenie koronawirusem oraz łagodniejszy przebieg samej infekcji.
W Australii i Holandii już teraz rozpoczęto kontrolowane podawanie szczepionki części personelu medycznego oraz osobom z grup ryzyka (głównie seniorom).
W Australii w testach udział wziąć ma 4 tys. pracowników personelu medycznego. Połowa z nich zostanie zaszczepiona przeciwko gruźlicy. Pierwsze trzysta osób dostało już szczepionki.
Na wyniki badań będziemy musieli jednak poczekać.
Opinie (408) 10 zablokowanych
-
2020-04-04 15:46
PO chciało zniszczyć szczepianki! (4)
TO jakaś masakra doc zego doprowadziłby rząd tuska!
Dziś już pewnie byłoby gorzej niż w Wuhan i Włoszech.- 5 19
-
2020-04-04 18:39
Że co? Jeszcze raz, ale powoli i najlepiej sylabami. Mimo wszelkich starań niestety nie rozumiem what are you pitoling about.
- 1 0
-
2020-04-04 16:21
Arek
obudź się, znowu zachlałeś
- 2 1
-
2020-04-04 15:57
Szczpionka to trucizna (1)
- 1 2
-
2020-04-04 16:04
Złoooooooo.....
Złoooooooo....
- 1 0
-
2020-04-04 18:28
Korelacja to nie zależność
Taka prośba do dziennikarzy - przestańcie siać dezinformacje.
I taka opowieść dla pozostałych - czy wiecie, że użytkownicy flagowych modeli smartfonów umierają przeszło 7x rzadziej na COVID niż użytkownicy telefonów z przyciskami.
I tak - są to prawdziwe dane.
Czy to znaczy że posiadanie telefonu z przyciskami ma wpływ na rozwój COVID?
Bo jak inaczej wytłumaczyć taką korelację?
I czy to znaczy że należy babci kupić najnowszego flagowca żeby ją uchronić przed śmiercią?
No właśnie nie - korelacja to nie przyczynowość- 5 1
-
2020-04-04 16:16
(2)
o szczepionkach wiele złego słyszałam...o zawartości szczepionek...jeśli chodzi o mnie i moich bliskich...nie pozwolę na to szczepienie...poczytajcie trochę a się dowiecie i wy...
- 5 12
-
2020-04-04 16:41
(1)
Dzięki szczepionkom zlikwidowano wiele śmiertelnych chorób : dyfteryt, porażenie dziecięce , czarna ospa,koklusz, tężec , wściekliznę i wiele innych.
- 6 2
-
2020-04-04 18:04
Ci wszyscy polscy antyszczepionkowcy to tak naprawdę ruSSkie trolle w akcji!
- 2 3
-
2020-04-04 16:48
Szczepionki
Przeciwnicy ktorzy nie sa za tym zeby szczepic nie jest Wam teraz glupio?!?! Stuknijcie sie teraz porzadnie w Wasze glupie glowy byle mocno
- 7 3
-
2020-04-04 16:36
Powalają mnie tytuły ze znakiem zapytania
Niczym pudelek czy fakt
- 3 1
-
2020-04-04 09:37
Szczepionka jak najszybciej (10)
Stoję pod sklepem juz 1,5h, wszyscy kichają, kaszlą.
To się nigdy nie skończy!
To całe siedzenie w domu to tylko opóźnienie zachorowania- 23 8
-
2020-04-04 16:33
jestes w błedzie
- 0 0
-
2020-04-04 09:47
Oczywiście, że tak (6)
Oczywiście, że to tylko opóźnienie zachorowania, od początku chodziło o spłaszczenie krzywej i ochronę służby zdrowia przed załamaniem. Nikt nie twierdził inaczej
- 26 0
-
2020-04-04 09:59
(5)
Opóźnienie i co dalej?
Czekanie aż wirus sam umrze?
Szczepionka która wejdzie za rok może być nieskuteczna bo wirus zmutuje.
W Polsce milion ludzi pracuje, reszta siedzi w domu, tylko za 2 miesiące kasa się skończy tym co nie mają etatów w urzędach albo nie są emerytami i co wtedy?- 5 5
-
2020-04-04 10:18
(3)
To jest na razie jedyna skuteczna opcja w walce z epidemia,chodzi o spowolnienie rozprzestrzeniania sie wirusa tak aby nie uzyskac sytuacji wloskiej czy hiszpanskiej
- 9 1
-
2020-04-04 10:26
(2)
Świetnie, opóźniamy do lata gdy z powodu temperatury będzie mało zachorowań.
Ale od września powtórka z rozrywki tylko na znacznie większą skalę.
Ps
Teraz wszyscy chorzy na inne choroby są bez badań i szans na wizytę u specjalisty, miesiąc jakoś dadzą sobie radę ale tutaj końca nie widać- 2 1
-
2020-04-04 10:35
(1)
Taka jest strategia na calym swiecie, globalny kryzys jest nieunikniony, a nadzieja , ze w lecie sie sytuacja poprawi to tylko optymistyczne marzenia
- 5 1
-
2020-04-04 16:27
Afryka nie choruje
- 0 1
-
2020-04-04 12:08
Zmutuje ale infekcja może przebiegać łagodniej
- 1 0
-
2020-04-04 12:07
Szczepionka jak najszybciej
O tym cały czas mówi minister zdrowia
- 0 0
-
2020-04-04 10:45
Swietny przykład trola a ciemniaki juz panikuja .ludzie pod sklepem stoja maks 15 minut i nikt nie kaszle!
ale panika ciemniaków tego właśnie oczekuje potwierdzenia swojej paniki i głupoty
- 4 1
-
2020-04-04 16:21
czy aby tylko nie chodzi o to firmom farmaceutycznym? hmmmm...sami niech się szczepią i swoje rodziny...z politykami na czele
- 5 4
-
2020-04-04 16:20
raz tylko w życiu zaszczepiłam się przeciw grypie...taki jakoś uległam masowym szczepieniom i zgodzilam się..chorowałam po niej jak nigdy dotąd...pamiętam to i nigdy już się nie dam zaszczepić
- 13 4
-
2020-04-04 10:23
Bzdury (3)
Jeśli to prawda, to wszystkie osoby z młodego pokolenia na zachodzie powinny padać, bo już nie dostały szczepionki, a tymczasem jest na odwrót.
- 13 11
-
2020-04-04 16:18
Ludzie zasadniczo posiadają rozum
są jednak jak widać wyjątki.
- 0 0
-
2020-04-04 10:37
(1)
Mlodzi ludzie tez umieraja na COVID-19 ale naturalnie w mniejszym procencie
- 5 1
-
2020-04-04 16:08
masz za dużo% we krwi
wytrzeźwiej
- 0 0
-
2020-04-04 15:57
Co za bzdury (2)
To jest hit jak można taki pasztet opublikować, ten portal jest coraz bardziej śmieszny a Wy czytacie te bzdury, zastanawiacie się nad tym i komentujcie. O cholera ale jesteśmy zajwbistym krajem szczepimy niemowlaki będziemy żyć wiecznie. Autorowi proponuje zdrążyć temat szczepień we Włoszech a potem być opiniotworczym.
- 7 1
-
2020-04-04 16:03
We Włoszech nie ma większości szczepień (1)
Panie dzbanie.
- 1 1
-
2020-04-04 16:14
większości super głupku? Czyli jakich nie ma cepie?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.